Archiwa miesięczne: Kwiecień 2022

Horoskopy i wróżki!

Fot. Facebook /Perky’s Beautiful World

Kiedy nie było Internetu, a nie było i nikt nawet nie wyobrażał sobie, że coś takiego powstanie, to czytaliśmy prasę!

W kioskach były gazety, czasopisma i kobiece także.

Naprawdę to była dobra prasa, bo np. taka „Przyjaciółka” była pełna treści, a nie reklam.

Dziś kupując miesięcznik jak np. „Twój Styl”, to jedna trzecia zawartości, to są reklamy!

Lubiłam chwile w moim młodym życiu, kiedy kupiłam sobie „Przyjaciółkę”, czy „Kobietę” i siadałam w kuchni z kawą i czytałam.

Pamiętam, że sama kiedyś napisałam do „Przyjaciółki” po poradę, bo był tam taki kącik z poradami i otrzymałam odpowiedź, która wyjaśniła mi jak mam postąpić.

W tych gazetach były horoskopy także i tak czasami od niechcenia je czytałam, ale tylko dla zabawy.

Nigdy nie wierzyłam w horoskopy i jakieś tam wróżby, ale wiem, że są ludzie, którzy wierzą i nawet chodzą do wróżek nabijając im kasę.

Raz dałam się nabrać Cygance, która dorwała mnie w parku, kiedy wracałam z pracy.

Usiadłyśmy na ławce i ona do mnie, że – kochaneczko daj pieniążek, a ja powiem ci, co ciebie czeka w w życiu.

I tak ze trzy razy, żebym jej płaciła za wróżbę, aż się wkurzyłam i podziękowałam.

Innym razem wpuściłam trzy Cyganki do domu, gdyż prosiły o wodę.

Nawet się nie obejrzałam, kiedy skasowały mi ubrania suszące się na sznurku.

Zgłosiłam to bardzo szybko i zostały ujęte i sobie powiedziałam, że nigdy więcej.

Mój M często wspomina wróżbę Cyganki, która ostrzegła go, aby nigdy nie latał samolotami i faktycznie nie lata! 😂

Jednak bardziej jest podatny na wszelkie wróżby i był czas, że kupował takie czasopismo – chyba „Wróżka” – czy jakoś tak, ale wyrósł z tego na szczęście.

Teraz wszystko mamy w sieci i każdy może sobie znaleźć wiadomości z horoskopami i namiary na wróżki!

Mnie to nigdy nie kręciło i raczej patrzę na świat realnie, a nie przez pryzmat „przepowieści” wszelakich.

Jak to mówią młodzi – mnie to nie „jara” i nawet przepowiednie Nostradamusa mnie nie kręcą!

Jeśli chcę się zabawić i sprawdzić, to wchodzę na quziy od czasu do czasu!

Zobaczcie drodzy i udało mi się dziś bez polityki i życzę Wam miłej Majówki.

Dla zabawy proponuję, abyście się rozluźnili, bo skoro psychologowie to sprawdzili, to musi być chyba prawda.

Ja jestem nr 1, czyli romantyczka! 😀

Spójrz na powyższą grafikę i wybierz swoje drzewo!

„Psychologowie mówią, że to drzewo, które przyciągnie twoje oko, zdradzi dominującą cechę twojej osobowości.

Nie od dziś wiadomo, że my, ludzie, mamy silny związek z naturą, ze zwierzętami i roślinami. Psychologia czerpie z tej relacji. Spójrz na rysunek przestawiający drzewa j i wybierz to, które sprawia, że masz ochotę odpocząć w jego cieniu. Potem przeczytaj interpretację.

Intepretacja

Jeśli wybrałeś:

1. Jesteś romantyczny

I jesteś optymistą, który wierzy w interakcję ze światem, miłość i bratnie dusze.  Czasami bywasz tak zaślepiony tą miłością, że pozwalasz się wykorzystywać.

2. Jesteś kreatywny

Twórca. Jednak nie musi to oznaczać, że masz zdolności plastyczne czy jesteś muzykalny. Być może wykorzystujesz swoją kreatywność w innych dziedzinach, takich jak nauka czy przedsiębiorczość. Jesteś w stanie wymyślić unikalne rozwiązania problemów, z którymi inni by sobie nie poradzili.

3. Jesteś opiekuńczy

Wspierasz innych, często im „matkujesz”.  Zazwyczaj masz bardzo dobre relacje z dziećmi lub zwierzętami. Opiekowanie się innymi przychodzi ci naturalnie. Dla najbliższych jesteś psychologiem, pielęgniarką, powiernikiem i opiekunem.

4. Jesteś uczciwy

Nie boisz się mówić tego, co naprawdę myślisz. Nie bawisz się w gierki i mówisz prawdę nawet wtedy, kiedy nie chcesz być wysłuchany. Twoje zachowanie bywa odbierane jako aroganckie, chociaż nie jest to twoją intencją.

5. Jesteś pełen energii

Jesteś dość gadatliwy i towarzyski i czerpiesz przyjemność z wielu różnych działań. Zazwyczaj nigdy nie pozostajesz bezczynny. Wolisz być aktywny, niezależnie od tego, czy wykonujesz jakąś aktywność fizyczną, czy szukasz bardziej mentalnej stymulacji.

6. Jesteś kapryśny

Patrzysz na świat z podziwem i zdumieniem, trochę jak dziecko. Ale bywasz bardzo kapryśny i naiwny, zbyt ufny, co odbija się negatywnie na twoim własnym dobru.

7. Jesteś niezawodny

Można na ciebie liczyć. Pilnujesz swoich zobowiązań, a nawet często robisz więcej niż się od ciebie oczekuje.  Twoje przyjaźnie są trwałe i silne. Warto mieć cię wśród najbliższych osób.

