Archiwa tagu: pieniądze

Pieniądze i polityka!

Miałam o tej „damie” nie pisać, bo nawet jej nie obserwuję na Xsie, ale ona wyskakuje już z lodówki.

Jest tak aktywna, że nie sposób jej nie zauważyć niestety.

Marianna Schreiber, która po rozstaniu z mężem płakała jeden dzień i to pod publiczkę.

Robiła niezłe numery swojemu mężowi, który jest z PiS – kandydacie na prezydenta Bydgoszczy, że polewkę z niego mieli koledzy z partii PiS-u.

Czegoż ona się nie chwytała, aby tylko zaistnieć, a więc zaczęła od „Top Model”, a kiedy odpadła, to tylko ją nakręciło.

Nie będę pisała o jej pseudo dokonaniach, ale kiedy pojechała do Europarlamentu ubrana jak dziwka, to naprawdę podniosła mi ciśnienie i nie tylko mnie.

Ona chce być sprawcza, ale nie jest i nie będzie i wiem, że ona źle skończy i ktoś ją w końcu usadzi i to by było na tyle!

Zastanawiające jest jeszcze to, bo skąd ona ma pieniądze na te swoje wybryki i operacje plastyczne?

Druga sprawa, to ona nie jest normalna!

Niżej inny, poważniejszy temat:

Dzisiaj na komisji śledczej zjawił się były Rzecznik Praw Dziecka – niejaki Pawlak.

Wypił sobie dwa łyki kawy, odmówił przyrzeczenia i wyszedł z komisji zgodnie z zabezpieczeniem kucharki Przyłębskiej na polecenie Kaczyńskiego, że nie musi składać zeznań.

Uważam, że powinna go na komisję sprowadzić policja w kajdanach, albo nałożyć mu 30 dni więzienia i wysoką grzywnę.

Naprawdę nie ma powodu z nimi się cackać, bo przez takie zaniechania nowego rządu oni na poważnie śmieją się nam w twarz.

PiS się odradza i nawet TVN mu w tym pomaga, bo bez przerwy ich ta telewizja zaprasza do studia i daje cenny czas antenowy.

Za chwilę pójdziemy do urn, aby wybrać swoich europosłów, a potem zacznie się kampania na Prezydenta i jeśli PiS wystawi Morawieckiego, to on będzie miał wielkie szanse, bo PiS wciąż ma wysokie poparcie.

Jeśli Morawiecki wygra, to będzie powtórka z rozrywki z Dudą, a więc historia i ułaskawienia będą na porządku dziennym i znajdziemy się w czarnej dupie.

Dlatego mam pretensje do nowego rządu, że jest tak opieszały w rozliczeniach i tak jakby nic się nie dzieje.

Dzisiaj oglądałam „czarno na białym” i oto się okazało, że w budżecie wciąż jest fundusz dla kościoła w wysokości 257 milionów.

W kampanii obiecali nam rozdział państwa od kościoła, ale jak wczoraj pisałam nigdy do tego nie dojdzie i tutaj znowu poczułam się oszukana niestety.

Sumując nie wolno wierzyć w ich gadki w kampanii i pójdę na wybory ostatni raz 9 czerwca i zakończę swoją działalność w udziale w wyborach i nikt mnie już nie oszuka.

Nienażarci!

Wstaje człowiek o poranku i włącza media i co się okazuje?

Taki prezes NBP wypłacił sobie premię w wysokości 750 tysięcy.

Morawiecki okradł administrację na 3 miliony złotych z budżetu państwa.

Brudzińskiemu wypłacono premię za nieudaną kampanię z naszych podatków w wysokości 350 tysięcy złotych.

Morawiecki z naszych podatków wypłacił 10 milionów złotych przeznaczonych na film dokumentalny o Pałacu Saskim.

Nienażarci i ile jeszcze nie wiemy, że kradną do samego końca, chociaż jest już nowy rząd.

Ludzie bez krzty honoru myślą, że zostaną bezkarni – nie zostaną i zadaję sobie pytanie takie – na co ludziom potrzebne jest tyle kasy, bo przecież trumna nie ma kieszeni.

