Archiwa tagu: marsz

Oskarżam ich!

Na zdjęciu widzimy kościół w moim mieście i nie wiem kto jest autorem tego zdjęcia, ale dla mnie jest bardzo wymowne, a najbardziej od 6 lat rządów, tego nierządu.

Tak teraz wygląda moja Polska, a jest czarna, brunatna, szara, biedna, osamotniona i tylko gdzieś tam powiewa biało -czerwona za chwilę przykryta symbolami faszystowskimi -czyli już jutro!

Nie miałam dzisiaj nawet ochoty wywieszać mojej flagi na balkonie, bo widzę, że Polacy mają to święto i inne narodowe głęboko w tyle.

Jednak pomyślałam sobie, że w głębi duszy wciąż jestem patriotką i kocham tę moją Polskę i wywiesiłam.

Mam jednak nadzieję, że:

PiS kiedyś obalimy i rozliczymy – wierzę w to. Jednak jak dalej żyć, ze świadomością, że miliony takich skurwysynów którzy ich wybrali – żyją wciąż i będą żyli wokół nas!

Kiedy oni doszli do władzy, to z nor wyciągnęli robactwo, które się rozlazło i jest dotowane przez bandytów u władzy, którzy wspierają faszyzm w tym kraju, a jutro w Warszawie dadzą swój popis w demolowaniu mojej Stolicy.

Przepraszam, że tak często o tym piszę, ale gotuje się we mnie, kiedy widzę, co z tym krajem zrobili złodzieje, cwaniacy, którzy poszli do władzy po pieniądze i ustawienie się i swoich rodzin i nie ma dla nich żadnej świętości!

Jeśli jest, to tylko na pokaz i dla profitów.

Jedno, co mnie cieszy, to fakt, że ich elektorat nie chce się szczepić, a oni nie chcą ich ruszać, ale nie wzięli pod uwagę, że ten elektorat im wymiera!

Wczoraj w Sejmie nie było Breżniewa, bo ponoć zachorował.

Dziś nastąpiło cudowne ozdrowienie i przyszedł ze świtą w otoczeniu radiowozów i policji pod pomnik wstrętny na Placu Piłsudskiego.

Ja wiem jakie on ma wyrzuty sumienia, że zabił 96 osób – w tym swojego brata i bratową.

A wystarczyło tylko zorganizować ten lot zgodnie z procedurami, a nie mielibyśmy szopki o zamachu i mordu Putina z Tuskiem razem.

Ostatnie chwile tych ludzi na ziemi smoleńskiej zapisane są – Jezu – kurwa!

Niech ci ludzie spoczywają w spokoju, a Bóg jeśli istnieje nigdy nie wybaczy sprawcy tej katastrofy!

Wiersz Ewy Skarżyńskiej:
DLA OJCZYZNY
Gdyby tak zebrać
wszystkie kwiaty
co w Polsce rosną
latem,
jesienią,
zimą
i wiosną
– cóż by to był za bukiet!
A gdyby tak
drzewa zebrać wszystkie
znad Wisły,
znad Odry,
z Pomorza i Tatr
– cóż to by był za park!
A gdyby móc jeszcze
serca zebrać wszystkie.
Gorące jak czerwień
i czyste jak biel.
W jedno. Dla Niej.
Czyż serce to
nie uderzyłoby
jak dzwon hymnem miłości?

Dziś filozoficzne!

Dezyderata

Wiersz Maxa Ehrmanna | Fot. Caleb Jones

Dziś przeczytałam w pewnym miejscu o wierszu napisanym przez Maxa Ehrmanna, a kim był:

Max Ehrmann (ur. 26 września 1872, zm. 9 września 1945) – amerykański prawnik, ekonomista i pisarz. Jego dzieła bardzo często oscylowały wokół tematyki związanej z duchowością. Przedstawiona poniżej Dezyderata (łac. rzeczy pożądane) jest najsłynniejszym utworem Ehrmanna.

I tu chciałabym się odnieść do fragmentu wiersza zaznaczonego na czerwono!

