
Dziś będzie krótko moi Drodzy, bo oszczędzam chore oko.
Nie wiem skąd mam w sobie taką miłość do drzew, lasów i przyrody, ale kiedy widzę takie zdjęcia, jak powyższe, to jestem totalnie chora i wściekła.
Wycinka na chama toczy się w całej Polsce i nasze drzewo trafia najczęściej do Chin, a nie na nasz rynek przemysłowy za marne pieniądze.
Nie wiem kim trzeba być, aby pozwalać na taką dewastację polskiej przyrody.
Kiedy widzę z balkonu, że dzieci targają drzewa i łamią gałęzie, to sobie myślę, że dorośli nie uczą dzieci ochrony wszystkiego, co jest zielone!
Bo dorośli z wiosną wzięli się także za wypalanie traw na polach i to też jest zbrodnią na przyrodzie!
Jednak od kogo mają się młodzi uczyć skoro ten nierząd pastwi się nad naszymi lasami, bo ważniejsza jest kasiora, a zaczęli od Puszczy Białowieskiej.
Nie ma nad tym żadnej kontroli – żadnej, a Lasy Państwowe zbratały się z Ziobrą i akolitami, którzy na gębie mają slogany, że lasy należą do Polaków i niech UE się od naszych odpierdzieli.
Wystarczy wejść na Google Grafika, a zobaczymy setki zdjęć mówiących o dewastacji naszego dobra – tak dobra.
Lasy ciężko pracują, aby oczyszczać powietrze z przeróżnych związków, ale nie o to im chodzi, bo chodzi im tylko o zyski.
Co zostawią oni najmłodszym pokoleniom, bo wycinają, ale nie nasadzają i niech nas nie okłamują.
Stare drzewa, które bezlitośnie są wycinane mają prawo umrzeć w tym miejscu, w którym rosły, bo przyroda sobie z tym radzi.
Niestety, ale oni nie mają litości nawet nad „pomnikami przyrody” i rżną bez opamiętania dranie!
Jakich ja doczekałam czasów, że w moim kraju dranie nie mają litości nad nikim i nad niczym!
Kaczyński ty chwaście, który dogorywasz – zepsułeś wszystko, czego się dotknąłeś.
Kończę Drodzy, bo mnie rozsadza złość, że dokąd oni nas doprowadzili.
Doszło do tego, że „Lasy Państwowe” zaczynają brać udział w kampanii wyborczej i stwierdzam, że już w tym kraju nie ma żadnych ideałów, a sięgnęliśmy dna.
Oto dowód!