Po co Glapińskiemu tyle kasy – staremu dziadowi, który został przyłapany na molo w Sopocie i wyglądał jak żul.

Brudziński skopał kampanię, ale i tak został nagrodzony!

Wiele razy pisałam na blogu, że nie rozumiem kompletnie tej wojny w Ukrainie i na Bliskim Wschodzie i choć mamy XXI wiek, to nadal życie ludzkie dla morderców nie ma absolutnie żadnego znaczenia i gdzie jest Bóg?

Przeczytałam dzisiaj artykuł, że ludzkość zawsze w genach miała mordowanie ludzi.

Oto 10 tysięcy lat temu odbyła się pierwsza wojna na świecie – tak to określają naukowcy.

Podobno jaskiniowcy byli spolegliwymi ludźmi o dobrych sercach i nie napadali na innych, a dopiero 10 tysięcy lat temu dokonała się masakra w Kenii nad jeziorem Turkana.

Mieszkało tam plemię, które żyło w dobrobycie, bo jezioro było pełne ryb, a i ziemie były niesamowicie żyzne.

Mogło to plemię spokojnie żyć w dostatku i uprawiać swoje ziemie.

Mieli produkcję naczyń ceramicznych, w których magazynowali swoją żywność i to się nie podobało innemu plemieniu.

Wpadli na ich ziemie i dokonali niesamowitej masakry, zabijając maczetami ludzi broniących swojego terytorium.

Zostało to tak opisane:

Archeolodzy natrafili w Kenii na ślady prehistorycznej masakry. Czyżby nad jeziorem Turkana doszło do pierwszego konfliktu zbrojnego w historii gatunku ludzkiego? Nie oszczędzono nawet dzieci i kobiet w ciąży. Napastnicy zmasakrowali ofiary drewnianymi maczugami i ostrymi narzędziami. Roztrzaskali im czaszki, połamali kości i zadali głębokie rany. Zabici leżeli w szlamie twarzami w dół, niektórym ofiarom zmiażdżono kolana. Nienaturalne ułożenie dłoni i stóp każe przypuszczać, że byli skrępowani. #ZArchiwumOnetuhttps://wiadomosci.onet.pl/swiat/nad-jeziorem-turkana-moglo-dojsc-do-pierwszego-konfliktu-zbrojnego-w-historii/cybzy65… via

@OnetWiadomosci

Piszę to tym dlatego, że ubolewam nad gatunkiem ludzkim, który od 10 tysięcy lat wciąż zabija, tak jakby życie ludzkie nie miało żadnej wartości i ludzkość niczego się nie nauczyła i będzie zabijać dalej.

Mordercy wciąż pozostają bezkarni, bo świat nie radzi sobie z przemocą!

I tylko Hitler bojąc się rozliczenia palnął sobie w łeb.

Piszę i oglądam Benefis z Ireną Santor na Polsacie – cudowne doświadczenie w tym, jakże szalonym świecie.

Będzie zaciskanie pasa!

niszczarka

Chodzą słuchy na „X”, że w Warszawie słychać szum włączonych niszczarek, a także dokumenty są wywożone gdzieś tam.

W filmie pt. „Psy” było takie pytanie –

– Stopczyk, co Wy tam palicie?

– Ja? Radomskie, ale jak Pan major woli, to Franz ma Camele.

Historia się więc powtarza, ale jeszcze wszystkiego nie wiemy, ale się dowiemy.

Frekwencja w wysokości 72% rozwaliła ich system, czego właściwie się nie spodziewaliśmy.

Ten wynik trafi do książek historycznych i nasze Wnuki będą się o tym uczyły z prawdziwych książek.

Ucieszyliśmy się strasznie, że dostali oni zasłużony łomot za swoją nędzną kampanię, bo nie obiecali już Polakom niczego.

Sami zaszkodzili sobie bredząc o imigrantach i tym staniem pod płotem na wschodzie, a więc, to by było na tyle.

Parę dni wiwatowaliśmy i płakaliśmy ze szczęścia, ale pora zejść na ziemię.

Oni nas strasznie zadłużyli i mówi się o 2 bilionach złotych, ale tak naprawdę nie wiemy jaka jest to skala.