„Dezyderata”  Maxa Ehrmanna

Krocz spokojnie wśród zgiełku i pośpiechu, pamiętaj, jaki spokój można znaleźć w milczeniu.
O ile to możliwe, utrzymuj dobre stosunki z innymi ludźmi, bez wyrzekania się siebie.
Głoś swoją prawdę spokojnie i jasno;
słuchaj też tego, co mówią inni: nawet głupcy i ignoranci.
Oni również mają swoją opowieść.
Unikaj głośnych i agresywnych osób; oni są udręką dla ducha.

Ten fragment mnie zainteresował, gdyż niby jak ja mam spokojnie rozmawiać w fanatykiem pisowskim?

Wczoraj w Warszawie odbyły się burdy i bandyci zdemolowali miasto, a dziś słyszę, że narodowcy, to dobrzy ludzie, którzy wyszli świętować z rodzinami i dziećmi i było nad wyraz spokojnie i jak tu zachować spokój, kiedy obrazy z Warszawy były czerwone od rzucanych rac?

Jak być spokojnym, kiedy bandyci komuś podpalili mieszkanie i dzięki opatrzności nikomu nic złego się nie stało!

Jak być spokojnym, kiedy dziennikarz na marszu dostaje w twarz z broni gładkolufowej, a pisowiec mówi, że to jego wina, bo się nie oznaczył, że jest dziennikarzem!

Jak być spokojnym, kiedy zatwardziała pisówka o myśleniu zramolałego Pietrzaka i Zelnika pisze mi, że skoro jestem przeciwko PiS, to rodzice  moich Wnuków powinni się zrzec 500+, a ja 13 emerytury, kiedy oni okradają nasz kraj na potęgę.

Jak być spokojnym, kiedy dziś wysoko postawiony policjant rzekł w TVN24, że użyto broni na Marszu Niepodległości, ale na Strajku Kobiet broni nie użyto!

Jak ja mam być spokojna, kiedy słyszę brednie z ust fanatyków i na usta cisną mi się wulgaryzmy, których zaczynam się nie wstydzić!

Nie można wdawać się w dyskusje z pisowcami, bo oni chyba mają inne mózgi, albo bredzą dla kasy i tam gdzie jest zło, to oni widzą dobro!

Ja się zastanawiam jak oni sypiają, bo np. taki Kaczyński, który lubi i chroni bandytów na ulicach, a także taki Macierewicz i kogo widzą rano w lustrze przy goleniu?

Moja myśl jest taka, że w tej Polsce nie da się żyć, bo obecna Polska, to jest wielki pic, a do tego mamy pandemię i robi się straszno i duszno!

Jeśli macie ochotę, to przeczytajcie kolejne części mądrości ‚Dezyderaty”

Jeżeli porównujesz się z innymi ludźmi, możesz stać się próżny lub zgorzkniały,
zawsze bowiem znajdą się lepsi i gorsi od ciebie.
Raduj się swoimi osiągnięciami, tak jak i planami.
Bądź zaangażowany w wykonywaną pracę, lecz zachowaj skromność w sercu.
Ona jest trwałą wartością w zmiennych kolejach losu.

Zachowaj ostrożność w swych przedsięwzięciach, ponieważ świat pełen jest oszustwa.
Lecz niech ci to nie przesłania prawdziwej cnoty;
Wiele osób dąży do wzniosłych ideałów, a życie wszędzie jest pełne heroizmu.
Bądź sobą. A przede wszystkim nie fałszuj uczuć.
Nie bądź cyniczny wobec miłości,
albowiem w obliczu wszelkiej oschłości i rozczarowań jest ona wieczna jak trawa.
Przyjmuj radośnie, co lata niosą, bez goryczy wyrzekając się spraw młodości.

Rozwijaj siłę ducha, aby w nagłym nieszczęściu mogła cię osłonić.
Lecz nie zadręczaj się tworami wyobraźni.
Wiele obaw rodzi się ze znużenia i samotności.
Utrzymuj zdrową dyscyplinę, lecz bądź łagodny dla siebie.
Jesteś dzieckiem wszechświata. Nie mniej niż gwiazdy i drzewa;
masz prawo być tutaj.
Niezależnie od tego, czy to jasne dla ciebie, czy nie, wszechświat rozwija się we właściwy sposób.

