155 miesięcznica kłamstwa smoleńskiego. Legalne zgromadzenie zostało siłą rozproszone, megafony zabrane, a ludzie poturbowani.
Nie odpuścimy tego bezprawia, złożymy doniesienie do prokuratury, będziemy bronić naszych konstytucyjnych praw do organizowania pokojowych zgromadzeń zapowiedziała Lotna Brygada.
𝓝𝓲𝓮𝓮𝓮𝓮𝓮𝓮 𝓬𝓱𝓬ę 𝓽𝓪𝓴𝓲𝓮𝓳 𝓟𝓸𝓵𝓼𝓴𝓲!
Mam szczerze dość i już teraz krzyczę i nie są to moje pobożne życzenia, a żądanie, by Polacy poszli głosować, bo trzecia kadencja PiS wepchnie nas w szpony kolejnych #orgiiafer!
Policja powinna pilnować porządku na drogach, a także naszego bezpieczeństwa i utrzymanie w kraju praworządności.
Tymczasem ze służby już odeszło ponad 7 tysięcy policjantów, a także blisko 300 z CBA, bo jawnie już mówią, że mają dość.
Oni są traktowani jak najemcy przez Kaczyńskiego i nie chcą już swoimi twarzami firmować ochrony pomnika smoleńskiego i stania przed domem największego tchórza w Polsce na Żoliborzu.
Odchodzą, gdyż czują się upodleni i stracili w oczach społeczeństwa, a nie przysięgali służyć bandytom z PiS!
Ludzie ci mają swoje rodziny, żony, dzieci i wielu nie chce już służyć tchórzowi i dlatego odchodzą!
Zaczęła się kampania wyborcza i Kaczyńskiemu będzie potrzebna policja, bo sam czuje się w tym kraju zagrożony i robi w pampersa ze strachu, a Donald Tusk porusza się swobodnie po kraju bez obstawy niebieskich mundurów.
Dzisiaj naprawdę miałam ciężki dzień, bo oczekiwałam na ważne spotkania.
O godzinie 12, tuż po złożeniu wieńca pod pomnikiem smoleńskim miał wystąpić Kaczyński.
Myślałam, że to będzie coś ważnego, a okazało się totalną klapą.
Przywołał na to spotkanie nawet darmozjadów z Brukseli i przyleciała Szydło, Czarnecki i tu się zastanawiam jakie to są koszty tej migracji.
Okazało się, że oni jadą w teren i będzie tysiące spotkań, ale niczego Polakom nie obiecał.
Jednak już jest jasne, że Kaczyński szykuje się do fałszowania wyborów, co jest niezgodne z Konstytucją, ale kto pazernemu na władzę zabroni.
Na kampanię można wydać 20 milionów, a oni mają opłacone media za miliardy, a więc to nie będzie równa walka.
Będzie więc ponowne zwożenie Polek i Polaków na zamknięte spotkania, a pytania będą z góry ustalone – nuda i oszustwo więc!
Zwiezieni zostaną opłaceni i nawet załapią się za obiadek na nasz koszt.
Potem wysłuchałam po części spotkania z obywatelami Hołowni i Kosiniaka – Kamysza – po części, bo nie dało się dłużej.
Kiedy z sali ktoś zadał pytanie o Papieża JPII, to o mało nie dostali orgazmu, bo to są dwa kościółkowe i kompletnie im nie ufam.
Aby nie było, że jestem przeciwko Kościołowi, bo tak nie jest, ale uważam, że powinien być rozdział Państwa od Kościoła i nie wolno tego już mieszać, a Hołownia i Kosiniak takiej gwarancji i mi dają!
O godzinie 17 w województwie gorzowskim pojawił się Donald Tusk, a sala pękała w szwach.
Ludzie mogli przyjść i posłuchać, zadać pytania i obyło się bez policji, a atmosfera była przyjazna i rodzinna prawie.
Zjawiła się nawet Małgorzata Ostrowska – piosenkarka, której Polska demokratyczna się marzy.
Jedna z kobiet zadała Tuskowi pytanie skąd on czerpie siłę po tym hejcie jaki na niego spada.
Odpowiedział, że trzeba walczyć o Polskę, którą on ma w sercu.
Wysłuchałam, że Tusk ma pomysł na Polskę i wie, że musimy wygrać te wybory, aby PiS przeprosił i spadał, bo czas Polskę naprawić i wynieść na europejski poziom.
Bardzo ważne słowa wypowiedział Leszek Miller i choć nie jest z mojej bajki, to tu przyznaję mu rację, a oto one:
Czeka nas bardzo trudny czas i ciężki, ale może się uda, bo może będzie jeszcze pięknie i normalnie.
Tymczasem kanalia Mejza dał głos, że on też kocha JPII – masakra po tym jak chciał się wzbogacić na chorych dzieciach.
Oto cały PiS!
W Rokietnicy @donaldtusk o hejcie i zaszczuciu przez media publiczne naszej Kochanej Posłanki Magdaleny Filiks , jej Rodziny i posłów opozycji. Zło którego używa aparat tej władzy jest niewybaczalne. Odpowiecie za to wszystko! Te wybory będą o wszystko! pic.twitter.com/oqqnTBztyV
Pełna hala w Rokietnicy na spotkaniu z Donaldem Tuskiem. Bez barierek, kordonów Policji, pytań na kartkach, blisko Polek i Polaków. #TuJestPrzyszłośćpic.twitter.com/s9Y40P58pl
Był rok bodajże 2012, w którym to, ówczesny Premier Donald Tusk chciał wprowadzić zgodnie z przepisami ACTA częściową cenzurę w Internecie.
Żadne przepisy nie wzbudziły wówczas takich kontrowersji, jak ACTA. W sieci podniósł się alarm, że rząd po cichu chce przyjąć przepisy, które pod płaszczykiem walki z piractwem doprowadzą do cenzury w sieci.
Pamiętam jaka burza się wywiązała i młodzi ludzie wówczas wyszli w tysiące na ulicę i oto kibicował im Roman Giertych, a wszyscy krzyczeli, że „Kto nie skacze ten jest za Tuskiem”
Tusk się szybko wycofał ze swojego planu i posłuchał młodych ludzi, że cenzura, to jest zło.