Podejrzewam, że kiedy dowiemy się jaką cenę zapłaciliśmy za nierząd tych złodziei, to złapiemy się za głowę.

Trzeba się spodziewać, że te długi będziemy spłacali dekadami tak jak to było za Gierka.

Nasze Wnuki będą obciążone tym długiem i to one przeklną swoich dziadków, którzy na tę bandę głosowali.

Już poseł Ryszard Petru napisał na X, że trzeba będzie wiele obietnic wyborczych obciąć, bo po prostu nie będzie na to pieniędzy.

Nawet, kiedy wprowadzi się nacjonalizację ich dobytków, a także ściganie ich zarobków ze spółek i spółeczek, oraz ich dochodów, to nie starczy, aby pokryć wszystkie nasze wydatki z nowym rządem.

Trzeba prawdzie spojrzeć w oczy, że czeka nas zaciskanie pasa i tu nawet nie pomogą nam fundusze europejskie, które bardziej będą wspomagały samorządy, aniżeli nasze kieszenie.

Czekają nas naprawdę trudne czasy, bo oni przez 8 lat hulali sobie z naszych podatków i nie myśląc o nas.

Póki co najbardziej mnie cieszy, kiedy widzę strach w oczach tych ze szczujni i być może będą musieli zatrudnić się w Żabce!

Już widać niepokój w ich oczach i to jest dla mnie cudowny widok, kiedy są podszyci strachem i się trzęsą.

Ogórek już zwiewa do Rzymu, ale dorwie się ją!

Paweł Żuchowski

Cytat:

W TVP liczą na cud i zachowanie pracy. „Siedzimy pozamykani i załamani” – czytam w Wirtualnych Mediach. Naprawdę przez 8 lat łamania standardów dziennikarskich nie myśleli, że to się kiedyś skończy?

W Warszawie też już się głośno mówi, że w związku z aferą wizową wybuchła obyczajówka, ale o tym można będzie mówić dopiero po 23 godzinie.

Fajnie się bawili za nasze i tu tylko współczuję młodym ludziom, bo przyjdzie im spłacać długi, tak jak my kiedyś za Gierka.

Toksyczna rodzina!

TVN24 dzisiaj godz. 20³⁰. wyemitował w „Czarno na białym” reportaż pt. – „Operacja Ziobry”

Sędzia Agnieszka PILARCZYK opowiedziała o walce z pisoMAFIJNĄ machiną, pod nadzorem ZZ : „Żyjemy w rzeczywistości, w której sędzia musi bać się własnego państwa”

Operacja Ziobry

To w moim odczuciu jest początek autorytaryzmu – to słowa sędzi Agnieszki Pilarczyk.

Sędzi, która uniewinniła lekarzy w głośnej sprawie dotyczącej śmierci Jerzego Ziobry – ojca obecnego ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego.

To jej komentarz do tego, co działo się podczas procesu wytoczonego przez rodzinę Ziobrów.

A działo się bardzo wiele.

W trakcie jego trwania zmieniono przepisy prawa tak, że do sprawy toczącej się z prywatnego aktu oskarżenia mógł przystąpić prokurator.

Co też nastąpiło i podwładny Zbigniewa Ziobry wspierał w procesie swojego przełożonego.

Dodatkowo na kilka dni przed zapowiedzianym ogłoszeniem wyroku podległa Ziobrze prokuratura wszczęła w sprawie sędzi Pilarczyk śledztwo.

To jednak nie jedyny przykład tego, jak aparat państwa został wykorzystany w prywatnej sprawie.

Tak jak sędzia Pilarczyk nie jest jedyna osobą, która podczas wieloletniej sądowej batalii podjęła niekorzystne w odczuciu rodziny Ziobrów decyzje, a teraz ponosi tego konsekwencje. Reportaż Marty Gordziewicz „Czarno na białym”.

22 czerwca 2006 roku Jerzy Ziobro zostaje przyjęty do Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie. 2 lipca, po serii zabiegów wszczepienia stentów w klinice kardiologii, umiera.

Sprawa jego śmierci ciągnie się 16 lat i jest jedną z najdłuższych przed polskim wymiarem sprawiedliwości, jeśli nie najdłuższą.