Tak więc żyj w pokoju z Bogiem, cokolwiek myślisz o Jego naturze;
Jakąkolwiek wykonujesz pracę i jakiekolwiek są twoje pragnienia w zamęcie życia,
zachowaj spokój w swojej duszy.
Z całym swym zakłamaniem, znojem i niezrealizowanymi marzeniami,
to ciągle piękny świat.
Bądź radosny. Dąż do osiągnięcia szczęścia.

Jestem z kobietami!

W małych miasteczkach jakim jest moje – kobiety też są wkurzone!

Dzisiaj wyszły na ulicę i choć nie było ich wiele, to jednak Marsz się odbył, co pokazałam na powyższym filmiku!

Nie poszłam z nimi z jednego powodu i tu zdradzę, że się boję!

Nawet w małych miasteczkach zjeżdża się Policja i pilnują, obserwują, a może nawet kręcą dla siebie filmiki!

W dzisiejszych czasach wszystko jest możliwe, a ja faktycznie się boję, bo jestem na cenzurowanym w policyjnej kartotece!

Wiele razy pisałam na blogu, że pewna, psychicznie chora hejterka z Krakowa poleciała na Policję wskazując na mój wpis na moim blogu, który był jeno cytatem, a nie moją myślą!

Pewnego poranka Policja zapukała do moich drzwi o poranku i skonfiskowano mi laptopa i komputer stacjonarny, a ja dostałam zarzut, że działam na szkodę państwa polskiego, czy jakoś tak!

Komputery badał biegły przez 6 tygodni i przykro mi, ale nic w nich nie znaleziono, ale trauma mi została do dziś!

Dlatego się boję w moim mieście pokazać twarz i działać, choć w większym mieście wyszłabym protestować dla moich Dzieci i Wnuczek!

Ta upośledzona na umyśle z Krakowa nadal mnie obraża, na forum publicznym – Senior Cafe”, ale ja już sobie z tego nic nie robię, gdyż z upośledzeniem się nie wygra!

Mam z szkicach masę materiałów jakie zostawiła na mój temat w sieci, ale kiedy napisałam na blogu, że umarło dwóch Wnuków moich, to na forum o2 zostawiła komentarz, który mnie ściął z nóg!

17 października 2017 roku napisała i spytam kim trzeba być, by napisać takie coś!

„pilnuj swoich zdechlaków na cmentarzu! zaraz znicze im zapalisz pier..dolnięty swirze”

Zejdzie to z tego świata i nastanie spokój!

Zdjęcie jest mojego autorstwa i zrobiłam je w 2016 roku! Z ukrycia oczywiście, bym nie była namierzona przez Policję!

Obraz może zawierać: co najmniej jedna osoba, drzewo, tłum, roślina, kwiat, na zewnątrz i przyroda

Mimo wszystko – kocham Ciebie Polsko!

Moja Polsko kochana – składam Ci życzenia z okazji 101 – lecia Odzyskania Niepodległości.

Kiedy się rodziłam – Tyś podnosiła się z pożogi wojennej.

Byłaś obtłuczona, zdruzgotana, brzydka i płacząca nad swoją, trudną historią, która obiła Ciebie i zrujnowała.

Rosłam mimo wszystko w Twoich granicach i ja się starzałam, a Tyś piękniała.

Uczyłam się Ciebie Polsko!

Uczyłam się o Twojej historii i uczyłam się podziwiać Twoje piękne pola, lasy, rzeki, morze, góry i polskie miasta i wioski.

Uczyłam się zarysu Twoich granic i uważam, że są piękne, bo prawie w kształcie serca, a nie jakiś tam włoski but.

Uczyłam się Ciebie Polsko i pokochałam to miejsce na Ziemi, uważając je za jedyne dla mnie.

Nigdy nie chciałam z Ciebie Polsko wyjechać, bo podobało mi się Twoje bohaterstwo i duma.

Pogoniłaś Polsko złe moce i w końcu wbiłaś się w swoje, nierozerwalne granice – stawałaś się piękną panną na wydaniu.

