Archiwa miesięczne: Październik 2022

Ciemność!

Drodzy z powyższego wynika, że Polska jest strasznie, po uszy zadłużona przez tych złodziei i bandytów.

Jesteśmy zadłużeni na 5 bilonów złotych i nie potrafiłam sobie wyobrazić wizualnie jak wygląda jeden bilion złotych i poszperałam w sieci i znalazłam, że:

„Bilion” to słowo-klucz w planie na rozwój gospodarczy autorstwa Mateusza Morawieckiego. Trudno jednak wyobrazić sobie tak ogromną sumę

. Bilion to milion milionów, bądź tysiąc miliardów.

Analizując właściwości fizyczne, to banknoty ważyłby 8 tys. ton, czyli tyle, co 47 samolotów pasażerskich.

Aby je pomieścić, należałoby zorganizować 2 tys. ciężarówek.

Za taką sumę można byłoby kupić np. ponad 140 mln m kw. mieszkań w Warszawie, wszystkie 486 spółek notowanych na GPW (i wciąż zostałoby ok. 10 mld zł) lub 176 678 luksusowych samochodów marki Aston Martin.

Mając w kieszeni taką sumę, można także podróżować – np. na Księżyc. Wystarczyłoby na 1700 takich galaktycznych wypraw.

Autor: ag / Źródło: TVN24 Biznes i Świat

I teraz jeśli jeden bilion waży 8 tysięcy to, to 5 bilionów by ważyła 40 tysięcy ton.

Jeśli trzeba by było załadować 5 bilionów, to trzeba by było załatwić 10 tysięcy ciężarówek.

Jest to góra pieniędzy, ale można sobie ją wizualizować, by mieć pojęcie na ile oni zadłużyli nasz kraj w zaledwie 7 lat.

Długi Gierka zostały dawno spłacone, ale Gierek chciał Polskę rozwijać i pozostawił po sobie wcale nie mało.

Morawiecki wielki ekonomista zabił oto Polskę, bo rozdaje miliony i miliardy na lewo i na prawo i oto tak się to skończyło, że będą chcieli zabić nas podatkami i rabunkową gospodarką w wycinaniu drzew w całej Polsce.

Jakoś będą musieli ciągnąć od nas te pieniądze, a wiec podwyżek wszystkiego końca nie będzie.

Zabiją Polaków inflacją i drożyzną, że Polacy tego nie wytrzymają.

Czeka nas Wenezuela, bo ludzi nie będzie stać na nic, a najbardziej ludzi młodych, którzy w swoim życiu nie dorobią się własnego mieszkania i będą żyli na skraju i będą wegetować do końca życia.

Druga sprawa, to wciąż nie mamy pieniędzy z Unii Europejskiej, bo w Polsce nie ma praworządności, kiedy taka Rumunia już pieniądze dostała i inwestuje w rozwój swojego kraju.

Węgry też już spuszczają z tonu i przymilają się o pieniądze, a Kaczyński zaprał się i oto – witaj biedo!

Drożyzny nie będzie końca póki oni są przy władzy.

Dobili własny naród na dekady i nic tu nie pomoże zmiana władzy, kiedy w budżecie jest dno!

Lewica dziś zrobiła zakupy prostych produktów, które w listopadzie 2021 roku kosztowały 80 złotych, a w październiku 2022 roku – 160 złotych, a to nie koniec bandytyzmu!

Mogłabym tak pisać bez końca, ale napiszę jeszcze, że młodzi lekarze wieją z tego kraju za lepszymi pieniędzy i szkoleniem na najwyższym poziomie.

Ale jeszcze dopiszę, że padają kilkuletnie działalności gospodarcze i zaczyna widać ruinę.

I gdyby jeszcze tylko o człowieka tu chodziło, kiedy schroniska dla zwierząt nie ma opału i karny – tragedia!

Ciemność widzę i wiem, że moje Wnuki będą żyły w kraju okradzionym!

Reklama

Zabobony!

Lubię jesienią mieć na kuchennym parapecie wrzosy o tej porze roku.

Każdej jesieni mam jedną, małą doniczkę, by dekorowała mi kuchnię, ale M mówi mi, że to nie jest dobry pomysł, bo wrzosy przynoszą nieszczęście, a nawet choroby i śmierć.

Ja w te zabobony specjalnie nie wierzę, bo co się ma stać, to się stanie bez względu czy mamy w domu tę roślinę.

Uwielbiam wrzosy, bo dla mnie to są bardzo delikatne kwiatuszki, a najbardziej lubię je w lasach!

Zdania są podzielone na świecie odnośnie tej rośliny, bo np. :

Według wierzeń nordyckich miały one przynosić chorobę i śmierć.

Natomiast w kulturze celtyckiej wrzos w domu symbolizuje pomyślność.

Tak naprawdę nie ma na to jednoznacznej odpowiedzi.

Być może wywodzi się to, z tego, że kiedyś z wrzosów robiono miotły, a na nich latały czarownice.

Wierzono, że lepiej nie mieć niczego co jest związane z wiedźmami.

Ważną kwestią jest też okres kwitnienia, który przypada na koniec lata.

Jednak często te rośliny spotykane są na cmentarzu w okolicach święta zmarłych.