8. Jesteś wyjątkowy

Wyróżniasz się w tłumie. Nie podążasz za trendami, nie poddajesz się presji otoczenia. Zamiast tego żyjesz według własnych reguł, niezależnie od tego, co myślą inni. Jesteś autentyczny.

9. Jesteś cierpliwy

Zdajesz sobie sprawę z tego, że wszystko ma swój czas i miejsce, dlatego też podchodzisz do trudnych sytuacji ze spokojem i opanowaniem. Trudno cię „złamać”, konsekwentnie podążasz wyznaczoną przez siebie ścieżką”


Na podstawie: mysticalraven.com

Reklama

Majówka!

Idzie Majówka i jak zawsze wywieszam polską flagę na te dni, choć nie podoba mi się Polska pod obecnym nierządem.

Wywieszam z sentymentu, kiedy to w Polsce panował względny spokój i poszanowanie prawa i Konstytucji.

W bloku są tylko 3 flagi, bo innym to chyba powiewa.

Mam nadzieję, że to wszystko niedługo wróci, a zdrajców się postawi przed sądami.

Nie ma ani jednego dnia spokoju i kiedy dziś usłyszałam, że ma być komisja w sprawie hejterów z Ministerstwa Sprawiedliwości pod kuratelą Ziobro, to wiedziałam, że wyjdzie z tego cyrki i wszyszedł.

Tak bardzo się boją, że po 5 minutach została ta komisja zamknięta przez aparatczyka z PiS – Asta.

Hejterów tych, którzy preparowali paszkwile na porządnych sędziów Polsce zaprzysiężał oczywiście Anżej i on też ponosi odpowiedzialność za zaprzysiężenie psychopatki w TK – Krystyny Pawłowicz, która posłowi z Lewicy każe wejść pod stół, aby odszczekał.

Poseł grzecznie jej nakazał opublikowanie oświadczenia majątkowego i tak został znieważony, a ta czuje się bezkarna.

Gdzie jest prezydent Polski w tej sprawie, że nie reaguje.

Wiecie co mnie denerwuje w Prezydencie Ukrainy, którego bardzo szanuję?

W każdym swoim wystąpieniu chwali Anżeja i podkreśla, że ma z nim wyśmienite relacje i pieje z podziwu.

Ja wiem, że może tak musi, bo Polacy tak bardzo się zaangażowali w pomoc Ukraińcom, ale na Boga – dlaczego mu nikt nie wyjaśni, że w Polsce łamana są wszelkie prawa, a hejkterzy mają się świetnie.

Nikt mu nie tłumaczy, że Polska staje się Korą Północną, a inflacja sięga już zenitu.

Nie ma się co przymilać do Anżeja i jego prezydentury, gdyż zrobił wszystko źle i za jego prezydentury Polska spadła na pysk.

Życie jest nieprzewidywalne i Polska jest teraz nieprzewidywalna i ktoś niech oświeci Wołodymyra Zełenskiego, że w Polsce dzieje się bezprawie i samowolka, a także złodziejstwo.

Myślałam, że dzisiejszy wpis nie będzie polityczny, ale rano, kiedy oglądałam obrady tej komisji, to myślałam, że zejdę na zawał, bo nie godzę się na tak chamskie praktyki.

Wciąż marzę na powrót do normalności!

Bo póki co!

ʀᴀᴠ & … ᴇɴᴏᴜɢʜ na TT.

Chamska Pawłowicz, niekompetentny i głupi Glapiński, odrealniony Macierewicz, maniakalny kłamca Morawiecki, bufoniasty i prymitywny Duda, bezczelna Szydło, niechlujna Kempa, śmieszny Suski, zawzięty szkodnik Ziobro, malwersant Sasin i dziad z Żoliborza – oto „kwiat” rządzących PL.

Politykę wyssałam z genów mojego ojca, który w czasach PRL-u stracił przez nią swoje zdrowie i karierę i to mi uświadomił mój M.

Przechodzę do wiosny, która się rozkręca.

Dokupiliśmy nowe pelargonie na balkon, które już posadziłam, a teraz chcę Wam pokazać, jak pięknie mam pod balkonem.

Mam dwóch sąsiadów, którzy mieszkają niżej i zrobili takie małe ogródki, że aż miło na to popatrzeć.

Sąsiedzi mają żony, ale to nie żony wsadzają roślinki kwiatów i je podlewają, a właśnie robią to panowie.

Cieszę się, bo zostały pod balkonami usunięte stare krzaki, a w to miejsce mam kolorowe roślinki, które będą ewaluować inne – w każdym, letnim miesiącu.

Marzy mi się i napisałam dziś na Facebooku, aby ludzie podczas Majówki nie śmiecili na naszej Ziemi, bo mamy ją tylko jedną.

Na Twitterze dziś przeczytałam, że Polacy są rozczarowani Ukraińcami, których przyjęli pod swój dach!

Nie mam na to utyskiwanie swojego zdania, bo pomagam finansowo.

Boli jak cholera!

Warzywa na jutrzejszą zupę crem, bo lubimy od czasu do czasu.

Nie napiszę nic nowego, bo znowu płakałam jak bóbr widząc obrazki w Ukrainie.

To jest nie do zniesienia, widząc takie straszne zniszczenia w zaledwie 2 miesiące wojny!

Nigdy się tego nie spodziewałam, że będę musiała oglądać obrazy jak z lat 40-tych ubiegłego wieku!

Nigdy!😥

Putin jest mordercą i niech mu się obie łapy trzęsą, aby nie mógł się samodzielnie ubrać, zjeść posiłku, wypić szampana .

Niech umiera w boleściach i prosi o eutanazję – tego mu życzę, choć zawsze byłam daleka od życzenia komuś śmierci!

W tym przypadku jestem bezwzględna, widząc ten ogrom bólu, łez i zniszczeń!

Niech w końcu świat go dopadnie i zrobi z nim porządek!

