Archiwa tagu: przyroda

Pieniądze!

Spoglądając z mojego balkonu widzę piękny kawałek, zielonej ziemi z zasadzonymi na niej drzewami.

Mamy tu choinki, lipy, jarzębiny, wierzby, a także szpaler judaszowca kanadyjskiego, który na wiosnę rozkwita na różowo.

Już w tamtym roku – latem pisałam, że Urząd Miasta chce nam ten pas zieleni zabrać, aby na nim powstał parking dla 80 samochodów.

Wpadłam w szał wówczas, a także pobliscy mieszkańcy, bo nikt z nas sobie tego nie wyobrażał, aby nam tutaj samochody smrodziły, bo wszyscy przyzwyczailiśmy się do tego widoku z zielenią.

Pas ziemi ten należy wciąż do Urzędu Miasta, a w zeszłym roku zwołano zebranie i powiedziano nam, że możemy ten kawałek ziemi sobie wykupić, a koszt, to 2 tysiące od każdej rodziny należącej od Wspólnoty Mieszkaniowej.

Myślałam sobie, że temat umarł, a dziś się dowiedziałam, że będzie przetarg na ten pas i póki co, nie wiadomo, co na nim może się pojawić.

Może płatny parking, co wiąże się z wycinką drzew, a może kolejny, pieprzony market, albo zespół jakiś usług, co całkowicie nam zabierze radość bycia z przyrodą.

W moim mieście padły kompletnie małe, rodzinne sklepiki, bo mamy wysyp marketów z każdej możliwej branży, a więc drobne działalności zostały zabite bezmyślnością tej, naszej władzy, a tak dzieje się w całej Polsce.

Donald Tusk wprost powiedział, że na różnie okoliczności w Polsce padło 30 tysięcy działalności i to PiS je zamordował.

Jeśli się dowiem, co nam tu szykują, to, to opiszę, a jest mi z tego powodu bardzo przykro i z pewnością ludzie starsi, to przeżywają, których mamy na osiedlu wielu i będą zawiedzeni, bo ławeczki też zlikwidują.

Zabić przyrodę, zabetonować wszystko, co daje władzy pieniądze i tak nie wygramy z nimi.

Przechodzę do drugiego tematu.

Otóż dziś TVN znowu mi się naraził, bo o godzinie 10 rano – Donald Tusk miał wystąpienie w Poznaniu, ale niestety tego TVN nie pokazał ludziom.

Jednak transmitował całe wystąpienie Morawickiego w Jaśle i po wysłuchaniu dosłownie kawałka tego cyrku, zebrało mi się na wymioty.

Nie tylko ze względu na to, że Morawicki w ciągu 45 minut, aż 36 razy wymienił nazwisko Tusk, ale także, że znowu to wygląda jak spędy ludzi opłaconych, którzy mu klaskali.

Otoczyli się znowu kobietami w strojach ludowych, ale i dzieci nie oszczędzili, a pytania były ustawione.

Naprawdę zrobiło mi się niedobrze i tak będzie, aż do wyborów, a więc będzie się lało kłamstwo, oszczerstwa i manipulacja.

Jeśli chcecie wiedzieć jak to wyglądało, to odpalcie poniższy clip.

I jeszcze głos z Twittera:

„Pablo Morales na TT.

Cytat:

Lubię te spontaniczne spotkania kacyków PiS. Przypadkowi ludzie z chorągiewkami. Przypadkowi ludzie odziani w ludowe stroje. Przypadkowe pytania. I okazuje się, że właśnie rząd nad tym problemem pracuje. Cud.

Głupi wierzą. Mądrzy mają odruch wymiotny”

Pazerność!

Nasza Polska jest pięknym miejscem na Ziemi bez dwóch zdań.

Zdjęcie zrobiłam z telewizora, kiedy to dziennikarze „Superwizjera” pojechali na nasze, cudowne Mazury.

Osobiście nigdy tam nie byłam, ale mogę zerknąć na mapę, by dowiedzieć się ile jest tam naturalnych jezior, otoczonych lasami.

Mogę sobie to wyobrazić, gdyż i na moich terenach jest bardzo podobnie, kiedy jeziora łączone przez kanały tworzą jedną całość i są atrakcją turystyczną i rekreacyjną.

W tym reportażu pokazano rabunkową politykę leśną i wodną, bo na tamtych terenach działa mafia, która dla pieniędzy jest zdolna do każdej dewastacji.

Jedni wycinają hurtowo lasy pod jakieś tam budowy i uprawy, a drudzy wykopują kanały wodne, aby mieć swój, by dopływać do jeziora.