Nie każdy chce mieć wrzos w domu, który jest kojarzony z grobem.

Celtowie uważali wrzos za roślinę magiczną.

Oznaczał pasję, miłość oraz duchową równowagę.

Wierzono, że wsadzony pod poduszkę sprowadzi prorocze sny.

Według druidów otwierał bramy między światami.

Natomiast Irlandczycy, paląc wrzosowe kadzidła, przywoływali duchy zmarłych, a pasterze okadzali zwierzęta, aby uchronić je przed chorobami.

Panny młode wierzą, że wrzos w bukiecie ślubnym oznacza krótkie i nieszczęśliwe małżeństwo.

Natomiast biały wrzos to jest jeden z najcenniejszych kwiatów.

W Szkocji jest to najrzadszy gatunek, który rośnie w miejscach, w których nie przelano ani jednej kropli krwi.

Chroni przed nieszczęściami i niebezpieczeństwem.

W Polsce istnieje także przesąd związany z wrzosami.

Wierzy się, że przynosi on pecha i lepiej nie dawać go bliskim osobom jako podarunek.

Może to być postrzegane jako nietakt i chęć ofiarowania komuś złej wróżby.

Jestem z tych osób, że nie boję się daty – trzynastego.

Nie wróżę sobie niczego złego, kiedy czarny kot przebiegnie mi drogę.

Nie wierzę, że zbite lustro oznacza 7 lat nieszczęścia i, że buty na stole oznaczają potężną kłótnie i tak dalej.

A Wy czego się boicie i czego wystrzegacie?

Uciekając od polityki dzisiaj polecam genialny film produkcji australijskiej pt. „Nic nie mów” z 2017 roku.

Jest to prawdziwa historia młodej kobiety, która w elitarnej szkole na dziewcząt w wieku 12 lat spotkała się z molestowaniem ze strony nauczyciela.

Z tym piętnem żyła 11 lat i nie mogła się pozbierać, a nikomu o tym nie opowiedziała, gdyż pedofil nakazał jej, aby nikomu o tym nie mówiła.

W końcu zdecydowała powierzyć swoją sprawę wziętemu prawnikowi i było to zderzenie się z zarządem szkoły i kościołem.

Bardzo trudno było udowodnić szkole jej winę i zatajenie.

Zapraszam do obejrzenia tego filmu bardzo potrzebnego filmu, w którym jest jasno powiedziane, że Watykan wciąż kryje pedofilów i tak zostanie.

Mało kto dostaje zadośćuczynienie, bo kościół kryje skutecznie pedofilów, a i szkoły, które mają ścisły kontakt z kościołem i są od niego uzależnione.

Kiedy Marysia chce być Janem!

W piątek odbył się w szkołach #TęczowyPiątek i w tej akcji chodzi o to, by dzieciom i młodzieży wytłumaczyć, że wśród nich żyją osoby o innej orientacji i transpłciowe oraz niebinarne.

Ja nie jestem ani biologiem, genetykiem, seksuologiem, ale wydaje mi się, że powodem inności jest genetyka.

Człowiek dany zaczyna źle się czuć w swoim ciele, bo urodził się z wadą w chromosomach i coś tam w głowie zgrzyta i nie daje spokoju.

Wystarczy, że jeden chromosom jest jak pomarszczona kartka papieru i nie pasuje do całego zeszytu

I tak tworzy się w danym człowieku niezgodna na swoją płeć i wszystko się w nim kłóci i nie daje się wyprostować, aby wszystko do siebie pasowało.

To nie jest fanaberia i kaprys, bo tacy ludzie zawsze się rodzili, choć zazwyczaj siedzieli w szafie, bo się bali i cierpieli.

Nagle zaczyna się nagonka, kiedy ci ludzie coraz częściej krzyczą o swoje istnienie, bo chcą być sobą i żyć w zgodzie ze sobą i błagają o akceptację swojej inności.

Ale przychodzi PiS do władzy i zaczyna się na nich nagonka, kiedy człowiek mówiący, że jest prezydentem wykrzykuje, że ci ludzie to jest ideologia, a nie ludzie.

Szok w Polsce i wielu ludzi zostało nazwane ideologią przez własnego prezydenta jak w Rosji i na Węgrzech.

Potem zaczyna po Polsce jeździć ten mały z metra cięty i wyśmiewa się z tych ludzi susząc swoje zepsute zęby.

Mówi takie obelgi, że do 18 to była Zosia, a pięć minut później twierdzi, że trzeba do niej mówić Władek.

Sala rechocze w twarz ludziom, którzy wciąż boją się wyjść z szafy, bo mogą na ulicy oberwać od oszołoma napuszczonego w nienawiści przez tego małego.

O co chodzi w tym, że maluch napuszcza na tę grupę, ale chyba tylko o to, by na ulicy były naparzanki i o mordobicie się w społeczeństwie – jego to bawi jak rodeo, które uwielbia oglądać.

Takie osoby niebinarne często nie potrafią o tym powiedzieć w rodzinie, a jakże często są wyrzucane jak niechciane psy.

Jest duży wskaźnik samobójstw wśród takich osób, bo nie są akceptowane i wyszydzane.

