Archiwa tagu: Eurowizja

Jestem, bloguję!

Oj, dzisiaj z rana otrzymałam powiadomienie, że już jestem na WP 12 lat i naprawdę nie miałam pojęcia, że tyle lat już bloguję.

Dziękuję za przypomnienie i jedziemy dalej.

Jeśli szukacie dobrego programu na tematy polityczne, to polecam na TVPInfo, który prowadzi dobra dziennikarka – Justyna Dobrosz Oracz, a nosi on tytuł „Bez trybu”

Prowadzi ona rozmowy z dobrymi dziennikarzami, którzy jak do tej pory nikomu się nie sprzedali.

Rozmowa ta odbywa się w każdą środę – wieczorem, a Pani Justyna jest profesjonalną dziennikarką i bardzo dociekliwą, a więc polecam.

Dzisiaj wieczorem pokazała jak dopadła Kurskiego, który startuje do Europarlamentu i doszłam do wniosku, że póki nie oczyścimy sceny politycznej z takich Kurskich, Bielanów, Czarnków, Obajtów, Kamińskich, Wąsików i innych gnid, to czarno to wszystko widzę.

Już pisałam, że takie typy śmieją się nam w twarz, a szpieg uciekł na Białoruś i obecna władza jest kompletnie bezradna i zdaje się, że wielu się upiecze.

W kampanii nam obiecano rozliczenia, a tak naprawdę nie dzieje się nic i wszyscy pozostają bezkarni mimo złodziejstw, krętactw, malwersacji naszych pieniędzy.

Gdzie nie spojrzeć, to Polska dostaje po tyłku, bo nawet na Eurowizji, gdzie nasza reprezentantka Luna nie weszła do półfinału i wyszła kicha dosłownie.

Nie wiem dlaczego tę dziewczynę wystawiono, skoro oglądam programy muzyczne jak np. „Szansa na sukces” i na prawdę mamy w Polsce bardzo wiele talentów, które potrafią śpiewać, a my zawsze wystawiamy jakieś muzyczne miernoty.

Ludzie z lepszym uchem od mojego pisali, że dziewczynie talentu jest brak.

Mamy wiosnę radosną i uwielbiam bigos z młodej kapusty, ale nie zdążyłam zrobić zdjęcia, bo zjedliśmy z M wszystko i tu mam pytanie jak Wy przyrządzacie tą smaczną i zdrową potrawę.

Ja na dnie garnka rozpuściłam łyżkę smalcu i rzuciłam na to pokrojoną cebulę, a także kiełbasę, oraz kostki marchewki.

Posoliłam jarzynką, dodałam pierz i na to ułożyłam posiekaną kapustę – mała główka.

Kiedy kapusta usiadła i puściła wodę, dolałam szklankę wody jeszcze.

Na koniec dodałam pomidorową passatę, oraz pęczek zielonego koperku.

Zagęściłam mąką usmażoną na suchej patelni i wyszła pychota.

Macie swoje patenty, to się podzielcie.

Ogołocone drzewa u mnie zaczynają odbijać, ale ciężko im to idzie.

Oszuści!

Na początek napiszę, że coś się dzieje, co daje Polkom nadzieję.

Mejle Dworyczka są prawdziwe i poszły pod lupę Prokuratury i mam nadzieję, że polska Prokuratura się zbuntowała wobec Ziobry.

Biorą się też za Kamińskiego i Wąsika, tych ułaskawionych przez Anżeja – brawo!

Pisowcy dziś uciekali z korytarzy sejmowych przed dziennikarzami, bo zaczynają się bać, że będą kiblować w więzieniach.

Poseł Joński i Szczerba niestrudzenie tropią afery PiS i spodziewajmy się więcej i więcej rewelacji, a robi się ciekawie.

Ale martwi mnie to, iż TVN24 dziś się chwalił największą oglądalnością, ale bardzo wysoką oglądalność mają także wiadomości na szczujni.

Jest to taka statystyka pokazująca, że w wyborach będzie naprawdę bardzo mała różnica i szykuje się bitwa na śmierć i życie.

