Moje Dziecko porwało mnie dziś – wywiozło.
Rano wiadomość – mamo bądź gotowa dziś do drogi.
Jechałyśmy wśród cudownej przyrody, która buchnęła majem.
Rzepaki takie piękne, jak rzepakowy miód.
Drzewa zielone i fantazyjne chmury na niebie.
Kawiarenki śpiewała Jarocka z ciekawym menu.
Wiosna – ach to Ty i Ty moje drogie Dziecko.
Gadu, gadu i tak zleciały dwie godziny.
Kawa aromatyczna na koniec i czas pędzący,
a w nim My – nienagadane.
Jeszcze nie wszystko stracone, bo może jeszcze pożyję
i doczekam kolejnego Dnia Mamy.
Dziękuję Ci moja pierworodna i Tobie druga Córko,
której z powodu kilometrów nie mogłam przytulić.
LOVE!