Nie wszyscy mają takie szczęście by mieć takiego ojca jakim jest Piotr Jacoń, który chroni swoje dziecko i je akceptuje, a także walczy mądrym słowem o innych.

Piotr Jacoń jest wspaniałym ojcem, który zajął się edukacją, ale czasami wylewa się z niego brak tolerancji ze stony gnoma z Żoliborza i czytamy!

❤️Piotr Jacoń: „(…)Prezesowi Kaczyńskiemu mam jedno do powiedzenia. Zawsze jest jakaś godzina dwunasta, szesnasta lub osiemnasta, w której to godzinie transpłciowa osoba decyduje się, by powiedzieć wreszcie swojemu najbliższemu otoczeniu, jak z nią naprawdę jest. Przed tą godziną wyoutowania dla wszystkich była jakąś Zosią lub Władkiem. Ale właśnie dała rozpaczliwy sygnał: nie mówcie tak już, to nie jest o mnie, kiedy tak mówicie to mnie to boli, bo to o życiu, które właściwie nie jest moim życiem.
Kiedy wybija godzina coming outu, to jest to też godzina strachu, lęku, niepewności. Ta osoba musi stanąć naga i bezbronna przed bliskimi. Nie wie, co się stanie, nie może przewidzieć tego, jaka będzie reakcja. Strach jest po tej stronie, ale po drugiej, rodzica też. Dowiaduję się czegoś, co mnie zaskakuje, czegoś, czego na początku nie jestem w stanie zrozumieć. Z tym zaskoczeniem i niewiedzą jestem w stanie sobie poradzić. Będę wiedział, więcej rozumiał i będę się mniej bał. Pozostanie jednak we mnie strach najpoważniejszy. Strach przed tym rechotem. My – rodziny transpłciowych osób – najbardziej boimy się tego społecznego rechotu”…
Źródło: Wirtualna Polska

Wznieś serce nad zło!

Powiem Wam, że tylko usiąść i zapłakać na niezgodę, na draństwo, na bezczelność i szczucie.

Wczoraj bodajże dokonano w polskiej medycynie coś wielkiego, ważnego, co może uratować ludzkie istnienia.

Laserem rozbito guz w głowie dziecka bez trepanacji czaszki, bez cięcia, a właśnie tylko laserem.

Wiecie, kto ten laser kupił?

Jurek Owsiak z naszych zbiórek na WOŚP zakupił to właśnie urządzenie i nie licząc innych zakupów jak tomografy, inkubatory i wiele, wiele innych maszyn ratujących życie!

Operacja była bardzo profesjonalna, bo dokonano wkucia lasera, który w czaszce zrobił otwór 3 milimetrów i tym sposobem zniszczono guza, a chory po dwóch dniach wyszedł zdrowy do domu.

Nie pamiętam, w którym roku chodziłam u mnie z puszką i zbierałam pieniądze razem z moimi dziećmi.

Chciałam im pokazać, że warto pomagać i zebrałyśmy sporą sumę.

Zawsze będę wspierała Orkiestrę razem z moim M, który także wspiera i popiera każdego roku.

Mam dwa obrazy w domu, które zakupiłam, a pieniądze poszły na Orkiestrę.

A co się dzieje odkąd ten nierząd doszedł do władzy?

Niszczą człowieka z wielkim sercem i opluwają tak, że Jurek Owsiak zaczyna mieć coraz mniej siły, bo nawet koń by tego hejtu nie wytrzymał.

Jurek Owsiak zrobił bardzo dużo dla polskich dzieci, ale i dla seniorów grał.

I tutaj jest kolejna historia, kiedy to 13 letni chłopak ma bardzo rzadką chorobę, bo rak atakuje jego organy.

Na leczenie jest potrzebne dwa miliony i trzeba te pieniądze zebrać na „zrzutka pl”, bo ten nierząd nie wyłoży z kasy ani złotówki.

O chłopcu wyleczonym laserem szczujnia też nie pokaże, bo by musieli Owsiaka pochwalić!

Fanatyk Kaczyński każe polskim kobietom rodzić dzieci bez mózgu i z chorobami letalnymi, a kiedy takie dziecko przeżyje, to odwracają się od rodziny, która nie ma żadnego od nich wsparcia!

Będąc w szpitalu na każdym kroku widać czerwone serduszka, które biją po oczach i w zasadzie wiele szpitali zostało uratowane, bo nierząd nie finansuje i nie będzie finansował, bo jesteśmy bankrutami.

Od czasu do czasu wchodzę na szczujnę, aby sobie porównać, co mówią normalne media, a czym w szczujni karmią swój elektorat.

Obecnie są skoncentrowani na Donaldzie Tusku i gdybym ja nim była, to bym za każde pomówienie składała pozwy do sądu, bo nie zniosłabym tego hejtu.

Tusk jeszcze to wytrzymuje, ale Jurek Owsiak jest załamany i wydał takie oświadczenie:

„Jurek Owsiak ·

Ten news to grom z jasnego nieba!