Podczas dzisiejszego obiadu było w Sejmie odebranie immunitetu posłance Joannie Wielgus i Sławomirowi Nitrasowi za to, że ona walczy z pedofilią w kościele, a on z rasizmem.

Polska jest już jak Korea Północna, bo przyzwoici posłowie tracą immunitet na zlecenie bandyty Kaczyńskiego i Ziobro.

Oznacza to, że bandyci z PiS chronią kościelnych pedofilów, a także nie przeszkadza im działanie rasistowskie – dno kochani – dno!

Można uciekać od tego wszystkiego, ale się nie da niestety.

Na dole wkleiłam wpis Krystyny Pawłowicz, która w Polsce – w TK jest sędzią.

Dno – kochani – dno i pomyśleć, że takie harpie są w Polsce pod ochroną – niepojęte.

I tylko usiąść i płakać, że po kilkunastu latach wolnej Polski doczekałam takiego szamba, którego nie da się opowiedzieć w sposób cywilizowany.

Możemy pożegnać kulturę słowa w tym kraju, bo rządzą nami ludzie, którzy są w polityce tylko dla pieniędzy i do tego są bezkarni!

Zgwałcone Ukrainki nie mogą w Polsce dokonać aborcji i musza tutaj rodzić dzieci swoich oprawców.

Nie ma w słowniku kulturalnych słów, aby określić ich postępowanie i boli mnie Polska jak cholera i nie godzę się na taki kraj!

Polska jest sparaliżowana i nie wiem jakim cudem 30% chce na PiS głosować, tak jakby Polacy stracili rozum i instynkt samozachowawczy i to jest straszne.

Oto co dziś napisała na Facebooku posłanka pozbawiona immunitetu:

🔥Joanna Scheuring-Wielgus – polityk:
„Szanowni Państwo, stało się to, czego domagał się Komendant Główny Policji i Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro.
Sejm właśnie uchylił mój immunitet poselski.
W najbliższej przyszłości, jako oskarżona, stanę przed sądem za zawieszenie dziecięcych bucików na bramie jednego z toruńskich kościołów.
Dziecięcych bucików, które były i są wołaniem o sprawiedliwość dla ofiar kościelnej pedofilii.
Dziecięcych bucików, które miały zwrócić uwagę wszystkich na to, że kościół katolicki zamiast zawalczyć i surowo karać seksualnych drapieżców systemowo ich chroni.
Bo ochroną jest przenoszenie gwałcącego dziecko księdza na inną parafię lub zapewnianie mu miękkiego lądowania w domu księży emerytów.
Dziecięcych bucików, które mają być wyrzutem sumienia hierarchów kryjących ludzi krzywdzących dzieci.

Oczywiście pójdę do sądu.
Pojdę do sądu i opowiem dlaczego stoję i będę stała po stronie ofiar pedofilii.
Prawda obroni się sama!

Dziękuję, że jesteście ze mną.
Dziękuję za wszystkie maile i wiadomości.
Razem zwyciężymy!!!”

Dlaczego się godzimy na takie w polityce szumowiny?

Jest dla mnie za późno, bym zwinęła żagle i przestała być Polką, bo się wstydzę nią być!

W poszukiwaniu Boga!

Dzisiaj jako przerywnik od polityki obejrzałam dokument produkcji amerykańskiej pt. „Bóg to większy Elvis”

Nigdy nie pisałam o tym, że moja Starsza Córka chciała swego czasu pójść do zakonu, a ja wówczas szalałam jako matka.

Nie wyobrażałam sobie takiej drogi dla mojego dziecka, bo jakoś podświadomie czułam, że będzie nieszczęśliwa.

Dobrze mi matczyne serce podpowiadało i teraz jest szczęśliwą żoną, mamą i naszą Córką, a jej droga życiowa potoczyła się tak jak chciałam i sobie wyobrażałam.

Nie ma do mnie pretensji i nigdy mi niczego nie wypomniała, a wiem, że jej serce dalej jest blisko Boga i niech tak zostanie!

Tyle się czyta o wykorzystywaniu zakonnic i o tym, że są jak służące bez swoich pieniędzy, ale nie wszystkie kobiety szukające Boga tak myślą.

I tu opowiem historię byłej aktorki, której uroda była porównywana do Grace Kelly, ale nie wybrała kariery aktorskiej, a wybrała Boga!

https://pl.aleteia.org/2017/10/03/dolores-hart-pocalowala-presleya-i-poszla-do-zakonu/

„Niezapomniany pocałunek z Elvisem Presleyem, kariera w Hollywood, zachwyty brukowców… Czy to wystarczy, żeby być szczęśliwym? Dla Dolores Hart było to zdecydowanie za mało.

Pocałunek z Elvisem

Swoją karierę zaczęła od filmu z Elvisem Presleyem „Kochając Ciebie”. Spełniła wtedy marzenie prawie każdej nastolatki zamieszkującej ówczesne Stany Zjednoczone. Nie dość, że wystąpiła u boku bożyszcza nastolatek, to miała możliwość pocałowania go na wielkim ekranie. Zapytana w wywiadzie o to, jak wyglądał ów pocałunek, odpowiedziała: „Limit pocałunku na ekranie wynosi 15 sekund, ten trwa już 40 lat”. Długo, jak na zakonnicę, można by pomyśleć. Siostrze Dolores na pewno poczucia humoru nie brakuje…

Od tego przełomowego filmu jej kariera przybrała większych rozmiarów. Czasopisma rozpisywały się na temat jej wyglądu, a także talentu. Wystąpiła u boku Marlona Brando, współpracowała z Hitchcockiem, poznała również Jana XXIII. Z papieżem udało jej się nawet zamienić kilka słów, które miały wpływ na jej powołanie.