Ja pamiętam ten czas, kiedy cała rodzina Ziobrów zaczęła szaleć i żądać bardzo wysokiego odszkodowania i po drodze zniszczono karierę lekarza.

Cała rodzina łącznie z pazerną matką do dziś drążą temat wplatając w tą sprawę swoje koneksje polityczne.

Było tak, że biegli, którzy badali tę śmierć i wydali wyrok na niekorzyść toksycznej rodziny zostali o 6 rano wyprowadzeni z domu.

Sprawa ta nie ma końca, gdyż Sąd do dziś boi się wydać ostateczny wyrok, bo się sędziowie boją i czekają na zmianę władzy.

To wszystko świadczy o tym, że prawo w Polsce nie działa i państwo już nie działa.

Ludzie nie pojmują, że każdego z nas może spotkać taki los jak tego lekarza, jak zawieszonych sędziów i dlatego musimy wygrać jesienne wybory, bo będzie już całkowicie po nas!

Jeśli przegramy, to Polsk pójdzie w stronę Rosji, Białorusi i Węgier.

Musimy wrócić na drogę demokracji i praworządności i to natychmiast po wygranych wyborach i tylko spytam – gdzie jesteś opozycjo, bo zegar tyka!

Zawsze wiedziałam, że Ziobro to jest menda i zrobi wszystko, aby dorwać się do władzy i na razie jest na świeczniku.

Jednak on nie zdaje sobie sprawy z tego, że dyktatorzy marni kończą, a zaczyna się od kolana!

Upokorzyć biedę!

Polsat wpadł na świetny pomysł, aby zrobić dokument pt. „Bogaty dom – biedny dom”

Osobiście jestem zbulwersowana tym programem, bo w nim upodla się jeszcze bardziej biedę.

Dwie rodziny zamieniają się miejscami i bogaci przez pięć dni żyją w warunkach biedy i odwrotnie.

Zamieniają się także dziennym budżetem, a więc bogaci na dzień mają 20 złotych, a biedni np. mają 500 złotych na jeden dzień.

Wydaje mi się, że obie rodziny za taką zamianę otrzymują jakieś pieniądze i za wzięcie udziału w tym programie.

Zrozumiałe jest, że biedna rodzina przystaje na te warunki, bo jakieś pieniądze im się przydadzą, a jakie pieniądze mogą zadowolić bogatych, że godzą się na udział w tym dla mnie kontrowersyjnym programie?

Dzisiaj obejrzałam jeden z odcinków, w którym występowała samotna matka z piątką dzieci – niepracująca, a żyjąca jedynie z socjalu.

Mieszkanie malutkie i w nim ona i te dzieci, a ogrzewanie elektryczne, bo piec węglowy jest zepsuty.

Toaleta w przedpokoju, którą trzeba spłukiwać wężem z kranu.

Rzeszy i ubrania poupychane w każdy kąt, bo brakuje miejsca do przechowywania.

Bogata rodzina, to żona pracująca i dobrze zarabiająca i mąż także.

Na miesiąc mają do dyspozycji 20 tysięcy i oczywiście stać jest ich na luksusowe życie z dwojgiem dzieci.

Dom luksusowy, w którym jest wszystko bardzo nowoczesne i piękne z dużą przestrzenią do życia.

Nagle po zamianie bogacze zderzają się z ograniczeniami i ciasnotą, a biednym na 5 dni daje się odetchnąć od tej, swojej biedy.

Jednak dla biednych, udział w tym programie niczego nie zmienia, bo wrócą do tej swojej biedy, a bogaci mogą to traktować jako przygodę i rozrywkę, oraz zabawę w biedę.

Uważam, że jest to upokorzenie ludzi biednych, bo ludzie piszą, że do programu bierze się patologię, która nie pracuje i żyje z państwowych datków i wcale nie mają dla nich żadnego współczucia.

Biedna matka wchodząc z dziećmi do domu bogatych, rozpłakała się i po prostu czuła się jako gorszy gatunek człowieka, a tylko dlatego, że jest biedna.