Wszystko robione jest bez żadnych zgód i taki kanał wykopał sobie mąż Marii Kaczyńskiej kompletnie bez zezwolenia i oznaczył, iż to jest teren prywatny.

Jest to kradzież i dewastacja środowiska niezgodna z prawem i co najśmieszniejsze bywa tam Kaczyński Jarosław, któremu ta złodziejska praktyka nie przeszkadza.

Ludzie na tych terenach wyżynają lasy jednocześnie niszcząc kolonie ptaków, które tracą swoje miejsce do lęgów, a więc i to jest zbrodnia na przyrodzie.

Dziennikarz spytał tam jednego z mieszkańców co to jest za kanał, a on skłamał, że tylko poszerzył rów melioracyjny, co jest wielkim kłamstwem.

Na Mapach Google można łatwo sprawdzić, że w tym miejscu nie było żadnego rowu melioracyjnego, a więc znowu zostało złamane prawo.

Inni wycinają drzewa niby zgodnie z LexSzyszko, który, kiedy żył pozwolił na wycinanie lasów pod pola uprawne, ale to też już nie jest ważne i ponownie ludzie łamią prawo dla pieniędzy.

W tych miejscach, a może nie tylko w tych jest coś takiego jak zmowa milczenia i nikt nie zgłosi takiej bandyckiej działalności, bo wszyscy są w niej umoczeni, gdyż zyskuje na tym policjant, prokurator, ksiądz i wójt.

Jak to się mówi – rączka – rączkę myje i wszystko zamiatane jest pod dywan.

Już głośno jest, że i Polskę czeka zamiana klimatu i będzie coraz gorzej z temperaturą i suszą, ale kto by się tym przejmował, kiedy ludzkości zazwyczaj chodzi o zarobek i kasę.

Kiedy się na to patrzy, to serce zaczyna się telepać, bo niszczenie przyrody obróci się przeciwko kolejnym pokoleniom i tego nie da się zakrzyczeć.

Jestem bardzo uczulona na punkcie niszczenia przyrody, bo wiem, że to się obróci przeciwko ludzkości, ale co ja tam mogę!

Mogę tylko pisać o tym na blogu i nic więcej!

Takie zbrodnicze praktyki na przyrodzie są na całym świecie, choć Chiny się zreflektowały i nie rżną swoich lasów, a drzewo kupują z Polski, które wywożone jest z portów statkami i PiS tego nie zatrzymuje, gdyż PiS nie ma już pieniędzy.

Zostaniemy z ręką w nocniku.

Oglądałam niedawno reportaż, że taka zbrodnia dzieje się też w lasach Amazonii, gdzie wiąż mieszkają plemiona żyjące z tych lasów i rzek, które tam przepływają.

Kiedy tylko pojawi się biały człowiek – zazwyczaj drwal, albo poszukiwacz złota, to wszystko jest w stanie zniszczyć dla pieniędzy, a owe plemiona muszą co jakiś czas się ewakuować – z własnych terenów, bo biały człowiek musi zarobić pieniądze.

Dokąd zmierza ten świat?

https://www.national-geographic.pl/artykul/przetrwac-poza-cywilizacja-jak-zyja-plemiona-z-ktorymi-reszta-ludzkosci-nie-ma-kontaktu

Chce się wyć!

Człowiek, to jest najgorsza bestia na Ziemi, a jeśli jest u władzy, to bestią jest jeszcze większą, że brakuje słów, by to adekwatnie nazwać.

Pisałam już, że mamy pod oknami piękny, zielony plac, który od lat nas tutaj cieszył, bo zawsze miło widzieć go z balkonu i napawać oczy zielenią od wiosny do jesieni.

Rodzice przyjechali do tego miasta w 1963 roku i ten plac był zawsze, a ja na nim uczyłam się jeździć na rowerze, a także bawiłam się z innym dziećmi grając w różne gry i zabawy.

I przyszedł rok 2022 i komuś ten plac zapachniał pieniądzem, bo jeśli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o kasę.

Dotarła do mojej społeczności wiadomość, że chcą na tym zielonym kawałku – pod oknami postawić nam parking i oczywiście, że by nam ten kawałek ziemi zabetonowali, a miejsc miałoby powstać 80!

Okazuje się, że samochody są teraz ważniejsze od przyrody, ekologii i walki o klimat.

28 września odbyło się zebranie w Urzędzie Miasta i przyszli na nie zainteresowani ludzie z naszej społeczności.

Padła propozycja, że 4 wspólnoty i musiały by każda – zapłacić 99 tysięcy, aby wykupić ten teren od miasta.