Piszę o tym dlatego, że dziś na spotkaniu Tuska z młodymi ludźmi, zauważyłam totalny marazm na ich twarzach.
Nie ma w młodych żadnej energii, werwy, buntu, a siedzą jak te bezwolne osobniki i tylko słuchają i domagają się od starszych, aby im starsi naprawili świat.
Chcą mieć wszystko podane na tacy bez ich udziału!
Siedzieli na tym spotkaniu jakby wszyscy byli chorzy na depresję i potrafią tylko zadawać pytania – co Tusk zrobi, jeśli wygra – ze szkolnictwem, które z premedytacją zepsuł Czarnek.
Niektórzy przysypiali, a niektórzy się nudzili i patrzyli na zegarek.
Milczą i czekają na gotowce zamiast wyjść na ulicę w obronie swoich praw w szkole, w obronie praworządności i ja wiem, że może by się zmobilizowali, gdyby PiS im zamknął Internet.
Nic więcej ich nie obchodzi, bo wciąż mają ciepłą wodę w kranie i dupska nie ruszą, a wiec jestem ciekawa, czy zmobilizują się do urn!
A może zasiądą na kanapach i kupią sobie zgrzewkę piwa i popcorn, a jak będzie brzydka pogoda, to nie zagłosują.
Ludzie protestują w Meksyku, bo władze grzebią w wyborach, a także w Izraelu, kiedy to, też chcą im tam zmienić sądownictwo, a u nas cisza!
Nikt na tym spotkaniu nie wstał i nie zadeklarował, że w razie wygranych wyborów – oni pomogą na ulicy i tu nie chodzi o bitwę, ale zaznaczenie, że im zależy żyć w normalnym, demokratycznym kraju!
Niżej nie jest mój tekst, ale napisała go osoba młoda – jedna z niewielu, która reaguje i ma trafne spostrzeżenia oraz ostrzega, co będzie się działo w kampanii wyborczej, a będzie się działo i czytamy:
„Morawiecki określił kiedyś zamieszki na Białorusi mianem „politycznego złota”. Wyobrażam sobie, że wojna w Ukrainie jest dla PIS-u obecnie polityczną kopalnią diamentów!!!
Częste wizyty pisowskich aparatczyków w Kijowie są tego potwierdzeniem!
Oni są jak hieny…
Żywią się ludzką krwią, bawią się ludzką śmiercią. Upajają się widokiem cierpienia. Jest ono częstym tłem dla uprawiania politycznych podbojów.
Od dawna piszę, że rok wyborczy będzie czasem trudnym dla nas wszystkich… Padlinożercy będą szukać pokarmu, który da im energię w kampanii wyborczej.
Jeśli nie znajdą padliny, z głodu zaczną polować na wszystko, co rusza się po opozycyjnej stronie.
Nie mogą aresztować Tuska. Ani Szczerby, ani Jońskiego, ani Czarzastego… Bo są kryształowi i mają mandat nie tylko polityczny, ale przede wszystkim społeczny.
Co mogą zrobić?
Mogą aresztować byłych ministrów w rządzie PO – PSL, stawiając im wyimaginowane zarzuty, które potem dniami i nocami wałkować będzie kurwizja, prawicowe twittery i orlenowska „niezależna” prasa
Mogą aresztować prezesów stowarzyszeń i organizacji zrzeszających przedsiębiorców, sędziów, artystów, inteligencję.
Juz to robią!
Będziemy mieli coraz więcej akcji ścigania podejrzanych o przerywanie ciąż, afer z celebrytami w roli głównej. Będą ścigani nauczyciele i lekarze. A preteksty zawsze po temu znajdą. Dlaczego?
Bo mogą!!!
Bo mają Ziobrę, służby i prokuraturę!!!
Bo pelikany coś jeść muszą, a kasa się kończy!
Nie będzie chleba, ale nienawiść przez jakiś czas utrzyma je przy życiu i zaprowadzi do wyborczych urn!
Co jeszcze mafijni funkcjonariusze zafundują narodowi?
Strach przed zagładą wiatrakową i śmierć od robaków.
Wszystko wkoło obkleją zdjęciem Tuska, który na sopockim molo rozmawia z Putinem. I nadal będą wmawiać pelikanom, że to Tusk jest prorosyjski, a oni są bohaterami w walce o wolność Ukrainy.
Pelikany uważnie będą słuchać, powtarzać i chodzić na pisowskie wiece wyborcze, dzierżąc w dłoniach widły, w razie konfrontacji z „prorosyjskimi” zwolennikami Tuska i wyznawcami lewactwa.
W międzyczasie władza będzie kraść, knuć, kopać doły i robić wszystko, aby Polacy zaczęli się wzajemnie mordować, by te widły „poszły w ruch”…
Będą rozdawać sobie kasę i wille przez lewe fundacje i stowarzyszenia widma. Będą sprowadzać ruska ropę do polskich stacji, ale za granicą. Będą szczuć na Unię, tak jak szczuje Putin! Będą głosować z Orbanem, tak jak chce Putin! Będą ścigać gejów, lesbijki i zachodnie lewactwo – dokładnie tak, jak robi to Putin!!!
Będą grabić, kłamać i manipulować naszymi rodzinami, sąsiadami, środowiskami…
By dalej móc żerować na tym biednym, konającym narodzie…
A pelikany będą słuchać, nie rozumiejąc, że powoli sami stają się dla PIS-u padliną.
I pewnie jak juz umierać będą w paszczach hien, nadal będą krzyczeć, że winni są „oni”, nie hieny, które wlaśnie wyżerają im wnętrzności.
Smutne
Miałam napisać, że ten naród zidiociał. Ale to nie byłaby obiektywna prawda. Idioci żyją wśród nas od wieków. Problem jednak w tym, że co kilka pokoleń pojawia się jakiś Kaczyński, który pozwala idiotom się wykazać.
O godzinie 20.00 dzisiaj, Anżej wygłosił orędzie do Rodaków.