Rozumiałabym przekaz tego programu, że Polsat robi remont w mieszkaniu biednej matki i polepsza jej los i dzieci, a tak jest to program o pokazywaniu faktu, że rodzina, rodziną, ale najważniejsze są jednak pieniądze.

Polska w ruinie!

Zdjęcie to jest mojego autorstwa i zrobiłam je w tamtym roku, a w tamtym roku o tej porze u nas leżał śnieg!

Zdjęcie przestawia ruiny Amfiteatru w naszym mieście, a kiedyś tu było tak pięknie.

W czasach PRL-u ten Amfiteatr powstał i wielu ludzi z miasta ma w związku z nim ciekawe wspomnienia.

Odbywały się tu duże koncerty dla mieszkańców i sama pamiętam występ Kory, a także Krzysztofa Krawczyka.

Mieści się on w kompleksie leśnym i naprawdę był dużą atrakcją dla małego miasteczka, gdyż także tu odbywały się seanse filmowe na świeżym powietrzu.

O ile wiem, to ten Amfiteatr był budowany w czynie społecznym i wielu wspomina, że pracowali przy jego powstaniu.

Niestety, ale z czasem nikomu na tym miejscy już nie zależało i Amfiteatr został zdewastowany i okradziony z desek, które służyły za ławki.

Jak sobie przypominam, to ten stan trwa jakieś 30 lat i żadnemu Burmistrzowi nie przyszło do głowy, aby to miejsce reaktywować, bo zdaje się, że nie ma na to nie nigdy pieniędzy.

Zdjęcie to wstawiłam na mojego fan page i oto jeden z komentarzy tam zamieszczono:

Spontaniczny ruch w postaci czynu społecznego poszedł na marne. Wołanie o odpowiedzialność za tę „zbrodnię”, powinno zaowocować doprowadzeniem do użytkowania tego pięknego kiedyś obiektu. Pracowałem tu wiele godzin z myślą o dumie Choszczna jakim był Amfiteatr, spełniający wiele pozytywnych funkcji. SKANDAL…

Piszę o tym dlatego, że być może władze miasta mają w planach odbudowę tego miejsca, ale zawsze zabrakło na to pieniędzy.

Istnieją u nas obiekty sfinansowane z funduszy Unii Europejskiej, ale widocznie zabrakło ich na odbudowę Amfiteatru.

Mamy teraz taką sytuację, że prawdę mówiąc ten nierząd zrezygnował z Funduszu Odbudowy i za chwilę Polska bez pieniędzy będzie właśnie tak wyglądała jak ten obiekt.

Nie będzie nowych inwestycji, a także wiele popadnie w ruinę i za to ten gang kiedyś odpowie.

Na naszych oczach dzieje się zło i złodziejstwo i zamiast Polska się rozwijać, to popadnie w marazm i biedę, kiedy inne kraje już kończą wiele inwestycji, a my brniemy w ciemnotę i ciemność.

Ja mam tylko nadzieję, że za zbrodnię na Polsce oni odpowiedzą, bo nie wolno im odpuścić ani na krok i za to, że kary dla UE wynoszą już ponad 2 miliardy złotych.

Ta niekompetencja tego nierządu codziennie kosztuje nas ogromne sumy, a kiedy wygra opozycja, to ten fundusz będzie o wiele mniejszy, bo zeżre go inflacja.

Pamiętam jak Ziobro walczył o wielkie odszkodowanie za śmierć swojego ojca, a tymczasem ten sam Ziobro odmawia nam pieniędzy z Unii Europejskiej, które mogłyby sprawić, że Polska byłaby bliżej krajów rozwiniętych!

Jednak może i dobrze, że oni tych pieniędzy nie dostaną w swoje łapska klejące, bo by je rozkradli!

Trzeba czekać do wyborów i je wygrać, bo innego wyjścia nie ma!

Skąd ta kasa?

Rozenek mówi, że jej łóżko płonie – nie dziwię się jak 4 psy mieszkają w pościeli.

Polacy, aby żyć na jakimś poziome muszą naprawdę ciężko pracować, bo często pracują na kilku etatach jak nauczyciele, czy też lekarze.

