Dopóki PiS nie doszedł do władzy, to nie wiedziałam, że w Polsce żyje tylu idiotów i nieudaczników.
Od trzech lat patrząc na demolkę naszego kraju – włosy się na głowie jeżą, a skóra cierpnie i nie z upału.
Na wszelkie stanowiska mianowane są miernoty i przypadkowi ludzie, którzy nie znają się na robocie i strzelają ostrą aminicją w płot.
Wszystko się rozkracza i idzie w niebyt, a traci na tym Polska i my, którzy nie głosowaliśmy na ten nierząd, bo wiedzieliśmy, że tak będzie!
Polską trzęsie facecik, który nie wynurza się z żoliborskiej nory i nie zna się praktycznie na niczym, ale ma wizję z komunistycznego wychowania, o tym jak niby naprawić ten kraj.
Facecik, który nie umie się schludnie ubrać, uczesać, wyczyścić butów, kupić sobie nowy garnitur i zapiąć rozporek po sikaniu.
Facecik, który kompletnie nie zna życia, bo nie spłodził dziecka i jest bez rodziny. Nie zasadził drzewa i nie potrafi poruszać się samodzielnie – nigdzie.
Facecik, który w razie zmiany władzy nie będzie za nic odpowiadał, bo ma od brudnej roboty swoich idiotów, których naraził w przyszłyszłości na Trybunał Stanu łącznie z Adrianem.
Facecik nie zdolny do samodzielnej egzystencji, bo ma swoich ochroniarzy, którzy kupują nawet żwirek dla kota, bo on nie wie jak to się robi, a mimo to trzęsie krajem!
To jest tak tragiczna postać, że powinna wzbudzać współczucie, a jednak 80% ludzi w tym kraju go nienawidzi i nawet nie potrafi współczuć, że bez żadnego trybu leżał w szpitalu ponad miesiąc, bo karma dała o sobie znać.
Wymyślił sobie podczas bezsennych nocy, po katastrofie smoleńskiej z powodu wyrzutów sumiena, że jeśli Polakom da 500+ to zdobędzie władzę i tu się nie pomylił, bo Polacy zawsze woleli iśc na łatwiznę, aniżeli dojść do czegoś swoją pracą.
Podczas tych trzech lat zrujnował:
- Wojsko, które dobrze stało w swoich strukturach i byliśmy mile widziani w NATO,
- Trybunał Konstytucyjny, którego już nie ma, bo jest atrapa,
- Szkolnictwo, na którym stracili uczniowie i kadra nauczycielska,
- Sądownictwo, które boi się orzekać, gdyż jest już upartyjnione,
- Konstytucję, którą notorycznie łamie Adrian, bo nie prezydent,
- Służbę zdrowia, która leży i kwiczy, a pacjenci stoją w ogromnych kolejkach i zabierane są leki refundowane,
- Policję rozwalił na maksa, a policjanci wstydzą się, że są policjantami.
I można tak wymieniać i wymieniać, ale Polacy nie wybaczą facecikowi, że pogrzebał markę jaką była Stadnina Koni Arabskich w Janowie Podlaskiem.
Byliśmy tacy dumni z tych naszych koni i to była nasza duma narodowa, ale spójrzcie na zyski z wczorajszej aukcji, która jest obrazem nędzy i rozpaczy!
Nikt w tej partii nie jest dla dobra Polski, Narodu, a tylko po to, aby się nachapać jak najwięcej i zapełnić konta, a ten facecik o twarzy wiecznie, żywego Lenina porusza się w rzeczywistości jak dziecko we mgle i oto mamy tego skutki!
Wyżyłam się politycznie, a na koniec wątek osobisty w sprawie opieki nad chorą Mamą i stwierdzam, że krowa, która dużo ryczy – mało mleka daje i to by było na tyle!
Jeszcze będzie pięknie. Jeszcze będzie normalnie!