Między innymi powiedział, że nie podpisze Ustawy o Sądzie Najwyższym, a więc na Nowogrodzkiej już gryzą pazury i grzeją się telefony – do Przyłębskiej też.
Zdaje się, że Anżej ogólnie jest obrażony na obóz rządzący, bo w wielu ustaleniach nic z nim nie omawiali i centralnie olewali.
Anżej umył ręce i ustawę skierował do Trybunału Konstytucyjnego, który nie jest konstytucyjny wcale.
Czyli „piniądze” z UE odjechały temu nierządowi i nam także – zwykłym Polakom i Samorządom – idzie bida z nędzą, a właściwie już jest!
Anżej skierował tę Ustawę do Trybunału Konstytucyjnego do Kryśki Pawłowicz, która darła japę, że flaga UE, to szmata, a także do Piotrowicza – komucha, który bronił księdza pedofila.
No super i hiper, kiedy mamy takich ludzi od ważnych spraw dla Polaków i naszego kraju!
To jest totalna katastrofa Kaczyńskiego i jemu w życiu nic nie wyszło, a nawet postawił mu się Anżej, który dziś orzekł, że chce stać na straży Konstytucji, którą wielokrotnie łamał – hipokryta.
Do Kaczyńskiego – miałeś chamie złoty róg – ostała ci się jeno kula do chorego kolana.
Do Polski wybiera się Joe Biden i jestem bardzo ciekawa tej wizyty oraz w jakim języku będzie z nim rozmawiał Anżej – very, very, dys, dys,
Oto zaczynają się ciekawe czasy, bo PiS już rozpoczął kampanię wyborczą i na front dziś wysłali Anżeja do Brzezin, bo wiadomo, że prezes niedomaga.
Anżej dostał tam „bęcki” od ludzi zgromadzonych, którzy nie życzą sobie budowy CPK na trasie ich domostw i gospodarstw.
Słuchałam tego wystąpienia i stwierdzam, że Anżej oderwał się od rzeczywistości i wszystko zakrzykuje.
Nigdy, ale to nigdy nie dorówna Prezydentowi Ukrainy, bo wizerunkowo jest skończony!
Jest zwykłym cieniasem i niech ta jego misja się jak najszybciej skończy, bo wstyd przez tyle lat, ale memy zostaną – tysiące!
Posłuchajcie, a do opozycji – obudźcie się!
Głośne okrzyki: "Nie dla CPK!" rozległy się podczas spotkania prezydenta Andrzeja Dudy z mieszkańcami Brzezin. pic.twitter.com/30CjEbIfCB
Codziennie miliony, normalnych Polek i Polaków wstydzi się za prezydenta naszego kraju.
Jest to ktoś, kto nigdy nie powinien zostać prezydentem, gdyż jest bohaterem największej ilości memów na swój temat.
Nie zapomnę jak ostatnio, kretyńsko zachował się w Davos ze swoją nieznajomością języka angielskiego i w oczach świata pokazał, że jest durniem.
Janusz Palikot świetnie określił, że tylko idioci głosowali na tego zwichrowanego człowieka, który nie ma swojego zdania, a także jest łamaczem polskiej Konstytucji, ale także łaskawcą w stosunku do pedofila, oraz dilera narkotyków.
Jego żonkę – niemowę też my utrzymujemy i uważam, że to małżeństwo jest patologiczne.
Ona nigdy nie stanęła w obronie praw kobiet, a porusza się tylko w katolickim środowisku, bo tak jest bezpiecznie.
On chyba bywa na jakoś opiatach, bo raz zachowuje się w miarę normalnie, a drugi raz jak debil i tu obejrzyjcie ten krótki filmik, który trwa sekundę.
Zdaje się, że zazdroszczę Czechom nowego prezydenta, bo wybrali dobrze, a nawet świetnie.
Wybrali człowieka obytego w świecie zachodniej polityki, a na na imię mu Peter Pavel.
Człowiek z niejednego pieca jadł chleb i jest emerytowanym generałem obytym ze światem i dyplomacją.
Chce, aby Czechy stały się państwem postępowym i dalekim od populizmu i kłamstwa, oraz uciśnienia.
Pavel wybiera się do Polski i tu się zastanawiam o czym będzie rozmawiał z naszym dzbanem.
Pavel jest za związkami jednopłciowymi, a więc na tym tle już tak bardzo różni się od naszego kabotyna, który wykrzyczał, że LGBT, to nie są ludzie, a ideologia – pamiętamy.
Uważam, że nowy prezydent Czech może sporo namieszać na scenie polityki europejskiej i poprzestawiać niektóre klocki!
Obym się nie zawiodła, a jeszcze do tego jest przystojnym mężczyzną i ma piękną żonę!
Na sam koniec dodam, że okradają nas na olbrzymią skalę, a jeśli by dostali KPO, to byśmy nogami się zakryli, gdyż te pieniądze też by ukradli!
Zdjęcie to cyknęłam dzisiaj rano, bo niby wstał nowy dzień, ale było jakby zmierzał ku końcowi.
Padał dziś deszcz bez przerwy, nastała ciemność i chyba tak było w całej Polsce, a tak bardzo chce się już słońca, choć odrobinkę.
Nie jestem meteopatką, ale dziś chodziłam kompletnie bez życia, bo i ciśnienie spadło dość drastycznie.
Na szybko zrobiłam obiad, a potem wlazłam pod koc i myślałam, że się trochę zdrzemnę, bo organizm się domagał, ale guzik z tego wyszło.
Jak ja zazdroszczę mojemu M i innym ludziom, którzy potrafią odlecieć w ciągu dnia dla odpoczynku i zrobienie sobie resetu, a mi za diabła, to się nie udaje i tak było przez całe życie.
Widocznie taka jest moja uroda i trudno!
Hołownia dziś był w „Kropce nad i” u Moniki Olejnik i powiem Wam, że nie zagłosuję na jego formację polityczną, bo nie ufam temu facetowi.
Na Twitterze fruwają fragmenty z jego książek skierowanych do katolików i kiedy przeczytałam, że się zawierzył Faustynie, to skutecznie mnie to zniechęciło.