Ja się starzałam, a Ty piękniałaś z roku na rok – stawałaś się młodą kobietą z wiankiem na głowie, uplecionym z kwiatów polnych.

Twoje krajobrazy z wierzbą płaczącą, z żurawiami na polach i bocianami, zawsze były inspiracją dla poetów i malarzy, bo jesteś piękna nawet wtedy, kiedy zasnuje Ciebie tajemnicza mgła.

Byłaś i jesteś piękna wiosną, latem, jesienią i zimą!

Nagle zaczynały Ciebie Polsko przecinać cudowne autostrady, drogi, mosty, a miasta zaczynały błyszczeć blaskiem, kiedy słońce odbija się od dachów , gdy widzimy Ciebie Polsko z lotu ptaka.

Pokochałam Ciebie Polsko i w Tobie postanowiłam założyć Rodzinę i dla Ciebie wychować dobrze, swoje Dzieci, abyś była dumna z nowego pokolenia, które kiedyś będzie Twoją dumą.

Prawie mi się wszystko udało i ja się starzałam, a Tyś piękniała.

Byłam taka dumna, że masz Polsko tylu w swojej historii bohaterów narodowych i tylu mądrych, światłych ludzi, których z przyjemnością się słuchało w telewizji i w radio, aż tu nagle coś się z Tobą Polsko złego stało!

Z woli jakiegoś tam procenta wyborców, wzięli Ciebie Polsko w łapy szubrawcy.

Ja się starzeję, a ty marniejesz, jak kwiat, którego się nie podlewa.

Zbrunatniałaś, zbrzydłaś i wyglądasz jak kikut rośliny podczas suszy.

Płaczę nad Tobą Polsko!

11 listopada znowu wyjdą faszyści, łysole, karki i będą bredzić coś o Bogu, Honoru i Ojczyźnie, a inteligencja też wyjdzie i zostanie zepchnięta do kąta, bo rządzącym podobają się nowe elity w dresach!

Obraz może zawierać: ptak, niebo, na zewnątrz i przyroda
Znalezione obrazy dla zapytania polskie wierzby

12 listopada jest wolny od pracy, bo oni piją z rozpaczy!

Na zdjęciu jest mój blok, w którym zamieszkuje 36 rodzin, a flaga pojawiła się tylko na trzech balkonach.

Ludzie mają chyba w nosie fakt, że już 100 lat mieszkamy i żyjemy w wolnej Polsce.

Obraz może zawierać: niebo, dom, roślina i na zewnątrz

Moje miasto jest ujęte na tej grafice i jestem z tego dumna. Poszukajcie się kochani.

Brak automatycznego tekstu alternatywnego.

W moim mieście prowincjonalnym odbyły się uroczystości świąteczne, które celebrowano przy obelisku, poświęconym wyzwolicielom naszego miasta w 1945 roku.

Jestem dumna, że nawet w małych miasteczkach potrafimy wspólnie świętować.

U nas nie było faszystów, barierek, Policji, a byli Ci, którzy godnie oddali cześć naszej Polsce.

Obraz może zawierać: 3 osoby, drzewo, na zewnątrz i przyroda

 

Obraz może zawierać: 2 osoby, drzewo, roślina, na zewnątrz i przyroda

W moim mieście też zatańczono Poloneza! Jestem znowu dumna.

Obraz może zawierać: 9 osób, uśmiechnięci ludzie, ludzie stoją, buty, drzewo i na zewnątrz

Co zapamiętam z tego obchodzenia 100 lecia Odzyskania Niepodległości?

Zapamiętam przede wszystkim Donalda Tuska, który pojawił się na ochodach i świętował z kochającymi Polskę.

Został po chamsku zignorowany przez PiS i postawiono go na trybunie w szarym końcu – tak zignorowany tylko zyskał.

Składał wieńce i proszę sobie porównać ten sam pomink i dwóch polityków i proszę znaleźć różnicę!

Osamotniony Adrian i otoczony Donald Tusk ludźmi, którzy na niego czekają i mają z nim wielkie nadzieje.