Z początku ludzie się zgodzili i stanęło na tym, że teren ten wykupimy, aby dalej mieć za oknami porządny kawał ziemi z zielonym pasem.

Jednak potem ludzie wycofali się z wykupu terenu, bo żadnej wspólnoty nie będzie na to stać, kiedy szaleje inflacja i stopy procentowe idą w górę jak wściekłe.

Miasto wyceniło to miejsce na prawie 400 tysięcy, a jak wiemy od tego by były naliczane odsetki, a więc nic z tego nie wyjdzie i żadną wspólnotę nie jest na to stać.

Losy tego placu mogą więc być bardzo różne i jesteśmy w zawieszeniu i bardzo rozgoryczeni.

Przyjdzie ktoś z wielkimi pieniędzmi i może nam przed oknami postawić deweloperski budynek, że słońca nie zobaczymy, albo jakiś market – kolejny w mieście.

Ja mam tylko nadzieję, że kiedy będą wybory samorządowe, to kolejny burmistrz odpuści sobie ten teren i zachowa go jako potrzebny ludziom ten pas zieleni jako wypoczynkowy i parkowy, ale wszystko się zdarzyć może.

My jako mieszkańcy na tym terenie nie mamy nic do powiedzenia i zrobią z nami to – ile ktoś kasy wpłaci do Urzędu Miasta i tyle.

Chce mi się wyć, tak po ludzku, że przyroda dla władz się nie liczy, a tylko pieniądze.

Dzieje się chyba tak dlatego, że samorządy nie dostaną ani grosza z Unii Europejskiej i nastanie totalna bieda – wszędzie.

Udający naszego prezydenta dziś sadził drzewka w lesie otoczywszy się dziećmi oczywście.

Padał deszcz i dzieci w tym lesie marzły ubrane w peleryny.

Na Twitterze dostał czadu od ludzi, którzy ślą zdjęcia z wyrżniętych w Polsce lasów na potęgę przez PiS.

Ludzie mają swoje miejsca w lasach i jadą na grzyby, a okazuje się, że ich lasu już nie ma!

Ludzie robią zdjęcia i posyłają je na profil tego drania, który udaje obrońcę przyrody!

Piszę o tym, bo nie mogę znieść tej cholernej hipokryzji, bo co zostawią politycy kolejnym pokoleniom?

Pustynię!

Przyroda jest naszym przyjacielem.

W zeszłym tygodniu – w piątek obudziło mnie porykiwanie kosiarki, a jestem na to strasznie uczulona.

Pomyślałam sobie, że ponownie degradują środowisko.

Póki co, ekipa skosiła tylko kawałek przynależący do naszej działki, a więc skosili pas o szerokości 3/4 metrów, a reszta jak na razie jest wciąż dziewicza.

Działka nie skoszona należy do Urzędu Miasta i spodziewam się jutro najazdu i warkotu kosiarek tak, aż będzie sypało piachem i kurzem i zostawią po sobie pustynię.

W trawie toczy się życie i kompletnie nie mogę pojąć dlaczego to się robi od dziesiątków lat.

W trawach brzęczy i tak to opisała znawczyni życia w trawie.

Słychać nie tylko owady, które brzęczą, buczą, jak trzmiele. Doskonale znamy odgłos chrabąszcza majowego, nie należącego do cichych owadów. Muchy, bąki, osy, wszystkie wydają niesamowite dźwięki. W trawie również słychać maszerujące mrówki – opowiada Jadwiga Korczak z warszawskiego ZOO.

Teraz kiedy świat powinien walczyć z ociepleniem klimatu powinniśmy zacząć od trawników właśnie i zmieniać je w ogrody kwiatowe, w których żyjątka żyją swoim życiem, a trawa gromadzi wodę!

Człowiek wymyślił kosiarki i do tej czynności zatrudnił pracowników, którym płaci się za zażynanie przyrody.

Niektórzy są za tym, aby kosić, bo są alergikami, to w tam razie może też nie siać rzepaku, a brzozy i lipy pylące ścinać – nie tędy droga.

Na Onecie czytałam apel kobiety do władz swojego miasta, aby zaprzestali koszenia trawy, podając wszystkie argumenty, ale oczywiście zderzyła się ze ścianą.

W tych trawach rosną kwiaty i żerują na nich pszczoły – jako najważniejszy owad na Ziemi.

Jeśli jej zabraknie ludzkość zginie z głodu, ale człowiek debilny o tym nie pamięta.

Widziałam wczoraj dokument o tym jak człowiek degraduje lasy w Kanadzie.

Dlaczego? Złoto, złoto jest ważniejsze od przyrody, bo liczy się kasa tylko!