Mam ogień w sercu. I coraz trudniej go podtrzymać. Moje serce powoli umiera. Kolejny kawałek odpada i już nic go nie podniesie. Nie trzeba bić, masakrować, przypalać żywym ogniem, aby zabić. Nie trzeba noża, kuli czy pętli na szyi. Są słowa, które – jak kula – rozrywają serce w drobny mak! Są stany ciągłej narracji, które potrafią ranić do żywego. TVP od kilku lat taką narrację opanowało do perfekcji. Nazywamy to szczujnią. Dzień w dzień o tej samej porze. Niestety wydaliśmy na to cichą zgodę. Niewielu z nas mówi NIE na ten potok brudów i łajdactw!

Pamiętacie wymazane serduszko Orkiestry? Na nasze protesty nikt nie zareagował – telewizja i wszystkie tzw. organy od etyki. A pamiętacie cykl plastelinowych filmów po „Wiadomościach”? Każdy z nich z przesłaniem o oszustach, bandziorach, złodziejach i głupkach, jakimi są ci, którzy nie akceptują pis-owskiej rzeczywistości. Ja też byłem bohaterem takich plastelinowych filmów, a w nich pospolity oszust i złodziej w czerwonych spodniach i żółtej koszuli. Mam diabelską i haczykowatą twarz. Jestem okropny i ohydny. Upycham w kieszeni kasę z puszki finałowej. Na banknocie Gwiazda Dawida. Mistrzostwo szczucia i pogardy. To wtedy serce kołata przerażone. To wtedy potrafi kawałek z niego umrzeć. Nawet telewizja uznała, że autorka tego filmiku przesadziła. Szczujnia na chwilę się zatrzymała. Tylko na chwilę.

Kilka dni po emisji tego ostatniego odcinka gramy 27. Finał. To wtedy szaleniec morduje prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza podczas finałowego Światełka do Nieba. Kolejna cząstka serca nieruchomieje. To nie szaleniec z kosmosu dokonuje tego zabójstwa. To człowiek wykrzykujący swoją nienawiść do Prezydenta. Dla mnie podobna do nienawiści kierowanej pod moim adresem w plastelinowym filmie…

Mówię o tym. O języku i jego nazistowskich korzeniach. O przerażających skutkach takiej narracji. Autorka filmu czuje się obrażona moją obroną na jej atak. Podaje sprawę do sądu. Wszyscy na sali sądowej oglądamy ten film ponownie. Traumatyczne przeżycie. Cała rozprawa jak z powieści Kafki. Pytania, co mogło mnie obrazić. Odpowiedzi, że Gwiazda Dawida była na banknocie taka maleńka. Dwie godziny detalicznego rozkładania tego okropnego filmu na czynniki pierwsze. Zapada wyrok. Musze przeprosić autorkę plastelinowych opowieści. Wszystko to, co powiedziałem w swojej obronie, mogło ją obrazić. Słowa przeprosin mają paść w ogólnopolskich mediach.

Bede walczył, choć kolejny raz serce przechodzi lodem i zamiera. Bede walczył, bo kiedy wydamy cichą zgodę na tę telewizyjną szczujnię, to już krok do zobojętnienia, które jak betonowy głaz długo będzie nie do ruszenia. I chociażby także po to, aby pokazać, jak ważnym jest to, co robimy razem. Póki ogień w sercu…”

Żona i kochanka!

Jan i Beata od ponad 20 lat tworzyli bardzo udane małżeństwo.

Niesłychanie do siebie pasowali pod każdym względem.

Ona wysoka, szczupła brunetka, a on wysoki i przystojny mężczyzna, a i w łóżku od lat było im dobrze.

Dorobili się pięknego domu, bo finansowo doskonale im się wiodło i wychowali swoją, jedyną córkę, która była mądrą, studiującą panienką.

Jan miał dobrze, bo żona dbała o dom i ich wzajemne relacje, gdyż kochała swojego męża, a on kochał ją.

Przychodził do domu zadbanego i wszystko w tym domu miał, bo i dobre jedzenie, a także wspólne, spokojne wieczory przy boku Beaty.

Stać ich było na zagraniczne wycieczki i wypady do restauracji, by we dwoje zjeść wykwintną kolację przy świecach – dbali o swój związek.

Jan od jakiegoś czasu zaczął znikać z domu zasłaniając się nawałem obowiązków, albo delegacjami.

Beata w tym czasie nie czuła się najlepiej i chodziła do lekarza, a o tym wiedziała tylko jej przyjaciółka, bo mężowi nic nie mówiła nie chcąc go martwić.

Pewnego dnia Jan przyszedł do domu i oświadczył Beacie, że odchodzi, bo poznał o wiele młodszą kobietę i chce się z nią związać i nalegał na rozwód.

Beata wiedziała, że Jan ma kochankę, bo przypadkowo przeczytała w jego telefonie pikantne smsy.

Jednak nie zdradziła się z tym ani razu i tylko poprosiła męża, by do ślubu ich córki i wesela żyli tak samo jak do tej pory.

Nie robiła Janowi żadnych wyrzutów, ale jeszcze go poprosiła, aby sfinansował kupno mieszkania dla ich córki, a ten się zgodził.

Był zdziwiony, że żona nie robi mu awantur, nie płacze, nie rozpacza i planował sobie przyszłość z kochanką, o której Beta nie powiedziała ich córce.

Szykowali wesele dla córki w restauracji i w tym samym czasie Jan się zorientował, że jego kochanka jest z nim tylko dla pieniędzy.

