Mam na rydza smaczek!
Niedawno na blogu pokazałam zdjęcie grzybów jakie zebrał mój Zięć i ktoś mu zarzucił, że powinien tymi grzybami podzielić się z teściami.
Okazuje się, że Zięć się dzieli, dzieli i to jakimi grzybami, bo są to rydze – najsmaczniejsze grzyby w polskich lasach.
Rydze są tajemnicze i nie wszędzie rosną i nie każdy może na nie trafić.
Ludzie, którzy znają takie miejsca nie dzielą się z innym grzybiarzami i co roku jeżdżą w te miejsca i koszą.
Rydze mają niesamowity smak i tak jak kanie można je tylko posolić i usmażyć na maśle, a wówczas kotlety schabowe niech się chowają.
Warto je zbierać i jeść, ponieważ mają walory także odżywcze:
Czy warto jeść rydze?
„Wartość odżywcza rydzów skumulowana jest w kapeluszach, które zawierają witaminy: A, B1, B2, C, D, PP i E. Zawiera także całkiem sporo soli mineralnych: żelazo, cynk, potas, jod, siarka, wapń, miedź, mangan i fluor.
Rydze w 90% składają się z wody, pozostałe 10% to białka, węglowodany i tłuszcze. Są niskokaloryczne – 100 g świeżych rydzów to tylko 40 kcal.”
Na zdjęciu moim nie widać, ale Zięć podarował nam w przybliżeniu 1 kilogram tego grzyba, a ja zrobiłam z tej porcji sos z rydzem w tle i miałam w lodówce kilka kani!
Rydz i kania lubią masło, a więc zrobiłam tak:
- grzyby oczyściłam i lekko przepłukałam na sicie, a potem osuszyłam papierowym ręcznikiem.
- w tym czasie na dno garnka dodałam łyżkę masła i następnie na maśle podsmażyłam pokrojoną w kostkę dużą cebulę i dwa przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku,
- do tego dodałam listek laurowy i dwa ziela angielskie i dodałam łyżeczkę warzywka,
- w tym czasie pokroiłam grzyby w słupki i to dodałam do zeszklonej cebuli,
- cały czas mieszałam, aż grzyby pod wpływem ciepła puściły swój smakowity sos i dodałam pieprz oczywiście,
- na koniec dodałam łyżkę gęstej śmietany i gotowe.
Jutro ugotuję do mojego sosu ziemniaki bo się dobrze komponują z sosem grzybowym.
Jeśli komuś nie chce się bawić z sosem, to po prostu można rzucić posolone rydze, czy kanie i je usmażyć na maśle.
a w lesie jakby nigdy nic,
w zielonej chustce na jednej nóżce,
stał Sobie Rudy Rydz,
O Rudy Rudy Rudy Rydz,
jaka piękna sztuka!
Rudy Rudy Rudy Rydz,
a ja rydzów szukam.