Na poniższym zdjęciu pokazuję Wam zabetonowany plac w moim mieście.

Kiedyś tutaj była całkiem ładna fontanna, ale z czasem ten plac popadł w taką ruinę, że przypomina Mariupol.

Czy takie Polski chcemy?

Zabetonowanej, wstrętnej, nieatrakcyjnej, bo władze nie mają pieniędzy, aby to zmienić, poprawić, gdyż żaden samorząd nie dostaje pieniędzy z UE – z Funduszu Odbudowy.

Katastrofa!

Fontanna od wielu lat jest nieczynna i tylko straszy, że nawet nie chce się iść w to miejsce.

Polska teraz tak wygląda jak ta fontanna – w ruinie!

Tylko w młodych nadzieja!

Już pisałam, że obcięli korony drzew pod moim oknem.

Obcięli, ale nie ma zamiaru nikt tego sprzątnąć i tak sobie to leży i ciekawe jak długo, a leży już ponad tydzień.

Ciekawe na co czekają?

Rozpoczynamy nowy miesiąc i jak ten czas szybko leci, bo już mamy kwiecień.

1 kwietnia mamy dzień żartów i dobrze w tym zwariowanym świecie pełnym niepokojów, wojen i łez.

Wstałam rano i tak sobie pomyślałam jak tu „nabrać” Małżonka, a było to tak!

Kuchnia nasza świeżo po remoncie i zmienialiśmy wszystkie rurki, przyłącza i tak dalej, a więc:

Wpadłam do pokoju, w którym był Małżonek i drę się, że woda jest w kuchni – cała podłoga zalana!

Wpadł jak śliwka w kompot z okazji Prima Aprilis. 😃

Nabraliście dzisiaj kogoś?

1 kwietnia i oto dziś nasz strateg i taktyk ogłosił 12 lat po katastrofie smoleńskiej, że był to zamach!

To stwierdzenie wcale nie było z okazji Prima Aprilis, a całkiem na poważnie.

Minęło 12 lat, a jemu znowu się ubzdurało, że skoro Putin napadł na Ukrainę, to z pewnością wysadził tego, nieszczęsnego Tupolewa.

Kim trzeba być, aby przed wyborami odpalać taki nius z dupy i to, że oni mają na to dowody, ale na razie nie mogą tego ogłosić.

Jaką szajbę trzeba mieć w tym siwym łbie, aby próbować na tej tragedii wygrać kolejne wybory i wiecie co – ponownie wielu na to się da nabrać.

Strateg musi mieć cholerne wyrzuty sumienia, bo nie potrafi jednak pogodzić się z tym, że razem ze swoimi akolitami doprowadzili do tej tragedii i to on i oni odpowiadają za ten nieszczęsny lot.

Już mnie obrzydził skutecznie ten temat, bo poniewiera tymi zmarłymi i żongluje śmiercią, ale to ma w genach!

To jest potwór, bo wydano wiele milionów na badanie tej katastrofy i badano ją przez wysadzanie parówek i puszek coca – coli i nic z tego nie zbadali – istny cyrk.

Znowu uruchomił drugiego świra Macierewicza!

Bandyta znowu odświeża wspomnienia rodzin, które straciły bliskich, a ich ciała poddał ekshumacji, co było zbrodnią, a trotylu jak nie było, tak nie ma!

Przez ten, tak długi okres zbadano by przyczynę rozpadu rakiety lądującej na Księżycu i świat doszedł by do prawdy.

Ten dochodzi to tej prawdy już tyle lat, a dowodów na zamach nie ma – dość!

10 kwietnia Warszawa znowu będzie pełna policji i radiowozów. bo ten organizować będzie swój cyrk i najgorsze jest to, że to wszystko będzie z naszych podatków – rozumiecie?

I w tym wszystkim kibicuje mu wcale nie brzydka Małgorzata Wassermann, której też odbiła palma i czytam:

M. Wassermann na TT.

„Po dwunastu latach mamy swoje przemyślenia i swoje analizy związane z tą katastrofą, bo przecież te badania toczą się praktycznie od 12 lat i te dowody analizujemy. Cóż tu dużo ukrywać, wszyscy mamy głębokie przekonanie, że to nie była zwykła katastrofa”

Tak, to nie była zwykła katastrofa, a przygotowana w swojej głupocie przez PiS i bliźniaków i szkoda, że ich dwóch nie wsiadło do tego samolotu, bo był by spokój i normalna, polska żałoba!

10 kwietnia zaplanowane są jakieś występy, projekcje filmów i wystąpienie świrniętego stratega.

Ja mam nadzieję, że dręczenie mnie i wielu normalnych Polaków odbije się karmą!

