„Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat” – Janusz Korczak

Obraz może zawierać: 1 osoba, zbliżenie

Dziś w TVP transmitowali „Eurowizję Junior”, a ja bardzo lubię takie konkursy nawet jeśli to dotyczy dzieci!

Dziś miałam ucztę muzyczną, bo też obejrzałam „Szansę na sukces”, w której główną bohaterką była Urszula – ta od konika na biegunach.

Takie programy mnie relaksują i naprawdę przy nich odpoczywam, bo jeszcze wspomnę program muzyczny na Polsacie – „Twoja twarz brzmi znajomo”.

Kurski skopiował „Szansę na sukces” z czasów PRL-u, bo oni zawsze wszystko kopiują, gdyż sami nie mają na nic pomysłu i skopiowali też „Koło Fortuny”.

Tak, przyznaję się, że oglądam ich programy rozrywkowe, bo mi przypominają młode lata, ale nie oglądam ich wiadomości, w których leje się kłamstwo i profanacja wszystkiego!

„Eurowizja Junior” odbyła się w Polsce, bo w poprzedniej  wygrała dziewczynka z Polski – Roksana Węgiel!

Naprawdę stwierdzam, że teraz dzieci śpiewają lepiej od dorosłych!

Mają bardzo mocne, wykształcone głosy – donośne i trafiające w ucho.

Mamy od dziś kolejną zwyciężczynię – Wiktorię Gabor, która  w konkursie pokonała dzieci z innych krajów i rywalizacja była bardzo mocna.

Ja  zagłosowałam online, ale trudno było wyznaczyć najlepsze wykonanie i piosenkę.

Wiktoria Gabor i Roksana Węgiel miały naprawdę ładne piosenki z przesłaniem i można tych piosenek słuchać bez końca.

Bardzo się cieszę, że te dziewczynki, bo jeszcze nie nastolatki zdobyły tak dużo głosów, ale mam pewien problem.

Ludzie dorośli robią z tych dziewczynek lolitki w pełnym makijażu i zrobionych paznokciach oraz w bardzo dorosłych ubiorach i to nie tylko w Polsce.

Na powyższym zdjęciu Wiktoria Gabor, która ma zaledwie 12 lat, wygląda na dużo starszą i to mi się nie podoba.

Mam w jej wieku Wnuczkę i bardzo bym nie chciała, by ta próbowała naśladować swoją rówieśniczkę!

Trzeba pamiętać, że to są dziewczynki, a jeszcze nie nastolatki i ktoś robi im po prostu krzywdę i mąci w głowach!

Jest mi obojętne kiedy dorosłe kobiety  korzystają z medycyny estetycznej i powiększają sobie piersi i tyłki też, a także usta na pontony, a potem widzimy jakieś monstrum i one są wszystkie takie same!

Dzieci powinny przeżyć swoje dzieciństwo po dziecinnemu, by nie przekraczać naturalnego ich dochodzenia do dorosłości, ale co ja gadam – kasa jest najważniejsza!

Najlepsze cytaty Janusza Korczaka:

“Prośba dziecka”, czyli 20 przykazań dla rodziców:

-Nie psuj mnie. Dobrze wiem, że nie powinienem mieć tego wszystkiego, czego się domagam. To tylko próba sił z mojej strony.
-Nie bój się stanowczości. Właśnie tego potrzebuję – poczucia bezpieczeństwa.
-Nie bagatelizuj moich złych nawyków. Tylko ty możesz pomóc mi zwalczyć zło, póki jest to jeszcze w ogóle możliwe.
-Nie rób ze mnie większego dziecka, niż jestem. To sprawia, że przyjmuje postawę głupio dorosłą.
-Nie zwracaj mi uwagi przy innych ludziach, jeśli nie jest to absolutnie konieczne. O wiele bardziej przejmuję się tym, co mówisz, jeśli rozmawiamy w cztery oczy.
-Nie chroń mnie przed konsekwencjami. Czasami dobrze jest nauczyć się rzeczy bolesnych i nieprzyjemnych.
-Nie wmawiaj mi, że błędy, które popełniam, są grzechem. To zagraża mojemu poczuciu wartości.
-Nie przejmuj się za bardzo, gdy mówię, że cię nienawidzę. To nie ty jesteś moim wrogiem, lecz twoja miażdżąca przewaga!
-Nie zwracaj zbytniej uwagi na moje drobne dolegliwości. Czasami wykorzystuję je, by przyciągnąć twoją uwagę.
-Nie zrzędź. W przeciwnym razie muszę się przed tobą bronić i robię się głuchy.
-Nie dawaj mi obietnic bez pokrycia. Czuję się przeraźliwie tłamszony, kiedy nic z tego wszystkiego nie wychodzi.
-Nie zapominaj, że jeszcze trudno mi jest precyzyjnie wyrazić myśli. To dlatego nie zawsze się rozumiemy.
-Nie sprawdzaj z uporem maniaka mojej uczciwości. Zbyt łatwo strach zmusza mnie do kłamstwa.
-Nie bądź niekonsekwentny. To mnie ogłupia i wtedy tracę całą moją wiarę w ciebie.
-Nie odtrącaj mnie, gdy dręczę cię pytaniami. Może się wkrótce okazać, że zamiast prosić cię o wyjaśnienia, poszukam ich gdzie indziej.
-Nie wmawiaj mi, że moje lęki są głupie. One po prostu są.
-Nie rób z siebie nieskazitelnego ideału. Prawda na twój temat byłaby w przyszłości nie do zniesienia. Nie wyobrażaj sobie, iż przepraszając mnie stracisz autorytet. Za uczciwą grę umiem podziękować miłością, o jakiej nawet ci się nie śniło.
-Nie zapominaj, że uwielbiam wszelkiego rodzaju eksperymenty. To po prostu mój sposób na życie, więc przymknij na to oczy.
-Nie bądź ślepy i przyznaj, że ja też rosnę. Wiem, jak trudno dotrzymać mi kroku w tym galopie, ale zrób, co możesz, żeby nam się to udało.
-Nie bój się miłości. Nigdy.
I najważniejsze na koniec:

„Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat”

Znalezione obrazy dla zapytania wiktoria gabor

20 myśli na temat “„Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat” – Janusz Korczak

  1. Viki Gabor miała fatalną piosenkę i fatalnie ją wykonała. Długo nie mogłam ustalić, w jakim języku śpiewa? Dykcja to nie jest coś, czego nie można opanować.Jeśli była najlepsza (nie oglądałam konkursu), to strach pomyśleć, jakie były te gorsze.

    Polubienie

  2. Ja nie oglądałam Eurowizji za to przeklikałam wszystkie piosenki online. Moim zdaniem dzieciaki (a właściwie młodzież) śpiewały na bardzo dobrym poziomie. Na pewno lepszym niż ich dorośli koledzy w ubiegłorocznej Eurowizji. Polka wypadła bardzo dobrze, rzeczywiście śpiewa w charakterystyczny sposób, co nie każdemu może się podobać, ale cóż, takie są teraz trendy w muzyce, także w tej młodzieżowej. Na to rady nie ma. Mi się podobało i ja się po prostu cieszę ze zwycięstwa!:))
    Odniosę się Twojej uwagi, że „Kurski skopiował „Szansę na sukces” …., bo oni zawsze wszystko kopiują, gdyż sami nie mają na nic pomysłu….”.
    Przecież telewizja na takim twórczym kopiowaniu się opiera. Telewizja w ogóle, nie tylko Jedynka czy Dwójka, bo przecież większość produkcji rozrywkowych, a nawet seriali, jest oparta albo o jakiś dawny pomysł, po prostu wzbogacony o współczesne realia (to właśnie Szansa na Sukces, Koło fortuny, czy Sonda), albo wprost podpisuje się umowę na skopiowanie zagranicznego pomysłu (Taniec z gwiazdami, Mam Talent, Big Brother itp). Odnawia się stare filmy, robi remaki, przerabia, dodaje coś nowego. Ostatnio opisywałam taką „kopię” włoskiego filmu u siebie na blogu, film pt. „Nie)znajomi”, ale przecież fakt, że jest to kopia, w ogóle nie ujmuje filmowi komediowego artyzmu:-)
    A propos Tańca z gwiazdami, to była kiedyś produkcja TVN, teraz jest Polsatu, to też „kopia”, ale kopia, której nikt nie krytykuje, nikomu nie przeszkadza. Polska ją uwielbia.
    Tak działa świat telewizji i mediów w ogóle.
    Ja szczerze mówiąc lubię, jak się odświeża dobre polskie pomysły, bo wtedy nie trzeba płacić haraczu za licencję, a my mamy naprawdę zdolnych twórców, więc taka „SZansa na sukces” ma z czego czerpać, ciągle powstają nowe zespoły, mamy wielu nowych piosenkarzy. Poza tym, Sagulo, sądzę, że gdyby telewizja polska kupiła jakiś zagraniczny pomysł programu rozrywkowego, to od razu pojawiłby się zarzut, że szasta publicznymi pieniędzmi 🙂 Ja osobiście wolę, żeby korzystała ze starych, ale darmowych pomysłów. One co prawda nie mają takiego rozmachu, jak stacje komercyjnych, ale cóż, coś za coś. Pozdrawiam.

