Archiwum dnia: 10 listopada, 2022

Jeszcze tylko 11 razy!

Dziś w Warszawie zostały zamknięte ulice, bo gnom sobie znowu jechał na miesięcznicę – bodajże 151.

Gnom jedzie tam z garstką już wyznawców tylko po to, aby poprawić wstęgi na wieńcu, bo znicze pali ktoś inny.

On uważa, że Warszawa jest jego własnością!

Pełna obstawa z policjantów, radiowozów i nawet byli snajperzy na dachach przy Placu Piłsudnskiego!

Zgromadzeni tam ludzie przyszli z banerem, na którym napisano – gdzie jest raport?

Zostały użyte megafony i były okrzyki – gdzie jest wrak, bo ludzie mają prawo to wiedzieć, bo PiS w kampanii wykrzykiwał, że sprowadzą ten wrak w końcu!

Nie ma wraku i nie ma raportu i nie będzie, na który poszły miliony, a Macierewicz z katastrofy zrobił kłamstwo smoleńskie, na której poszli do wyborów.

Raport jest tylko jeden – Laska i Macierewicz go nie zakrzyczy i nie znalazł trotylu!

Protestujących otoczyła policja – ta, która wczoraj demonstrowała w Warszawie w sprawie podwyżek uposażenia.

Zabrali ludziom megafony twierdząc, że jest to broń terrorystyczna.

Macierewicz uciekł ze Smoleńska w 2010 roku, bo wiedział, że musi posprzątać po burdelu jaki zrobili organizując ten feralny lot i tylko dlatego nikt z nich nie siedzi w kiciu, bo dowody zostały skutecznie zniszczone.

Dziś Macierewicz napisał tłita, że tam poległa polska elita, a ona nie poległa, tylko zginęła w nieszczęśliwym wypadku samolotowym.

Kaczyński też dobrze wie dlaczego doszło do tej katastrofy, bo osobiście kazał im tam lądować i ten ostatni telefon między braćmi kiedyś ujrzy światło dzienne.

Kaczyński jaki jest, to każdy wie, że jest cynikiem i kłamcą, ale czuję, że on ma potężne wyrzuty sumienia, bo zdaje sobie sprawę z tego, że zamordował 96 osób w tym swojego brata i bratową.

Wierzę, że tych miesięcznic będzie jeszcze tylko 11 – jeśli dobrze liczę do wyborów.

Wierzę, że opozycja tym razem wygra wybory i zrobi porządek z tym cyrkiem za nasze pieniądze, bo nic nie może wiecznie trwać!

Na poniżej grafice jest Antek, który zwiewał ze Smoleńska i udał się na obiad w drodze do Polski.

W sieci nic nie ginie!

Czekam na przemówienie gnoma, bo choć już noc, to on znowu gra na emocjach!

Odmówił mi właśnie patriotyzmu, choć u mnie powiewa flaga!

Napiszę szczerze, że z niechęcią ją powiesiłam kiedy zakłada się w Polsce sprawę sądową za to, że ktoś, coś napisze kredą na chodniku!

Dość tego i chyba dobrze liczę, że tylko jeszcze 11 razy tej farsy!

Reklama