On przerżnie następne wybory – wierzę w to, bo mamy już nowe pokolenie, które postrzega już wszystko inaczej!

Sodoma i Gomora!

Pod moim oknem mam dwa, wielkie drzewa i są to wierzby, które jakieś 40 lat temu posadził śp. sąsiad i kiedy na nie patrzę, to często go wspominam.

Historia mojego sąsiada jest bardzo smutna, bo kiedy on odszedł jego żona nie wyobrażała sobie życia bez niego i podcięła sobie żyły w wannie!

Wierzby wypuściły już wiosenne, zielone listeczki, bo u mnie od kilku dni jest prawdziwa, słoneczna wiosna.

Dziś przyjechała ekipa i okaleczyła jedno z drzew, goląc je na łyso i solidnie, a jutro zabiorą się za drugą i też ją tak okaleczą.

Pewnie mieli takie zlecenie z wydziału ochrony środowiska przy Urzędzie Miasta.

Trudno się na to patrzyło jak się nad drzewem poznęcali i teraz patrząc na to drzewo czuję się jakbym była po nalocie w ukraińskim mieście, bo tak to żałośnie wygląda.

Drzewa te były tak podcinane już z 5 razy i zawsze odbiły, ale dopiero na następny rok.

Nie znam się, ale wydaje mi się, że taki zabieg powinien być robiony chyba jesienią, a nie kiedy drzewa zaczynają swój, nowy cykl.

Jeśli chodzi o faunę i florę i widzę, że jest niszczona, to dostaję alergii na ludzką głupotę i strasznie mnie to boli!

Jeśli zagrażają samochodom na parkingu w czasie wichury, to niech je zetną i posadzą coś niskopiennego i bezpiecznego – proste!

Inny temat, bo jeśli obserwuje się polską politykę, to tematów nie brakuje i codziennie są jakieś „jajca”

Dziś ten nierząd ogłosił, że będzie obniżka podatków z 17% do 12% i tak oto walnęli „Nowym Wałem” o podłogę!

Pamiętamy słowa Kaczyńskiego, że sam diabeł nie zatrzyma wprowadzenia tego ich tak pięknie opracowanego programu dla Polski.

Co się więc takiego stało, że ja dopiero dostałam ulotkę, a dziś walnęłam nią o podłogę – zdjęcie niżej, bo już jest nieaktualna.

Chyba szykują się do jesiennych wyborów i „kcą” suwerenowi zrobić dobrze, że niby oni są takie ludzkie pany i suweren oczywiście to kupi, bo się nie zna!

Stwierdzi, że jeśli obniżają podatki, to się martwią o suwerena i chcą iść na przeciw oczekiwań, ale w tym wszystkim są „haczyki” i wytropią je tylko dobrzy ekonomiści i znawcy finansowi.

Już obliczyli, że jeśli to wejdzie w życie, bo budżet państwa straci 15 miliardów złotych, ale ja też się na tym nie znam.

Mnie skromnej emerytce dużo nie zabiorą i nie skołują, ale ludzie pracy muszą naprawdę na nowo wszystko śledzić i sobie wyliczać, a więc mamy nowy, polski burdel.

Wklejam więc podsumowanie kogoś, kto się na tym trochę zna i tak naprawdę księgowi w tym kraju są najbardziej szykanowaną grupą i wielu jest w depresji, bo nikt nie wie – o co tu chodzi – o co kaman!

„Każdy z nas będzie mógł się rozliczać w 2023 roku z podatku za rok 2022 na zasadach jakie obowiązywały w 2021 roku, bo takie możliwości dawał tzw. „Polski Ład” (tfu). Ale nie na tym koniec. Dzisiaj premier Pinokio vel Morawiecki, zakomunikował, że w systemie podatkowym „Polski Ład” (tfu), który obowiązuje od 1 stycznia 2022, dokona się ponad 50 zmian, które będą obowiązywać od 1 stycznia 2023, ale rozliczając się w 2023 roku za rok 2022 będzie można rozliczać się z uwzględnieniem zmian obowiązujących od 1 stycznia 2023 od 1 lipca 2022 roku. Na zakończenie tego najbardziej uproszczonego systemu podatkowego w całej galaktyce, a raczej we Wszechświecie, dodam, że w styczniu i lutym 2022 roku wprowadzono w tzw. „Polskim Ładzie” (tfu) obowiązującym od 1 stycznia 2022 roku, 852 poprawki, a teraz w tych poprawkach będzie wprowadzone te ponad 50 poprawek w poprawkach, a znając możliwości tej władzy wierzę, że wprowadzi się ich o wiele więcej. Mam nadzieję, że wszystko jest proste i jasne.

