Kiedy przenosiłam bloga z Onet na WP, to napisałam w zajawce, że będę pisała o polityce, bo od kiedy PiS doszedł do władzy, to będzie się działo bardzo dużo.
Nie pomyliłam się, gdyż każdy, nowy dzień niesie w przestrzeń tak dużo, że czasami nie sposób tego wszystkiego opisać i ogarnąć umysłem.
Poszłam na wybory i głosowałam na KO wierząc, że wyciągnęli wnioski i staną się opozycją totalną, a tu dupa!
Właśnie PiS na naszych oczach upolitycznia pod siebie organy sądownicze i prokuratorskie, co jak powiedział dzisiaj mecenas Giertych, że dojdzie do tego, iż sędziowie będą aresztowani za niepokorność i poddawani będą torturom, bo w tym kierunku idzie ustawa PiS-u!
Ludzie wczoraj wyszli na ulicę, aby sędziów bronić, by byli oni niezależni, ale ich wyjście na ulicę przekreśliła opozycja właśnie, która ryczy, że pokona PiS!
Dzisiaj lekko po godzinie 10,00 odbyło się głosowanie za dalszym procedowaniem ustawy o sądownictwie i skład posłów był taki, że gdyby opozycja była w całości na sali sejmowej, to udało by się oddalić ustawę do dalszego procedowania.
Opozycja zlekceważyła sobie to głosowanie i zabrakło 10 posłów, aby pokonać PiS!
Mój głos na KO został perfidnie pogwałcony, bo opozycja zlekceważyła sobie tak ważną ustawę, a obiecali, że będą jak psy gończe tropić PiS i będą stali jak jeden, by nie dopuścić do uchwalenia tak haniebnej ustawy!
Kaczyński z bolącym kolanem przybył do Sejmu, a ci zdrowi ludzie olali sobie, to jakże ważne głosowanie, bo mieli w tym czasie spotkania i nie zdążyli, a jeden nawet przyznał, że z rodziną był na świątecznych wczasach!
Guzik mnie obchodzą ich przeprosiny, bo w tak newralgicznym czasie powinni być na straży praworządności w Polsce – tu i teraz! O każdej porze do dyspozycji!
Za to płacimy posłom ze swoich podatków i nie ma tu żadnych, głupich tłumaczeń jak w przedszkolu!
Czytam na Facebooku jaka wściekłość jest w narodzie i tych, którzy wczoraj stali kilka godzin na ulicy!
Ja nie zapomnę tego opozycji do końca jej kadencji – tego lenistwa, a także tego, że jest jak mamałyga, której właściwie rządy PiS pasują!
Dobrze, że nie wyszłam na ulicę, bo dziś bym mała kaca moralnego!
I jeszcze jedno!
Zbliżają się wybory na Prezydenta Polski i nie oddam swojego głosu na Kidawę – Błońską, która w jakimś radio ogłosiła, iż na ulicę wyszło za mało ludzi!
Czy Kidawa – Błońska myślała, że ulica zrobi opozycji sukces, a sami mogą nie przychodzić na głosowana sobie – to jest dopiero zarozumiałość.
Nie mam kandydata na Prezydenta i mam wielki żal do Tuska, który zaczął krytykować PiS, a sam pozostał w bezpiecznej roli komentatora, kiedy nie ma nikogo w Polsce na tak ważny urząd pod żyrandolem!
Długopis Duda wygra kolejną kadencję, bo mamy w opozycji ćwoków!