To tak na wstępie, bo chciałam napisać też o tym, że oto odbyły się eliminacje na najlepszą, polską piosenkę, którą Polska wystawi na Eurowizji.

Od lat śledzę ten konkurs piosenki, bo lubię sobie pozgadywać jaki kraj osiągnie sukces.

Przed laty największy osiągnęła ABBA, ale i Polska miała spore sukcesy, bo na przykład Edyta Górniak.

W TVP odbyły się te eliminacje i widać, że oni mają tam kasy jak lodu.

Prowadząca Ida Nowakowska przebrała się za Kleopatrę, co widać na zdjęciu, a domniemywam, że ten strój zasponsorowała jej telewizja.

Przerost formy nad treścią, ale wszyscy wiemy ile oni dostali z naszych podatków – „pieniądzów”

Do konkursu dopuszczono 10 piosenek, którym się przysłuchiwałam i postawiłam na piosenkę Dominika Dudka, który śpiewał o tym, iż chce być dobrym człowiekiem i to był świetny przekaz na Eurowizję, bo piosenki na ten konkurs muszą mieć przesłanie dla świata.

Niestety, ale w jury były osoby, którym słoń nadepnął na ucho i wybrali piosenkę fałszującej, okropnie Blanki, a tylko dlatego, że Blanka podobno jest dziewczyną syna Edyty Górniak.

Młodzi stawiali na Janna – Gladiatora, który śpiewał, iż w show biznesie ludzie noszą maskę, ale mi się ten występ nie podobał, bo dostałam stanów lękowych słuchając i oglądając, gdyż Jann wyginał się jakby grał w filmie porno.

Ustawili więc ten konkurs pod Blankę, że nawet smsy widzów zignorowali i splunęli ludziom w twarz.

Trzeba sobie więc zadać pytanie, kiedy w końcu nastanie w tym kraju uczciwość i nie granie na ludzkich emocjach, bo to co robią jest ohydne i wstrętne.

EUROWIZJA – 2021

Eurowizja 2021: koronawirus w ekipie Rafała Brzozowskiego? Są wyniki testów  - Radio ZET

Właśnie oglądam Eurowizję 2021 w Rotterdamie!

Przez Polskę przeszła wielka dyskusja, czy Rafał Brzozowski, to dobry kandydat, który nas reprezentuje!

Kandydata wybrał oczywiście Kurski i uważam, że to był bardzo zły wybór.

Brzozowski nie umie dobrze śpiewać, bo nie ma w głosie lekkości, a śpiewa siłowo, tak, że robi się aż czerwony na twarzy!

Piosenka też nie powala na kolana, ale może dobry w niej jest tylko refren, który może wpadać w ucho!

Nie wróżę mu żadnego sukcesu i choć jestem patriotką, to uważam, że mogliśmy mieć lepszą kandydatkę, bądź kandydata.

Piosenki na Eurowizji powinny mieć jakieś przesłanie dla świata – dla Europy, a tu Brzozowski wyśpiewał jakieś dyrdymały!

Uważnie dość śledzę ten festiwal i dla mnie najpiękniej zaśpiewał w 2016 roku – Michał Szpak i choć zajął 8 miejsce, to jego piosenka łapała za serducho!

I jeszcze jedno:

Przez wiele lat festiwal komentował Artur Orzech, ale postawił się Kurskiemu w programie rozrywkowym
Szansa na sukces” i wyleciał z hukiem.

Zastąpił go Marek Sierocki, który lubi być na smyczy reżimówki!

Interesujecie się tym wydarzeniem, czy macie w tyle?

