Jestem u mojej chorej Mamy i mam dyżur do niedzieli – wieczorem.
Nie mam więc pomysłu na nową notkę, bo moja głowa jest zajęta ważniejszymi sprawami niż np. – polityka.
Opieka nad chorą Mamą jest przede wszystkim bardzo stresująca i wysysająca energię.
Właśnie Mama zasypia, a ja chcę się z Wami podzielić moim szczęściem.
Kto mnie czytał, to wiedział, że miałam w sieci za plecami dwie hejterki, a jedna z nich – wyjątkowa bandziorka netowa doniosła na mnie na Policję.
Przyszli i zarekwirowali mi komputer na 6 tygodni. Grzebali i nic nie znaleźli!
Niemniej ta historia obciążyła mój system nerwowy i bardzo to przeżyłam.
Dlaczego dzielę się swoim szczęściem?
Dlatego, że ta bandzorka od trzech miesięcy dała mi wreszcie święty spokój i gdyby ten proceder trwał dalej, to nie wiem, czy bym to przeżyła i tu piszę bardzo poważnie.
Mogę się teraz skupić na swoich sprawach i na chorej Mamie i od jakiegoś czasu paniusia – Maria Pałac zamieszkała w Krakowie dała mi wreszcie zaczerpnąć świeżego powietrza!
Pani Mario – karma wraca i o tym się pani jeszcze przekona!
Ciekawe jak ta kobieta, która zrobiła mi piekło w sieci, patrzy na siebie w lustrze!
Nie wiedziałam o tym. Bardzo mi przykro. Ale fałszywe oskarżenie też mnie dotknęło – jakbym dostała pięścią w brzuch. Wiem, jak to boli.
PolubieniePolubienie
Szarabajko, bo to boli tym bardziej kiedy nic złego nie zrobiłyśmy i nikogo nie skrzywdziłyśmy!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
I mi pod ostatnim wpisem na Blogspocie jakaś wygraża procesem za to że obrażam Rydzyka 🙂 Takim to należy współczuć 🙂 Pies ich… całował! 🙂 A my dalej róbmy swoje!
PolubieniePolubienie
Nigdy nie wiadomo na jaką kanalię się trafi! Oszołomów dostatek! Pozdrawiam 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Tak, ja akurat trafiłem na PiSiora pełną gębą 🙂 Również pozdrawiam 🙂
PolubieniePolubienie
Stanisławie w PO też są padalce!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Wszędzie są… Ja w swoim życiu spotkałem już kilka wyjątkowych gnid, ale i rozumu się dzięki temu nauczyłem…
PolubieniePolubienie
Stanisławie odnośnie gnid, to tego nigdy nie da się przewidzieć, a zwłaszcza w sieci. Pisałam dość długo z taką jedną – zaufałam, a ta pańca obróciła w pewnym momencie wszystko przeciwko mnie. Trzeba bardzo uważać tak w realu jak i sieci komu ufamy! Taki parszywy świat!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Tak,taki jest świat i ludzie…
PolubieniePolubienie
No i dobrze, może wreszcie będziesz miała spokój. Twojej Mamie życzę siły. Tobie też.
Widzę, że umieściłaś link do mojego bloga w sekcji „czytam blogi z innej platformy”. Ale jest on nieaktywny. Może dlatego, że odnosi się do konkretnego wpisu. Adres mojego bloga jest następujący:
https://czarownica-z-bagien.blogspot.com/
i w tej formie może wejdzie na Twoją listę blogów, które obserwujesz.
Pozdrawiam
PolubieniePolubienie
Sprawdzam, czy mój komentarz wejdzie z podpisem Czarownica z Bagien, a nie jak dotąd czarownicazbagien. Oby się udało 🙂
PolubieniePolubienie
Ja na szczęście problemu nie mam bo zacięcie mam bardziej psychologiczne niż polityczne, niemniej przykro mi z tego powodu. Całe szczęście, że ta historia skończyła się dobrze. Karma wraca? Oj, tak!
PolubieniePolubienie