Archiwa tagu: Orkiestra

Na pukiel możecie skoczyć Jurkowi Owsiakowi, wolontariuszom i darczyńcom!

Od ponad czterech lat ludzie, mimo rządów PiS wrzucają pieniądze do puszek, licytują, jednoczą się w Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy!

Owsiak przez ten czas, mimo ataków na niego i tym razem się nie poddał i nie złamał, a my gorszy sort, komuniści i złodzieje, kanalie kolejny raz nie utraciliśmy mocy, że pomagać trzeba.

Pomagają sławni ludzie, aktorzy, muzycy wystawiając przedmioty na Allegro!

Ktoś sławny proponuje bieg, albo wspólne śniadanie jak to zaproponowała Monika Olejnik!

Wyszli na ulicę ludzie młodzi i starsi z pięknie ozdobionymi puszkami i kwestowali na urządzenia ratujących życie z przeznaczeniem dla najmłodszych!

Wyszło z domu tysiące ludzi, pragnących dołożyć swoją cegiełkę i wierzę, że padnie kolejny rekord, bo Orkiestra gra już na całym świecie.

Na tę porę jest już ponad 70 milionów, ale to się zmienia z minuty na minutę!

Owsiak nie zapomniał o płonącej Australii i zebrane tam pieniądze zostaną wpłacone dla potrzebujących w tej wielkiej tragedii.

A co u nas?

Mąż wyszedł rano szukać wolontariuszy z puszką i zrobił sobie selfi!

Potem na godzinę 17 poszliśmy do Domu Kultury, gdzie odbywały się licytacje i strasznie mnie zachwyciła cena tortu, który został kupiony za 600 złotych!

Ludzi było tyle, że trudno było znaleźć wolne miejsce – masa ludzi dopisała w tym roku!

Tort  licytowała Starościna, która dysonowała pieniędzmi wszystkich swoich pracowników i ten tort zostanie w poniedziałek spożyty własnie w Starostwie!

Ja z tej akcji jestem w posiadaniu książki kulinarnej dotyczącej żywienia Seniorów, ale to nie wszystko.

Spodobał mi się obraz, na którym samotna łódeczka płynie w stronę zachodzącego słońca!

Bardzo lubię takie klimaty w kolorach jesieni i obraz już wisi na wybranym miejscu!

Obecnym rządzącym najlepiej wychodzi szemrana modlitwa, a inni Polacy zdrowi na  umyśle pomagają i pomagać będą do końca świata i o jeden dzień dłużej!

Moje Wnuki też brały udział w tym święcie i my dziadkowie jesteśmy dumni, bo czym za młodu skorupka nasiąknie….

Na chwilę obecną zebrano u mnie ponad 75 tysięcy złotych!

Obraz może zawierać: 2 osoby, uśmiechnięci ludzie, kapelusz, na zewnątrz i zbliżenie

Obraz może zawierać: 2 osoby, uśmiechnięci ludzie, w budynku

Brak dostępnego opisu zdjęcia.

Obraz może zawierać: 6 osób, ludzie stoją

Obraz może zawierać: 4 osoby

Obraz może zawierać: 1 osoba, na scenie i w budynku

 

Reklama

Nie mam czerwonego serduszka w tym roku!

Dobry wieczór. 🙂

Ale dla mnie nie jest dobry nie tylko wieczór, ale cały dzień.

W Polsce jest głośno i radośnie, a u mnie słychać potworną ciszę, bo:

Szukałam w sieci wiadomości o Orkiestrze w moim mieście i przeczytałam, że 8 stycznia 2016 roku odbędą się imprezy, aukcje i licytacje, ale nie pomyślałam, że dziś, kiedy Polska szaleje z radości u mnie Dom Kultury będzie zamknięty na sto spustów i w mieście nie będzie ani jednego wolontariusza.

Ludzie chcieli wkładać pieniądze do puszek, ale nie mieli gdzie i są bardzo zawstydzeni, że władze miasta podjęły taką decyzję, a zdezorientowani ludzie trzaskali drzwiami samochodów i jechali do ościennych miasteczek, gdzie Orkiestra zagrała.

Klęli pod nosem na organizację i na władzę, że  rozwiesiła plakaty, sądząc, że wszyscy to przeczytają i przekażą sobie drogą pantoflową. Zapomniano, że ludzie najwięcej pieniędzy wpłacają po wyjściu z mszy, a tam ani jednego wolontariusza i ani jednego, czerwonego serduszka, bo imprezę zorganizowano 8 stycznia, zamiast 10 stycznia.

Jaka może być przyczyna tak nieodpowiedzialnego postanowienia, to nie mam na ten temat wiedzy, ale sobie myślę, że organizatorzy odfajkowali i poszli do ciepłych domów. Przykre to bardzo, gdyż na Facebooku zawrzało i ludzie piszą, że jest to HAŃBA!

