Z dużym zainteresowaniem wysłuchałam dzisiaj na Konwencji w Słupsku – Roberta Biedronia!
Jego wystąpienie było dość długie, ale rzeczowe i tylko mi zabrakło deklaracji, że rozliczy tych wszystkich psujów demokracji w Polsce i postawi ich przed Trybunałem Stanu!
Może w kampanii, którą rozpoczyna od poniedziałku powie jasno, że nie popuści łamaczom polskiej Konstytucji.
Zawsze byłam lewicowa, bo pragnę rozdziału państwa od kościoła i sprawiedliwości dla Obywateli, ale przez wiele lat lewica nie przedarła się do Sejmu, a więc popierałam PO, a potem KO!
Będę śledziła kampanię Biedronia i kampanię Kidawy – Błońskiej, która oto podparła się Bartoszem Arłukowiczem, co świadczy, że sama nie czuje się pewna.
Bardzo, ale to bardzo żałuję, że pan Zamberg nie został wystawiony przez Lewicę w pogoni za prezydenturą, bo uważam tego człowieka za kompetentnego, rozsądnego, rzeczowego – posługującego się piękną polszczyzną.
Jednak skoro się tak stało, że wystawiono Biedronia, to niech tak będzie, bo każdy kandydat jest lepszy od Adriana!
Biedroń dzisiaj sporo mówił o Samorządach, o małych i średnich miasteczkach, które trzeba dotować, by się rozwijały!
Dużo mówił o wizji jaką ma na swoją ewentualną prezydenturę i powiedział, że będzie Prezydentem wszystkich Polaków, a także będzie rozmawiał z różnymi środowiskami!
Z pewnością będzie atakowany z powodu swojej orientacji seksualnej, ale wierzę, że by sobie z tym poradził!
W maju zobaczymy, co się wydarzy i jeśli RED BULL przegra te wybory, to będzie nadzieja dla Polski na powrót do normalności, do Europy!
Tym czasem do maja po Polsce będzie jeździł RED BULL, bo podobno pije 10 puszek tego napoju codziennie i stąd to podniecenie.
Można się spodziewać, że ogłosi, iż będą budowane obozy dla komunistycznych sędziów i będą oni zagazowani!
Dopiero wówczas RED BULL osiągnie spokój i nie będzie ze złości w Belwederze wrzucał skarpetek pod łóżko i zatrudni nauczyciela by nauczyli żonę języka migowego, 😀