Znalazł na stole pismo z sądu, że jego nowa kobieta ma potężne długi, a jednocześnie zorientował się, że ona wcale go nie kocha gdyż była dla niego zła i opryskliwa.

Pojawiła się w jego głowie myśl, że tak bardzo by chciał przeprosić Beatę i aby mógł wrócić do domu.

Zdał sobie sprawę z tego, że Beata zawsze była kobietą jego życia i marzy o powrocie do domu i oglądaniu wspólnie filmy z żoną w miękkim dresie wtulając się w nią przy lamce wina.

Zrozumiał, że kochanka to był błąd i fanaberia mężczyzny w kryzysie wieku średniego.

Kiedy po weselu poszedł z Beatą rozliczyć się definitywnie z restauracją Beata nagle zgięła się w pół i zawyła z ogromnego bólu.

Natychmiast zawiózł ją do szpitala, gdzie podjęto od razu operację!

Beata miała tętnika na jelitach, który się rozlał na stole operacyjnym i nie było dla niej żadnego ratunku.

Kiedy lekarz Janowi tę złą nowinę przekazał – ten zawył z rozpaczy i zdał sobie sprawę z tego, że nie zdążył powiedzieć Beacie jak bardzo ją przeprasza i jak bardzo kochał ją przez te lata.

Piszę o tym dlatego, że jakże często ranimy swoich bliskich, a jedna głupia decyzja może sprawić, że do końca życia nie zmażemy z siebie wyrzutów sumienia.

Jestem zmęczona!

Wszyscy pamiętamy ten czas, kiedy nie chciano udzielić koncesji dla telewizji TVN24.

Pamiętamy jak ludzie wychodzili na ulicę, by bronić Wolnych Mediów i krzyczeli za tą telewzją.

Ja sama na blogu popełniłam kilka postów wspierających ich, bo nie wyobrażałam sobie telewizji bez wolności słowa.

I jakiś czas tak było, aż się popsuło, bo ta telewizja staje się symetryczna, że trochę tu, ale nie zaszkodzi i wypromować PiS-u.

Nie chciałam dzisiaj wysłuchiwać brekdzenia Kaczyńskiego, bo nie jestem dziś w najlepszym humorze, a TVN24 jeszcze mi go bardziej skopał.

Oglądałam program „Tak jest”, który lubię oglądać, ale oto dziś ten program został przerwany i telewizja przeszła do transmitowania bredni Kaczyńskiego w Radomiu.

Wściekłam się, bo nie życzę sobie takich kroków w Wolnych Mediach, gdyż od nich wymagam rzetelnych wiadomości z kraju i ze świata, a nie ględzenia Kaczyńskiego, który w głowie ma pomieszane!

Nie wydaje mi się, aby pokazywanie go ma pomóc Tuskowi, że ludzie mają sobie tych panów porównywać.

Nie wiem jaki układ jest między TVN24, a PiS-em, ale mi się to już nie podoba.

Kto chce sobie te bredzenia oglądać niech kliknie pilotem na TVP Info i gitara, a ja sobie nie życzę transmitowania tego w Wolnych Mediach i nie tylko mnie się to nie podoba.

Czytam oburzenie ludzi na TT, bo ludzie zauważają zmianę na gorsze.

Mam taki humor, że zaczyna mi to wszystko stawać się obojętne, bo widzę jak w opozycji nic nie gra i nie potrafią się dogadać.

Nie szkodzi, że słupki poszły w górę, ale do wyborów jeszcze rok i wszystko zdarzyć się może, a Tusk sam tych wyborów nie wygra.

Co będzie, to będzie i mnie jako seniorki zaczyna powiewać, bo zbyt dużo zdrowia mnie to kosztuje.

Muszę zadbać o nie i patrzeć na to wszystko z dystansem.

Przez 7 lat darłam koty w mediach i się oburzałam, krzyczałam, aż nagle opadłam z sił.

Może to chwilowe – nie wiem.

Niech sobie teraz młodzi ustawiają swój świat w Polsce i jak sobie pościelą, to tak się wyśpią.

Czytam na Twitterze jak strasznie Kaczyński nas podzielił i ludzie skaczą sobie do oczu – ja nie będę w to grała.

Ja wspominam dobre czasy za rządu PO, kiedy Polska rosła w siłę, bo dostawaliśmy pieniądze na rozwój i to był ten czas odpoczynku i właściwie dobrego życia.

W moim mieście wybudowano wiele, bardzo ważnych inwestycji z pieniędzy z UE.

Piękna ścieżka rowerowa i spacerowa dookoła jeziora, mosty widokowe, ocieplanie budynków, nowy targ bardzo nowoczesny, oczyszczalnię i tak dalej.

Teraz będzie totalny marazm i bieda.

PiS przegra!

Mamy w klatce sąsiadkę – starszą panią, która bez przerwy otwiera okna na klatce, a także drzwi zabezpieczone domofonem.

Podkłada pod drzwi wycieraczkę, którą w końcu trzeba było zabezpieczyć łańcuchem przypiętym do kaloryfera ha ha.

Była proszona, by tego nie robiła, bo mamy trudne czasy i musimy nauczyć się oszczędzać i gromadzić ciepło, bo nie wiadomo, kiedy może nam tego ciepła zabraknąć.