Ogólnie jest bardzo chaotyczny w rozmowie i przede wszystkim narcystyczny, oraz ewidentnie gra tylko na siebie i to się nie zmieni do wyborów.
Wszyscy grali ochoczo w WOŚP, a on w tym czasie zamilkł i w żaden sposób nie pomógł, milcząc jak zaklęty na Twitterze – schował się razem ze swoim ugrupowaniem.
Wydaje się, że wiele mu nie pasuje i nie wypowiada się na tematy światopoglądowe, także na temat sytuacji kobiet w Polsce i to razi niestety.
Wszyscy myśleli, że skoro się pojawił na scenie politycznej, to będzie nową nadzieją dla Polaków, a okazał się wielkim rozczarowaniem.
Taka sama sytuacja jest z nowym Rzecznikiem Praw Obywatelskich – Wiąckiem, który ułożył się z PiS-em i staje z politykami razem do zdjęcia, a miał być takim bastionem w obronie demokracji w Polsce.
Kolejny zawiódł i wychodzi na to, że w tym kraju nikomu już nie można ufać, a my cierpimy, bo krok za krokiem rozkradają nam kraj.
W Anglii i Francji ludzie w setki wychodzą na ulicę i domagają się swoich praw, a my – milczymy, choć zaczynają swoją hucpę zmiany ustroju na styl węgierski, rosyjski i białoruski.
Telewizja propagandowa robi dobrą robotę, bo wciska ludziom kit, że tu wszystko jest okej i leje się dobrobyt, a Tusk w razie wygranej zabierze im wszystkie pieniądze.
Teraz wyobraźmy sobie, że nie mamy w Polsce wolnych mediów, to byśmy nic nie wiedzieli, że wykupują krajowy majątek i go prywatyzują, a także o innych aferach.
Wolne media mają największą oglądalność, ale różnica jest znikoma, a więc Polacy wierzą w propagandę i za INFO dadzą się pokroić, a jest ich 30% wciąż.
Opozycja ma zamiar rozpocząć kampanię w marcu, lub w kwietniu, ale do tego czasu ludzie w pilotach będą mieli na pierwszych miejscach reżimówkę.
Wiece, co oni jeszcze planują, bo nie mają kasy – opodatkować zbiórki na chore dzieci w Internecie, a więc są zdolni do każdej podłości.
Co oni jeszcze robią za naszymi plecami, to naprawdę dużo nie wiemy!
Czuję, że ze spółek i spółeczek wyprowadzają ogromne pieniądze i Polacy zostaną z ręką w nocniku!
Fundusze europejskie do Polski nie popłyną i tak sobie myślę, że bardzo dobrze, bo by to rozkradli bez skrupułów, ale może być wariant, że nas z tej Unii Europejskiej wywalą i będzie po ptokach!
Opozycja wciąż powtarza, że te wybory wygra, a ja nie byłabym taka pewna, bo PiS zrobi wszystko, aby wygrać te wybory po raz trzeci.
Wszystko może się wydarzyć, a więc jeśli Donald Tusk mnie o tym zapewnia, że wygrają, to jestem zdecydowanie sceptyczna, bo uwierzę dopiero po ogłoszeniu wyników za 9 miesięcy.
Ludzie też się z tym liczą, że te wybory będą brutalne i mogą być sfałszowane, bo niby czemu nie, skoro wybory prezydenckie były sfałszowane i Trzaskowski je przegrał i mamy na urzędzie debila.
Na powyższym jest obawa, że tutaj nam zrobią Białoruś, a tam jest strasznie i za byle co Białorusini są aresztowani, bici i zabijani.
Posłanka z mojego województwa – Magdalena Filiks – zresztą jest świetną, odważną, pyskatą i skuteczną, która bije się o Polskę, a video jest niżej – napisała, że jeśli PiS wygra wybory, to ona z takiego kraju wyjeżdża zabierając swoją rodzinę.
Pisze, że będzie chroniła przede wszystkim swoje dzieci i nie będzie je narażała na opresyjne rządy.
Kto interesuje się polityką, to wie, że w szeregach PO był jakiś facet, posądzony o pedofilię i tu nawet nie szukam jego nazwiska.
W każdym środowisku znajdzie się taka kanalia, a TVP Info grzało temat do upojenia.
Kto się interesuje polityką, to zna niejakiego Mejzę, który wyłudzał pieniądze od ludzi, zapewniając świetne leczenie dla chorego dziecka, proponując niekonwencjonalne leczenie z świetnym skutkiem.
Ta kanalia wciąż jest w polityce i włos jej z głowy nie spadł i oto ten drań zaatakował posłankę oto w słowa, że posłanka niech jedzie, bo może uchroni swoje dzieci przed pedofilem z PO!
Wczoraj pisałam o tym – jak niektórzy patrzą na siebie w lustrze i czy widzą człowieka, czy świnię.
„Zwierzęta w ogrodzie patrzyły to na świnię, to na człowieka, potem znów na świnię i na człowieka, ale nikt już nie mógł się połapać, kto jest kim„
Miałam dzisiaj pisać zupełnie na inny temat, bo o klimacie, ale się nie da, bo z dziur wciąż wyłażą szczury, które jeszcze nie uciekajA z tonącego okrętu, ale za chwilę będą!
Na samym początku tej notki napiszę, że miałam jako Babcia cudowny dzień!
A teraz gorzej:
Skoro dzisiaj Hołownia nie chce współpracy z opozycją, to jest oczywiste, że nie będzie chciał jej również po wyborach. Głos oddany na Hołownię, to de facto głos oddany na PiS.
W takim tonie ludzie piszą o dzisiejszej konwencji Szymona Hołowni – lidera partii Polska 2050.
Pochyliłam się też nad tą konwencją i stwierdzam z przykrością, że Hołownia gra sam na siebie i nie chce się przyłączyć do Donalda Tuska, bo straciłby na swojej popularności.
Jest to człowiek zakochany w sobie i można nazwać go Narcyzem, który uważa się za omnibusa.
Jako kobiecie, chociaż już starszej nie podoba mi się jego uroda i sposób się wypowiadania, bo dziś na konwencji po prostu krzyczał i wykrzykiwał te swoje mrzonki, że tylko on w stanie jest odsunąć PiS od władzy.