 

Obraz może zawierać: co najmniej jedna osoba, tłum i na zewnątrz

Mój kolega Dominik tak podsumował obchody niepodległościowe w Warszawie i ja się z Nim całkowicie zgadzam, bo PiS 100 lecie położył na łopatki i zostanie po tej rocznicy tylko niesmak.

I znowu płaczę nad Tobą Polsko.

Co żeście skurwysyny uczynili z tą krainą? – „Kazik”.

BARWY NARODOWE

Biało-krwawy,
Krwawo-biały, lniany
Opatrunku, który zwiesz się: sztandar,
Coś się z wielkim krwotokiem uporał!
Wiatr rozwija ten dokument rany,
Wznosi w górę bohaterski bandaż.
Tę pamiątkę,
Ten dług
i
ten morał.
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

 

Marsz Niepodległości pod patronatem Dudy się udał:
Wszyscy pięknie odśpiewali hymn:
Obrazek
A potem pokojowo przemaszerowali przez centrum stolicy Rzeczypospolitej:
.:okok:.
https://web.facebook.com/oko.press/vide … 360645189/

https://web.facebook.com/osrodek.monito … 104744438/

Polskie wojsko szło praktycznie ramię w ramię z neofaszystami w stolicy Polski. .:boisie:,
Obrazek

Duda nawet gorąco zapraszał na ta uroczystość rodziny z dziećmi:
https://web.facebook.com/marcin.szczygi … 182112241/

W międzyczasie uroczyście spalono flagę Unii Europejskiej:
Obrazek

A że w Warszawie smog, to nie od dzisiaj wiadomo (to wina Tuska! .;34;.):
Obrazek

Zagraniczne agencje i media komentują Marsz Niepodległości, a w nagłówkach pojawia się informacja, że Prezydent Polski, Andrzej Duda dołączył do antysemickich nacjonalistów .:oklaski:.
„Polska pod znakiem nacjonalistycznego marszu w 100 rocznicę odzyskania niepodległości”
Obrazek

Obrazek

 

 

Warszawa zapłonie krwawo – znowu!

Znalezione obrazy dla zapytania płonąca warszawa 11 listopada

Nie mieszkam w Warszawie, a na prowincji, ale gdybym była rodowitą, albo tylko słoikiem, to bym na ulicę nie wyszła, by świętować 100-lecie Odzyskania Niepodległości.

Po prostu bym się bała, aby nie dostać kostką brukową w łeb, bo to będzie się działo 11 listopada w Warszawie.

Oni, czyli ci wszyscy ONR-owcy po dzisiejszym zakazie marszu przez HGW skrzykują się w sieci i cała rzesza ich jedzie do Warszawy i grożą:

 

Polska PROWOKACJA! Hanna Gronkiewicz-Waltz zakazała organizacji Marszu Niepodległości! Przejdziemy nawet po głowach jej ubeckich urzędasów!

Czytaj więcej na: https://prawicowyinternet.pl/prowokacja-hanna-gronkiewicz-waltz-zakazala-organizacji-marszu-niepodleglosci-przejdziemy-nawet-po-glowach-jej-ubeckich-urzedasow/?fbclid=IwAR1mP6F5v6aTUqbCF__jKAhYq8dFgBGJt4Kbr0ArOiRSuImSmDVcnfeJgSc

Grożą, że przejdą ulicami Warszawy i nikt ich nie zatrzyma.

Będzie się działo i boję się, że w tym marszu poleje się krew, bo towarzystwo jest mocno nabuzowane i będą oczywiście wykrzykiwać te swoje hasła coś o Bogu, choć do Boga to oni są daleko. Chodzi o zadymę, którą popiera ta bandycka partia PiS.

Skrzyknęli się z innymi podobnymi w Europie i tamci szykują się na Warszawę, a więc może ich być nawet milion.

Tam gdzie w głowach budzi się ślepy patriotyzm, tam szykuje się wielkie niebezpieczeństwo i Warszawa zapłonie od tysięcy rac i tu  jest tylko krok od rozlewu krwi, a także zdemolowania miasta.