Polakom się nie przelewa i dlatego często wyjeżdżają z Polski na stałe np. do Niemiec, czy Anglii, bo tam mogą zarobić lepsze pieniądze.

U mnie – w zachodniej Polsce jest exsodus, czyli masowe wyjazdy Polaków na tydzień do pracy w Niemczech i to widać na drogach w niedzielę wieczorem.

Drogi są zapełnione i widać jak sznurkiem pokonują trasę, a wracają na weekend w piątek wieczorem, aby pobyć trochę z rodziną.

W innych częściach Polski na pewno dzieje się tak samo, bo w Polsce raczej są zarobki marne i nic się nie zmieniło od czasów PRL-u.

Jadąc przez wioski i wioseczki od razu widać, kto zarobił pieniądze na zachodzie – po ich domach pięknie wykończonych i zagrodach.

Owszem ludzie też wzięli kredyty na ileś tam lat, ale pracując za granicą stać jest ich na ich spłatę, a zwłaszcza w obecnej rzeczywistości.

Ludzie młodzi uciekają z wiosek do lepszego świata i widziałam taki dokument, że w niejednej miejscowości żyją już tylko seniorzy i ogólnie nasze społeczeństwo się starzeje.

Przyglądam się naszym celebrytom, którzy w Polsce żyją ponad stan i powiedzcie mi z czego żyje taka Małgorzata Rozenek – Majdan, bo ja nie wiem gdzie ona teraz pracuje i jej 50 letni mąż.

Pewnie jakieś pieniądze mają z reklam, ale jeśli dochodzi do takiej sytuacji, że oni za miliony kupują dom nie pracując i utrzymują wysoki poziom życia, to skąd oni mają taką kasę.

Musieli wynająć ekipę sprzątającą tego, nowego domu, która umyła im okna, gary, naczynia i poukładała wszystko na miejsce i za to trzeba było zapłacić niemało.

Potem zakupiła drogie rośliny do ogrodu i też była opłacona ekipa, a najbardziej mnie zaskoczyło, że za ten dom będą płacili 30 tysięcy miesięcznie!

Dlatego pytam skąd mają taką kasę i dlaczego nie myślą o starości, kiedy nie będą już na topie, gdyż nic sobą właściwie nie reprezentują.

Widzę, że są skłonni sprzedać całe, swoje prywatne życie, aby mieć na drogie ciuchy, torebki, buty i zagraniczne wakacje, ale to się kiedyś skończy, bo lata lecą, a oni nic innego nie potrafią.

Będzie płacz i zgrzytanie zębów jak u Maryli Rodowicz i wielu innych, którzy nie płacili składek, a potem płaczą, że mają nędzę na stare lata, bo emerytura jest marna!

Kuchnia i polityka!

Lato, to cudna pora roku, bo jest już dużo warzyw i właściwie można nie jeść mięsa.

My z Mężem jakoś ostatnio nie mamy na nie ochoty wcale. Nie wiem z jakiego powodu.

Dzisiaj były ziemniaki z koperkiem, mizeria z czosnkiem i odrobiną śmietany, a do tego jajko sadzone.

Uwielbiam takie letnie jedzenie.

Jutro będę gotowała leczo i zawsze wychodzi inne, bo w zależności jakie mam produkty.

A mam cebulę, boczek wędzony, papryki o różnych kolorach, pieczarki, pomidory i dwa kabaczki, oraz zieloną pietruszkę i koperek i kiszone ogórki.

Na dno szerokiego garnka wrzucam na olej pokrojoną cebulę i podsmażam, a potem boczek i też podsmażam z pieczarkami!

Gotuje się szybko, bo najwięcej czasu schodzi na krojenie warzyw.

Potem dodaję paprykę, która puszcza swoje aromatyczne soki.

Kiedy wszystko jest miękkie dodaję kabaczka pokrojonego, a następnie pomidory obrane ze skórki i też pokrojone w kostkę oraz ogórki małosolne też pokrojone w kostkę.

Oczywiście trzeba dodać jarzynki, a na samych końcu pieprz i zieloną pietruszkę i koper.

Nie dodaję żadnej mąki, ani śmietany.

Ciekawa jestem jak Wy gotujecie leczo?

Drodzy!