Zdaje się, że nie powiedział, że rozliczy złodziei.
Owszem – ma masę pomysłów na Polskę, ale sam niczego w tym kraju nie zmieni, a prawdopodobnie będzie w Sejmie głosował razem z PiS – em.
Na konwencji parę razy zaatakował Tuska, a sala ryła ze śmiechu i takim atakiem na lidera KO robi dobrze Kaczyńskiemu, który widzi brak jedności na opozycji, a „debilum” Kowalski napisał, co napisał i wypowiedź ta jest niżej.
Mam w rodzinie osoby, którym Hołownia leży i będą na niego głosować, a ja NIE!
Hołownia w swoim domu ma kapliczkę w jednym z pokojów i nie wierzę, że taki „kościółkowy” zagłosuje nad rozdziałem państwa od kościoła, a ja chcę żyć w kraju świeckim.
On nie zagłosuje nad kompromisem aborcyjnym i nad finasowaniem procedury in vitro, a więc to nie jest moja bajka!
Kiedy przez prawie 8 lat PiS rozwaliło nam Polskę, to myślałam, że opozycja się zjednoczy i będzie działała razem w celu odsunięcia szkodników.
Niestety, ale to takie polskie jest, że każdy gra na siebie, a w rzeczywistości tylko Tuskowi tak naprawdę idzie o Polskę.
Tusk się rehabilituje, kiedy pod koniec rządów PO olał sobie kampanię i dlatego przegrał i przegrała Polska!
Nie wiem czy dożyję do wyborów, ale w tym bałaganie zagłosuję tylko na Tuska, a jeśli mi coś odwali, to nie będę wcale głosowała, bo mam dość głosowania na lepsze zło.
Już chce mi się wyć i także krzyczeć na to wszystko, co z Polską zrobili i wiedziałam, że kampania będzie agresywna i bezczelna, a oni dopiero się rozkręcają.
Był rok 2015 i ostrzegałam przed PiS-em – nie wierzyli, a ja pamiętałam ich w latach 2005/07 i wiedziałam, że będzie powtórka z rozrywki!
Już jest tyle tematów, że nie nadążam o tym wszystkim pisać, bo codziennie dzieje się zło, złodziejstwo i bufonada, oraz arogancja.
Śmieją się nam prosto w twarz, że kradną, bo mogą – bo im na to pozwalamy, zamiast wyjść na ulicę.
Ja seniorka powinnam sobie odpuścić to wszystko, bo ileż tam mi zostało, ale, że milczą młodzi, to nie wiem jak to tłumaczyć.
Pojechał ten dzban do Davos i skompromitował się po całości ze swoim angielskim i znowu pokazał, że jest debilem ze swoimi śmiesznymi minami mówiąc o tym, że Polska jest rozbrojona, bo czołgi poszły do Ukrainy.
Kim trzeba być, aby Putinowi zdradzać takie szczegóły, bo chyba tylko debilem.
Ktoś na Twitterze napisał, że ojciec jego za mało go napierdzielał po łbie różańcem chyba i cały Twitter nie lał ze śmiechu, a ludzi pisali, że to zaczyna być niebezpieczne.
Oni wywołają wojnę w Polsce skoro debil ogłosił, że jesteśmy bezbronni.😨🔊
Co się stało z Polską, to napisał Tadeusz Ross, kiedy PiS doszedł do władzy:
Jaka Ty jesteś, Polsko? Co z Ciebie nam zostało?
Z tej mojej, naszej, wspólnej, tak wiele i tak mało.
Gdzie się uczciwość skryła, gdzie duch Twój, serce, wiara,
Gdzie rozum i dojrzałość, gdzie wina i gdzie kara?
Gdzie są podłości tamy, gdzie chamstwa, hejtu, buty,
Że Ten co czyni dobro, tak łatwo jest opluty.
Gdzie są granice prawa, którego strzegł nasz Orzeł,
Że nić ludzkiego życia przecina się dziś nożem.
Gdzie spokój, szczęście, miłość, o których kiedyś śniłem,
Nie takiej Polski chciałem, nie taką wymarzyłem.
Tadeusz Ross
Na PiS głosowało zaledwie ponad 5 milionów przekupionych i zrobili nam w Polsce piekło, co przedstawia poniższa grafika.❗
Ja jako emerytka, to raczej spędzam czas w domu i nie śmigam już tak po Polsce.
Jednak przeczytajcie, co napisała młoda osoba, mobilna o tym jak wygląda obecnie Polska i co z niej zrobili.
Marta na Facebooku:
„Na mojej lubelszczyźnie strajkują rolnicy. Strajkują przeciwko władzy, która odarła ich z pieniędzy i godności. Ale to przecież oni sami sobie (i nam wszystkim) tę władzę wybrali.
Na mojej lubelszczyźnie mały biznes zapadł się pod ziemię… Jechałam dziś trasą, której nie przemierzałam od kilku dobrych lat. Życie wzdłuż niej kiedyś tętniło. Dziś – po barach, stacjach paliw, hotelach – zostały tylko pustostany. Niektóre opatrzono tablicami „sprzedam” lub „wynajmę”. Inne po prostu zabito dechami. Smutek… Smutek i szok. Pisowski nierząd zebrał ludziom narzędzia do pracy i pozbawił kompetencji zawodowych. Zabił dążenie do samodoskonalenia i rozwoju osobistego. Zniszczył małą przedsiębiorczość. Ograniczył wolność gospodarczą. Podzielił społeczeństwo na tych, którzy mają dużo i tych, którzy nie mają nic. Nie ma miejsca na „pomiędzy”. Nie ma już nawet nadziei na zmiany… Nie za tych rządów! Firmy ograniczają inwestycje. Nie ma pieniędzy z Unii. Nie ma pomocy państwa. Rosną haracze rządowe. Zaczyna się walka o zlecenia.
Coraz zimniej, coraz drożej. Ludzie w panice poszukują alternatywnych źródeł ciepła, aby ogrzać swoje mieszkania. Czynsze wzrosły do kwot niebotycznie wysokich, co wymusza na mieszkańcach wielu miast i miasteczek rezygnację z usług miejskich sieci ciepłowniczych, czy też spółdzielni. Pojawia się strach, niepewność i frustracja.