Autor: Henryk Sikora na FB”

Jest wyliczenie ile to nas kosztowało i to się w głowie nie mieści jak są marnotrawione nasze pieniądze, bo jeśli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o kasę – dla nich!

Monika Mesuret na Twitter.

Promocja #PolskiŁad: 4,1 mln zł ulotki, 4,3 mln zł spoty w tv i radiu, i wszystko jak krew w piach. A teraz zmiana szyldu na Niskie Podatki i nowa promocja. Kto na tym zarobi? PS. Czy będzie medialne niszczenie ulotek, jak to zrobiła Le Pen z ulotkami wyborczymi z Putinem?

Ludzie bez sumienia!

rekin

Widzicie tego rekina bez płetw?

Tak, to jest ssak, któremu odcięto płetwy i wyrzucono jako inwalidę do oceanu na pożarcie.

Nie wiedziałam, choć długo żyję, że ludzkość robi taką wielką krzywdę tym zwierzętom.

Aby zaspokoić swoje rządze chore, obcina się rekinom tylko płetwy, bo dla ludzkości resztę mięsa jest nie smaczna.

Specjalizują się w tym zabójstwie Chińczycy przeważnie i wyobraźcie sobie ile muszą zabić tych rekinów, aby zaspokoić ludzi, którzy bez tej zupy z płetw rekina nie wyobrażają sobie spotkań biznesowych i niektórych świąt!

Zupa ta zaliczana jest do najbardziej ekskluzywnych zup świata i jest bardzo droga.

Wiecie dlaczego ludzie jedzą tę zupę?

Uważają ją jako afrodyzjak, czyli wspaniały eliksir na potencję dla kobiet i dla mężczyzn, choć bez przypraw jest właściwie bez smaku!

Kilogram płetw z rekina kosztuje 700 dolarów, a aby miała smak, to trzeba dodać przede wszystkim wino i imbir!

Jest gęsta, glutowata, a mimo to wielu za nią przepada i jest uważana na Ziemi jako przysmak i potrawa narodowa w Chinach i w Wietnamie także.

Tyle lat żyję, ale nie miałam pojęcia, że płetwy rekina najpierw się długo suszy, a potem się długo moczy i kupy się to nie trzyma.

Najbardziej mnie boli to, że kiedy ludzkość wytrzebia gatunki zwierząt, ptaków z przyrody, to do tego dochodzą jeszcze rekiny, które człowiekowi nie zagrażają, dopóki człowiek nie stanie im na drodze.

Jeszcze trochę i Ziemia stanie się pustynią i nie zostanie kamień na kamieniu – to już bliska jest perspektywa.

Wytną lasy deszczowe, zatrują morza i oceany, w kosmosie fruwają śmieci, orangutany znikają i w końcu nie zostanie już nic, a tylko ludzkość z pandemią i tak będziemy umierali w smogu i z brakiem dostępu do przyrody!

I nastanie koniec!

Powiecie, że przesadzam, a więc pokażę Wam spustoszenie w Białowieży!

Tu mieszka Włodzimierz Cimoszewicz, który tam szukał spokoju i ciszy.

Jeszcze niedawno przychodziły pod jego dom żubry i jelenie, a teraz ma taki oto przerażający widok – zdjęcie niżej!

A wiecie ile zginie zwierząt i przyrody, kiedy Kaczyński zacznie budować ten mur w Puszczy Białowieskiej?

Wyobraźcie, to sobie tak na cito!

Niech cię PiS – e piekło pochłonie!

cimoszewicz

Braised Superior Shark’s Fin in Brown Soup
Braised Superior Shark’s Fin in Brown Soup

W imię ochrony przyrody!

Pod moim balkonem pojawiły się nowe kolory, gdyż zakwitła kanna i dwa słoneczniki, a więc cyknęłam zdjęcie jednemu!

Blisko 30 lat temu Mąż posadził choinkę na 15 Urodziny naszej Córki i po tylu latach mamy piękne, dumne drzewo i prawdopodobnie jest to daglezja!

Przeżyła w swoim życiu wiele wichur i się nie poddała nigdy – taka jest dzielna, co nakręciłam na poniższym filmiku, a naprawdę było strasznie.

Wczoraj podlewałam sobie moje pelargonie i słyszę rozmowę dwóch sąsiadek.

Rozmawiały o mojej choince właśnie, która daje nam tlen i oczyszcza powietrze, że spalin.

Usłyszałam, że chyba należy uciąć dolne gałęzie z tej choinki, a kiedy się spytałam dlaczego, to usłyszałam, że zasłania światło jednej z nich w pokoju!

