Kobiety od zawsze rodziły dzieci, bo jak nie kobiety, to kto?
Pamiętam doskonale pierwsze fiki miki w łóżku, ze swoim chłopakiem, bo ślubu jeszcze nie mieliśmy.
Pamiętam, że oboje uczyliśmy się tego no – bara, bara i w końcu gówniarze zrobili sobie dziecko!
Oczywiście pierwsze, co było to – jak o tym powiedzieć rodzicom, a drugie, czy będziemy się szykowali do ślubu?
To były trudne chwile, a do tego w pierwszej ciąży miałam jakieś mdłości i nie chciało mi się jeść, bo wszystko mi śmierdziało.
Będąc w piątym miesiącu – wzięliśmy ślub i tak jesteśmy ze sobą już 42 lata.
W pierwszej ciąży przytyłam tylko 6 kilogramów, a w drugiej już 12, ale obie były dobrze znoszone przeze mnie i w terminie swoje dzieci urodziłam.
Będąc w obu ciążach pracowałam do samego rozwiązania i żaden lekarz nie zaproponował mi ani razu – zwolnienia lekarskiego.
Robiłam, co miesiąc badania, które były dobre i biegałam do pracy po 2 kilometry tam i z powrotem na pieszo, bo w czasach komuny nie było u mnie żadnego środka transportu – choćby autobusu.
Nigdy nawet mi do głowy nie przyszło, abym prosiła lekarza o zwolnienie, bo może źle się czuję, czy też chcę odpocząć, bo brzuch robił się coraz większy i dziecko w nim rosło.
Lekarze nie robili wówczas żadnych, specjalistycznych badań i kobiety nie wiedziały za wiele o swojej ciąży.
Przychodziły bóle i dopiero wówczas Mąż zawoził mnie do szpitala, a nie żadna tam karetka.
Swoje ciąże przeżyłam w biegu i żaden tam lekarz się mną przejmował, tak jak nie litowali się nad innymi kobietami rodzącymi w czasach komuny.
Teraz mamy inne czasy i kiedy kobieta jest w ciąży i zgłasza się do swojego lekarza, to najczęściej otrzymuje zwolnienie, bo lekarz nakazuje spokój i dbanie o siebie.
Osobiście uważam, że ciąża, to nie jest choroba i o ile nie jest zagrożona, to kobieta powinna być aktywana na polu zawodowym i nie powinna sama siebie skazywać na cierpięnnistwo.
Sami lekarze rozleniwiają kobiety i skazują je na leżenie na kanapie, kiedy ruch w ciąży jest bardzo wskazany, bo lżej się rodzi kobiecie aktywnej nawet w takim stanie.
Może jestem brutalna, ale kiedyś kobiety w ciąży pracowały w fabrykach i na polu i rodziły zdrowe dzieci, a teraz pod kloszem kobiety się unieszczęśliwia!
Kobieta, to brzmi dumnie i nawet w ciąży kobiety powinny być dumne , a nie jak flaki z olejem, tak jak się obecnie zachowują.