Podczas nagrywania filmu „Franciszek z Asyżu” przebywała w Rzymie. Umówione spotkanie z Janem XXIII przebywało bardzo pogodnie, aktorka przedstawiła się, mówiąc: „Nazywam się Dolores, gram Klarę”. Papież odpowiedział jej: „Nie. Ty jesteś Klarą”.Słowa te na długo pozostały w głowie młodej aktorki…

Modlitwa w Hollywood

Dolores od początku życia była bardzo wytrwała w modlitwie. Zwłaszcza w modlitwie o jej marzenie aktorskie. W filmie „God is bigger than Elvis” wspomina, że mieszkając już w Hollywood, często wstawała o 6, aby jeszcze przed zdjęciami uczestniczyć we mszy świętej i przyjąć Komunię. „O rolę w filmie «Kochając Ciebie» również bardzo się modliłam”, wspomina obecna benedyktynka. Od tamtej pory Dolores stała się ogromną gwiazdą. Pojawiała się na salonach, wśród sław i bogatych ludzi Los Angeles.

Nie zatraciła jednak swoich wartości. W 1957 roku wystawiając „The pleasure of his company” na Broadwayu, Dolores była przemęczona natłokiem pracy. Koleżanka doradziła jej odpoczynek u sióstr benedyktynek w Betlejem, w stanie Connecticut, w opactwie Regina Laudis. Dolores początkowo wyśmiała ten pomysł, twierdząc, że do zakonnic na pewno nie pojedzie. Po namowach, aby odpuściła trochę i pojechała odpocząć Dolores zgodziła się. Z jej wspomnień można dowiedzieć się, że ten wyjazd miał ogromne znaczenie w jej życiu. Po raz pierwszy udało jej się spotkać z samą sobą. Napełniła swoje serce pokojem. Co prawda po kilku dniach musiała wyjechać, ale pełna przekonania, że jeszcze tam powróci.

Spokój, miłość i Regina Laudis

Oprócz prężnie rozwijającej się kariery w życiu Hart pojawiła się również miłość do mężczyzny – Dona Robinsona. Chłopak wspomina, że w Dolores zakochał się od razu, odnajdując w niej wspaniałego kompana do śmiechu, żartów i do życia. Była zupełnie inna od reszty dziewczyn i w ciągu sekundy zdobyła jego serce.

Dolores jednak w pamięci miała ukojenie i spokój, którego doświadczyła w monasterze benedyktynek. Wielokrotnie powracała do Regina Laudis. Dopiero przyjęcie oświadczyn, przygotowywanie zaproszeń, sukni ślubnej, pierwsze plany wspólnego domu spowodowały konieczność sprecyzowania swoich życiowych planów. Chociaż narzeczony bardzo ciężko przyjął informację o wstąpieniu do zakonu benedyktynek, uszanował jej decyzję.

Pozostał jej wierny na wiele lat, a dokładniej na 47. Do końca swojego życia odwiedzał wybrankę swojego serca w zakonie, nigdy nie założył rodziny i nie ożenił się.

Sama Dolores wspomina okres wybrania swojej życiowej drogi jako bardzo ciężki. Nie umiała nikomu wyjaśnić, co się wtedy działo w jej sercu. Jak bowiem wyjaśnić działanie Boga? Jak wyjaśnić, czym jest miłość?

W czerwcu 1963 r. wstąpiła do Opactwa Regina Laudis w Betlejem w stanie Connecticut.

Tam odnalazła swoje szczęście i swój spokój. Chociaż wielkim trudem był dla niej śpiew siedem razy w ciągu dnia, praca w ogrodzie i dzielenie łazienki… z dziesięcioma kobietami.

A teraz?

Dolores jednak odnalazła się w Opactwie. Obecnie jest matką przełożoną i sprawuje opiekę nad resztą sióstr. Okazało się, że wstąpienie do opactwa wcale nie oznaczało końca Hollywood.

Po wielu latach siostra Dolores powróciła do Los Angeles. W 2012 roku jako siostra zakonna została zaproszona na rozdanie nagród Oskara, do którego został nominowany film „God is bigger than Elvis” w kategorii krótkie filmy dokumentalne.

Siostra Dolores pojawiła się ceremonii. Wypowiadała się również o Hollywood, który ciągle istnieje w jej pamięci i sercu. Nie opuściła bowiem tego miejsca ze względu na jego grzeszność, jak wiele osób mogłoby dziś przypuszczać. Opuściła je ze względu na powołanie, które odczytała w głębi swojego serca”

Kiedy nastąpi normalność?

Powyższe, bardzo piękne zdjęcie znalazłam dziś na Twitterze, który ma nowego właściciela – miliardera – Elona Muska!

Ten człowiek pieniędzy ma jak lodu i opowiada się za wolnością słowa na świecie.

Kto jest na TT, to wie, że tam odbywa się polityka światowa i jestem ciekawa, czy nowy właściciel odblokuje konto Donalda Trumpa.

Wracając do zdjęcia, to jest cudo, choć nie wiem z jakiego kraju ono pochodzi, w którym śluby osób LGBT są po prostu normalnością.

Gdyby tak było w Polsce, to sama bym przystanęła i z uśmiechem zdjęcia zrobiła, gdyż uważam, że ludzie mają prawo kochać, kogo chcą i basta.

Od zawsze tak było, że nie rodzimy się wszyscy jednakowi i nie mamy prawa oceniać innych, którzy urodzili się inni od nas.

Ludzie najczęściej wyobrażają sobie, co ci ludzie robią w łóżku, a to kompletnie nie o to chodzi.

Chodzi o to, że dwie kobiety, albo dwóch mężczyzn chcą żyć ze sobą i wypełniać wobec siebie prawa i obowiązki, ale w Polsce tego się nie rozumie.

Tacy ludzie chcą być ze sobą i prowadzić wspólne gospodarstwo i nikt tego nie powinien im zabraniać, a się zabrania.

W Rosji ci ludzie muszą się ukrywać, ze względu na strach o utratę życia nawet, albo więzienia.