Tyle lat rośnie ta choinka i nigdy, ale to nigdy nie skarżyła się sąsiadka, że z jej powodu nie ma w pokoju światła, bo jest tak posadzona, że to jest niemożliwe.

Jednym słowem ludziom zawsze coś przeszkadza, a może robią to z nudów, bo ja nie pozwolę, by ciąć tak piękne drzewo i nie wtrącam się do sąsiadek, które także coś tam pod blokiem sadzą!

Dla mnie zieleń i przyroda, to tylko samo dobro w świecie zabetonowanym i ludzie nie pamiętają, że drzewa dają nam tlen i chronią nas przed upałami, które są teraz nagminne, a będzie coraz gorzej z powodu zmian klimatu!

Ludzie muszą to zrozumieć!

Musi to zrozumieć też PiS, który rżnie bez opamiętania polskie lasy, a Lasy Państwowe podporządkowanie tej bandyckiej partii wycinają zabytki i wiekowe drzewa i dla mnie są to bandyci!

Kiedy patrzymy na te piękne wiekowe buki, które tak po prostu zostały wycięte, po raz kolejny wzbiera we mnie złość.

Kierownictwo Lasy Państwowe stworzyło sobie w naszych lasach swoje prywatne Eldorado.

Wycinają najstarsze najcenniejsze przyrodniczo drzewa.

Rząd obiecał tworzenie nowych parków narodowych, ale do tej pory może już nie będzie gdzie ich tworzyć.

Planowany Turnicki Park Narodowy jest właśnie rżnięty i dewastowany.

Dziękujemy Lasy Państwowe, że niszczycie naszą przyrodę.

Takich obrazów w sieci jest coraz więcej, bo rżną bez opamiętania, a ja nie mogę nic z tym zrobić!

Mogę tylko pisać!

Dobro i zło się przeplata!

Może być zdjęciem przedstawiającym drzewo i na świeżym powietrzu

Kiedy w Polsce coś się złego wydarzy, to wielu sobie pod nosem śpiewa, że Polacy nic się nie stało i wracają do porządku dziennego.

Stało się u mnie coś bardzo złego i przykrego dla mnie i mojego Męża!

Mieszkamy w miejscu, gdzie jest dużo zieleni i sami sadzimy drzewa i krzewy, aby było ładnie, a miejsca jest sporo!

Kiedyś napisałam notkę pokazując ile drzew wokół posadził mój Mąż.

Kto mnie czyta, to wie, że nienawidzę dewastacji lasów, w których jest coraz więcej wycinek i powstają na tych miejscach łyse pola, co mnie okropnie denerwuje i martwi.

Kiedy wycinają na chama stuletnie dęby, bo chce się po prostu ryczeć!

PiS nie lubi przyrody i niedługo jej będzie coraz mniej, a często na Facebooku ludzie publikują zdjęcia dewastacji lasów i ci ludzie też nad tym ubolewają!

Dziś zauważyliśmy, że z naszego podwórka zniknęła piękna, srebrzysta choinka!

Jakieś 3 – 4 lata temu posadził ją nasz śp. sąsiad z bloku na przeciwko.

Kupił ją w doniczce na święto Bożego Narodzenia, a potem ona stała sobie na balkonie.

Posadził ją pod moim oknem i o dziwo, co się rzadko zdarza – choinka się cudownie przyjęła i zaakceptowała nowe miejsce oraz się zaklimatyzowała.

Sąsiad po prostu chciał po sobie zostawić po sobie pamiątkę, a 16 kwietnia drzewko zostało potraktowane siekierą!

Draństwa dokonano w biały dzień i ktoś zapomniał, że wszystko jest rejestrowane na kamerach.

Drzewko zostało zasypane w śmietniku śmieciami, ale niestety zostało to zgłoszone na Policję, bo nie może tak być, że zniszczono brutalnie nikomu nie przeszkadzające drzewo i ten ktoś, a jest to kobieta za to odpowie!

Ludzie, którzy nienawidzą przyrody, to są ludzie źli i zepsuci do szpiku kości!

Jednak nie wszyscy są złymi ludźmi, gdyż najsławniejszy wolontariusz WOŚP – Łukasz Berezak, który od 10 lat zbierał na orkiestrę, teraz sam potrzebuje pomocy!

Chłopiec ma 17 lat i wiele chorób współistniejących i prosi o wsparcie finansowe na nowy wózek i leczenie.

Łukasz mieszka w Szczecinie i uwierzcie, że odzew jest bardzo duży i w ciągu paru godzin ludzie już wpłacili tyle, że wózek jest w zasięgu ręki, a pieniądze wciąż leją się strumieniem.

