Archiwum dnia: 15 lipca, 2020

To był świetny dzień!

Moich Wnucząt nie widziałam –  zaraz będzie 5 miesięcy, bo wiadomo – koronawirus!

Dziś przyszedł ten dzień, kiedy się u mnie zjawiły i stwierdziłam, że urosły i wydoroślały!

Najstarsza Wnusia od września pójdzie już do 6 klasy, a babci sięga już do brody, a więc to nie są już dzieci, a nastolatki, z którymi można pogadać już jak z dorosłymi ludźmi.

Można pogadać na wszelkie tematy i właśnie na takich rozmowach minął nam czas!

Rozmowy były o książkach, muzyce, planach na przyszłość i nawet chwilkę o polityce, co szybko ucięłam!

Naprawdę to był dla mnie i myślę, że i dla  nich miły  czas, kiedy mogliśmy pobyć ze sobą!

Najbardziej mnie zagięli, kiedy wymieniali zespoły zagraniczne z brzmieniem angielskim, a są to ich idole i w tym temacie babcia jest do tyłu!

One mają teraz swój czas na rozwój i naukę i bardzo się cieszyłam, że nie chowały głowy w telefony i mój laptop!

Kocham je bardzo i kiedy jestem z nimi, to przypominają się czasy mojej młodości, kiedy moje dzieci były w tym wieku, a ja miałam lekko po 30-tce!

Dziś miałam w ogóle dobry dzień, bo kiedy się dowiedziałam, że Adrian przeprowadził rozmowę po angielsku z komikami z Rosji, to automatycznie poprawił mi się humor – wery, wety, wery!

Ten czas jego prezydentury, to będzie bardzo wesoły czas, a kiedy 3 dni po wyborach zapowiedzieli, że Seniorzy figę dostaną, bo kasa pusta, to też zrobiło mi dzień, bo przecież jakże często pisałam na blogu – a nie mówiłam!

Ja się czujecie – wy jego wyborcy teraz, bo ja się czuję świetnie, gdyż swój głos oddałam na prawego człowieka, a nie na bandę – grandę!

Hej – wy tam na wschodzie – nos na kwintę macie na własne życzenie!

Nie będę kupowała tylko polskich produktów jak mi nakazuje jedynie słuszna partia, bo będę kupowała jak mi się podoba, a ludzie w Polsce tak samo deklarują, że produkty produkowane na wschodzie – będą bojkotować!

Wiecie dlaczego – za to, że za srebrniki sprzedaliście Polskę!

Koniec – kurtyna!

 

Obraz może zawierać: 2 osoby, uśmiechnięci ludzie, ludzie siedzą, dziecko i w budynku