W Polsce też się ukrywają, bo także boją się o swoje życie, które mogą stracić z ręki podburzonego przez rząd psychola.

Póki, co w naszym kraju nie karci się księdza pedofila i się go chroni, a osobę LGBT można zgnoić za przyzwoleniem tej chorej władzy, która powiedziała jasno, że to nie są ludzie, a ideologia.

Ale zobaczymy z innej beczki.

Facet ciągnął za samochodem na sznurze psa i go zabił.

Oczywiście dostał wyrok w zawieszeniu, bo był z PiS i teraz tłumaczę, że w tym kraju oprawcy są chronieni!

Dlatego osoby LGBT czują się w tym kraju niechciane i boją się o swoje życie.

Mimo, że w PiS-e jest wielu homoseksualistów, którzy najbardziej wrzeszczą w sprawie LGBT i to jest chore.

Zmieniam temat, bo dwa dni temu otrzymałam poniższy komentarz:

„Widzę, że rozsadza cię nienawiść od środka. Fajnie Ci się tak żyje? Za Tuska i ekipy było Ci bosko? To idź do kościoła i pomódl się by głupi naród zagłosował tak jak Ty chcesz…”

Osoba ta widocznie popiera rządy PiS i ta napaść na mnie jest bezzasadna, bo we mnie nie ma nienawiści, a tylko się dziwię, że wciąż są między nami ludzie niemyślący.

Jeśli wyrażam swoje zdanie na temat tego nierządu, to tylko w trosce o Polskę, która jeszcze 7 lat temu była stabilna i normalna.

Nie było kokosów, ale był porządek w praworządności i Polska się rozwijała, bo miała fundusze z Unii Europejskiej.

Było stabilnie, choć jak piszę było wiele niedociągnięć, ale nie musiałam patrzeć na pisowskie, zakłamane twarze i nikt mnie tak nie okłamywał jak Anżej i Pinokio.

Konstytucja była świętością, a niebo nad Polską otwarte i stabilne.

Co się dzieje teraz, że lotnisko otwarte jest na godziny zakrawa na Bareję!

Wiem doskonale, że nie przekonam wyznawców PiS, ale oni się przekonają, że popierając nieuków, nierobów i złodziei tylko na tym stracą, choć jeszcze nie kumają.

To tylko kwestia czasu, a ja podam przykład, że oto dostałam rachunek w sprawie opłaty podatku od nieruchomości, który wzrósł od zeszłego roku 100%

Co się będzie działo dalej łatwo sobie wyobrazić, bo skoro „Putin” zakręcił nam gaz, to rachunki wzrosną tak, że wyznawcy PiS wyskoczą z butów!

My ludzie starsi już nie mamy dzieci na utrzymaniu, jemy dużo mniej, ale młodzi się przekonają, co im zgotują bandyci!

Niebinarna!

Przeczytajcie uważnie powyższe, a lepiej zrozumiecie mój wpis!

Zawsze lubiłam oglądać program na TVN Style pod nazwą „Miasto Kobiet”

Kiedyś program ten prowadziła Paulina Młynarska i Dorota Wellman i zawsze czekałam na nowe odcinki, bo były do tego programu zapraszane bardzo ciekawe osoby!

Program został zawieszony na parę lat, aż w końcu ukazuje się na nowo.

Teraz między innymi prowadzącą jest córka byłego Prezydenta Kwaśniewskiego – Aleksandra Kwaśniewska, Marzena Rogalska, a także Olga Legosz.

Jest to program, który skupia się na współczesnych Polkach i ich życiu w obecnej rzeczywistości.

Nie unika się trudnych i kontrowersyjnych tematów i tak dzisiaj wysłuchałam rozmowy z osobą niebinarną, która opowiedziała o tym jak się czuła w Polsce, kiedy nasiliły się ataki na osoby LGBT+

Nazywa się Ane Piżl i w sumie takie imię dla siebie przybrała.

Dla mnie niebinarność, to jest czarna magia, ale wyczytałam, że:

„Osoba niebinarna nie jest ani mężczyzną ani kobietą. Albo jest jednym i drugim. Może też zmieniać postrzeganie siebie. Współczesna seksuologia coraz częściej uznaje niebinarność za „trzecią płeć”, przyznając jej równorzędne miejsce, obok tożsamości typowo męskiej i żeńskiej”

Ane wygląda jak mężczyzna, ale uwierzcie, że absolutnie mi to nie przeszkadzało, że jest żoną i jest w związku z żoną.

Kiedy tak na nią patrzyłam i na jej szczery i uroczy uśmiech była dla mnie kobietą!

Słuchałam jej z rozdziawioną buzią, bo jest to, osoba piekielnie inteligentna i po tej rozmowie długo nie mogłam dojść do siebie i aż powiedziałam – ale jada- jaka klasa.

Wszyscy pamiętamy wystąpienie Anżeja, kiedy darł japę, że osoby LGBT, to nie ludzie, a ideologia i w tym momencie zaczęły się ataki na ludzi takich jak Ane!

W wielu przypadkach została napadnięta, znieważona, choć działała razem ze swoją żoną w dobrych sprawach.

Wszystko ma swój kres i nie należy w tym kraju robić za bohaterkę i może zostać zabitą!

Walczyły, ale w końcu dla swojego bezpieczeństwa opuściły Polskę i wiecie co?

Należy tylko ubolewać, że ludzie tak mądrzy, elokwentni, pomocni, wykształceni muszą z tego kraju wiać.

Ane napisała, że:

„Walczyłyśmy z żoną o trybunał, o szacunek, o aborcję, o sędziów. A teraz wyjeżdżamy. Za 4 tygodnie nie będzie nas już w Polsce. Nie spodziewam się już po tym kraju niczego dobrego. Ani w ochronie zdrowia, ani w szkołach, ani na granicach” – pisze na Instagramie Ane Piżl, ratownica medyczna, działaczka na rzecz społeczności LGBT+.