Rafał Brzozowski: The Ride

Światła walą w deszczową ulicę
Wszystkie twarze, które spotykam
powiedz mi, że się mylę
Jasne, wpatrzone w neony
Wymyśl historię
Muszę się trzymać
(Jestem) nie zgubiony, nawet w środku nocy
Poradzę sobie dobrze
Po prostu daj mi odejść
Tak, jakoś przez to przejdę
Pozwól mi dowiedzieć się, co jest i co wychodzi …

Więc kochanie, trzymaj się przejażdżki swojego życia
Wysoko nad ziemią, żyjąc głośno
Zabiorę to do końca linii,
Weź udział w walce, zrób to dobrze
Nie ma znaczenia, czy się potknę i upadnę
Przejdę przez to,
Nigdy nie dotknę ziemi
Więc kochanie, trzymaj się przejażdżki swojego życia
Trzymaj się naprawdę mocno, zrób to dobrze

Serce, oddam swoje serce i duszę
Idę po złoto
Bez powstrzymywania się
Wstanę,
Wysoko w atmosferze
Nie mam czasu się bać
Podążaj moimi śladami
Nie zgubiony, podążając za neonami
Strzelanie przez letnie niebo
Po prostu daj mi odejść
Tak, jakoś przez to przejdę
Pozwól mi dowiedzieć się, co jest i co wychodzi …

Ja wezmę
na dzisiejszy świat
Nie zapytam
Zabiorę to, co moje
Więc trzymaj się mocno
Kochanie, naćpajmy się
Wysoko nad ziemią
Jasne, wpatrzone w neony
Pozwól mi dowiedzieć się, co jest i co wychodzi …Autor opracowania: P

„Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat” – Janusz Korczak

Obraz może zawierać: 1 osoba, zbliżenie

Dziś w TVP transmitowali „Eurowizję Junior”, a ja bardzo lubię takie konkursy nawet jeśli to dotyczy dzieci!

Dziś miałam ucztę muzyczną, bo też obejrzałam „Szansę na sukces”, w której główną bohaterką była Urszula – ta od konika na biegunach.

Takie programy mnie relaksują i naprawdę przy nich odpoczywam, bo jeszcze wspomnę program muzyczny na Polsacie – „Twoja twarz brzmi znajomo”.

Kurski skopiował „Szansę na sukces” z czasów PRL-u, bo oni zawsze wszystko kopiują, gdyż sami nie mają na nic pomysłu i skopiowali też „Koło Fortuny”.

Tak, przyznaję się, że oglądam ich programy rozrywkowe, bo mi przypominają młode lata, ale nie oglądam ich wiadomości, w których leje się kłamstwo i profanacja wszystkiego!

„Eurowizja Junior” odbyła się w Polsce, bo w poprzedniej  wygrała dziewczynka z Polski – Roksana Węgiel!

Naprawdę stwierdzam, że teraz dzieci śpiewają lepiej od dorosłych!

Mają bardzo mocne, wykształcone głosy – donośne i trafiające w ucho.

Mamy od dziś kolejną zwyciężczynię – Wiktorię Gabor, która  w konkursie pokonała dzieci z innych krajów i rywalizacja była bardzo mocna.

Ja  zagłosowałam online, ale trudno było wyznaczyć najlepsze wykonanie i piosenkę.

Wiktoria Gabor i Roksana Węgiel miały naprawdę ładne piosenki z przesłaniem i można tych piosenek słuchać bez końca.

Bardzo się cieszę, że te dziewczynki, bo jeszcze nie nastolatki zdobyły tak dużo głosów, ale mam pewien problem.

Ludzie dorośli robią z tych dziewczynek lolitki w pełnym makijażu i zrobionych paznokciach oraz w bardzo dorosłych ubiorach i to nie tylko w Polsce.

Na powyższym zdjęciu Wiktoria Gabor, która ma zaledwie 12 lat, wygląda na dużo starszą i to mi się nie podoba.

Mam w jej wieku Wnuczkę i bardzo bym nie chciała, by ta próbowała naśladować swoją rówieśniczkę!

Trzeba pamiętać, że to są dziewczynki, a jeszcze nie nastolatki i ktoś robi im po prostu krzywdę i mąci w głowach!

Jest mi obojętne kiedy dorosłe kobiety  korzystają z medycyny estetycznej i powiększają sobie piersi i tyłki też, a także usta na pontony, a potem widzimy jakieś monstrum i one są wszystkie takie same!

Dzieci powinny przeżyć swoje dzieciństwo po dziecinnemu, by nie przekraczać naturalnego ich dochodzenia do dorosłości, ale co ja gadam – kasa jest najważniejsza!