13 listopada przyjdzie nam zaśpiewać piosenkę z filmu „Zakazane piosenki – „Warszawo ma”, bo ją zdemolują mentalnie tak, jak to zrobili Niemcy w czasie II Wojny Światowej.

Nie jestem Warszawianką i powinnam mieć w tyle ten dzień, ale czuję się większą patriotką od tych, którzy mają na ustach fałszywe hasła i banery.

Jestem patriotką i bardzo mi zależy na normalnym, praworządnym kraju i dlatego 11 listopada wywieszę flagę, ale z czarną tasiemką, bo Polska umiera.

Ja wiem, że w ten jakże ważny dzień nie wielu ludzi to zrobi, ale ja mam moją Polskę w serduchu i może dożyję, że na nowo nastanie w niej normlaność i wszyscy Polacy staną się jedną rodziną, a faszyści będą siedzieć w więzieniach.

12 listopada na kolanie podpisano jako dzień wolny od pracy – na kolanie i ustawili pomnik na Placu Piłsudskiego – Lecha Kaczyńskiego,który jest niepodobny do nikogo, ale co się dziwić, że  czego się te gamonie nie dotkną, to wszystko spieprzą.

Ja to widzę tak:

I nie wiem, kto to jest
i nie wiem skąd go znam.
Na tym cokole jest
jesienny, śmieszny pan!

Obraz może zawierać: 1 osoba, stoi

Kocham moją Polskę i zawsze śpiewam sobie tak, wbrew temu jak obrzydza mi to PiS:

 

 

Marsz Wolności! Ja dziękuję! Ja wysiadam!

https://www.youtube.com/watch?v=PsyaBYxgUlI&t=4s

Zrobiłam dziś taki myk i kiedy zaczynał się Marsz Wolności, to z telewizora nagrałam początek tego wydarzenia.

Wstawiłam na YT i nie wiedzieć czemu, wielu ludzi wchodzi i ogląda video z telewizora, a nawet więcej, bo komentują – różnie zresztą. Zatwierdzam wszystkie komentarze, bo mi wisi i powiewa, co ludzie wypisują. Najważniejsze, że ja mam swoje zdanie.

Najbardziej wzrusza mnie do łez, śpiewany hymn Polski przez masy i na tym mój zachwyt się kończy!

Jestem zdegustowana tym marszem i uważam, że nie powinien być pod hasłem Marsz Wolności, a raczej pod kryptonimem Marsz Wściekłości.

Takie tiu, tiu, tiu pod patronatem PO, PSL, Nowoczesnej już na mnie nie działa. Te partie nie powinny organizować już niczego i nie angażować tysięcy ludzi, którzy ufają tym ugrupowaniom, które same w sobie są skompromitowane.

Schetyna przewodzi PO i ja już tej partii nie toleruję od dłuższego czasu. Nie ufam tym ludziom, którzy pod koniec swojej kadencji nie potrafili niczego Polakom zaproponować. Arogancja władzy wypchnęła ich na aut.

PSL, jak każdy wie, to sprytna przystawka, której chodzi jeno o przetrwania i tylko patrzeć jak zawiąże koalicję z PiS-em jak Kukiz 15!

W końcu Nowoczesna z Rysiem na czele, którego Amor zniszczył, a wczoraj jego żona złożyła pozew do sądu o rozwód jest totalnie przez Rysia pogrzebana!

Jak można było siusiakiem pogrążyć tak obiecującą partię?

Albo jak mam uwierzyć Hannie Gronkiewicz Waltz, która uwikłana jest w warszawskie kamienice?

Jak mam zaufać Lisowi, któremu świetnie się wiodło za PO, a teraz jęczy w mediach?

Zwolennicy PiS-u piszą, że odsunięci od koryta teraz wrzeszczą i to w pewnym sensie jest prawda.

Piszą, że wychodzą na ulicę ci, którym odebrano koryto i trochę prawdy w tym też jest choć do cholery nie do końca!

Nie chcę powrotu PO do władzy, bo to partia bez pomysłu na Polskę i blade to takie, niemrawe jak rodząca się wiosna.

Nie chcę ponownie widzieć jak ta partia umiera, bo nie ma na siebie zupełnie pomysłu,bo wybierają lidera bez jaj!

