U nas zaczyna się sezon ratowniczy na naszym jeziorze i oby nikomu nic złego się nie stało, bo czytam, że w Polsce już jest wiele utonięć.
Trzeba więc akwen pilnować, bo nikt nie chce nieszczęścia.
Przez wojnę na Ukrainie żyjemy wszyscy jak na bombie zegarowej i tylko nie my tu w Polsce.
Oglądałam dzisiaj ciekawy dokument pt. „Sąsiedzi Putina” i pokazana była Finlandia i Norwegia, kraje, które mają także granice z Rosją.
Boją się, że Putin po zdobyciu Ukrainy uderzy na Polskę, Estonię i na kraje skandynawskie, w więc wszyscy jesteśmy zastraszeni.
Z tego dokumentu dowiedziałam się, że przed wojną Rosjanie przyjeżdżali do Finlandii na narty i w celach rekreacyjnych i zostawiali bardzo dużo pieniędzy.
Teraz sytuacja się radyklanie zmieniła, bo wydaje się, że sankcje nałożone na Rosję spowodowały zubożenie Rosjan i zaprzestali swoich wojaży.
Oba te kraje nie postawiły muru na granicach, ale patrole poruszają się na skuterach śniegowych i pilnują swojej granicy, ale mówią, że jest spokojnie i Rosjanie nie przekraczają tych granic.
W Norwegii są powołania młodych żołnierzy jak kiedyś w Polsce do służby zasadniczej i także pilnują granicy.
W Norwegii jest takie miasteczko pomieszane, bo żyją w nim Norwegowie i także Rosjanie, którzy kiedyś się tam osiedlili.
Jedna z Rosjanek, który wyszła za Norwega powiedziała, że swego czasu odwiedziła w Petersburgu swoją babcie i mamę.
Oglądała rosyjską telewizję i sama się przekonała jaka tam w Rosji jest propaganda, bo wmawiają ludziom, że to Ukraina napadła na Rosję, a nie odwrotnie i wszyscy wielbią Putina.
Rosjanie innej wersji nie przyjmują, a kobieta się martwi, że jeśli Putin zamknie granicę z Norwegią, to ona nigdy więcej nie zobaczy swoich bliskich – płakała.
Ona płakała i ja płakałam, bo moje jestestwo nie umie się pogodzić z wojnami na świecie, a Ukraina boli mnie bardzo.
W morzu norweskim na dnie leżą rosyjskie okręty podwodne, które są uzbrojone w atom.
Jest tylko kwestią czasu, kiedy wody owe zostaną zatrute, a ludzkość będzie masowo chorowała jak w Czarnobylu.
Nie mogę wyjść z zadumy, że Putin wciąż żyje i robi zło na tym świecie.
Dzisiaj obejrzałam Fakty na TVN i szlag mnie trafia, że wciąż są zapraszani politycy, którzy powinni siedzieć w więzieniach, a brylują po mediach i dla mnie to jest kuźwa chore.