Za ogrzewanie bloku płacimy wszyscy, a więc zostało postanowione, by na każdym piętrze rozlepić prośbę, aby tych okien i drzwi nie otwierać.

Każdy w swoim domu może się wietrzyć do woli i to tylko zależy od danej osoby, ale na klatce zostało zabronione wietrzenie.

Musimy nauczyć się szanować i działać wspólnie, a nie na szkodę i samowolę.

Póki co mamy ogrzane mieszkania i powinniśmy się z tego cieszyć, bo wielu w Polsce tego nie ma, a za pasem mamy zimę.

Jakże często ludzie nie potrafią samodzielnie myśleć i trzeba im to napisać, a czy pomoże?

Kolejny dzień pełen emocji, bo oto instytucje szkolne sprzeciwiają się wprowadzeniu w życie LexCzarnek 2.0.

Pod Sejmem zgromadzili się młodzi ludzie krzycząc, że chcą normalnej i postępowej szkoły, a nie indoktrynacji!

Co z tego wyjdzie, to ja jeszcze nie wiem, bo telewizja nie transmitowała obrad w Sejmie na ten temat.

Potem wystąpił Donald Tusk – bez ochrony i dał długi wykład o tym, że zrobi wszystko, aby te wybory za rok wygrać.

Na spotkaniu było naprawdę dużo ludzi, którzy zadawali mu pytania – nie ściemniał, a każde potraktował śmiertelnie poważnie i odpowiadał.

Opowiedział o tym, że na kancelarię premiera przeznaczone są ogromne pieniądze – takie, że dziennie będzie wydawane 5 milionów złotych – dziennie!

PiS czuje przegraną, ale chcą się zabetonować w SSP, czyli koryto na wieki!

O co tu chodzi?

O to, aby PiS miał pieniądze na kampanię wyborczą do porzyganienia!

Bandyci i złodzieje nie wyobrażają sobie życia bez tak wielkiej kasy, a Obajtek chce się zabezpieczyć przed więzieniem.

Jakiś typek chciał dziś spotkać się z Kaczyńskim i groził, że wszystkich tam zabije.

Póki co, nie wiadomo kto to i dlaczego chciał spotkać się z Kaczyńskim, bo może dlatego, że ma dość jego polityki, a może jest to ktoś niepoczytalny.

Weszłam na TT i tam piszą, że ten atak, to wina kogo?

Ależ oczywiście, że Donalda Tuska, bo to on jako główny hejter nakręca ludzi!

Nie szczujnia, nie TVPInfo, a Donald Tusk.

Jest i dobra wiadomość, bo już w drugim sondażu Kaczyński może się pakować.

Artur na tt

Cytat:

Ojojojojojo🙈
W najnowszym sondażu CBOSu, powtórzę CBOSu😱 tylko 26% Polaków popiera rząd Morawieckiego, a przeciwników jest aż 47%

Wczoraj Kantar, dziś CBOS

NADCHODZI KONIEC, JAROSŁAWIE!!!!!

Wydaje mi się, że idą coraz lepsze czasy, bo PiS przegra, ale i wojna w Ukrainie skończy się zwycięstwem, a potem mogę umierać! 🙂

.

Pachnący chleb polski!

U mnie piekarnia, która piekła dobry chleb się zamknęła ze względu na bardzo wysokie koszty produkcji jak to teraz w wielu działalnościach bywa.

Można oczywiście kupić chleb z innych miejsc, ale nie jest on tak smaczny!

Nasz sąsiad, który pracuje w miejscowości, gdzie pieką chleb na naturalnym zakwasie i w piecu opalanym węglem, taki nam dziś kupił!

Smaczny strasznie z chrupiącą skórką i pachnący – cena 5 złotych za bochenek.

Jeśli do tego kupi się dobre, maślane masło, to automatycznie wracają czasy z dzieciństwa, które właśnie miało smak pachnącego chleba i kromki z masłem właśnie.

Zrobiłam na moim fan-page reklamę tej piekarni i jest duża ciekawość ludzi z mojego miasta w jakich porach można tam podjechać i kupić ten pyszny chleb.

Dałam namiary na stronę, bo piekarnia nie wozi tego chleba do mojego miasta.

Macie swoje, ulubione piekarnie?

Poniższe zdjęcie zrobiłam dziś rano i na tym zdjęciu widzimy moją magnolię, która idzie w stan uśpienia, a zdjęcie nazwałam „Przemijanie”

Właśnie zbliża się 1 listopada i wszyscy pójdziemy na groby bliskich.

Udekorowanie grobów będzie bardzo drogie i wielu zatrzyma się na mniejszej ilości zniczy i kwiatów, bo znicze chodzą po 35 złotych za sztukę, a doniczka chryzantem po 50!

Ceny poszybowały kosmicznie, a więc na pewno będzie skromniej, a do tego dochodzą astronomiczne ceny paliwa, a ludzie jadą przez Polskę na swoje groby.

To będzie drogie święto dla wielu, a szybko zbliżające się Święto Bożego Narodzenia i dla wielu biedniejszych sprawi, że ludzie będą się zapożyczali w parabankach, co już czynią!

