Kochani, minęły nam święta i powitaliśmy ochoczo Nowy Rok z fajerwerkami na całym świecie, a oto niespodziewanie pojawił się nam na finiszu taki wstrętny dzień i dopada nas szara rzeczywistość, bo:
„Dziś w poniedziałek 19 stycznia wypada tzw. „blue monday”. To według psychologów najbardziej depresyjny dzień w całym roku.
19 stycznia to najbardziej „nieszczęśliwy” dzień w roku. Według psychologów mamy mieć dzisiaj wszystkiego dosyć – będziemy ubolewać na brak pieniędzy, dotykające nas choroby oraz całe zło tego świata.”
http://http://tvn24bis.pl/z-kraju,74/blue-monday-najsmutniejszy-dzien-w-roku,507230.html
Zrobiono ankietę i co my tu mamy?
Czy czujesz, że ten dzień nie będzie Twoim ulubionym?
Mamy, że siła sugestii jest siłą potężną, gdyż nie mały procent ludzi odczuwa wyjątkowy dyskomfort i po prostu czekają, aż ten dzień się wreszcie skończy.
Ja się przyznam, że wstałam w dobrym humorze, bo oprócz błękitnego nieba, nic mi dzisiaj nie potrzeba, ale mimo woli spojrzałam w okno, a tam szaro i buro i tak jakoś smutnawo. Telewizja też nie dostarcza radosnych nowin, bo chociaż kryzys z górnikami zamieciono pod dywan, to tylko na trochę i to też przeraża. Nowa kandydatka na Prezydentkę chce ratować nasz kraj, zmieniając od podstaw prawo i to też troszeczkę mnie załamało, bo jak sobie pomyślę, że wszystko od podstaw, to czarno to widzę i muszę się jakoś ratować, aby ta czarna dziura depresyjna mnie nie wchłonęła, bo kochani – szkoda każdego dnia. Jeszcze tak nie było, aby jakoś tam nie było, a więc apeluję, abyśmy się mimo wszystko uśmiechnęli, a nic człowieka tak nie uszczęśliwia, jak własne nastawienie do otaczającego nas świata, bo nikt za nas nie przeżyje tego depresyjnego, ponoć dnia.
https://www.youtube.com/watch?v=xKAJcRzHyps
Jak sobie radzić?
– Nie czujesz potrzeby wchodzenia z domu – zostań w nim.
– Włącz radosną muzykę, swoją ulubioną.
– Przejrzyj albumy ze zdjęciami, powspominaj sobie.
– Zjedz całą czekoladę, bez wyrzutów sumienia.
– Odpoczywaj, bo masz do tego prawo.
– Przeczytaj ulubiony tomik poezji i tak dalej moi drodzy.
Baj 🙂 Trzymajcie się 🙂