Orkiestra ma grać do do końca świata, a u mnie przestała w tym roku, bo się komuś nie chciało, albo ktoś się czegoś boi, bo PiS zastrasza!

Zapomniano o ludziach starszych, którzy nie wszyscy korzystają z Internetu i nie wiedzą jak można innym sposobem przelać pieniądze, a przyzwyczajeni do puszek byli dziś zawiedzeni.

Kupa mięcha, w którym zachodzą jakieś chemiczne procesy, ale nie dochodzą do mózgu, a powodują jedynie wydalanie szkodliwych treści!

Niech gra i o jeden dzień dłużej!

Orkiestra zagra już po raz 24 raz, a więc za chwilę będzie miała 25 lecie, bo wierzę, że zagra  do końca świata i o jeden dzień dłużej.

Dziś wpadłam w poszukiwanie mojego identyfikatora, który gdzieś schowałam, ale niestety nie znalazłam. Pewnie gdzieś się śmieje i czeka na niespodziewane, że wpadnie w jakimś momencie.

Nie pamiętam więc, w którym roku łaziłam ze swoimi dziećmi po zaśnieżonym mieście, mroźnym mieście. Może to był rok 2005, a może 2006, ale to nieważne.

Pamiętam, że na skromne miasteczko zebrałyśmy całkiem pokaźną sumkę i cieszyłyśmy się okropnie, że się udało wnieść swoją cegiełkę w dobrą i potrzebną sprawę.

Minęło tyle lat, a mnie się nic nie zmieniło odnośnie Orkiestry i Owsiaka. Nie obchodzą mnie Złote Melony i te wszystkie pomówienia jakiegoś wściekłego blogera. Sąd Owsiaka oczyścił, a ten robi swoje. Robi świetną robotę i zastępuje wszystkie rządy, którym z budżetu na starcza na ochronę zdrowia małych i starych.

Zbiera ogromne pieniądze dzięki tym, którym się chce i tylko łajzy jak poseł Pięta wyją jak kojoty, że Owsiak jest złodziejem.

Poseł Pięta – hipokryta, chory ponoć na raka rozgrzeszył Dudę za oddanie nart na aukcję, a zwalniać chce każdego z roboty, kto się zaangażuje w akcję, czyli służby wojskowe i policję. Hipokryzja na miarę Kilimandżaro!

Taką mamy oto władzę, która miliony odda na kościół, a gani zbieranie kasy dla chorych i bezbronnych.

Przeczytałam gdzieś wpis pewnej starej kobiety, zimnej kobiety, która napisała, że na Orkiestrę nie da ani grosza. Wiem czemu nie da, bo nie ma wnuków, bo żadne jej dorosłe dziecko nie chce się rozmnażać, a więc zimna, stara kobieta ma żal, ale tylko do kogo?

Mam trójkę wnucząt – zdrowych, ale licho nie śpi i dlatego dam podwójnie na Orkiestrę, ale dam też dlatego, że się starzeję, a więc może znajdzie się dla mnie kiedyś tam wygodne łóżko z kasy Orkiestry.

Życie jest nieprzewidywalne i nie rozumiem dlaczego nowi rządzący i kościół  negują tak piękną akcję. Dlaczego wszystko chcą sprowadzać do narodowego i patetycznego i zabierają ludziom resztki radości. To jest niepojęte!

Lecz ludzi dobrej woli jest więcej 
i mocno wierzę w to, 
że ten świat 
nie zginie nigdy dzięki nim. 
Nie! Nie! Nie! 
Przyszedł już czas, 
najwyższy czas, 
nienawiść zniszczyć w sobie. 

śpiewał  Czesław Niemen

Jestem Babcią Europejką i jestem szczęśliwa

Orkiestra jeszcze gra, gdyż zjawiła się dzisiaj w bliskim mi Szczecinie, gdzie Jurek Owsiak odwiedził 10 letniego Łukaszka, nieuleczalnie chorego, ale z dumą kwestującego w niedzielę na potrzeby ratowania życia innych dzieci i potrzebujących. To niekwestionowany, mały bohater, dla którego dziś w Szczecinie orkiestra zagrała specjalny koncert. Łzy cisną się do oczu, bo widać, że Łukasz jest chorym dzieckiem,  ale dzięki swojej nieprzeciętnej mądrości rozumie, że każda pomoc w ratowaniu życia innych, stała się dla niego wielką powinnością. Co tu dużo pisać – 1oo lat Łukaszku, bo wyrosłeś na dobrego człowieczka, empatycznego i tak strasznie kochanego.

