Jutro obchodzić będziemy piękne, cudowne święto, bo „Dzień Matki”.
Pójdziemy do kwiaciarni i będziemy kupować kwiaty i prezenty, aby iść do swoich Matek żywych i tych, które na zawsze odeszły na cmentarze.
Każdy z nas ma swoje wspomnienia związane z naszymi Rodzicielkami i wspominamy jak to było, kiedy One się nami opiekowały i jak wiele musiały przeżyć by nas wychować w różnych, systemowych warunkach.
Mówi się potocznie, że najlepsze Matki, to są „Matki Polki”, które murem zawsze stają za swoimi dziećmi.
Jednak nie gloryfikujmy, bo Matki są dobre, ale są i złe i każdy ma w pamięci postępowanie swojej Matki.
W Sejmie wciąż są Matki dzieci niepełnosprawnych i jak lwice walczą o przyszłość swoich dzieci – często już dorosłych.
Chcą tylko 500 złotych dla swoich pociech, aby miały w przyszłości lepiej, niż mają!
Straż Marszałkowska poturbowała te kobiety, co widać na pierwszym nagraniu, bo chcą zasygnalizować, że tu są i walczą przed członakmi NATO.
Jutro pewnie „Prezydent” złoży życzenia Matkom z wielką pompą, kiedy w Sejmie szturachne są i popychane, a chcą tylko lepszego życia dla swoich dzieci.
Zostały odgrodzone kotarą, aby je ukryć, ale Świat to widzi i PiS tego nie ukryje!
Jak pisałam parę notek w dół – walka tych Matek jest na darmo i One nic od państwa nie dostaną!
To jest walka z wiatrakami i tylko szkoda mi tych dzieciaków, które śpią na betonie.
„Prezydencie” – jak ci nie wstyd, kiedy twój prezes ma cały zakres badań i opiekę w najlepszym szpitalu w Warszawie!
Hańba i jutro szczególnie będę z tymi Matkami, upokorzonymi przez ten rząd!
Hańba, hańba, hańba!