Czekoladki robione ręcznie i każda o innym smaku – dużo aromatu alkoholowego ha ha – takie dostaliśmy z Mężem po choinkę!
https://www.youtube.com/watch?v=z9v2-6tg3iw
Co można napisać po udanych, rodzinnych świętach?
Co można napisać, kiedy Rodzina spędziła je w cudnej oprawie choinki i przy świątecznych daniach?
Chyba tylko to, że kolejny rok udało się spotkać w niezmienionym składzie.
Udało się nie pokłócić i być z dala od polityki i dlatego, to był piękny czas spędzony razem, na rozmowach, śmiechu i wspomnieniach.
Byliśmy z dala od telewizorów, bo te mi padły akurat na święta, a więc słuchaliśmy ulubionych kolęd, a Wnusia zagrała kolędy na skrzypcach.
Były prezenty, były wzruszenia i życzę sobie, by tak samo było w przyszłe święta.
Jednak nie może być tak wszystko kolorowe, cukierkowe, wspaniale, gdyż dowiedzieliśmy się, że znowu spadł samolot z nieba i zginęli ludzie. Zginęło 91 osób, w tym niemal cały skład Chóru Aleksandrowa z Rosji!
Wielka strata i oczywiście zaduma nad tym wszystkim, a najbardziej nad tym, że my świętujemy, a gdzieś tam w świecie dzieją się tak okropne rzeczy.
U mnie w mieście 15 chłopiec został porażony prądem, bo brzydko z kolegami bawił się na torach kolejowych.
Miasto nie miało karetki do dyspozycji, a chłopak umierał na rękach policjanta.
I tak to się plecie i tak to się toczy, że w świecie dzieją się tragedie, że płaczą rodziny, albo matka, bo właśnie w święta straciła dziecko.
https://www.youtube.com/watch?v=8y2LWnRoYwo