Okres zimowy sprzyja zachorowaniom. Szaleje grypa, a aptekarze niemal każdego dnia informują o braku dostępności podstawowych leków. Ochrona zdrowia w naszym kraju jest niewydolna. Ciężko chore dzieci leczy się poza granicami kraju, bo w polskich realiach nawet wycięcie migdałków staje się nie lada problemem. Mimo to, władza coraz zacieklej zwalcza oddolne inicjatywy społeczne, działające na rzecz poprawy jakości usług medycznych w naszym kraju.
Seksualność człowieka jest w Polsce tematem tabu. A kobiecość jest wstydem. Wstydem, który zabija i który powoduje, że Polska w dalszym ciągu jest miejscem, do którego zmierzają medycy z całego świata, by „na żywo” zobaczyć, jak wygląda zaawansowany rak szyjki macicy.
O biedzie nie tylko się mówi. Biedę widać, słychać i czuć. Polacy coraz śmielej o niej mówią i coraz głośniej wskazują, kto jest za nią odpowiedzialny… Kierunek polityki pisowskiego rządu z góry skazany był na porażkę! Gospodarczą porażkę! Wszyscy trzeźwo myślący ludzie o tym wiedzieli, ostrzegali przed rozdawnictwem i ręcznym, politycznie inspirowanym zamachem na polską gospodarkę, kreowanym przez wizjonerów, patologicznych kłamców, dorobkiewiczów, oszustów i zwykłych durni. Nie wszyscy chcieli słuchać. Część z nas musi biedy doświadczyć, aby zrozumieć, co jest jej źródłem… Reszcie pozostaje cierpliwie czekać. Pisowski lot dobiega końca. Ten samolot już daleko nie poleci. Przed nami ściana. A w kokpicie coraz głośniejsze „pull up, pull up”. Słychać już krzyk pasażerów. I tylko jeszcze piloci, zajęci walką o ster, wciąż wydają się być głusi i ślepi… Może to i lepiej. Nie zdążą uciec…”
Nie znam się na amerykańskiej polityce i wiem tylko tyle ile z mediów.
Wiem, że jest to ogromny i zasobny kraj, w którym mieszka mieszanka warzywna i w każdym stanie mieszka inne społeczeństwo.
Wiem, że Ameryka także miała burzliwą historię, bo choćby wojna północ – południe, która była pokazana na filmie „Przeminęło z wiatrem”
Ameryka geograficznie ma wszystko i jest to kraj zagadkowy i naprawdę taki do zwiedzania – podobnie jak Chiny i Rosja.
Wiem, że tam odbyły się wybory i wszystkie znaki na niebie mówią, że Republikanie przegrali te wybory, a wybijają się Demokraci z bardzo niewielką przewagą Demokratów.
Ludność Ameryki jest tak samo podzielona jak my tu w Polsce, bo obie partie idą łeb w łeb z niewielkim wahnięciem w stronę niebieskich.
Co jeszcze powinnam wiedzieć o Ameryce skoro nigdy tam nie byłam i już nie będę, a wiem tylko, że Amerykanie tyją na potęgę, bo ich kuchnia nie jest zbyt zdrowa.
Dziś prawdopodobnie były prezydent Donald Trump miał ogłosić, czy będzie startował w kolejnych wyborach, ale póki co, to nie nastąpiło, bo przegrali Republikanie.
Oni toczą bój o to jak u nas PiS, a więc żadnej aborcji i żadnego kompromisu.
Także o to, że rodzina, to kobieta i mężczyzna i żadnego ruchu LGBT, a więc wszystko o co, walczy w Polsce PiS.
Obserwowałam prezydenturę Donalda Trumpa, którego nie lubiłam, bo okazał się zwykłym pajacem – showmanem nie do odgadnięcia, co mu po głowie chodzi.
Facet totalnie nieprzewidywalny i zdaje się, że tyran dla swojej żony – Melani.
Cieszyłam się, że wybory w Ameryce wygrał Joe Biden, bo jakoś inaczej się na niego patrzyło i to, że to będzie prezydent z krwi i kości.
Póki co, on się sprawdza, choć i na niego gromy spadają.
Jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził, ale wydaje się, że Biden trzyma rękę na pulsie.
Sprawił, że broń popłynęła do Ukrainy i stara się jak może ten konflikt, tę napaść na Ukrainę wspomagać z całych sił.
Jak by wyglądała ta pomoc, gdyby to Trump był u władzy – ten, który uwielbia Putina można tylko sobie wyobrazić.
Inna sprawa, to bardzo się dziwię Melani Trump, że wciąż jest ze swoim mężem, który źle ją traktował i to było bardzo często po niej widać.
Jeśli Melania jest z nim tylko dla pieniędzy, to jest bardzo słabe i według mnie marnuje swoje życie!
Inaczej patrzy się na małżeństwo Bidena, który na każdym kroku okazuje szacunek swojej żonie, choć są już ze sobą tyle lat i nie jedną tragedię razem przeszli.
Trzymam kciuki za Amerykę i mam nadzieję, że i w Polsce opozycja tym razem wygra, bo nie może być już takiego rozboju w Polsce jak od 7 lat.
Muszę być cierpliwa i wierzyć, że w Polsce będzie jeszcze pięknie i będzie normalnie, a złodziei się rozliczy!
Sumując nigdy Polakom nie wybaczę, że za prezydenta Polski wybrali sobie Maliniaka, a Ukrainie zazdroszczę ich Prezydenta przez duże „P”, który murem stoi za swoim Narodem.
Odszedł dzisiaj od nas Jerzy Połomski – niech spoczywa w spokoju! [*]
Niedawno dyskutowałam z kimś o tym, że jakże różnią się spotkania z ludźmi Kaczyńskiego i Donalda Tuska.
Usłyszałam, że bardzo się mylę, bo spotkania z ludźmi Donalda Tuska niczym się nie różnią od spotkań Kaczyńskiego.