Wspomogliśmy, bo chłopiec potrzebuje pomocy i szczególnie zasłużył sobie na wsparcie, a jest to niespotykanie inteligentny chłopiec!

Może ktoś ma chęć się dołączyć, bo dzieje się dobro!

https://zrzutka.pl/lukaszberezak

g424d594393b52b0.jpeg
Może być zdjęciem przedstawiającym na świeżym powietrzu
Może być zdjęciem przedstawiającym na świeżym powietrzu

Jeszcze w zielone gramy – jeszcze nie umieramy!

Obraz może zawierać: drzewo, roślina, na zewnątrz i przyroda

Przez Zastępcę  Burmistrza ogłoszona została piękna akcja sadzenia drzew w naszym mieście.

Uważam, że to piękny gest i każdy może się zgłosić, aby przyczynić się do jeszcze bardziej zielonego miasta, a czytamy z jakiej okazji te drzewa mają być posadzone.

„Ruszamy z Akcją 101 Drzew Dla XXXX 🌳🌳🌳  
W 2019 roku w naszej pięknej Gminie XXXX, z okazji 101. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, posadzimy 101 drzew. Nadamy im też imiona. Zostanie stworzona specjalna, interaktywna mapka, na której każde z nich będzie oznakowane. Każdy, kto chciałby wesprzeć naszą akcję, może zostać PATRONEM drzewka, nadać mu imię i wspólnie z nami je posadzić. Na każdym z nich umieszczony zostanie tzw. kod QR, czyli już po zeskanowaniu telefonem, będziemy mogli poznać dane o drzewie.
Aby zostać PATRONEM, należy wypełnić formularz i wpłacić 50 zł (płacimy za sadzonkę). Choć akcja ma charakter dobrowolny i proekologiczny, to nie bez znaczenia jest to, że już w niedalekiej przyszłości, każdy z nas może powiedzieć: – MAM W XXXX SWOJE DRZEWO   

AKTUALIZACJA   
💚💚💚Udało się  Wszystkie drzewa mają już swoich PATRONÓW 💚💚💚z”.

Mój Mąż w niedzielę był na targach rolnych i poprosiłam go, aby kupił dla mnie drugą magnolię, bo jedną już mam pod balkonem.

Nową magnolię Mąż posadził obok naszego drzewa – choinki, którą posadziliśmy ponad 25 lat temu – zdjęcie powyżej!

Nasza choinka została posadzona na 15 urodziny naszej Córki i nosi imię – Lidia!

Moja magnolia mieni się moim imieniem – Elżbieta i ma już 5 lat.

Dziś Mąż posadził nowy nabytek i nazwaliśmy ją imieniem naszej starszej Córki i jest to Agnieszka i trzymam kciuki, aby się przyjęła.

Nowe drzewko jest z gatunku „Burgundy” i Mąż zakupił dla niej odpowiednią, próchniczną ziemię, lekko kwaśną, aby drzewku było jak najlepiej!

Na naszym podwórku rośnie już wiele drzew większych lub mniejszych, bo oboje z Mężem uwielbiamy sadzić drzewa, bo drzewa to są przyjaciele człowieka i trzeba je sadzić, a nie wycinać, gdyż one dają nam tlen i są najmilsze dla oka!

Dziś pisać chcę tylko o dobrych sprawach, bo kto obserwuje media, to wie, że została okradziona 99 letnia Pani Ewa ze swoich oszczędności.

Dranie weszli do jej mieszkania i oszukali, że są w dobrej sprawie, a kiedy tylko była okazja zabrali jej 4 tysiące złotych, które ubierała przez 30 lat.

Jakim trzeba być sku…wysynem, aby okraść kobietę tak biedną i tak wiekową!

Ta historia została nagłośniona przez TVN i wyobraźcie sobie, że Internauci nie zawiedli!

Na pomocowym portalu „Siepomaga” automatycznie spływała pomoc i na tę chwilę zebrano – 96 817 zł.

Hurra – jeszcze nie wszyscy ten PiS zdeformował, a ja sama wpłaciłam, bo łzy zalały me oczy, kiedy się dowiedziałam, że okrada się Seniorów.

Jeszcze nie wszystko w tym Narodzie stracone!

Obraz może zawierać: co najmniej jedna osoba, trawa, na zewnątrz i przyroda

Obraz może zawierać: co najmniej jedna osoba, ludzie uprawiający sporty, buty, na zewnątrz i przyroda

Obraz może zawierać: co najmniej jedna osoba, buty, trawa, na zewnątrz i przyroda