Samo się nie upiekło, bo upiekłam ja, a zajęło mi to jakąś godzinkę.
Pachnie w domu ciastem, a oto przepis:
– cztery jajka,
– kostka masła,
– 2.5 szklanki mąki,
– szklanka cukru,
– 2 łyżeczki proszku do pieczenia,
– cukier waniliowy,
– kilka kropli olejku zapachowego.
Najpierw trzeba stopić masło i pozostawić do ostygnięcia.
Potem należy utrzeć jajka z cukrem, proszkiem do pieczenia, olejkiem i cukrem waniliowym na jednolitą masę,
Następnie dodajemy mąkę i na końcu stopione masło. Wszystko wyrabiamy, aż składniki się połączą.
Blachę smarujemy masłem i posypujemy bułką tartą.
Na wierzch nakładamy owoce, a mogą być każde.
Ja zrobiłam z borówką amerykańską.
Kruszonka na oko, bo trochę cukru, trochę mąki i masła.
Teraz się studzi, ale do kawy mamy z Mężem coś słodkiego.
Ps. Mąż jest łasy na słodycze bardziej niż ja, a więc się ucieszy! 🙂