Nie mogłam się przebić mimo, że mówiłam, iż na spotkania Kaczyńskiego zwożeni są ludzie i miejsca są ograniczone i ściśle selekcjonowane.
Usłyszałam, że tak samo jest na spotkaniach Tuska i też jest policja i bramki przez, które muszą przejść chętni.
Kiedy w moim mieście był Duda, to też musiałam przejść przez taką bramkę, bo ochrona sprawdza, co przy sobie mamy, bo może przecież to być broń.
Ja miałam w kieszeni klucze i musiałam pokazać wszystko, co miałam w kieszeniach.
Nie mogłam się przebić, że na spotkaniach Tuska każdy może zadać pytanie bezpośrednio, a u Kaczyńskiego pytania są selekcjonowane na kartkach i przyjazne Kaczyńskiemu.
Doszłam do wniosku, że na darmo mi prowadzić dyskusję, bo betonu się nie przegada.
Dziś Donald Tusk spotkał się z wyborcami w Płocku i oto jest dowód, że na jego spotkania może wejść każdy, jeśli oczywiście pozwala na to rozmiar sali.
Dziś w Płocku pojawił się zadymiarz nasłany przez PiS na Donalda Tuska – zdjęcie wyżej.
Ja nie wiem, co PiS ma z tą młodzieżą, bo dobiera sobie wybitnie wściekłe twarze, podobnie jak w bojówkach #okiemmłodych!
Ten młody był przygotowany do ataku i na koniec powiedział do Tuska, że się nim brzydzi i nie może na niego patrzeć.
Nie wiem ile mu PiS zapłacił, ale było widać jak szczujna pierze mózgi ludziom.
Nikt go z sali nie wyniósł jak to bywa u Kaczyńskiego, a Donald Tusk wbił młodzika w ziemię swoimi argumentami!
Tak więc wygląda różnica między Kaczyńskim a Tuskiem.
W Płocku na sali było bardzo dużo osób, które z zaciekawieniem i uwagą słuchały Donalda Tuska i nikomu oko się nie przymknęło, bo było bardzo merytorycznie i ciekawie.
Chcę takiej Polski, o której opowiada Donald Tusk.
Polski normalnej i sprawiedliwej i tylko Tusk może to wszystko naprawić jeśli uda mu się wygrać wybory i otoczy się mądrymi ludźmi.
Czasami będę na blogu wstawiała, to, co piszą ludzie mądrzy i to będzie taki nowy cykl na moim blogu.
Warto czytać ludzi mądrych i zatroskanych o nasz kraj, a więc przedstawiam wpis Pana Pawła Lęckiego, który jest nauczycielem i pisze w sieci o tym, co go boli i ja się z nim zawsze zgadzam.
„Jarosław Kaczyński to emanacja pewnej części polskiego społeczeństwa, być może większej, niż to się nam wydaje. Nie wolno oczywiście o tym mówić, gdyż urazi się wrażliwe uczucia tej części, która w ogóle nie jest wrażliwa na uczucia innych. To polski cham, prostak, który wzbudza rechot prymitywnymi żartami, które wypowiada w wyjątkowo najeżonym błędami języku polskim. To najciemniejsza twarz naszego narodu, wirtuoz grania na najniższych instynktach, człowiek, który uczynił z głupoty cnotę, a z braku kompetencji powód do dumy.
Jarosław Kaczyński odwraca pojęcia, mówi, że kiedyś to władza kradła, podsyca teorie, że się na tym wzbogaciła, choć twierdzi, że nie ma na to żadnych dowodów, ale tak podpowiada mu doświadczenie życiowe. Mniej więcej tak samo, jak żulikowi, który w martwej bramie kamienicy snuje swoje opowieści o rzeczywistości.Prezes Prawa i Sprawiedliwości wynajduje wrogów wszędzie, gdzie tylko wyobraźnia go poniesie. Do całego katalogu wrogów Polski – lewaków, lekarzy, nauczycieli, przedsiębiorców, imigrantów, osób LGBT, Niemców, nihilistów, ateistów, mikromanów – dodał młode kobiety, które dają w szyję, więc nie mają dzieci, hehehe, rechot elektoratu mieszał się z jego rechotem. Nawet w gruncie rzeczy poważny temat narodowego problemu z alkoholem stał się pretekstem do rechotu. Bezdzietny mężczyzna wypowiada się na temat rozrodczości kobiet – to w Polsce akurat sport narodowy, gdyż Kościół katolicki uczynił z tego swój oręż. Polska prawie w każdy weekend zanurza się w odmęty urojeń człowieka, który chce zostać emerytowanym zbawcą narodu. Polska nie trzeźwieje od dłuższego czasu, Jarosław Kaczyński, człowiek pozbawiony charyzmy, arogancki i podły, zawładnął nie tylko wyobraźnią społeczną, ale całym pakietem społecznych reakcji. Wyciągnął z narodu rechot z odmienności, wielu z nas rechotało w przeszłości, ja również rechotałem, nie mogę twierdzić, że byłem święty, ale to było jeszcze w XX wieku, a nie w XXI.
Jarosław Kaczyński zniósł do piwnicy wszystkie afery rządowe, schował je w szafie, do której coraz rzadziej zaglądamy, zmęczeni natłokiem przestępstw, oszustw, pieniędzy publicznych wywalonych w błoto. Ogłosił, że Unia Europejska jest zła, generalnie wszystko, co w jakikolwiek sposób nie znajduje jego uznania, jest złe, antynarodowe. Ludzie, którzy nie zgadzają się z Jarosławem Kaczyńskim, to antyPolacy, element animalny, gorszy sort, ludzie mniej rozgarnięci. My, mordy zdradzieckie, znosimy te wszystkie wyzwiska, a na dodatek pokornie słuchamy, że to my siejemy nienawiść, gdyż w obliczu chamstwa i agresji jesteśmy w zasadzie bezradni. O ziemniakach, które kiedyś wyjadaliśmy dzikom z ziemi, gdyż była taka bieda, możemy robić tylko memy, gdyż absurdalne kłamstwa Jarosława Kaczyńskiego czynią nas bezbronnymi.