    Polubienie

    1. Caffe masz bardzo dużo racji. Mam focha na TV publiczną i zapomniałam, że inne stacje korzystają z licencji i biję się w piersi.
      Odpowiem komentarzem z Facebooka – Karoliny Piotrowskiej – Korwin.
      Karolina Korwin Piotrowska
      25 min ·
      Witamy w Korei Północnej 🙂
      „Ale twój wielki sukces to jest również sukces Telewizji Polskiej. Jeśli pozwolisz, to pogratuluję swojemu szefowi, prezesowi Telewizji Polskiej – stwierdziła prezenterka. Trzy lata temu na Eurowizji nas nie było, a później Polska wygrała drugi raz z rzędu. Jak to się robi? – zapytała Kurskiego.
      Jacek Kurski rozpoczął monolog, w którym wyliczał zasługi TVP.
      Przyłączam się do tych wspaniałych gratulacji. Historia dzieje się na naszych oczach, dlatego że nie mamy kompleksów. Kiedy zostawałem prezesem telewizji, obiecałem odbudowę siły i prestiżu TVP. To podwójne, rok po roku, zwycięstwo w Eurowizji jest esencją i kulminacją tej odbudowanej pozycji. Trzy lata temu nie było Polski w ogóle w Eurowizji Junior. Poprzednicy byli dumni, że wycofali nas z tego. Moją pierwszą dobrą decyzją był powrót do tego – mówił szef TVP.
      – Realizacja lepsza, niż niejednej Eurowizji dla dorosłych. Krótko mówiąc, to jest odbudowa potęgi Telewizji Polskiej. Nie tylko w rozrywce, ale również i w sporcie, nie było przecież reprezentacji Polski w piłce nożnej, mistrzostw świata w siatkówce, w koszykówce…Myśmy mieli odwagę odbudować siłę Telewizji Publicznej – wymieniał dalej Kurski. – Ale niech mówi Viki, bo ona jest królową tego wieczoru – zreflektował się po chwili.
      Wówczas Lewandowska ponownie nadała ton rozmowie, pytając zwyciężczynię konkursu: – Śpiewasz od dziecka, ale czy czujesz, że poniekąd Telewizja Polska wskazała ci drogę przez Twoje poprzednie sukcesy? – Tak, wszystko się tak naprawdę zaczęło w The Voice of Kids, w którym wzięłam udział – przyznała 12-latka.”

      Polubione przez 1 osoba

      1. No i tu są ważne dwie kwestie. Pierwsza to rzeczywiście śmieszna, wręcz żenująca wypowiedź Kurskiego. Widziałam jak pani redaktor tendencyjnie próbuje nadać rozmowie „właściwy” kształt, czyli doprowadzić do tego, żeby dziewczynka wychwalała telewizję polską. Gdyby sama dziewczynka, z własnej inwencji to zrobiła, byłoby ok, w końcu rzeczywiście wystartowała w The Voice of Kids, który był transmitowany przez TVP.
        No i tu się pojawia ta druga kwestia. The Voice of Kids, nie jest polskim produktem tylko licencją holenderskiego – a więc znowu, jakby nie było kopia.
        A teraz podsumowanie: to co się dzieje obecnie w Polsce, to śmieszna próba słownej przepychanki, w zasadzie w każdym jednym aspekcie. Jedni się chwalą co zrobili, drudzy dopieprzają, czego tamci nie zrobili lub co zrobili źle. Samochwalstwo jest śmieszne, a szukanie dziury w całym też. Czasem myślę, że to się skończy dopiero wtedy, gdy jakimś cudownym zrządzeniem losu krajem zacznie rządzić zupełnie inna partia, która stanie się jednym, wspólnym wrogiem. Dopiero ona zjednoczy skłóconych ludzi.
        Tylko wiesz Sagulo, nie jestem tak do końca przekonana, że to byłoby CUDOWNE zrządzenie losu….
        W końcu już kiedyś mieliśmy jednego wspólnego wroga, prawda?

        Polubienie

      2. Bardzo źle, że dziewczynkę wciągnęli w tak brzydką grę. Polityka to jest wielka zagadka, bo nigdy nie wiemy na kogo głosujemy, a potem są rozczarowania. Obecna władza brzydko się bawi i nigdy nie widziałam takiego chamstwa i propagandy. Czasami nie daje się tego znieść. Wzdycham do normalności, kiedy Prezydent pogratuluje Oldze Tokarczuk, której nie pogratulował. Nie wiem kiedy to się zmieni, ale pragnę powrotu do czasów, kiedy jakoś to wszystko działało.

        Polubienie

Dodaj komentarz