Dobry wieczór. 🙂
Siedziałam sobie wczoraj i dziś nad albumami ze zdjęciami rodzinnymi.
Dostałam wiadomość od mojego Dziecka na FB, bym poszukała jej zdjęć z dzieciństwa, na których jest z rodzicami, dziadkami i wiecie co? Zeszło mi z pięć godzin.
Czemu aż pięć godzin – spytacie? Bo zdjęć jest bardzo dużo i pochyliłam się nad całym moim życiem przy okazji. 🙂
Apeluję po raz kolejny – wywołujcie zdjęcia i składajcie w albumach, a nie w komputerach! Kiedyś te zdjęcia namacalnie będą bardzo ważne i przyniosą moc wspomnień i wzruszeń. 🙂
Moje Dziecko będzie miało okrągłą rocznicę Urodzin i tu nie zdradzę ile. 🙂
Zamierza zrobić bibę rodzino – koleżeńską z tej okazji i na tej bibie będzie prezentacja z jej dzieciństwa i dorastania.
Tak siedziałam, a za oknem zrobiło się ciemno i o dziwo – zasypało!
Wysłałam Męża, by mi cyknął parę fotek z ostatnich podrygów pani Zimy! 🙂