Jarosław Kaczyński nie jest geniuszem, jest silny słabością polskiego społeczeństwa. Wygrywa naszą biernością, naszym jakoś to będzie, przecież nie może być tak zawsze źle. Jarosław Kaczyński twierdzi, że nic nie jest winą rządów jego partii: brak środków z Unii Europejskiej, rosnąca inflacja. Winna jest za to opozycja, która najwyraźniej rządzi w Polsce i Europie od siedmiu lat. Jarosław Kaczyński bredzi, że opozycja chce sfałszować wybory, gdy jest szefem państwa, które ma wszystkie instytucje publiczne w rękach.
Jarosław Kaczyński wywyższył do rangi sztuki urojenia, obsesje seksualne, lęki przed wszystkim, co jest choć trochę inne niż tak zwana norma. Stał się fundamentem dla ludzi pokroju Przemysława Czarnka i Małopolskiej Kurator Oświaty, która uważa, że bzdury o klimacie należy wyrzucić do kosza i zaprosić świętych do polskich domów i na nasze ulice. Udowodnił, że w Polsce można zbudować kawałek elektrowni w Ostrołęce i od razu zburzyć, stracić na tym miliardy złotych, po czym nie wydarzy się nic. Podobnie jak w każdym innym przypadku, gdy władza wykazała swoją niekompetencję, arogancję, bezmyślność. Jarosław Kaczyński udowodnił, że Polakami mogą rządzić ludzie podli i źli, a części Polaków wyjątkowo podoba się taki sposób sprawowania władzy.
Jarosław Kaczyński jeździ po Polsce, rozwozi nienawiść, a wszystko to dzieje się w czasie wojny w Ukrainie, kryzysów: gospodarczego, energetycznego, praworządności, w czasie kryzysu psychiatrii dziecięcej, rozpadu edukacji, upadku firm, permanentnej niewydolności ochrony zdrowia, pomocy społecznej, narastającej przemocy domowej, która jest tematem tabu, gdyż święte polskie rodziny zniszczy ideologia LGBT. Dyskutujemy o bzdurach, które lęgną się w umyśle człowieka, który w normalnej rzeczywistości swoje prymitywne żarty opowiadałby na weselu o drugiej nad ranem, a nie we wszystkich mediach, które sumiennie transmitują wykwity myśli tego złego człowieka.
Nie dyskutujemy społecznie o nowej maturze Centralnej Komisji Egzaminacyjnej wiecznego Marcina Smolika, o idiotycznych kryteriach oceniania wypracowania z języka polskiego, o tym, że po tak zwanej diagnozie maturalnej nawet nie wiemy, jak wypadła, gdyż nie ma żadnych danych dotyczących średnich wyników, nie dyskutujemy o tym, że część uczniów do pory nawet nie poznała swoich wyników, nie dyskutujemy, ilu uczniów nie zda tej matury, nie dyskutujemy o tym, w jak absurdalnej sytuacji znaleźli się nauczyciele języka polskiego, jaka odpowiedzialność została na nich zrzucona, nie dyskutujemy o tym, jak czują się z tym wszystkim uczniowie, nie dyskutujemy społecznie o znikaniu nauczycieli, dyrektorów, a którzy znikną jeszcze szybciej, zmotywowani przepisami lex Czarnek 2.0, nie dyskutujemy jakoś szczególnie żarliwie o przemęczeniu uczniów, o konsekwencjach edukacji zdalnej, zapomnieliśmy o złej rekrutacji do szkół średnich, nie mówimy otwarcie o kursach, korepetycjach, które są dowodem na klęskę polskiej oświaty. Rozkład polskiej edukacji nie zaprząta uwagi społecznej, gdyż między innymi Jarosław Kaczyński skutecznie odwraca od niego uwagę.
W tym jest mistrzem, prestidigitatorem narodowym, jest lustrem, w którym wszyscy w jakiś sposób oglądamy naszą własną błazeńską twarz”‚
wszystko co piękne ; rękodzięło,antyki z pchlich targów,ręcznie wytwarzana biżuteria,ozdoby do domu ,postarzanie mebli ,ozdoby z recyklingu,opisy ciekawych miejsc.
Nauka dla Przyrody: polscy naukowcy komentują działania polityków i organizacji pozarządowych dotyczące ochrony przyrody - zawsze merytorycznie, zawsze w oparciu o aktualne dane naukowe.
~Myślodsiewnia~ Ten blog jest dla ludzi, którzy lubią zastanawiać się nad tym, co w dzisiejszym materialnym i sceptycznym świecie jest łatwo zapominane i odchodzi w cień. Sny, miłość, honor, wzajemny szacunek i ciekawość świata- o tym jest ten blog.
Ja – incognito w sklepie dla dorosłych, dopytuje o intymne sprawy kobiet, mężczyzn, osób niebinarnych. W kraju bez edukacji seksualnej. W kraju gdzie zaglądanie do łóżka jest krajową rozrywką. Tamnadole.wordpress.com to blog poświęcony seksualnym historią kobiet i mężczyzn, które zgromadziłam pracując pod przykrywką w sklepach erotycznych w Polsce. Opowieści pozytywne, intymne, ale i pełne traum czy uprzedzeń i stereotypów. Bohaterkami są one – od tych wycofanych przez nazywane rozwiązłymi, aż po te bardzo świadome swojego ciała. W końcu udało mi się zauważyć pewną sekwencję. Z czym zmagają się kobiety w zaciszu swojej sypialni? Tamnadole to przestrzeń dla opowieści i dyskusji. Czy życie seksualne Polaków jest pełne perwersji czy granic?
Nauczyć się być radosnym, kiedy serce płacze... Nauczyć się płakać, kiedy serce się cieszy... Nauczyć się dawać, nie dając... Nauczyć się brać, nie biorąc... Nauczyć się żyć, nie czując życia.. Nauczyć się ....miłości nie kochając... Nauka jest sztuką!!!!
Kiedyś malowałam pędzlem, teraz słowem, nigdy nie byłam w tym dobra, tak jak w okazywaniu uczuć. Jednak dobry jest każdy sposób żeby je z siebie wyrzucić. Zanim cię uduszą.