Archiwa tagu: japonia

Poznawać świat!

Czasami się zastanawiam, ale tylko czasami, że gdybym była młodsza i znała język obcy. zdecydowałabym się wyjechać do innego kraju z rodziną i czy byłabym tam szczęśliwa mając pracę i dom!

Bardzo pociąga mnie mentalnie Japonia i jestem bardzo ciekawa tego kraju, ale czy ja bym tam się odnalazła tak bardzo kochając swój kraj – Polskę.

Japonia, to kraj wyspiarski i ludność jest tam bardzo zróżnicowana, która ma w każdym regionie swoją kulturę i tradycję i dobrze jest ją znać tam jadąc!

Kraj wyspiarski – narażony na trzęsienia ziemi i tsunami, a do tego Japończycy w dużych aglomeracjach należą do najbardziej smutnych ludzi na Ziemi.

Ludzie tam mimo, że w Tokio ich mieszka ponad 8 milionów bardzo dużo pracują i dlatego nie mają czasu nawet na znalezienie drugiej połówki.

Zawierają znajomości przez komputer i aplikacje i nawet dochodzi do tego, że spożywają wspólnie posiłki przed ekranem komputera.

Dochodzi do tego, że panna młoda zawiera związek małżeński – sama ze sobą!

Dziwny to jest świat i może dlatego tak fascynuje!

Pracują od rana do nocy i często śpią w hotelach, bo nie mają czasu i nie opłaca się im wracać po pracy do domu!

Mało wiem o Japonii, gdyż z reportaży można dowiedzieć się tylko cząstkę o tym kraju, ale gdzieś tak mam w genach, że ten kraj mnie interesuje.

Piszę o tym dlatego, że na TV STYLE oglądam reportaże o kobietach, które Polskę opuściły i mieszkają w różnych regionach świata, a tytuł tych reportaży brzmi „Jestem z Polski”

Odważne, młode kobiety urządziły się w innych miejscach i na pierwszym zdjęciu pokazuję panią Ewelinę, która jest artystką i współpracuje twórczo z artystami japońskimi.

Mieszka w Tokio i od czterech lat świetnie sobie radzi na tej niwie.

Oprowadziła mnie dziś po Tokio i zaprowadziła choćby do herbaciarni, w której parzy się świetnie smakującą herbatę parzoną na oczach klienta.

Zaprowadziła mnie do małej fabryczki, w której produkuje się papier czerpany i pokazała stary, japoński dom.

Choć Tokio jest bardzo skomputeryzowane, to nie we wszystkich dziedzinach maszyny mogą zastąpić człowieka.

Mieszka w Tokio od czterech lat i póki co do Polski się jej nie spieszy.

Na poniższym zdjęciu jest Alex – modelka z Polski, która mając azjatycką urodę odnalazła się w świecie mody i robi w Tokio od 10 lat karierę.

Pokazała mi jak bardzo o siebie dbają Japonki, które lubią się dobrze ubrać, a ulica w Tokio jest kolorowa.

Obie panie dobrze znają język japoński i japońskie zwyczaje i dlatego lubię oglądać tego typu reportaże, bo coś świeżego we mnie wnoszą.

No cóż – jestem w takim wieku, że podróże już nie wchodzą w grę, ale lubię wiedzieć.

W tej naszej zatęchłej, politycznie Polsce na razie jest ściernisko, ale może dożyję, że będzie San Francisco!

Reklama

Azja i Europa – dwa różne światy!

lo

Oglądałam niedawno powtórkę programu podróżniczego Martyny Wojciechowskiej pt. „Kobieta na krańcu świata”

Martyna wybrała się do Japonii i pokazała uliczną modę w Tokio i sobie tak pomyślałam, że warto o tym skrobnąć.

Minister Edukacji w Sejmie wrzeszczał, że nie dopuści w szkołach do żadnej seksualizacji dzieci i młodzieży.

Obwinia nauczycieli, że źle wychowują nasze dzieci i są one w szkołach moralnie psute i on na to absolutnie nie pozwoli!

Panoszenie się ze swoją orientacją seksualną także będzie zabronione, a więc najchętniej wbili by uczniów z powrotem w mundurki z białymi kołnierzykami z tarczą na rękawie, aby dzieciaki nie różniły się między sobą!

Najchętniej by wprowadzili do szkół wychowanie tylko przez kościół, a o etyce trzeba zapomnieć i o wychowaniu w rodzinie także!

