Tak sobie myślę, że ci wszyscy, którzy posiadają w domu egzemplarz Konstytucji mogą teraz nią sobie podrzeć, spalić, albo upiec na niej kiełbaskę na grillu!
1 kwietnia 2017 roku obchodziliśmy 20 -tą rocznicę wprowadzenia Konstytucji w naszym Państwie.
Mamy takie rządy, na które serdecznie sobie zasłużyliśmy nie idąc na wybory i do władzy doszli ci, dla których Konstytucja stała się wrogą bibułą i nie zamierzają jej przestrzegać.
Co to jest ta Konstytucja?
„Konstytucja jest najwyższym aktem prawnym w państwie. Jej przepisy stosuje się bezpośrednio. Wszystkie organy władzy w naszym kraju działają w oparciu o przepisy prawne obowiązujące w państwie i są zawarte w Konstytucji. Zjawisko to określa się jako konstytucyjną zasadę państwa prawa.
Konstytucja zawiera określenie ustroju państwowego, kompetencje poszczególnych organów władzy, ich wzajemne relacja oraz prawa i obowiązki obywateli.”
Przez ostatni rok z hakiem, nowi rządzący naszą Konstytucję podeptali święcącymi lakierkami i potraktowali ją jak wycieraczkę, a przecież zaprzysiężenie nowego Prezydenta było z udziałem pięknie, wykaligrafowanej Konstytucji i po co?
Polacy przez 20 lat mieli coś swojego, pięknego i niepowtarzalnego, a teraz zostali ograbieni z podstawowego dokumentu jaki obowiązywał i dobrze się miał.
Zostaliśmy pozbawieni naszych praw i obowiązków w Polsce i teraz, kiedy jest notoryczne łamanie Konstytucji z Narodem mogą zrobić, co sobie tylko zamarzą!
Można się pożegnać z powoływaniem na artykuły Konstytucji, bo ona już nie działa, ale to jeszcze nie koniec!
Rządzić będą jeszcze ponad 2 lata i trzymajcie się Polacy, bo idą straszne czasy.
Czasy bezprawia i zamordyzmu – kurtyna!