Dzień dobry. 🙂
Wstałam dziś ze smakiem na bigos z młodej kapusty, bo przecież mamy już wiosnę „pełną gębą” Tak też się stało i przystąpiłam do gotowania, ale najpierw zajrzałam na bloga „Przepisy Joli” i tam u niej znalazłam dodatkową inspirację, a chodzi o to, że Pani Jola dodaje do bigosu starte jabłko. Pewnie dla kwaśności, a więc i ja też tak zrobiłam.
Wklejam przepis Pani Joli i dziękuję za przepis, gdyż bigos wyszedł bardzo smaczny: Zrobiłam odstępstwo i dodałam zamiast świeżych pomidorów – koncentrat pomidorowy i dwie garście zielonego koperku. Mniam. 🙂
Składniki:
- 2 średniej wielkości kapusty
- 2 cebule
- 2 duże jabłka (kwaśne)
- 20 dag pieczarek
- 4 pomidory
- 20 dag wędzonego boczku
- 3 laski kiełbasy podwawelskiej
- Sok z 1/2 cytryny
- Liść laurowy
- Pieprz
- Majeranek
- Słodka papryka
Wykonanie:
Kapusty pokroiłam, dałam do garnka i podlałam małą ilością wody. Wrzuciłam liść laurowy, ziele angielskie, posoliłam i na małym ogniu gotowałam. Jabłka obrałam, pokroiłam na małe cząstki. Pomidory i pieczarki pokroiłam na plasterki i dodałam do kapusty.
Usmażyłam cebulę, kiełbasę (pokrojoną w plasterki), boczek (pokrojony w kostkę) i wrzuciłam do kapusty. Wszystko razem gotowałam około 15-20 minut. Pod koniec gotowania dodałam sok z cytryny, pieprz, majeranek i słodką paprykę.
Bigos z młodej kapusty gotuje się zdecydowanie krócej niż normalny Polecam, jest wyjątkowo pyszny!