Sami przeczytajcie kim jest Ane, bo warto ją poznać, a poniższy tekst pochodzi z jej strony internetowej:

https://linktr.ee/ane_ratownica

Ane Piżl

Ane_cz3_2021_06_14_gratisy-311_edited_edited.png

„Od 18 lat działam na rzecz równości.

Od 2003 roku biorę udział w projektach promujących tolerancję, równość małżeńską i widzialność osób LGBT+ w przestrzeni publicznej. Jestem osobą członkowską Towarzystwa Edukacji Antydyskryminacyjnej, współpracuję z siecią edukatorów i edukatorek Amnesty International.

Szkolę w zakresie języka w odniesieniu do różnych grup mniejszościowych – przede wszystkim wobec osób queerowych oraz osób z doświadczeniem choroby. W 2006 ukończyłam Akademię Medyczną w Warszawie i od tego czasu obserwuję jak język, którym mówimy w szpitalnych oddziałach przekłada się na wszystko – na zaufanie pacjentek i pacjentów do personelu medycznego, na relacje w zespole, na jakość pracy. Widzę też jak język, którym Polki i Polacy mówią na co dzień o osobach z doświadczeniem choroby (psychicznej i fizycznej), wpływa na proces leczenia. 

Aktualnie studiuję w Instytucie Badań Literackich Polskiej Akademii Nauk w zakresie Gender Studies. Jestem Konsultantką Kryzysową, absolwentką wielu szkoleń dotyczących m.in. zdrowia osób LGBTI+, prawa antydyskryminacyjnego, praw człowieka i przeciwdziałania rasizmowi.

Z wyboru tworzę równość, a nie biję się z nierównością”

Vive La France!

Wybory we Francji dobiegły końca i ja osobiście mogę odetchnąć, że zło zostało pokonane!

Wyobrażam sobie jakie miny mają ci wszyscy z polskiej prawicy, kiedy tak bardzo liczyli na zwycięstwo Le Pen.

W grudniu przyjmowali ją z pompą w Warszawie i knuli jak rozwalić Unię Europejską!

Zostali sami z Orbanem w Europie i tylko trzeba mieć nadzieję, że ich spotka ten sam los, co faszystkę Le Pen.

Francja, to jest trudny kraj, bo jest tam mieszanka społeczna, ale wydaje się, że na Macrona głosowali młodzi, postępowi ludzie, którzy chcą zostać w Europie.

Patrzę na Twittera, a tam żadnych gratulacji ze strony Anżeja i chyba jest w konsternacji jak był w przypadku wygranej Joe Bidena.

Nie dostał jeszcze wytycznych z Nowogrodzkiej, tak samo jak Pinokio!

I tylko Tusk zareagował od razu i czytamy:

Donald Tusk na TT:

Gratulacje @EmmanuelMacron . Dzięki Twojej wygranej będzie więcej Europy w Europie. I mniej Rosji. A już niedługo nadejdzie taki dzień, że będziemy mieli Paryż w Warszawie.

Jutro w Brukseli nie będzie żadnego kaca, bo wygrała normalność nie zagrażająca UE.

Zmieniam temat.

Na moim fan – page, na którym zamieszczam zdjęcia mojego miasta otrzymałam prośbę!

Ktoś mnie poprosił, abym zrobiła zdjęcia ulicy Rycerskiej, a na której w latach 80/90 mieszkało dużo dzieci i młodzieży.

Prośba była do spełnienia, bo to blisko mnie i w związku z tym zdjęciem polały się wspomnienia.

Ludzie w moim wieku napisali taką prośbę, gdyż wiele lat temu wyjechali z naszego miasta, ale w pamięci mają swoje dzieciństwo.

Lubię spełniać ludzkie prośby i jak miło mi się przeczytało takie wspomnienie między innymi:

  • Ulica Rycerska 1/7 moje dzieciństwo, moje wspomnienia, moje rodzinne Choszczno.

Mój sentyment do tego miejsca nigdy nie minie.

Na tej ulicy, nauczyłam się jeździć na rowerze, starszego brata.

Na tej ulicy, zimą, jeździło się na łyżwach. Latem, grało w piłkę,

bawiło się w chowanego, w pięć cegiełek, skakało się w gumę. Po burzy, biegaliśmy boso, po kałużach, byliśmy tacy radośni i beztroscy, z kluczem od domu na szyi.

To miejsce, było pełne dzieci, które miały różne pomysły, aby urozmaicić sobie czas wolny.

Z łezka w oku wspominam moje i rodzeństwa dzieciństwo.

Pozdrawiam wszystkie dzieciaki, z tamtych czasów.

Jak miło jest mi na sercu, że swoimi zdjęciami wzbudzam taką nostalgię i pomyśleć, że taka mała ulica, a tyle westchnień do dzieciństwa.

Mam już inne zlecenie, aby zaprezentować inną ulicę i to też się ziści!

Mamy nowy czas na wiosenne warzywa, na który czekaliśmy całą, długą zimę.

Mam do Was prośbę, abyście napisali mi jak robicie sałatę nie tylko ze śmietaną.

Ja dziś miałam w kuchni główkę sałaty, pomidora i cebulę czosnkową.

Umyłam warzywa i sałatę poszarpałam, a pomidora i cebulę pokroiłam w kostkę.

Zrobiłam coś na wzór sosu vinegret domowej roboty i do 4/5 łyżek oleju dodałam odrobinę soli, pieprzu i wlałam 4/5 łyżek octu jabłkowego i to wszystko wymieszałam.

Takim sosem zalałam sałatę i też to wszystko wymieszałam i gotowe.

Można do takiej sałaty dodać pestki słonecznika, dyni, a także pokruszyć ser feta!

Może macie inne sposoby na taką witaminową sałatę, bo jest na nią teraz czas?

