Dnia 28 sierpnia obudziłam się jak ostatnio zwykle, czyli o godzinie 10 z minutami.
Wyciszyłam się po śmierci Mamy i czuję się na emeryturze spokojniejsza, a więc sen mi służy, czego nie doświadczyłam wiele, wiele długich lat cierpiąc na bezsenność!
Obudziłam się i przeszłam do mojego biura komputerowego jakim jest drugi pokój.
To w nim piszę bloga i mam pod nosem wszystkie media jak laptop, telefon, aparat foto, to wszystko, co sprawia mi przyjemność i z czego korzystam każdego dnia.
Wchodzę więc do pokoju, a w nim pojawił się śliczny kwiat, który dostałam od Męża.
Uradowałam się, bo kwiat dostałam na urodziny i buziakiem podziękowałam.
Nie mam wyrzutów sumienia z powodu, iż teraz udaje mi się pospać dłużej.
Budzę się później i patrzę w okno, a tam za szybą wciąż pięknie i słoneczne lato.
Oczywiście dzień staje się krótszy i może coś tracę, ale za to jestem szczęśliwa, że nie cierpię już na znienawidzoną bezsenność, a to oznacza, że depresja jakby odpuściła.
Moje Córki zjechały z wakacji z rodzinami, a były w różnych miejscach i to mnie cieszy, że moje Wnuczki poznały Wrocław, ale także i Paryż, oraz rodzinę we Francji!
Były na różnych obozach harcerskich, oraz Wnuk na obozie piłkarskim, bo jest w tym świetny;
Zdjęcia, migawki poniżej!
Zjechały Córki z wakacji i odbyłam z nimi spotkania i dużo rozmawiałyśmy.
Nie ma nic piękniejszego jak móc od czasu do czasu pobyć ze swoim dziećmi, choć zbliżają się do 40 – tki, a nawet ją przekroczyły.
Miałam więc okazję w tym zabieganym ich życiu pobyć z nimi kilka chwil i szczerze, bardzo szczerze sobie porozmawiać nawet na trudne tematy, które gdzieś umknęły, ale były w tyle głowy!
Jestem szczęśliwą matką, że mam mądre dzieci, które za żadne skarby nie chcą, by mnie ktoś skrzywdził – stoją za mną murem!
Jakie to są miłe chwile, kiedy usiądzie się przy stole razem i wypije dobrą kawę i zje się coś słodkiego, oraz się wyjaśni to, co nie można było wyjaśnić długie miesiące z braku czasu!
Mnie to dziś spotkało i to mnie dziś oczyściło dając wiarę w to, że rodzina jest największym, moim życiowym sukcesem, a pracowałam na to całe swoje życie.
Dziś rano wstałam optymistyczna i powiedziałam sobie, że to będzie dobry dzień i taki właśnie był!
Idę spać spokojna, wyluzowana, lżejsza, kochana, zrozumiana i szczęśliwa dziękując za dobrą starość!