Uczcie się od tego dziecka, ci wszyscy, którzy wylaliście z siebie tyle jadu na Owsiaka i na tę szlachetną Orkiestrę. Uczcie się bezinteresowności i empatii w stosunku do drugiego człowieka, czekającego na pomoc.  Uczcie się dobroci, a jeśli ta nauka wydaje się wam za trudna, to nie przeszkadzajcie i zamilknijcie.

Wzywam, niech zamilknie pseudo poseł Pawłowicz, niech zamilknie pseudo psycholożka Zawadzka, niech zamilknie każdy, którego kole ta wielka akcja, która raz do roku porywa miliony ludzi na całym świecie. Nikt nie każe tym ludziom dzielić się. Nikt tych ludzi do niczego nie zmusza i nikt tym ludziom niczego w zamian nie obiecuje. To jest dowód na to, że dobroć jest w sercach milionów ludzi, bo ludzie lubią pomagać – tak, lubią i chcą, a więc zamilknijcie wszyscy przeciwnicy i zazdrośnicy i bierzcie przykład z 10  letniego chłopca, albo powtarzam – zamilknijcie i nie przeszkadzajcie.

Myślałam, że zakończyłam cykl wpisów o Orkiestrze, ciesząc się z jej kolejnego sukcesu, ale się po prostu nie da. Szczecin właśnie rozbrzmiewa muzą. Ludzie przybyli jak zawsze gromadnie i dziękują małemu bohaterowi, życząc mu wiele zdrowia. Muzyka łączy ludzi. Muzyka jest siłą. Muzyka jest ponad podziałami.

Kolejny raz przekonałam się, że jestem Babcią Europejką. Kolejny raz cieszę się, że rano wstając, spotkam obok siebie dobrych ludzi. Cieszę się i łzy po polikach ciekną z radości, że dane mi było kolejny raz przeżyć tak wspaniały dzień. Kolejny raz złożyłam mojej wiekowej Mamie życzenia urodzinowe, bo urodziła się 14.01. Mamo 1oo lat. Kolejny raz brakuje słów ze wzruszenia. Dzień co prawda jeszcze się nie skończył, ale ja już za ten dziękuję losowi, że dane było mi być świadkiem tego, co dzieje się wokół 10 letniego bohatera.

Orkiestro, graj, graj, bo Babcia Europejka uwielbia taką muzę. Przepraszam, za chaos w moim wpisie, ale to ze szczęścia.

Kulturalna rozmowa z Dorotą Zawadzką :(

  • Oczywiście na profilu Pani Zawadzkiej ani słowa o finale WOŚP, żadnego nawet lajka pod postami dotyczącymi Orkiestry. Jakież to przewidywalne. Ale cóż, nie ma to jak ustawić się w tym samym rzędzie z poglądami na WOSP co posłanka Pawłowicz. Pogratulować.

    Nie lubię ·  · 6 godz. temu

    • Ty i Magdalena M lubicie to.
    • Marzenka N  Uważam, że od finansowania zakupów dla szpitali są wyznaczone w Polsce inne instytucje niż WOŚP, które mają pieniądze m.in.z podatków, składek zdrowotnych itp. Ministersrstwo Zdrowia korzysta na tym. Jeśli kupujemy coś/sprzedajemy, mamy jakieś oszczędności -musimy od tego zapłacić podatek. A tu wkładając do puszki ktoś ma czysty zysk, pieniądze które są nieopodatkowane. Być może opodatkowane, ale w jedną stronę, tj osoby oszczędzającej.
    • Elżbieta S  Tak niesłychanie smutny profil, ale psy szczekają, karawana jedzie dalej!
    • Dorota Zawadzka Elżbieta S
      Jesli już coś piszesz pisz zgodnie z prawdą..
      http://kalinaxa.blogujaca.pl/…/wczoraj-zadalam-pytanie…/ – uwaga, uwaga na Alerty Google znaleziony mój blog. Miło mi 🙂
    • Elżbieta Sa’ga A niby gdzie skłamałam?
    • Paulina N  Elżbieta S, no przecież tu każdy kto nie zgadza się z jedynie słuszną ideologią Zawadzkiej jest kłamcą, niedouczonym idiotą, albo kretynem nie potrafiącym czytac. Zapomnialas? Doczytaj, pisz prawdę i na koniec pomodl się do ołtarzyka z Zawadzką na zdjęciu.Jak wszystkie fanki tutaj
    • Edyta K oj kobiety…czy na swoich profilach umieszczacie „rzeczy”,których nie popieracie,których nie lubicie albo z którymi się nie zgadzacie? Wątpię szczerze…Ja popieram WOŚP i wspieram corocznie ale nie każę robić tego innym…Pomoc w tej materii zawsze jest dobrowolna,chyba,że jakiś przymus i obowiązek do wspierania Jurka Owsiaka zaczął obowiązywać? I Ci co nie popierają to są „BE”? Znam wiele osób,które wybierają sobie jedną fundację i przez cały rok wpłacają na jej rzecz pieniążki i nie uczestniczą potem w innych akcjach w tym też w WOŚP i co też są ‚BE”?
    • Dorota Zawadzka Paulina na ból głowy polecam wziąć tabletkę a na ból d… może jakiś czopek.
      I leczyć raczej nogi, bo na głowę to już za późno.
    • Paulina N  Hahha prosze bardzo jak pani niani puszczają nerwy ( mam nadzieję, ze nie zwieracze przy okazji )  Poziom dna i osiem metrow mułu.
    • Dorota Zawadzka Paulina Nerwy? Żartujesz chyba  Mam za tobą dobrą zabawę
    • Paulina N  Jasne
    • I ja od siebie tylko dodam, jak ławo zburzyć sobie wizerunek wypracowany przez telewizję. Oj pomyliła się ta wstrętna telewizja w wyborze na Supcio Nianię, bo przykładem raczej nie świeci i cóż więcej tutaj dodać – bywa po prostu chamska, a można było albo nie zabierać wcale głosu, bo dawanie, czy nie dawanie, to indywidualna sprawa każdego z nas, albo można było grzecznie właśnie odpowiedzieć, że to jest indywidualna sprawa i nikomu nic do tego. Skandal wg. mnie i nie uwierzę po czymś takim w ani jedno słowo tej pani, bo straciła daną jej szansę, a przecież mogliśmy się tak pięknie różnić.

