Lato! Cudowne lato z orzeźwiającą bryzą i ciepłym piaskiem. Na plaży piękne dziewczyny i młodzi chłopcy odpoczywają i bawią się w promieniach słońca. Pachnie seksem i uwodzeniem jak to bywa w takich okolicznościach. Lato sprzyja zawieraniu nowych znajomości i przede wszystkim zauroczeniom.
Ona śliczna dziewczyna, o rudych włosach, wyjątkowo się wyróżniająca spośród innych dziewcząt. Zostaje zauważona przez sporo starszego mężczyznę, który umiejętnie mąci jej w głowie.
Dziewczyna zakochuje się i odrywa od rówieśników, gdyż ten starszy mężczyzna staje się dla niej najważniejszą istotą na ziemi.
Z domu zabiera swoje rzeczy i przenosi do ukochanego, choć ojciec srogo się temu sprzeciwia. Ona krzyczy, że to jest jej życie i zrobi z nim co tylko zechce. Ojciec jest załamany, bo ukochany córki mu się nie podoba.
Zamieszkują więc razem w bardzo małej przyczepie, ale kochają się i spędzają ze sobą w miłosnych uściskach pierwsze swoje chwile.
I nagle on ją uderza! Ona nie wie za co, ale on za chwilę ją przeprasza, że nigdy więcej jej nie uderzy, że go poniosło.
Ona mu wierzy i biorą ślub. Rodzi się dziecko, a on znowu podnosi na nią rękę i nie dlatego, że zupa była za słona. Uderzył ją, gdyż płakało dziecko.
Zaczął wyzywać ją od dziwek, ale za chwilę przepraszał i kajał się, a także obsypywał kwiatami.
Płodził dzieci i przez czternaście lat małżeństwa i ona urodziła ich czworo. Pilnowana na każdym kroku i bita.
Sąsiedzi słyszeli makabryczne sceny, ale nikt nie odważył się tego zgłosić na policję. Nabierali wody w usta, aby tylko się nie wtrącać, a ona była bita coraz mocniej i dotkliwiej.
Pilnował ją w dzień i w nocy. Kiedyś dosypała mu do wina środek usypiający i pod osłoną nocy uciekła z dziećmi, ale żaden ośrodek jej nie pomógł, bo nie było nigdzie miejsca dla niej i dla dzieci. On ją znalazł i błagał o przebaczenie, a ona nie miała wyjścia i uwierzywszy w dobrą zmianę wróciła z dziećmi.
Bił też swoje dzieci, a ją masakrował dosłownie i chciał ją zabić, co jej powiedział. Powiedział też, że jak ona odejdzie, to zabije też dzieci. Była całkowicie zastraszona i podczas kolejnej awantury w kuchni chwyciła za nóż i z impetem, jednym ciosem przecięła mu tętnicę szyjną po czym on za chwilę skonał.
Opisałam fabułę filmu zrealizowanego na faktach pt. „Zabiłam, aby żyć”
Jest to francuska biografia napisana przez kobietę, która przeszła przez piekło.
Namawiam wszystkie kobiety do obejrzenia tego filmu, które doświadczają przemocy domowej. Może będzie drogowskazem, by nie dać się do końca upodlić i poddać.
Kobieta w sądzie, podczas trzydniowego procesu przekonała sędziów o swojej bezgranicznej niewinności i opowiedziała sugestywnie o przemocy. Została ułaskawiona, po czym próbowała wrócić do normalności razem ze swoimi poranionymi dziećmi.
Film z rodzaju rzeczywistych. Twój opis i zdjęcia z filmu pięknie odzwierciedla dramat bohaterki. W Polsce wciąż zdarzają się rodziny maltretowane. Niestety ludzie wydają się tego nie dostrzegać,a kiedy widzą krzywdę, często odwracają głowę w drugą stronę. Na szczęście są też osoby, które nie boją się o tym mówić i się temu przeciwstawiać. Chętnie obejrzę 😉 Pozdrawiam
PolubieniePolubienie
18 czerwca będzie Marsz Godności. Między innymi będzie to marsz sprzeciwu wobec przemocy domowej.
Pozdrawiam Cię Ewo 🙂
PolubieniePolubienie
Nie obejrzę.
Pozdrawiam Elu. 🙂 .
PolubieniePolubienie
Ciężkie kino i masz prawo 🙂
pozdrawiam Teresko 🙂
PolubieniePolubienie