Pamiętam jak dziś, kiedy dziabnęła mnie z impetem strzała Amora.
Miałam 16 lat i kiedy wracałam z innymi nastolatkami z wycieczki do Poznania, zwróciłam swoją uwagę na obok mnie stojącego w korytarzu pociągu chłopca, który miał lat 17.
Mieszkaliśmy w tym samym bloku, ale nie zwracałam na niego większej uwagi, bo wydawał mi się łobuzowaty.
A tego dnia, w tym pociągu zauważyłam go i od razu pokochałam.
Pamiętam pierwsze randki, pierwszy pocałunek i tak dalej i tak jesteśmy ze sobą już 42 lata.
Naprawdę było często ciężko, bo na noże i czasami zmierzało to nasze małżeństwo do rozwodu, ale pokonaliśmy to jakoś wspólnie i wciąż się kochamy i wciąż nie możemy bez siebie żyć!
Na swojej drodze życiowej spotkałam wielu mężczyzn, bo choćby w pracy, ale nigdy już w swoim życiu nie poczułam tego, jak za pierwszym razem – nigdy!
Kumplowałam się z wieloma mężczynami i świetnie się z nimi dogadywałam, ale żaden tak mnie nie zauroczył i nie porwał.
Dlaczego o tym piszę?
Wiele kobiet tkwi w nieudanych związkach i są w nich nieszczęśliwe, a trwają w nich, bo najważniejsze są dla nich dzieci i stabilność przy dość już nudnym mężu.
Trwają, bo tak wypada, aby nikogo nie zranić i te kobiety już nigdy nie dopadł Amor, bo tak się w życiu zdarza!
Zabija je ta rutyna i marzą w głębi o wielkiej miłości, ale ona się nie zjawia, a więc gorzknieją i zamykają się w sobie i wypełniają swoje obowiązki.
Wiele kobiet tkwi w takich związach, bo szanują swojego partnera i się z nim tylko przyjażnią, bo miłość gdzieś odeszła. Nastała rutyna i bezpieczne życie z kimś, kto je docenia i szanuje, ale nie ma już motyli w brzuchu.
Obejrzałam dziś po raz trzeci w swoim życiu film – chyba najlepszy z filmów pt. „Co się wydarzyło w Madison County” ze świetną obsadą – wprost rewelacyjną, bo z Clint Eastwood i Meryl Streep.
Własnie jest to takie kino, które zmusza do myślenia, bo opowiada o tym jak miłość spada na dwoje ludzi jak grom z jasnego nieba i co z nią począć, by nikogo nie zranić.
Jest to film o wielkiej miłości od piewszego wejrzenia, erotyczna, nagła, tętniąca emocjami, a jednak bohaterowie z niej rezygnują, bo czują, że sa jeszcze obok inni ludzie, którzy by tę miłośc potępili.
Obejrzycie kochane ludzie ten nietuzinkowy film, bo on pokazuje, że mimo miłości, czasami trzeba z niej zrezygnować, aby nie ranić i nie być w tym wszystkim egoistą!
Pamiętacie tę chwilę, kiedy Amor zapukał do Waszego serca?