Dziś został opublikowany nowy sondaż, że opozycja wychodzi na prowadzenie, ale się jeszcze nie cieszmy.

Zjednoczona Prawica będzie chciała przekupić ludzi pieniędzmi ponownie, choć budżet świeci pustkami, ale oni dodrukują i dadzą, by wygrać!

Dziadek i Babcia się cieszą, że ich wnuczęta dostają to 500+, ale staruszkowie nie myślą, że ich wnuczęta będą musiały w swoim dorosłym życiu to spłacać i będą żyły w totalnej biedzie.

Tak PiS sprawił, że zadłużył Polskę gorzej jak Gierek i czeka Polskę recesja i druga Grecja, ale to jeszcze nie dociera do wszystkich.

Ludzie wciąż krzyczą – Jarosław, Jarosław, Jarosław, który ludzi go nie popierających nazywa nierozgarniętymi!

Ja nierozgarnięta zachowam się przy urnie jak rozgarnięta i dam głos – nie dla dewastacji mojej Ojczyzny!

Nie zastanawiają się dlaczego im podwyższyli rachunki za wszystko i podatki także.

Nie zastanawiają się dlaczego nie ma polskiego węgla i dlaczego wycinają polskie lasy, a dlatego, że w kasie nie ma pieniędzy, ale Jarosław, Jarosław, Jarosław!

Unia Europejska się nie ugnie i będzie jak na Węgrzech, bo ludzie wyszli na ulicę – kiedy Polacy?

Piekło polskich kobiet!

Dostałam gratulacje od WP:

Twój blog, 𝓛𝓾𝓼𝓽𝓻𝓸 𝓬𝓸𝓭𝔃𝓲𝓮𝓷𝓷𝓸ś𝓬𝓲 – 𝓴𝓪𝓵𝓲𝓷𝓪𝔁𝔂, notuje większy ruch niż zwykle! 57 odwiedzin w ciągu godziny – średnio 5 odwiedzin w ciągu godziny.

Dziękuję! 🙂

Przeczytajcie, co jest napisane na tej grafice, bo to jest bardzo ważne i trzeba o tym krzyczeć.

 „W piekle jest specjalne miejsce dla kobiet, które nie pomagają innym kobietom”. Madeleine Albright.

Mam nadzieję, że dla Julii Przyłębskiej takie miejsce w piekle już czeka, bo zgotowała Polkom piekło na ziemi.

Mam nadzieję, że jest takie miejsce dla Kaczyńskiego i innych fanatyków, którzy zadecydowali, aby kobiety nie mogły w tym kraju decydować o sobie i o swojej rodzinie.

Zawsze byłam daleka od pokazywania płodów zdeformowanych, takich jak na powyższym zdjęciu, ale powiedziałam dość milczenia.

Jestem seniorką i oczywiście już zachodzenie w ciążę mi nie grozi i dokonywanie wyborów także.

Na szczęście urodziłam dwoje, zdrowych dzieci, a także moje Córki już mają w domu swoje dzieci i więcej ich już nie urodzą!

Chodzi mi o to, że mam trzy Wnuczki, które będą dorastały w tym chorym kraju i wszystko może je tu spotkać, kiedy zechcą założyć rodzinę i urodzić swoje dzieci.

Jestem po obejrzeniu dokumentu na YT – „O tym się nie mówi” – poniżej i uwierzcie, że łzy leciały mi strumieniem, kiedy posłuchałam świadectwa kobiet, którym przydarzyły się ciąże z wielkimi wadami letalnymi.

Nikt tym kobietom w tym kraju już nie pomoże, bo w tym chorym systemie muszą te dzieci donosić do końca ze świadomością, że te dzieci nie przeżyją.

Kaczyński powiedział, ż trzeba je rodzić, nadać imię i ochrzcić!

Kobiety z chorym płodem leżą na sali porodowej z matkami noszącymi zdrowe dzieci, a te wiedzą, że nigdy nie usłyszą, że ich dziecko zapłacze po porodzie, bo nie ma mózgu!

Polskie kobiety boją się zachodzić w tym kraju w ciążę, bo wiedzą, że w razie chorego dziecka zostaną potraktowane jak inkubator i będą skazane na szatańskie tortury.

Te bogatsze jadą za granicę terminować chore płody, a biedniejsze są skazane przez Przyłębską na ogromne cierpienie, z którego nigdy się nie podniosą.

W tym dokumencie wypowiada się lekarz psychiatra, do której zgłaszają się poranione kobiety, bo nie potrafią sobie poradzić z tym, że zostały skazane na tak wielki ból w polskich szpitalach i odtrącone przez ginekologów, którzy się boją!

Boją się podejmować decyzji i tak właśnie zmarła pani Iza z Pszczyny, a takich przypadków w Polsce jest już dziesiątki.

Wiem, że nikt nie otworzy tego dokumentu, a ja otworzyłam, że

bo chcę wiedzieć jakie piekło zgotowali oni polskim kobietom i napiszę, że to jest rozbój, brak empatii, zrozumienia, ochrony kobiety i trzeba czekać na zmianę władzy.

W Polsce są kobiety z Ukrainy, zgwałcone przez Rosjan i one też nie mają prawa do aborcji.