Poprę taki marsz mentalnie, bo uczestniczyć nie zamierzam, gdyż zbyt daleko – kiedy objawi się lider nieskompromitowany w żadne alimenty nie płacone i inne one, one!

Wszyscy krzyczą, że trzeba oderwać PiS od władzy, ale tylko krzyczą. Frasyniuk też krzyczy, ale tylko w mediach, bo dziś na marszu go nie widziałam!

Jeśli nikt się nie odważy i nie będzie miał charyzmy, by Nas wyzwolić, to czeka nas 30 lat rządów PiS, ale ja tego nie dożyję i tylko mi Wnuków żal!

Żaden Wałęsa nie poprowadzi już do zwycięstwa, choć oczyszczony, a jedynym człowiekiem, który powinien poprowadzić następny marsz jest to prof. Rzepliński w nic nie uwikłany, ale sorry – mogę się mylić!

Młodzież poszła w ONR i po ptokach, a PiS zrobi z nami, co tylko sobie Prezes zamarzy!

Moje świętowanie 11 listopada

O poranku wywiesiłam Biało – Czerwoną!

Rozglądam się wokół i niestety, ale w małych miasteczkach mają gdzieś te wszystkie święta!

Co tam jakieś święto, skoro z kranu wciąż płynie ciepła woda, a chałupy są ogrzane, a więc po co się odrobinę wysilić.

Wczoraj jechali przez moje miasteczko młodzi chłopcy do Warszawy na Marsz!

Policja wyjęła z pociągu sztuk 9, bo pijane i rozjuszone towarzystwo zagrażało mirowi w pociągu.

Dziś moje Wnuki pytają? – Babciu, a dlaczego rzucają w Stolicy te race, gdyż telewizor grał w tle! 

I co miałam im powiedzieć? – Że ludzie w Polsce są dobrzy i źli? 

Co będę dzieciakom mieszała i ich małych główkach. Przecież całe życie przed nimi, a więc dorosną do pewnych spraw i same będą wyciągały swoje wnioski.

Ja starsza pani tylko się dziwię i oczy przecieram ze zdumienia, bo historia dzieje się na moich oczach, że  oto mamy nowe święto – Wigilia Święta Niepodległości wprowadzone bez żadnej ustawy przez Prezesa naszej Najjaśniejszej.

Wczoraj z tej okazji nawet Facebook zastrajkował i dostał wieczornej czkawki w chwili, kiedy wielki, polityczny strateg wszedł na podest w czapeczce i za dużej kurtce i oznajmił, że wciąż będą walczyć o prawdę i wolną Polskę  nie szkodzi, że rządzą już ROK!

Jego przemówienia są coraz bledsze, tak jakby prezes się nam wypalał i coś tam tylko mruczał bez składu i ładu. 

To był widok okrutnie żałosny, kiedy tak stał na tym podeście jak jakaś sierota, owładnięta w umyśle jeno Smoleńskiem.

Prezydent też miał orędzie, ale tym razem czytane i też bez blasku żadnego. Nie porywa już Prezydent, ale robi coraz śmieszniejsze miny – MISTRZ MIN! 😀

Ktoś gdzieś napisał, że mieliśmy kiedyś Prezydentów, z których byliśmy w miarę dumni i może kiedyś takich będziemy mieć! 😀

Wszystko to jest takie nadymane, nadmuchane, wymodlone, a w sumie leje się kłamstwo, za kłamstwem i hipokryzja, za hipokryzją. 

Póki co mają swoją policję, prokuraturę, wojsko, TK, sądy, a wciąż ogłaszają, że żyją w zniewolonym kraju i czują się zagrożeni!

No cóż! Trzeba świętować po swojemu – dumnie, tak jak to było kiedyś i tego się trzymałam dzisiejszego dnia!