Wczoraj zadałam pytanie Super Niani

Czytam w wielu miejscach, że Jerzy Owsiak, Prezes Wielkiej Orkiestry, która zbliża się ponownie wielkimi krokami, jak zawsze po świętach jest delikatnie mówiąc naciągaczem i cwaniakiem. Zarzuca mu się bardzo wiele i doprawdy nie chcę babrać się, ja jako Babcia trójki wnucząt w tych pomówieniach, bo zwyczajnie nie mam wiedzy na temat jego rozliczeń, rzekomych przekrętów. Tylko bardzo dziwnym, wydaje mi się, że po tylu latach grania, żaden prokurator się nie przyczepił do tej rzekomo złodziejskiej i żebraczej działalności. Wobec tego, czy rzucane kłody pod nogi Owsiaka, to czysta zazdrość, że się nie wymyśliło takiej akcji – pierwszym i ci, którzy krytykują, pomawiają, plują sobie w twarz, a przy okazji w twarz wszystkich, którzy z całego serducha popierają granie Owsiaka?

Owsiaka wzięła pod pióro także Dorota Zawadzka, czyli Super Niania i nie zostawiła na jego pracy suchej nitki. Jej blog w serwisie Na Temat, można sobie znaleźć i poczytać. Nie nazwała go co prawda żebrakiem, ale wydaje mi się, że jeszcze gorzej, bo Owsiak dla niej to puszka, a dopiero społeczeństwo wspierające jest godne pochwały, choć Super Niania jego działalności nie popiera i w wielu miejscach daje temu wyraz. Trochę się wkurzyłam i zadałam jej na FB, dla mnie bardzo ważne pytanie, a mianowicie:

„Mam pytanie na tym profilu, bo wydaje mi się, że uzyskam  profesjonalną odpowiedź. Otóż wybieram się z wnuczętami na ulicę w moim mieście wspomóc Orkiestrę Jerzego Owsiaka.  Będą puszki, serduszka i, co ja moim wnukom mam oznajmić, że Jerzy Owsiak robi świetną robotę i zbiera na sprzęt ratujący życie maluchów, a także seniorów i za to, że wrzucą do puszki, służba zdrowia znacznie się poprawi, czy też mam swoim wnukom wytłumaczyć, że Jerzy Owsiak jest zwyczajnym żebrakiem! Zmartwiona i zagubiona Babcia!”

Z chwilkę otrzymałam odpowiedź, że mam swój rozum przecież i mogę mówić wnukom, co chcę, ale dziś otrzymałam jakby dopełnienie owej rady i został wrzucony link z YT przez Super Nianię, w którym to bardzo wyczerpująco omówione są przekręty finansowe Owsiaka i jego żony, która rzekomo także czerpie profity z Orkiestry. Ja nie wnikam w to, jak napisałam wcześniej, ale tylko spytałam po wysłuchaniu owego clipu, czy mam z 5 letnią wnusią omawiać finanse Orkiestry i wytłumaczyć jej, że to wielki pic jest z tą Orkiestrą. I dalej jestem w kropce, bo porada byle jaka, nie przystoi psycholożce rozwojowej, ale na szczęście ja swój rozum mam!