Najlepsze cytaty Janusza Korczaka:

“Prośba dziecka”, czyli 20 przykazań dla rodziców:

-Nie psuj mnie. Dobrze wiem, że nie powinienem mieć tego wszystkiego, czego się domagam. To tylko próba sił z mojej strony.
-Nie bój się stanowczości. Właśnie tego potrzebuję – poczucia bezpieczeństwa.
-Nie bagatelizuj moich złych nawyków. Tylko ty możesz pomóc mi zwalczyć zło, póki jest to jeszcze w ogóle możliwe.
-Nie rób ze mnie większego dziecka, niż jestem. To sprawia, że przyjmuje postawę głupio dorosłą.
-Nie zwracaj mi uwagi przy innych ludziach, jeśli nie jest to absolutnie konieczne. O wiele bardziej przejmuję się tym, co mówisz, jeśli rozmawiamy w cztery oczy.
-Nie chroń mnie przed konsekwencjami. Czasami dobrze jest nauczyć się rzeczy bolesnych i nieprzyjemnych.
-Nie wmawiaj mi, że błędy, które popełniam, są grzechem. To zagraża mojemu poczuciu wartości.
-Nie przejmuj się za bardzo, gdy mówię, że cię nienawidzę. To nie ty jesteś moim wrogiem, lecz twoja miażdżąca przewaga!
-Nie zwracaj zbytniej uwagi na moje drobne dolegliwości. Czasami wykorzystuję je, by przyciągnąć twoją uwagę.
-Nie zrzędź. W przeciwnym razie muszę się przed tobą bronić i robię się głuchy.
-Nie dawaj mi obietnic bez pokrycia. Czuję się przeraźliwie tłamszony, kiedy nic z tego wszystkiego nie wychodzi.
-Nie zapominaj, że jeszcze trudno mi jest precyzyjnie wyrazić myśli. To dlatego nie zawsze się rozumiemy.
-Nie sprawdzaj z uporem maniaka mojej uczciwości. Zbyt łatwo strach zmusza mnie do kłamstwa.
-Nie bądź niekonsekwentny. To mnie ogłupia i wtedy tracę całą moją wiarę w ciebie.
-Nie odtrącaj mnie, gdy dręczę cię pytaniami. Może się wkrótce okazać, że zamiast prosić cię o wyjaśnienia, poszukam ich gdzie indziej.
-Nie wmawiaj mi, że moje lęki są głupie. One po prostu są.
-Nie rób z siebie nieskazitelnego ideału. Prawda na twój temat byłaby w przyszłości nie do zniesienia. Nie wyobrażaj sobie, iż przepraszając mnie stracisz autorytet. Za uczciwą grę umiem podziękować miłością, o jakiej nawet ci się nie śniło.
-Nie zapominaj, że uwielbiam wszelkiego rodzaju eksperymenty. To po prostu mój sposób na życie, więc przymknij na to oczy.
-Nie bądź ślepy i przyznaj, że ja też rosnę. Wiem, jak trudno dotrzymać mi kroku w tym galopie, ale zrób, co możesz, żeby nam się to udało.
-Nie bój się miłości. Nigdy.
I najważniejsze na koniec:

„Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat”

Znalezione obrazy dla zapytania wiktoria gabor

Czy Eurowizja jest upolityczniona?

Noc zarwana – odespana!

Każdego roku śledzę Eurowizję, bo mi rozrywki potrzeba.

Wiem, wiem, że to taki plastikowy konkurs, ale mimo to, na stare lata ćwiczę swoje ucho i muzyczny gust.

Jeśli piosenka wpadnie mi w ucho, to znaczy, że jest ciekawa i interesująca. Nie musi zająć pierwszego miejsca, ale powoduje, że odtwarzam ją przez kilka dni po konkursie i po kilka razy dziennie. Nie mogę się nasłuchać.

Moje serce podbiła piosenka Blanche z Belgii i zawładnęła mną całkowicie. Taki miód na moje serce!

Eurowizję wygrał Salvador Sobral z Portugalii i choć jego wykonanie było interesujące, ciepłe, miękkie, to odsłucham jego piosenkę parę razy i na tym się zakończy moje uwielbienie dla tego wykonania.

