Wstanie to – to nad ranem i jeszcze przed śniadaniem, odpala komputer, nie sprawdzając routera i czy wi-fi działa. Szuka ofiary, bo taka jest jego powinność, aby komuś dołożyć. Skrada się wrednie, zagląda i węszy, bo nie żyje. W rozciągniętej koszuli i przydeptanych kapciach , a często bez zębów zatopionych w szklance z wodą, przegląda fora, portale społecznościowe, cudze blogi i musi dołożyć anonimowo i z tego dopiero czerpie swoje orgazmy i uniesienia, bo bez tego jego życia nie ma.
Kiedy tak się skrada i węszy, w kuchni przypala się czajnik, a domowy pies czeka na wyprowadzenie. Na jego biurku leżą rozrzucone karteczki, gdzie skrzętnie zapisuje swoje pomysły na trolling. Nie ma to – to żadnego ciekawego życia, bo troll w sieci to najczęściej zgnuśniały i opuszczony przez bliskich wredny człowiek. W realu wszyscy mają osobnika dość i uciekli, gdzie pieprz rośnie. Zwiali, bo nie wytrzymali wiecznych pretensji i wymówek, bo troll nie należy do optymistów raczej. Jest to osobnik, a najczęściej opuszczona i samotna osobniczka, która nie może pojąć dlaczego ją wszyscy zostawili, a więc wymyśliła sobie sposób na samotność i życiową nudę. Nie wyjdzie to – to na spacer, nie pobawi się z psem, czy też kotem, bo to – to musi być na bieżąco i tropi swoją ofiarę i podczytuje i komentuje w sobie obrany sposób. Siedzi to – to od rana do wieczora bez grama wody i kawałka mydła. Siedzi cuchnące, śmierdzące. bezzębne, opuszczone i pławi się w swojej ponad przeciętnej mądrości i wysokiego IQ. Pławi się to – to w swojej mądrości, że niby jest takie inteligentne, takie oczytatne, a wszyscy inni, a bardziej upatrzona ofiara, to tępak i nieuk i mu się należy porcja inwektyw, tak na początek, od rana musi dostać w łeb, bo inaczej to – to czuje się niespełnione i dzień jakby nie zaliczony.
Cóż można z to – to zrobić? Jak bronić się przed to – to? Jak ukarać to – to, za te wszystkie oszczerstwa i inwektywy? Macie jakiś pomysł, aby takiego trolla skutecznie ukarać? Mieliście takie przypadki, że ktoś Was systematycznie niszczył i wpędzał w poczucie winny i odbierał Wam godność, jaką posiadacie w realu, u swoich bliskich i w społeczeństwie? Tak pytam, bo pewnie nie spotkaliście się z agresją w sieci i tego Wam zazdroszczę – tego spokojnego surfowania w sieci, bo ja tego komfortu nie mam niestety. Gówno się przylepiło do mnie i nijak odkleić się nie chce. W sieci radzą, by trolla nie karmić i nie karmię, ale jedyną metodą jaką obrałam jest zgłoszenie do organów ścigania i po raz kolejny tu napiszę, że nie spocznę, aż to – to dosięgnie sprawiedliwość – to tyle!
Punktowa analiza charakterologiczna kłamczuchy z Hiszpanii (czyt.: kupy gnoju)
|
|
|
[02.05.2014] 16:34 |
zbanowana za upierdliwość |
/Wprawdzie nie zbanowanej dotąd na kfc, ale na każdego przyjdzie jego pora, bo co się odwlecze to nie uciecze/. 
1/. Odpalanie komputera przed śniadaniem. Normalny człowiek bez względu o której wstaje powinien najpierw zjeść śniadanie.
2/. Nie sprawdzanie routera i czy wi-fi działa. Zresztą to za trudne pojęcia na jej ptasi móżdżek.
3/. Rozciągnięta koszula (nocna) i przydeptane kapcie.
4/. Nagminne przypalanie czajnika w kuchni.
5/. Trzymanie psa w bloku, ale brak dbałości o jego wygody, zwłaszcza regularne wyprowadzanie.
6/. Bałagan przejawiający się w bezładnym rozrzucaniu karteczek z pomysłami na trolling.
7/. Ogólne zgnuśnienie i pesymizm, opuszczenie przez bliskich.
8/. Nie opuszczanie nory oraz nie odczuwanie potrzeby zabawy z psem i kotem.
9/. Bezzębność i brak higieny osobistej, co przejawia się w nieużywaniu mydła i wody, a w konsekwencji powoduje ogólne capienie.
10/. Wysoki (w jej mniemaniu) poziom IQ.
11/. I najważniejsze: brak seksu od stu lat, bo kto by chciał kaszalota nawet patykiem dotknąć!  |
(Zgłoś do usunięcia)
IP i czas połączenia logowane. |
|
Ciebie też policja dorwie!
[03.05.2014] 12:10 |
grażynka b. |
Pan mąż już jutro wróci z majówki odległej o 291 km. Wypoczęty to on z racji wieku raczej nie będzie. A tu w poniedziałek trzeba zapierrdalać do roboty. Ktoś musi pracować, aby ktoś inny mógł się po całych dniach znęcać nad komputerem i węszyć za spiskowcami (głównie za „Hiszpanką”).  |
|
|