Archiwa tagu: rodzina obiad

Apel do polskich Kobiet!

Zdjęcie użytkownika Elżbieta Maria Saga.

Ja starsza pani kolejny raz dałam radę, aby przygotować dom na te Święta Bożego Narodzenia.

U mnie jest tak, że ja zajmuję się domem, a Mąż taszczy do domu wszystkie zakupy, które ja zaplanuję i zapiszę na kartce – do wykonania! 😀

Ten układ wspaniale się sprawdza od lat i we dwoje jest dużo łatwiej, to wszystko opanować.

Dziś padła ode mnie propozycja, że czas zakupić serwis obiadowy i wybrałam w sklepie, a nie w Internecie taki jak powyżej.

Składa się on z 12 talerzy płytkich, głębokich i małych, oraz wazy, sosjerki i dwóch głębokich misek na sałatki, czy rybę.

Wybrałam produkt polski i bardzo skromny, bo na starość zaczęły mi się podobać rzeczy białe i eleganckie, bo nie krzykliwe.

Ubrałam choineczkę sztuczną, bo nie lubię kiedy wycina się drzewka w lesie, nawet tych hodowlanych.  Jak moja wygląda, tak wygląda, a mnie się podoba.

Jest to szcztuczne, kolorowe drzewko i może spodoba się wnukom.

Mam masę słodyczy i owoców dla tych moich, kochanych drani i i cukierków im nie zabraknie. Raz w roku można im poszaleć u Babci i Dziadka.

Jak ja sobie wyobrażam te moje święta.

Wyobrażam sobie, że my dorośli zasiądziemy za stołem, a nie jesteśmy skłóceni, a szkraby zajmą drugi pokój i będą robiły, co im się spodoba.

Mam karton klocków i bloki do rysowania, oraz  mam nowe farby do malowania, ale myślę, że zajmą się najprędzej prezentami spod choinki od „Mikołaja”. 😀

My dorośli pobiesiadujemy, pogadamy, powspominamy, bo widzimy się bardzo rzadko, a teraz apel do Polek:

Kochane polskie kobiety – ja wiem, że wpadacie przed świętami w amok sprzątania, zakupów, pieczenia, gotowania i strojenie domu!

Takie jesteśmy, że pragniemy wysprzątać każdy kąt i lecimy na szmacie, aby dom lśnił czystością i był nieskazitelny.

Zapominamy  o sobie i do Wigilii zasiadamy bardzo przemęczone.

Wyrzucamy sobie, że czegoś nie zrobiłyśmy i to nas dręczy, a to  nie powinno być tak:

Ja starsza pani wiem, że nie wszystkie kąty potraktowałam ścierką, czy mopem, bo dla mnie zawsze były najważniejsze stosunki z rodziną i bycie z nią.

Dlatego apeluję do kobiet polskich – nie popadajcie w obsesję sprzątania, gdyż to zabiera radość przeżywania tych świąt i ich magii.

Zapalcie dużo świec, a poczujecie ciepło bijące z nich i w ten sposób zaczniecie być świąteczne i spokojne, bo w okół tego ciepła macie swoich najbliższych i to jest  najważniejsze w życiu!

 

Zdjęcie użytkownika Elżbieta Maria Saga.

Zdjęcie użytkownika Choszczno i okolice w obiektywie.

Zdjęcie użytkownika Choszczno i okolice w obiektywie.

 

Zdjęcie użytkownika Choszczno i okolice w obiektywie.

Zdjęcie użytkownika Choszczno i okolice w obiektywie.

Zdjęcie użytkownika Choszczno i okolice w obiektywie.

Jestem szczęściarą – jak nie wiem co :)

P1050515-001

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

P1050517

 

Wczoraj mój mąż miał Imieniny, a więc wybraliśmy się na rodzinny obiad, świętując jednocześnie Dzień Wolności, a więc dwa w jednym. Jestem szczęściarą, że ich mam i to nie byle jakich, bo strasznie kochanych. Jestem szczęściarą, że dzięki moim bliskim mogę od czasu do czasu oderwać się od codzienności. Mogę na równi z nimi porozmawiać na wszystkie tematy, a także cieszyć się ich sukcesami. Mogę być blisko ich, choć są zaganiani i zapędzeni, ale zawsze pamiętają o staruszkach – Rodzicach. Aż chce się śpiewać z radości i wiersze deklamować. 🙂

Nie licz lat i dni

nie licz lat i dni – dawna dziewczyno 
ich nurtu nie zatrzymasz 
niech płyną… 
bądź jak stare dobre wino 
zatrzymaj słodki jego bukiet 
i w zachwycie łap chwile 
jak piękne motyle 
nie pozwól im 
uciec 

bo w zachwycie ci bardzo do twarzy 
i w szalu nadziei na ciepłe dni i lata 
jeszcze wszystko może się zdarzyć 
niech unosi cię na fali myśl skrzydlata ! 

śpiewaj piękna dziewczyno mimo deszczu 
i przetaczających się burz 
w duszy posiej kwiaty 
niech pokryją pamięci kurz 
i śpiewaj… 
a jutro uśmiech przyjdzie w swaty 
jak kochanek 
z bukietem pąsowych 
róż 

bo z uśmiechem wyglądasz ładniej 
bo uśmiech – to ust twoich kwiat 
z uśmiechem wyglądasz powabniej 
taka właśnie możesz zdobyć świat ! 

tańcz dziewczyno do póki dusza 
wiosnę pamięta… 
póki usta pamiętają pocałunków smak 
szal nadziei zarzuć na ramiona 
i tańcz harmonijnie – w takt 
niech zwiędłe spojrzenie 
w lustrze skona 
uwierz w jutro 
w wyznaczony sercem 
trakt 

bo z nadzieją ci bardziej do twarzy 
z nią możesz marzyć, śpiewać, żyć 
bez niej nie wiesz, co się wydarzy 
zgubisz drogę do szczęśliwych wysp ! 

nie licz lat – dziewczyno ! 
nie licz dni !

Zofia Szydzik

P1050519-002