Polska jest w czarnej dupie dosłownie.

Dziś znowu Glapiński nawijał dwie godziny i stwierdzam po raz kolejny, że jest debilem, odlotem, ignorantem i politycznym aparatczykiem.

Nie dałam rady wysłuchać całości, bo on zaczął od tego, że pociągnie do odpowiedzialności Tuska i Siemoniaka, bo jakże to tak oni go krytykują?

Nie podał żadnej recepty na zmniejszenie inflacji i drożyzny, a tym czasem, kiedy raty kredytów idą w górę, to ludzie zaczynają sprzedawać swoje mieszkania, bo ich nie stać je spłacić.

Wielu z Polaków sięgnie po samobójstwo, bo nie będą w stanie utrzymać swoje rodziny.

Idzie katastrofa na wiele, długich i ciężkich lat, co przewidują ekonomiści.

Drodzy, bo jeśli macie swoje oszczędności w NBP, to uciekajcie i kupujcie euro i dolary, bo te waluty stoją bardzo wysoko, a oni Was okradaną do imentu.

Złotówka jest tak słaba, że ratujcie się i nie dajcie się oszołomom okraść.

Pieniądze!

Na przeciwko mojego okna mam ślicznie przystrojony balkon pelargoniami o różnych kolorach i taki widok mam co roku!

Dzisiejszy wpis będzie nosił tytuł „Pieniądze”

Wydałam dziś sporo pieniędzy na naprawę mojego komputera – całkiem niestarego.

Zaczął mi strasznie mulić i myślałam , że to wina mojego dostawcy.

Podłączyłam drugi komputer też po naprawie i śmigał jak rakieta.

Jednak najbardziej lubię komputer, który zaczął mulić i oddałam go do lekarza, który ma na imię Paweł.

Zawsze mi naprawiał mój sprzęt i zawsze byłam zadowolona.

Wiele usterek sama potrafię naprawić, ale tym razem nie udało się.

I tak się stało, że 300 złotych z kieszeni nie jest już moje, ale czasami trzeba zainwestować w swojego przyjaciela.

Przyjaciel ma mocniejszy dysk i śmiga jak szalony, a ja jestem zadowolona.

Najważniejsze, że nie straciłam kompletnie nic, a więc są zdjęcia, logi, hasła, zakładki.

Inny temat bulwersujący w Polsce na temat pieniędzy.

Oto Polska, w której ten nierząd nałożył VAT na zbiórki dla chorych dzieci na SMA na portalu „Siepomaga”

Lek kosztuje 9 milionów, a z tego rząd chce zabrać 700 tysięcy i trzeba je dodatkowo dozbierać!

Chora dziewczynka i oto w pomoc włączają się dwie prababcie – podkreślam – prababcie liczące sobie po 90 lat.

Jedna chodzi po ulicach i prosi o datki do puszki, a druga prababcia zbiera puszki i kartony na makulaturę.

Kiedy widziałam ten materiał – wyłam z rozpaczy.

Taka jest teraz Polska i nie ma tu żadnej litości dla nikogo – ty Godek gdzie jesteś diablico!

Te dzieci nie zostały wyskrobane, a urodziły się chore, a więc gdzie jest pomoc państwa, aby ratować ich życie, skoro demografia w Polsce jest tak strasznie niska!

500+ nie sprawiło jej poprawy, a więc powinno się walczyć o każde życie do cholery!

W tym kraju nic nie działa.

Kobiety chcą mieć dzieci, ale często los sprawia, że ich mieć nie mogą, bo cierpią na bezpłodność, albo ich partnerzy.

W rodzinach patologicznych kobiety rodzą często bez problemu i mogą mieć tych dzieci dużo, na które nie mają często pieniędzy i warunków.

Jednak jest wiele kobiet dobrze uposażonych i jedyną nadzieją na posiadanie dzieci jest in vitro – nie refundowane w tym kraju.

Kobiety bogate do in vitro mogą podchodzić wiele razy, bo jest je na to stać.

Jednak są też kobiety pragnące dziecka z całych sił, ale stać je może tylko na jedno podejście, bo wzięły kredyt.

