Archiwum dnia: 10 kwietnia, 2015

„Zaginiona Walentynka” – moje kino

Hej kochani!
Tym razem polecam z całego serca – film pt. „Zaginiona Walentynka”
Reżyseria: Darnell Martin
Premiera: 30 stycznia 2011
Czas trwania: 1 godz. 32 min.
Główne role: Betty White, Jennifer Love Hewitt,Sean Faris
Dlaczego? Ponieważ wszyscy lubimy oglądać  filmy o miłości , bo miłość człowieka uskrzydla – prawda?
Co my mamy w tym filmie? Otóż mamy historię nietypową, opowiadającą o miłości takiej na całe życie. Starsza pani w każde Walentynki, przez 60 lat wychodzi na dworzec w oczekiwaniu na swojego zaginionego męża na wojnie, bo obiecał jej, że wróci na Walentynki.
Nigdy nie została oficjalnie powiadomiona, że jej ukochany mąż zginął na wojnie, ponieważ nikt tego nie potwierdził, a więc starsza pani wierzyła, że mąż do niej wróci i dlatego oczekiwała go każdego roku, z nadzieją, że się znów spotkają.
Jej historia bardzo zainteresowała pewną reporterkę telewizyjną, która tak bardzo się wkręciła w tę historię, że zakochała się we wnuku starszej pani i mamy tutaj dwutorowy przebieg wielkich miłości, takich na wieki.
Kochani, a może kochane, starsze Panie, bo jeśli szukacie lekkiego kina, to obejrzyjcie sobie ten film, choć jest w nim sporo emocji, chwytających za serce, że wskazane jest pudełko z chusteczkami pod ręką.
Mnie się przydały, bo w filmie jest sporo miejsca na babskie łzy.
Film oceniam 8/10, a to nie jest zła nota, by filmem się zainteresować.

 

I tylko dlaczego jesteśmy tak strasznie podzieleni?

5 Rocznica Katastrofy Smoleńskiej

 

Żal

Żal że się za mało kochało
że się myślało o sobie
że się już nie zdążyło
że było za późno

choćby się teraz pobiegło
w przedpokoju szurało
niosło serce osobne
w telefonie szukało
słuchem szerszym od słowa

choćby się spokorniało
głupią minę stroiło
jak lew na muszce

choćby się chciało ostrzec
że pogoda niestała
bo tęcza zbyt czerwona
a sól zwilgotniała

choćby się chciało pomóc
własną gębą podmuchać
w rosół za słony

wszystko już potem za mało
choćby się łzy wypłakało
nagie niepewne

ks. Jan Twardowski