Jeśli piosenka powoduje ciarki na całym ciele, czego dokonała Blanche z Belgii i właśnie rozłożyła mnie na łopatki. Jej niesamowicie niski głos i zmysłowy, a do tego naturalna, skromna wykonawczyni, to jest to!

W tamtym roku kibicowałam bardzo Michałowi Szpakowi, bo przestawił naprawdę ładną piosenkę, to w tym roku nie kibicowałam Polce – Kasi Moś! Nie porwała mnie jej piosenka, choć nie była najgorsza. Nie jednemu słuchaczowi się podobała i miała swoich fanów i dobrze!

Co bardzo mnie zmartwiło we wczorajszym konkursie, to fakt, że jury dało wyraz dezaprobaty dla Polski. Nawet ościenne kraje przyznawały niskie noty, a inne wręcz Polskę zbojkotowały. Przykro było to oglądać i tak Polska wylądowała na szarym końcu.

Zastanawiam się dlaczego tak się stało i podejrzewam, że Eurowizja pokazała Polsce środkowy palec i wywaliła nas na aut.

Myślę, że ma to podłoże polityczne, bo źle się dzieje w „państwie duńskim” i świat to niestety, ale obserwuje!

 

Michał Szpak jedzie na Eurowizję

Dobry wieczór. 🙂

Powiecie, że starsza pani interesuje się występami polskich piosenkarzy na Eurowizji 2016.

Ano tak się składa, że zawsze mnie piosenka interesowała, choć dzisiejsze konkursy daleko obiegają do tych, z czasów mojej młodości.

Eurowizja jest specyficzna, trochę kiczowata, ale każdego roku toczy się tam wieki bój o wygraną. 

U nas w Polsce walczyło o palmę pierwszeństwa trzech wykonawców, a więc Michał Szpak, Margaret i Edyta Górniak.

W sobotę odbyła się preselekcja i tadam – Michał Szpak jedzie do Sztokholmu reprezentować nasz kraj.

I nie zdradzę czyja piosenka najbardziej mi się podoba, ale zagłosuję w sondzie i o to Was proszę też – zabawmy się w typowanie.

Miłego słuchania.

Ps. Zdradzę, że moim faworytem jest Michał Szpak jednak! 😀

MICHAŁ SZPAK: COLOR OF YOUR LIFE

Gdy samotność puka do twych drzwi
Wszystko, co kochałeś znika
I gdy czujesz, że wszystko stracone
Musisz wiedzieć
Nie ma życia bez łez

Powiedz mi, czerń czy biel
Jaki kolor ma twe życie
Spytaj się serca
Kim jesteś naprawdę 

Nikt nie jest wiecznie piękny i młody
Wszystko, co wiesz, znika
Sława i pieniądze są niczym
Możesz być pewien, że jeśli brakuje miłości w twym sercu, to wybór jest twój
Kim naprawdę chcesz być
Nie obawiaj się tego, co będzie
Więc, jeśli czujesz 

Gdy samotność puka do twych drzwi
Wszystko, co kochałeś znika
I gdy czujesz, że wszystko stracone
Musisz wiedzieć
Nie ma życia bez łez

Powiedz mi, czerń czy biel
Jaki kolor ma twe życie
Spytaj się serca
Kim jesteś naprawdę 

Każdego dnia musimy zmagać się z wiatrem
Musimy żyć
Każdego dnia opróżniam me pragnienie
Bo nie ma dymu bez ognia

Powiedz mi, czerń czy biel
Jaki kolor ma twe życie
Spytaj się serca
Kim jesteś naprawdę 

 

 

A gdyby Posłanka Anna Grodzka umiała śpiewać?

Dzisiejszą noc lekko zarwałam – przez Eurowizję rzecz jasna, bo ciekawa byłam jak się ma w Europie stan piosenki, a także jak bawi się Europa. Nie żałuję, gdyż zawsze byłam ciekawska i w zasadzie się nie zawiodłam, bo Europa bawiła się świetnie. Nie chcę zajmować się za bardzo liczeniem głosów, bo podobno ta sprawa leży na całej długości i gdyby nie jury, Polska byłaby na piątym miejscu. Szczegół, czy też regulamin do poprawienia, bo polska publiczność czuje się zawiedziona.

