Archiwa tagu: niebo

Spójrz czasami w niebo, a dobra energia spłynie :)

Już noc się zbliża i jest po debacie dwóch kandydatów na Prezydenta. Nie przeżywam już tak bardzo, a może przeżywam, bo zależy mi na losach mojego kraju i już sama nie wiem.

Jak oceniam debatę? Sądzę, że było 1:1 i w niedzielę wieczorem dowiem się na jakiego konia stawiają Polacy. Nie zdradzę tego, na kogo oddam swój głos, gdyż uważam, że to jest bardzo intymna sprawa każdego Polaka i dlatego wnerwiają mnie te wszystkie publiczne deklaracje, że zagłosuję na tego, czy tamtego. Mnie to nie bawi i nawet mąż mój nie jest do końca pewny, na kogo oddam swój głos.

Wiem jedno, że szanse są okropnie wyrównane i w niedzielny wieczór wyborczy możemy, my Polacy być niespodziewanie zaskoczeni, bo szanse optują 50/50, a więc oddychajmy ciszą wyborczą i przygotujmy się na tąpnięcie, bo wszystko się zdarzyć może.

Nie tylko polityką powinniśmy żyć, bo w maju w przyrodzie się dzieją różne rzeczy, a więc jeśli tylko potrafimy dostrzegać piękno przyrody, a jest na to świetny czas – spójrzmy w niebo, bo i na niebie dzieją się cuda, a ja Wam mówię, że jeszcze nigdy tak nie było, że jakoś nie było i tego się trzymajmy,

Świat jest piękny, a w naszym wieku niechaj nie tylko polityka nam towarzyszy, bo śpiew ptaków, zielone liście na drzewach i budząca się przyroda, to wszystko jest warte zauważenia.

Ja dziś uchwyciłam chmury w moim mieście, gdzie między nimi przebijało się słońce, a więc niechaj ten zbliżający się weekend natchnie nas wszystkich dobrą energią.

Dobrej nocy. 🙂

 

Reklama

Panie i panowie – żar leje się z nieba

Żar z nieba się leje, ale muszę innych zmartwić, bo w zachodniej Polsce jest tylko 31 stopni na plusie, czyli mamy najzimniej. 😀

Mieliśmy wybrać się w plener, ale niestety termometr jest na skraju wytrzymałości i my seniorzy także, a więc czas aby szaleństw sobie już trochę odmówić, bo możecie sobie wyobrazić seniora z nadciśnieniem, czy też arytmią serca? Nie ma to tamto, żar z nieba się leje, a więc siedzimy w domu rozkoszując się specjalnie wywołanym cieniem, poprzez zasłonięte rolety i dużą dawkę wody.

Jako, że dziś niedziela, to sobie trzeba czas jakoś zająć, tym bardziej, że wszyscy się już rozjechali i wracają po urlopowych szaleństwach do pracy, a więc czasu jakby więcej.

Poszukałam letnich piosenek trochę w sieci i łza się w oku zakręciła, bo młode lata stanęły mi przed oczyma. Lata, których już wrócić się nijak nie da.

Miłego słuchania więc i dbajcie o siebie, bo żar z nieba się leje 😀