Na drugie i trzecie podejście już je nie stać i tu powstaje wielki ból, bo nierząd ma w dupie te kobiety.

Oglądałam dziś na TVN Style program „Miasto Kobiet” i w tym programie kobieta podsumowała, że podejście do in vitro mieści się w kwocie do 30 tysięcy.

Wchodzą w tę terapię zastrzyki, badania, a to wszystko kosztuje.

Ten nierząd nakazuje kobietom rodzić dzieci bez mózgu, ale nienawidzi dzieci urodzonych z in vitro, bo jak powiedział jakiś ksiądz, że dzieci urodzone tą metodą, to nie dzieci, bo mają jakąś bruzdę na czole – wy gnoje.

I jeszcze jeden temat o pieniądzach.

Urszula Dudziak, której znam właściwie jedną piosenkę „Papaja” mająca naprawdę duże pieniądze opowiada, że w wieku 79 lat cieszy się dojrzałym, satysfakcjonującym seksem.

Ma świetne geny i obok siebie świetnego faceta, a wniosek jest taki, że nigdy na nic nie jest za późno!

Czeka nas micha ryżu!

Przeczytajcie powyższą grafikę, bo ja Wam napiszę, że biedy w Polsce, to dopiero początek.

Polacy, a zwłaszcza młodzi nie udźwigną swoich wydatków, aby w tym kraju żyć godnie.

Glapiński prawdopodobnie dzisiaj „pieprzył” te swoje kocopoły prawie trzy godziny i mówił w kółko to samo!

Nie jestem w stanie się zmusić do śledzenia jego wypowiedzi, bo bezczelnie facet kłamie i doskonale wie, że kłamie.

Za inflację w Polsce i ciągłe podnoszenie stóp procentowych nie winien jest morderca Putin, ani wojna w Ukrainie.

Za to wszystko odpowiedzialny jest PiS i dill jaki zawarł Glapiński z Morawieckim i tam jest grubo pod stołem.

Nie trzeba naprawdę kończyć studiów ekonomicznych i się habilitować, bo każdy sprytny gimnazjalista połapie się, że Glapiński jest debilem.

Facet ma coś z głową i kompletnie nie nadaje się na to stanowisko, a do tego kosi taką kasę, że jest to po prostu niemoralne i niehonorowe.

Co robi ten nierząd?

Od początku zajął się rozdawnictwem i jak to się dało zauważyć, że na lewo miliard, na prawo miliard, a Polska ma pusty budżet.

Ja wiedziałam, że tak będzie, bo te wszystkie plusy wydrenowały z budżetu realne pieniądze, a teraz się je dodrukowuje jak gazety – szmatławce.

Jeśli budżet jest pusty, to wiadomo, że trzeba kasę z kogoś ściągnąć, a tym kimś jesteśmy MY!

Podejrzewam, że idzie wielka „bida” z nędzą i Polacy, którzy wzięli kredyty na mieszkanie nie będą w stanie spłacać rat, które skoczyły niebotycznie, aż strach bierze.

Idąc do sklepu też musimy trzymać się za kieszeń i to przeraża, kiedy władza opływa w dobrobyt.

Weźmy przeciętną rodzinę z dwojgiem dzieci i jak oni teraz będą musieli zacisnąć pasa, kiedy rata kredytu wzrosła im o dwa tysiące!

Jak opłacić rachunki, media, kupić dzieciom nowe ubrania, pojechać na wakacje?

Koniec bezpieczeństwa w Polsce, a niejeden Polak popełni samobójstwo, bo nie będzie w stanie tego wszystkiego opłacić.

Tymczasem taki napasiony Suski ma radę dla Polaków, że skoro wzięło się kredyt, to trzeba go spłacić- geniusz!

Pawłowicz nawołuje do wyjścia z Unii Europejskiej, a Kaczyńskiemu powiewa, że wciąż nie mamy ani grosza z Funduszu Odbudowy, bo szachrajstwo z Izbą Dyscyplinarną im się opłaca!

Cierpimy MY, a ja wiem, że będzie tylko gorzej i Polacy będą gotować michę ryżu, by wyżywić rodzinę i ziemniaki ze skwarami!

Polacy są pod ścianą!