Wstawiłam niżej clip z występu Conchity z Austrii i chyba wiedziałam, że ta piosenka, podkreślam piosenka będzie faworytem z tej edycji konkursu i się nie pomyliłam. Aby ocenić sprawiedliwie jej występ, nie trzeba było patrzeć na jej kontrowersyjną brodę, a bardziej wsłuchać się w melodię i wykonanie piosenki i dla mnie to była uczta. Piosenka brzmi niczym utwory z filmów o Bondzie, a te zawsze zapadały w pamięć, czyt. Skyfall  Adele.

Muszę się pochwalić, że słoń nie nadepnął mi na ucho i to, co brzmi, potrafię ocenić jako przyszły hit. Tak się stało jeszcze z dwoma piosenkami, które mam nadzieję, że będą hitami w polskim radio i jazda samochodem z nimi będzie czystą przyjemnością. Do moich faworytów zaliczyłam występ szwedzkiej piosenkarki, która po ABB-ie zabrzmiała bardzo przyjemną nutką,  a także występ Holandii sprawił mi wielką przyjemność.

 

 

 

Nie zazdroszczę kobiecie z brodą tej wygranej, bo spłynął na nią już potężny hejt i mam nadzieję, że nie z kraju, który zaprezentowała. W Polsce już ją prawie ukamienowano i opluto, że aż strach zajrzeć na Facebooka. Strasznie, że ludzie inność uważają za coś bardzo groźnego i im w czymś zagrażającego. Spalają i wypalają się w celu pisania obrzydliwych komentarzy, używając niecenzuralnych słów i wyszukanych metafor. Myślą, że jeśli ktoś nie pasuje do ich poukładanego świata, należy go zniszczyć i spalić na stosie. Nie tędy droga i nie te metody, bo świat nie składa się tylko z poprawności. Świat jest różnorodny i będzie jeszcze bardziej się zmieniał i powinniśmy się do tego przyzwyczajać.

Na szczęście Posłanka Anna Grodzka nie potrafi śpiewać, bo organizatorzy i decydujący o nominowaniu do konkursu w Polsce, nie zawahali by się, aby to Pani Ania nas reprezentowała na Eurowizji, bo w tym konkursie przecież chodzi o lekki szok i budowanie tolerancji. Ale by się działo ha ha.

Ni to, ni sio – a mnie się podoba :)

Przyznam się, że w ostatnich latach nie śledziłam już festiwalu piosenki Eurowizji. Uważam, że ten festiwal już dawno przestał być przepustką do wielkiej, światowej piosenki. Ukazało się w nim za dużo komercji, szokowania, kontrowersji i może dlatego straciłam swoje zainteresowanie. Ostatnią wykonawczynię, Annę Marię Jopek chyba obserwowałam i jej kibicowałam. 

Jednak wczoraj postanowiłam zobaczyć jak wypadnie nasza ekipa z Cleo w piosence My Słowianie. Piosenka tak średnio mi się podoba, bo bardziej postawiono na jędrne piersi, niż na przekaz. Kiedy wyszli na scenę, trochę mi zaparło dech – czyżby ze wstydu, ale nie było tak źle hi hi.

Moją uwagę bardziej przykuła kobieta z brodą, czyli Conchita Wurst. To jest pseudonim artystyczny, a w rzeczywistości, to Thomas Neuwirth.  Austriacki wokalista wykonujący muzykę w klimacie pop, soul, R&B, jazz, który od 2011 roku występuje jako drag queen. 

No i widzicie ile na świecie jest dziwolągów i nie wnikam dlaczego On postanowił być kobietą, choć w rzeczywistości jest mężczyzną, bo niby, co mnie to obchodzi. Niech każdy żyje jak chce i nikomu nie odmawiam takiego prawa, a jeśli śpiewa tak, że klękajcie narody, to tym bardziej.

https://www.youtube.com/watch?v=ToqNa0rqUtY