Wspominać młodość!

Moder Talking.

Dzisiaj w „Szansie na sukces” były prezentowane piosenki zespołu Moder Talking i tak mi się pamięcią wróciło do młodych lat.

Kto z naszego pokolenia nie bujał się w rytm ich piosenek w czasie młodości?

W telewizji, w czasie późnego socjalizmu, kiedy były już kolorowe telewizory „Rubin”

od czasu do czasu pokazywano teledyski z zespołami, które osiągnęły sukces płytowy.

Ich muzyka do dzisiaj mi się podoba, a więc od czasu do czasu sobie ją przypominam dla relaksu.

Był to czas, że ich dwoje, czyli Thomas Anders i Dieter Bohlen stworzyli ciekawą muzykę dyskotekową szybko wpadającą w ucho.

Teraz już takiej się nie tworzy, bo czasami słucham MTV i tam są prezentowane jakieś twory wyjące!

Sorry, może się mylę.

Ich tajemnicą było używanie w drugiej części refrenu tzw. „falsetu”, czyli rodzaju wysokiego głosu męskiego o groteskowym brzmieniu i to się bardzo podobało, bo było to coś nowego.

Patrzyłam na nich dwóch i zawsze bardziej mi się podobał Thomas – brunet o śniadej cerze, ale i blondyn mi się podobał i nie mogłam się zdecydować.😂

Zespół powstał w 1984 roku i grał razem do 1987 roku, a potem między nich wstąpiła kobieta.

Nora była żoną Thomasa i chcąc być jego agentką namawiała na rozstanie i tak też się stało, że obaj panowie się na jakiś czas rozeszli.

Była próba reaktywacji, ale w końcu każdy z nich poszedł w swoją stronę i w 2003 wystąpili razem po raz ostatni.

Thomas Anders wciąż występuje i często jest w Polsce, a o koledze jakby świat zapomniał.

Myślałam, że stało się z nim coś złego, ale ma się dobrze jak przeczytałam i udziela się muzycznie, ale już po swojemu.

Czytam, że obaj panowie są wciąż w dobrej relacji i chwała im za to, że stworzyli muzykę łatwą i przyjemną dla ucha, która nigdy nie będzie zapomniana.

Mamy 2022 rok i dziś w „Szansie na sukces” młodzi ludzie wciąż chcą ich śpiewać.

Teraz po latach, jak patrzę na obu panów, to wyjaśniło mi się w głowie, że jednak Thomas ładniej się zestarzał.

Jest to taki przerywnik od okropności tego świata, bo podczas tej wojny dosyć wylałam łez!

W Polsce leczony jest Żenia z Ukrainy, któremu bomba urwała nogę.

W maju ma otrzymać protezę i wyraźnie deklaruje, że wraca bronić swojego kraju i to mnie rozwaliło na łopatki!

A tak dla humoru napiszę, że jeśli ktoś zmęczony jest swoją pracą, to niech sobie wyobrazi, że przez 35 lat śpiewa codziennie – Cheri, Cheri Lady jak Thomas Anders! 😁😍😅

Dopiszę jeszcze, że kiedy byłam młoda- w moim miasteczku naprawdę było gdzie potańczyć, bo od czasu do czasu chodziliśmy do dyskoteki, na potańcówki, ale to wszystko umarło i nie wiadomo z jakiego powodu!

Stwierdzam więc, że kiedyś było jakoś fajniej.

Chwała Ukraine! 💙💛

Dzień Ziemi!

Wiosna u mnie bardzo powoli się w tym roku rozkręca, a za chwilę będzie maj!

Dzisiaj obchodzimy Dzień Ziemi, na której żyjemy od ponad 40 tysięcy lat.

Kiedy 5 miliardów lat temu Ziemia powstała, nas tutaj jeszcze było, bo wszystko miało swoją kolej.

Dinozaury były pierwsze i prawdopodobnie powstał na Ziemi wielki wybuch i te tajemnicze zwierzęta zostały pokonane, a jaka była prawda – któż to wie!

Odnajdywane są szkielety tych zwierzą sprzed milionów lat, a więc chyba były!

Dlaczego na Ziemi powstał człowiek i z czego powstał – najpierw nieporadny z małym mózgiem – tego też nikt nie wie.

Wszystko jest zagadką, choć mamy bardzo dobrze już rozwiniętą naukę i wciąż niczego naprawdę nie wiemy!

Czy pochodzimy od małpy, czy z procesów ewolucji i czy brał udział w tym wszystkim Bóg – tego też jeszcze nikt nie wie i chyba się nie dowiemy.

Czy Bóg posłużył się „Inteligentnym Projektem” i stworzył nam tu życie jak czarodziejską różdżką i tak powstała nasza Ziemia, fauna i flora i w końcu my – tego też nikt nie wie.

Dlaczego jesteśmy sami we wszechświecie, bo jak dotąd nie znaleziono innych cywilizacji.

Dlaczego my jako ludzie zamiast szanować naszą Ziemię, to ją niszczymy, bo cywilizacja sprawia, że naszą Ziemię dobijamy postępem!

Wojna w Ukrainie mnie strasznie wkurza, bo nie tylko ze względu na zabijanie, ale i na niszczenie miast i wsi i całej tej infrastuktury.

Człowiek od zawsze był wandalem i zabijał, a także niszczył, to co zbudował i dla mnie jest to dramat!

Człowiek nie może pochodzić od małpy, bo małpy, to strasznie mądre zwierzęta, a my – ludzkość działamy przeciw sobie i od wieków się zwalczamy!

Sprawiliśmy zmiany klimatu i sądzę, że przyjdzie czas – nie za naszego życia, że Ziemia zamieni się w twardą i nieżywą planetę, z której zniknie wszystko, a oceany wyparują.

Przyjdzie lawa i zasłoni nasze groby i powali grobowce i tak znikniemy z powierzchni Ziemi i o nas pamięć!