Wiersz Ewy Skarżyńskiej:

DLA OJCZYZNY
Gdyby tak zebrać
wszystkie kwiaty
co w Polsce rosną
latem,
jesienią,
zimą
i wiosną
– cóż by to był za bukiet!
A gdyby tak
drzewa zebrać wszystkie
znad Wisły,
znad Odry,
z Pomorza i Tatr
– cóż to by był za park!
A gdyby móc jeszcze
serca zebrać wszystkie.
Gorące jak czerwień
i czyste jak biel.
W jedno. Dla Niej.
Czyż serce to
nie uderzyłoby
jak dzwon hymnem miłości?

A oni świętowali tak:

 

 

Dwa Marsze w poezji!

„To nie są ludzie, którzy mają sprawne głowy. To nie są ludzie, którzy myślą. Tu są ludzie, którzy myślą – mówił Kaczyński”

 

Dobry wieczór.

https://www.youtube.com/watch?v=vGXTkcVVNwk 

Czas podsumować dwa Marsze. Pierwszy, wesoły Marsz w Obronie Demokracji i drugi Masz mający na celu nie obchody 34 rocznicy Stanu Wojennego, a pokazanie siły partii Jarosława Kaczyńskiego – jedynego, wielkiego, nieomylnego przywódcy naszego kraju – Polski.

Najlepiej nadaje się do tego poezja, aby oddać charakter obu Marszów, bo w sobotę szyli uśmiechnięci ludzie w obronie zagrożonej demokracji i oddaję atmosferę tego Marszu tak:

Lubmy się trochę

Nim się sny poetów ziszczą,
nim się wina dzban utoczy,
zanim szczęściem nam zabłyszczą
umęczone nasze oczy,
nim nas głupcy brać przestaną
na wypranych słów taniochę,
ludzie, gdy wstaniemy rano,
lubmy się trochę!

Nim na czoła włożym wieńce,
zanim przejrzą ślepe kuchnie,
nim weźmiemy się za ręce,
nim dokoła radość buchnie,
nim mentora nadętego
zajmą kalambury płoche,
ludzie, w środku dnia szarego
lubmy się trochę!

Nim w dziecinną się grzechotkę
zmieni kpiarski kaduceusz,
nim się zrobi miny słodkie
na kolejny jubileusz,
nim szarlotkę się upiecze
i zaprosi pannę Zochę,
ludzie, w swojski nasz odwieczerz

Pocieszajmy tym lubieniem
skołowane nasze główki,
nie próbujmy go zamieniać
na zaszczyty czy złotówki,
ty nas, drogo życia, prowadź,
a my, twym pokryci prochem,
aby idąc, nie zwariować –
lubmy się trochę!

Wojciech Młynarski

W drugim Marszu zostaliśmy maksymalnie obrażeni, a więc:

„My Polacy sortu najgorszego
My złodzieje majątku polskiego
Łże elity i opcje niemieckie
Kondominium germańsko sowieckie
My agenci, zdrajcy genetyczni
Mainstrimowcy, alfonsi uliczni
Szmaty unii, o których wiadomo
Że są dzisiaj tam gdzie stało zomo
My żydowskie pachołki zachodu
Bolszewicy i zdrajcy narodu
My wrogowie kościoła, rodziny
Genderowcy, zboczone gadziny
Interesom obcym zaprzedani
Merkelowej i Putina fani
My folksdojcze, resortowe dzieci
Dzieci Moskwy i brukselskie śmieci
Kiedy wyzwisk takich wciąż słuchamy
Pustym śmiechem dzisiaj wybuchamy
Śmiech nasz wielkim odbije się echem
Aż głupotę zabijemy śmiechem”

Krzysztof Luft

Panie Prezesie, po co te krzyki, bo strzelę w Pana kolorowe guziki. 😀 😀 😀

 

Polacy się obudzili

12.12.2015 – przejdzie do historii

Dzień dobry. 🙂

Kiedy przed wyborami ostrzegałam kogo tylko mogłam, aby nie głosować na PiS – to mi nie wierzyli, bo uwierzyli w obiecanki.

A dziś miasta budzą się, bo Naród przetarł oczy, mimo mgły i deszczu i wyszedł na ulice.

Brawo Polacy, brawo WY!

Jestem taka dumna, że oto nie godzimy się na łamanie polskich praw i polskiej Konstytucji. 

Nie damy sobie odebrać wszystkiego!