41 lat minęło jak jeden dzień!

I ponownie minął rok i ponownie obchodzę z Mężem naszą rocznicę ślubu. To już 41 rocznica, w którą oboje weszliśmy pokiereszowani przez grypę. 

Po tygodniu wychodzenia z choróbska, dopiero dziś oboje czujemy się już prawie dobrze, ale było ciężko.

Nasz dom zamienił się w twierdzę i nikogo do niego nie wpuszczaliśmy, gdyż baliśmy się zarażać bliskich.

Nawet prezenty na Dzień Babci i Dziadka były wręczane przez uchylone drzwi. Niestety, ale sami się zaraziliśmy poprzez przebywanie z osobą chorą na grypę i dlatego dmuchaliśmy na zimne.

Mąż obdarzył mnie kwiatkiem i perfumami i bardzo mnie ten prezent ucieszył. Takie drobne gesty, a tyle radości.

Ciekawe jak minie nam ten kolejny rok w małżeństwie? Ciekawe ile się wydarzy i co nas zaskoczy, a co rozczaruje, albo zmartwi.

W naszym wieku, to już jesteśmy pełni obaw, bo czas leci jak szalony, ale może się kolejny raz uda!

6 myśli na temat “41 lat minęło jak jeden dzień!

  1. Najlepsze życzenia doczekania w zdrowiu i radości Złotych Godów, a później kolejnych równie ważnych rocznic.
    Ja wczoraj, późnym wieczorem otrzymałem link : http://sandomierz.gosc.pl/doc/3669574.Malzenskie-Oskary
    Przeczytaliśmy oboje i powspominaliśmy nasze początki i przebieg związku starając się znaleźć odpowiedź na pytanie : Czemu zawdzięczamy zgodne pożycie. Wstępne ustalenia już mamy ale mamy też czas na głębszą analizę, bo obiecałem opisać swoje Złote Gody na blogu, a to nastąpi za 4 lata.
    Pozdrawiam Parę Młodą

    Polubienie

Dodaj odpowiedź do ~Krystyna Anuluj pisanie odpowiedzi