Specjalne instytucje pomagają im w zabiegach za granicą.

Teraz sobie wyobraźcie sobie, co oni z Polską zrobią, jeśli wygrają kolejną kadencję.

Nie będzie czego zbierać, ale o to, już niech martwią się młodzi!

22 października 2022 r. minęły dwa lata od wydania przez Trybunał Konstytucyjny wyroku na kobiety. Ten film powstał dzięki Darczyńcom z portalu zrzutka.pl. Jest on społecznym głosem sprzeciwu wobec wyroku, jaki zapadł. W filmie zobaczysz prawdziwe historie kobiet i ich rodzin. Zobaczysz, jak bolesny był dla Nich czas po 22 października 2020 r., kiedy zostały pozbawione wyboru... 🟩🟩 W zakresie pomocy dostępu do aborcji wsparcia Kobietom udziela Federa Fundacja Na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny ul. Nowolipie 13/15 (parter) 00-150 Warszawa tel: +48 22 635 93 95 kontakt@federa.org.pl https://federa.org.pl 🟩🟩Mapę Hospicjów Perinatalnych znajdziesz się pod adresem: https://www.google.com/maps/d/viewer?… 🟠 jeżeli uważasz, że film jest ważny #udostępnij go swoim znajomym 🟡 jeżeli uważasz, że film jest ważny #zrób z nami pokaz w swoim mieście/ miasteczku/ wsi – przyjedziemy 🟢 jeżeli uważasz, że film jest ważny możesz wpłacić na drugi etap działań (promocja i edukacja) https://zrzutka.pl/otymsieniemowifilm

Hejt w sieci!

Dzisiaj był u mnie mglisty, jesienny dzień i taki mglisty spotkał mnie w sieci.

Pisałam wiele razy na blogu, że pewna hejterka z Krakowa dręczyła mnie w sieci 5 długich lat na forum o2!

Dzisiaj odnowiła swój atak, a druga do niej dołączyła i zostałam zrównana z ziemią, choć żadnej z nich nie zrobiłam niczego złego.

Mam wszystko zapisane z dzisiejszego ataku i zastanawiam się, czy nie zgłosić tego hejtu do organów ścigania, bo mam dość i trzeba, to w końcu ukrócić.

Znam personalia tych starych kobiet, wiszących nad grobem, a także miejsce zamieszkania.

Bardzo łatwo byłoby je zlokalizować, bo ta z Krakowa już jest w kartotekach policyjnych za 5 -letni hejt na mojej osobie.

Doniosła na mnie za mój wpis na blogu, który był jeno cytatem i z tego powodu wparowała do mnie policja i zarekwirowała mi dwa komputery na 6 tygodni.

Oczywiście biegli niczego w moich komputerach nie znaleźli, a ta się wywinęła policji, która w tamtym czasie nie potrafiła ścigać hejterów, a może ona ma tam znajomości.

Ta druga mieszka w okolicach Częstochowy i wtóruje hejterce próbując zrobić ze mnie kata, choć to ja jestem ofiarą w tej historii.

Odpoczywam po tym dniu i w poniedziałek idę do mojego mecenasa dostarczyć dowody na niszczenie mnie w sieci.

Hejt i stalking w sieci jest tak samo karalny jak w realu, a jeśli osoba hejtowana targnie się na swoje życie, to hejterowi grozi do 10 lat więzienia.

Kto z Was ma podobne problemy, to niech zajrzy tutaj:

Hejterka z Krakowa, kiedy na blogu przeczytała, że dwoje, moich Wnuków po porodzie żyło tylko godzinę nazwała je zdechlakami.

To jeden z tysiąca jej wpisów na forum o2, na którym bawiła się moim kosztem, a ta duga jej pomagała.

Jak napisałam, to są staruszki, ale widocznie nudzą się na stare lata i szukają ofiar, a jedną z nich jestem ja!

Bardzo mnie to zastanawia jak one wychowały swoje dzieci, bo każda z nich jest żoną i matką.

W jakim duchu wychowały te swoje dzieci, będąc całe życie kanaliami, bo jakie wartości im wpoiły i czy te ich dzieci już dorosłe wiedzą, że ich matki są złymi ludźmi, zepsutymi do cna, oraz ich mężowie?

Ja sobie z tym poradzę, bo mam już wprawę, ale nie popuszczę hejtu na niewinną osobę.

I jeszcze inny temat nad, którym dziś płakałam, bo pamiętam pałowanie kobiet na ulicach, kiedy nie zgadzały się z zakazem aborcji w razie, kiedy noszą w łonie dziecko bez głowy.

Wiecie, że w Polsce jest najbardziej restrykcyjne prawo aborcyjne, a kobiety tutaj umierają, bo lekarz boi się dotknąć kobietę w ciąży?

Zresztą młode kobiety o tym wiedzą najlepiej, bo boją się tu zachodzić w ciążę i tu rodzić, a Kaczyński się cieszy!

Monika Zakrzewska na TT.

Cytat:

To już 2 lata odkąd Julka kucharka Przyłębska skazała mnóstwo kobiet na cierpienie, strach, a niektóre na śmierć. „W piekle jest specjalne miejsce dla kobiet, które nie pomagają innym kobietom”. Madeleine Albright.