Ma być ciemnota i nie ma mowy o postawach indywidualnych, bo wszystko ma być tak jak ten ciemnogród sobie wymyślił.

Napuszczanie na LGBT tak jak na Węgrzech powoduje wykluczenia, a także samobójstwa, bo ludzie boją się ujawiniać.

W rodzinie Premiera Morawieckiego jest gej, a jest to jego siostrzeniec i Anżej krzyczył, że to nie ludzie, a ideologia!

Niech te ćwoki jadą do Japonii i zobaczą, co pokazała Wojciechowska.

Dzieci i młodzież mają swoją uliczną modę i aż kapie z nich seks.

Te wszystkie ubrania koronkowe, kokardki, spineczki, falbanki tylko rozbudzają wyobraźnię męską tak sobie myślę.

Ciekawa jestem jak by ten rząd reagował na taką modę i co by się działo w Sejmie.

Tekst poniższy jest z bloga i podałam na samym początku link do niego!

Japońskie style

http://azjatycki-swiat-po-azjatycku.blogspot.com/2014/05/japonskie-style_10.html


 „Mówi się, że Japonia rządzi się swoimi prawami.

Można to zobaczyć między innymi przez styl ubierania się japońskich nastolatek.

Nie ukrywajmy, jest on nieco różny niż nasz a każdy ma wobec niego mieszane uczucia.

Jedni inspirują się nimi nawet w codziennych stylizacjach, inni woleliby na to nie patrzeć.

Przyznam, że niektóre są naprawdę zbyt ekstrawaganckie ale kraj kwitnącej wiśni ma to do siebie, że jego społeczeństwo lubi się wyróżniać.

Nie tyczy się to oczywiście wszystkich ale wszędzie znajdzie się ktoś, kto będzie chciał być oryginalny będąc jednocześnie taki sam jak inni.

  W skrócie Japan Fashion, z którą miał styczność każdy kto mniej lub bardziej interesuje się Azją. (Nie mylić z cosplay’em)


Lolita i jej odmiany


  Kobiety reprezentujące styl lolit najczęściej odwołują się do czasów wiktoriańskich.

Biała cera, rozjaśniane nawet do blond włosy, falbanki to wręcz podstawa.   

      Do jednych z najpopularniejszych rodzajów lolit należy Sweet lolita. 

Charakteryzuje się ona, jak wskazuje nazwa, słodkimi rzeczami.

Jasne, pastelowe kolory, urocze sukienki, fryzury i dodatki.

Oczywiście nie może zabraknąć różu, który sam w sobie jest podstawą Sama idea sweet lolity to powrót do dzieciństwa, dlatego na strojach można znaleźć wiele kokardek, motywów z bajek oraz innych uroczych akcesoriów.

 *~~~~*
        Przeciwieństwem Sweet lolity jest Gothic lolita. Ta odmiana jest w sumie taka sama jak poprzednia, jednak dominują w niej ciemne kolory. Najczęstsze barwy to czerń i biel, chodź od czasu do czasu wkradają się granatowe lub bordowe akcenty. Wzorowana jest bezpośrednio na modzie wiktoriańskiej. Najczęstszymi dodatkami są kapelusiki i parasolki, oczywiście czarne.Makijaż jest również „przydymiony” a włosy pozostają zwykle czarne, choć w niektórych przypadkach są śnieżnobiałe.

*~~~~*

         Bittersweet lolita łączy w sobie zarówno styl sweet jak i gothic lolit. Stroje są najczęściej czarne, za to dodatki typowe dla słodkiego stylu.

*~~~~*

         Kolejną odmianą jest Punk lolita. Cechują ja głównie dodatki takie jak łańcuchy, krawaty czy ćwieki. Dominują kolory czarny i czerwony. Najprościej można powiedzieć, że to punk pomieszany z modą wiktoriańską.

*~~~~*

         Classic lolita tym razem inspiruje się modą europejską. Jest to styl bardzo kobiecy i jednocześnie na swój sposób skromny. Dominują motywy proste oraz kwiatowe. Jednym z akcesoriów są ozdoby głowy, takie jak kokardy czy kapelusze. Wszystko utrzymane jest zwykle w beżowych odcieniach i jasnej kolorystyce. 

*~~~~*

         Biel dominuje w stylu Shiro lolita. Rzadko zdarza się aby można było dostrzec w ich strojach jakikolwiek inny kolor. Typowym dodatkiem tak jak przy Gothic lolita jest parasol.

