
Zdarza mi się oglądać program POLSATU – „Nasz nowy dom”
Twarzą tego programu jest Katarzyna Dowbor i jej ekipa w skład, której wchodzi architekt i oczywiście panowie budowlańcy.
Do programu zgłaszają się ludzie bardzo różni, ale najwięcej poszkodowanych przez los i jakąś drogą następuje selekcja, komu ekipa wyremontuje ich dom.
Zgłaszają się samotne matki, którym mąż zginął w wypadku, albo dziadkowie, którzy samotnie wychowują wnuki, bo matka jest alkoholiczką.
Zgłaszają się samotni ojcowie także, którzy opiekują się dzieckiem niepełnosprawnym i tak dalej.
Ludzie ci od lat żyją w skrajnej biedzie, bo nigdy się nie przelewało, a ich domy, to często jest ruina.
Katarzyna Dowbor wraz z ekipą decyduje komu z nich wyremontują dom – za darmo.
W tych domach często przecieka dach. Ludzie nie mają wody, ogrzewania, kanalizacji, a podłogi się załamują, a także są zniszczone stropy i zawalające się strychy.
Taki remont zaczyna się od wyjazdu rodziny w przyjemne miejsce i podobno w ciągu 5 dni dokona się remont, w co ja absolutnie nie wierzę.
Z Mężem robiliśmy remont kuchni – tylko kuchni w ciągu dwóch tygodni.
Nieważne, ale fakt jest faktem, że po remoncie, kiedy głównym sponsorem akcji jest Grupa Polskie Składy Budowlane wraz z partnerami PSB: Fabryka Farb i Lakierów Śnieżka S.A. Farby Kabe Polska sp,, te domy wyglądają obłędnie.
Wszystko nowe, nowoczesne, świeże i każdy z domowników ma swoje miejsce intymne do spania i odpoczynku.
Ekipa dba, aby podłogi były ocieplane, pełna lodówka, a w kuchni zmywarka i stół do wspólnych posiłków – bajka.
Czasami jednak dochodzą słuchy, że takiej rodzinie w danej miejscowości ludzie zazdroszczą, że oni dostali coś za darmo.
Zdarzył się przypadek, że nowy dom został podpalony z zazdrości oczywiście.
Zdarza się, że sami obdarowani nie dbają o to, co im dano i doprowadzają dom do ruiny.
Mnie zastanawia fakt, że w Polsce niby miodem i mlekiem płynącej, jak głosi PiS wciąż są takie domy rodem z biedy wyjęte.
Wciąż są w Polsce domy bez wody, toalety, kanalizacji i ogrzewania bezpiecznego.
Polska nie jest taka jaką sobie wyobrażamy, bo wciąż jest tu bieda i niedostatek.
Najgorsze jest to, że ludzie boją się brać kredyty, bo nigdy ich nie spłacą w związku ze wzrostem stóp procentowych, a więc bieda już galopuje.
Jest to bandycki rząd, który każe kobietom rodzić dzieci bez mózgu, a kiedy dziecko zachoruje na SMA, czyli zanik mięśni nie mają rodzice żadnej refundacji.
Na takie leczenie na Zrzutka trzeba uzbierać 9 milionów złotych, ale to nie wszystko.
Dranie chcą od tej sumy podatek w wysokości 700 tysięcy – ręce mi opadają i czuję się bezradna na to draństwo z tym bandyckim nierządem.