Ziemia zamieni się w chemiczną strukturę jak Venus, Jowisz i inne planety ziejące gazem!

Naukowcy obliczyli, że wydajność Słońca jest już w połowie i jeśli przestanie ogrzewać Ziemię, to za 5 miliardów Ziemia przestanie funkcjonować jak teraz, bo wszystko ma swój początek i swój koniec!

Póki co, bije się na alarm, że czas chronić Ziemię i o nią dbać, bo koniec ludzkości jest bardzo bliski!

Nie wszyscy słyszą ten alarm i dalej nie odchodzimy od paliw kopalnych, które powodują

ogrzewanie Ziemi, co skutkuje zmianami klimatu.

PiS kompletnie nie rozumie, że czas postawić na czystą, odnawialną energię, choć w innych krajach się to dzieje.

Ziemia nie została dana ludzkości na zawsze i kiedyś ta, nasza Ziemia odpowiednio nam za to zapłaci i znikniemy z powodu ludzkiej głupoty i buty polityków.

Naukowcy NASA wysłali satelitę w Kosmos i gdzieś tam na planecie Tytan jest możliwość powstania nowego życia, choć zamiast wody jest tam płynny metan.

Jeśli planeta za miliardy lat zostanie ocieplona przez Słońce, to jest wielka szansa na powstanie tam wody i w konsekwencji – życia.

Oczywiście nas to już nie dotyczy, bo życie nasze na Ziemi, to jest jak ziarenko pasku na rozległej plaży, ale warto wiedzieć, że o Ziemię musimy wszyscy dbać – już teraz!

Ziemia zostanie pochłonięta przez powiększające się Słońce.

Reasumując: los Ziemi jest ściśle związany z losem Słońca.

Jesteśmy całkowicie zależni od naszej gwiazdy zarówno teraz, jak i w przyszłości.

Umierające Słońce pociągnie nas ze sobą.

Tymczasem zaśmiecamy morza i oceany plastikiem.

Wycinamy lasy deszczowe.

Zabijamy wieloryby dla rytuałów i tak można wymieniać i wymieniać, aż Ziemia powie nam – dość!

Najgorsze jest to, że ludzkość wymyśliła broń atomową sama wobec sobie i wszystko może nastąpić bardzo szybko!

Nie wiem, czy wiecie, że PiS wycina na chama nasze lasy, bo kasa, ale i to wojna przykryła!

Chwała Wolontariuszom!

Proszę przeczytaj powyższą grafikę – zgroza!

Chwała Wolontariuszom – Chwała Ukrainie! 🔵🟡

Do Polski przyjechało ponad 2 miliony Ukraińców, gdyż uciekli przed wojną – bestialską i okrutną.

Długo nie wierzył świat, że do niej dojdzie i długo pili z oprawcą szampana na salonach!

Niech każdy polityk uderzy się w piersi, bo każdy, kto Putinowi podawał rękę jest odpowiedzialny za wspieranie mordercy!

Co się stało w Polsce?

Tysiące wolontariuszy ruszyło z pomocą i gdzieś tych uchodźców umieścili, a ten nierząd kompletnie umył ręce.

Ludzie przyjęli ludzi pod swój dach, do swoich domów i hoteli, a także do na szybko zorganizowanych ośrodków.

Trzeba tych ludzi otoczyć opieką i dać im co jeść, a także udostępnić pomoc lekarską i umożliwić dzieciom naukę, a dorosłym pracę!

Co robi rząd, bo nigdzie nie mogę się dowiedzieć?

Z czym do Kijowa pojechał Kaczyński, Pinokio, Anżej – z pustymi rękoma.

Samo wsparcie mentalne nie wystarczy, bo ile koców, śpiworów wody, żywności tam zawieźli, bo nie mogę się doczytać.

Piszę o tym dlatego, że na powyższej grafice widać wyraźnie, że ludzie w strukturach tej władzy są nieczuli i wszystko zwalili na wrażliwych Polaków!

Temu nierządowi ta wojna spadła z nieba, bo przykryła dosłownie wszystkie „pisowskie” afery i o nich już nawet Wolne Media nie mówią od dwóch miesięcy!

Jeśli ten nierząd nie może na czymś zarobić, czy ukraść, to sprawami pomocowymi nie brudzi sobie rąk.

Tak to ja widzę, a jeśli ktoś widzi inaczej, to niech mnie oświeci.

Pytam, bo może nie wiem, czy taka Szydło, Mazurek, Kempa, Godek, Pawłowicz, Przyłębska, Manowska, Ziobro, Wójcik, Morawiecki – przyjęli pod swoje dachy choć jedno dziecko, bo też o tym nic nie wiem!

Podejrzewam, że jedynym uzgodnieniem z Ukrainą, to jest udostępnienie naszego nieba w celu przewozu broni dla walczącej Ukrainy i na tym ta pomoc się kończy!

Pinokio pojechał do Lwowa, aby otworzyć miasteczko kontenerowe, ale dlaczego nie wpadł na pomysł, aby coś takiego organizować w Polsce – ale to kosztuje.

Rządzą nami bezduszni ludzie, a przecież mogli by przewozić ludzi starych, leżących z domów opieki społecznej i spokojnej starości w Ukraine, bo o tych ludziach media milczą!

Starość nikogo już nie obchodzi!

Tymczasem na polskim niebie może dojść do drugiego Smoleńska, bo kontrolerzy odeszli z pracy, a wiecie kto rządzi polskim niebem?

@MarioRebeliant na TT.

Ta kacza psita odpowiada za bezpieczeństwo lotów.

Zero doświadczenia w lotach i zarządzaniu, zero mózgu, zero myśli.

Kaczy trupolewizm.

To jest qrwa niepojęte !

Ludzie – nie latajcie z wolski jeśli chcecie żyć.