 

*~~~~*

         Czerń, czerń, czerń. To właśnie charakteryzuje przedstawicielkę Kuro lolit. Sytuacja jest taka sama jak w przypadku shiro lolity jednak tu mamy wszystko czarne. 

*~~~~*

         Któż z nas nie zna Usagi Tsukino – głównej bohaterki popularnego w Polsce Anime o tytule „Sailor Moon” ? Jest ona idealną reprezentantką Sailor lolit. Główne kolory to biel, czerń oraz granat. Barwy są łączone dowolnie lecz najważniejszy jest motyw marynarski. Marynarskie czapki, kotwice oraz apaszki są mile widziane w tych strojach. Większość japońskich mundurków szkolnych jest wzorowana właśnie na tym stylu.

 
*~~~~*

         Czy to francuska pokojówka ? Nie, to tylko Meido lolita ! Po czarnej sukience i białym fartuszku można rozpoznać przedstawicielkę Meido. Niektóre japońskie kafejki zatrudniają młode dziewczyny aby obsługiwały klientów właśnie w tych strojach.

*~~~~*

         Księżniczka w tych czasach ? Ty również możesz się nią poczuć, gdy wybierzesz strój Hime lolity. Kobiety te, próbują być iście królewskimi damami. Bogato zdobione suknie, starannie wykonane fryzury no i oczywiście najważniejsze – mała korona, bądź diadem.

 
*~~~~*

Jest też coś dla panów, a mianowicie styl Kodona lolita. Można to nazwać czarno-białą arystokracją. Jednym z ważniejszych dodatków jest cylinder, niczym u Abrahama Lincolna.

*~~~~*

         Jest jeszcze wiele odmian lolit ale nie chcę was nimi zanudzać dlatego przejdę do nieco innych rzeczy

Visual Kei

       Styl, który można powiedzieć, wynurzył się z muzyki. Swój początek ma wraz z powstaniem takich japońskich zespołów jak X JAPAN czy Color czyli w latach 80 i do tej pory jest używany głównie przez japońskie zespoły. W czasie tych 30 lat VK zdążyło nieco się zmienić więc jest bardzo trudny do opisania.

 

X Japan(Tak, to są mężczyźni,Tak, są zdrowi psychicznie,Tak, pan po prawej ma buty na obcasie)
         Wiele J-rockowych zespołów inspiruje się tym stylem co można zobaczyć zaraz po wpisaniu Visual Kei w wyszukiwarkę Google.
         Na pewno makijaż, jednocześnie u obu płci. (Właśnie dlatego, Polaczki wyzywają facetów od pedałów i innych takich) Co do ubrań, czasami jest ich zbyt wiele a przynajmniej tak się wydaje. Poza tym jest to po prostu czarny połączony z dodatkami o niemal każdej możliwej barwie.

Versailles(Tak, wszyscy są mężczyznami)

         W innym przypadku wszystko jest tak czarne, że możesz w kogoś uderzyć idąc w nocy ciemną uliczką.

Girugamesh

         Jednak kobiety również starają się pokazać, że VK nie jest tylko dla facetów i kobiety potrafią pokazać pazur zarówno muzycznie jak i stylistycznie

Exist trace(Tak, one wszystkie są kobietami)
*~~~~*Oshare kei
         Czyli ubierzmy się jakbyśmy z całej siły walnęli w ciężarówkę z farbami. A do tego spadł deszcz żelków, tęczowej posypki i waty cukrowej. W skrócie im więcej kolorów tym lepiej.Można powiedzieć, że Oshare Kei to niechciane dziecko Visual Kei i Decory

 

         Oczywiście OK nie może zabraknąć w muzyce. Zespoły tego nurtu grają zwykle pop, dance.

An Cafe

*~~~~*

Decora
       Dużo ozdób, spinek, przypinek, naszyjników, bransoletek, pierścionków. Mile widziane są maski a nawet piercing twarzy.

 
*~~~~*

Gyaru
         Tu mamy do czynienia z czymś jeszcze bardziej ekstremalnym. Sam styl gyaru można podzielić na dwie części – normalną i tą troszkę mniej.
Część dziewczyn kreujące się na gyaru używają nieco więcej kosmetyków niż przeciętny, koreański ulzzang. Ich makijaż jest wyraźny i wygląda na nieco „ciężki”. Stroje składają się z tego, co jest aktualnie modne.

         No i nieco inny przypadek. W sumie kobiety, które decydują się na coś takiego, bardziej się oszpecają niż upiększają. Ciemna skóra po widocznym pobycie w solarium, tlenione włosy, masa dodatków i makijażu – oto definicja skrajnego Gyaru.

 *~~~~*

Cosplay
Cosplay to najprościej mówiąc przebieranie się w postaci z Anime, Mang, książek, filmów, gier itp. itd.

 Touya Hipiki – Cosplay bohatera Kuro no basket

Takich stylów jest naturalnie dużo, dużo więcej ale nie ma sensu wypisywać ich tu wszystkich. Japońska kultura jest zróżnicowana pod każdym względem co widać na powyższych zdjęciach. I niech jeszcze raz usłyszę, że wszyscy Azjaci są tacy sami!”

Polityka, Olimpiada i szczepionki!

 

p1040323

W tym kraju od 6 lat nie ma już ani jednego, spokojnego dnia!

Oglądałam w telewizji w Senacie wszystkie przemowy w obronie TVN i te za – i te przeciw.

Za chwilę podali, że CBA przysadziła się na lotnisku na syna Mariana Banasia, który z żoną przyleciał z wakacji!

Zatrzymali go w biały dzień pośród innych ludzi – na samym widoku i jakże to jest nieprofesjonalne.

Chodzi o zemstę na rodzinie Szefa NIK, który obnaża wszystkie złodziejstwa tego rządu i stał się po prostu niewygodny!

Jak się postarają, to zniszczą Banasia i jego rodzinę jak to zrobili ze Sławomirem Nowakiem!

To już jest państwo mafijne i Ziobro zwanym „zero” doskonale wie, że Banaś ma na niego haki w sprawie nieprawidłowości w wydawaniu środków z funduszu sprawiedliwości.

Dlatego  Banasiowi chce zamknąć buzię i zapragnęło mu się odebrać mu immunitet. 

Tak dzieje się i oto dziś oficjalnie otwarto Olimpiadę w Tokio  i  doprawdy nie wiem jak podzielę swój czas między polityką, a śledzeniem zmagań sportowców, a bardzo lubię!

Na Olimpiadę poleciał Anżej i siedział na widowni jak ta pinda machając łapką!

Przerwał swój urlop w Jurcie – zostawiając Agatę i myślał, że w Japonii ktoś go zauważy, ale zainteresowanie było mizerne.

W Polsce ludzie zmagają się ze skutkami tornad i powodzi, a ten ma to w poważaniu i za naszą kasę się rozjeżdża nie znacząc nic w świecie.

Z Tokio wyjechało 6 naszych pływaków z powodu niechlujstwa i także się do tego nie odniósł nawet na Twitterze – łajza jedna.

Po pandemii, a raczej w czasie jej trwania już nic nie będzie takie samo, bo pandemia nigdy już ludzkości nie opuści i będzie sobie mutowała w nieskończoność.

Ludzie nie chcą się szczepić i nawet do nich nie przemawiają zupełne puste trybuny w Tokio podczas trwania Olimpiady.

Spojrzałam na te trybuny i na tych zawodników, którym z pewnością zabraknie kibiców i się rozpłakałam, gdyż taki widok jest bardzo smutny!

Polacy za chwilę będą wracali z wakacji i idzie jesień, która przyniesie zwiększoną liczbę zachorować i będzie tak jak w Alabamie, w której pracuje pewna lekarka i tak tam jest:

„Pracuje w stanie Alabama, gdzie w USA poziom szczepień przeciw COVID-19 jest najniższy. Dr Brytney Cobia przypomina, że w jej regionie pojawia się coraz więcej ognisk mutacji Delta, a co za tym idzie – szpitale stają się pełniejsze. „Pacjenci covidowi robią przed podłączeniem do respiratora błagają mnie o szczepionkę. Trzymam ich za rękę i mówię, jest już za późno” – opisuje”

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021-07-22/usa-lekarka-o-pacjentach-ciezko-chorych-na-covid-blagaja-mnie-o-szczepionke/

Zdjęcia robiłam z telewizora i nie są naturalnie idealne, ale moją uwagę zwróciła japońska zawodniczka – Naomi Osaka,  która zapalała olimpijski znicz.

Miała warkoczyki w kolorach tęczy i nie wiem jak to oceni durny Czarnek i Anżej, który darł ryja, że LGBT, to nie ludzie, a ideologia.

W zakamarkach Internetu po cichu piszą, że córka Anżeja żyje z kobietą!