Archiwa tagu: święta

Rozliczenia tuż przed świętami!

Wczoraj z M robiliśmy wiosenne sprzątanie rejonów i tak na szybko zrobiłam taki, oto stroik.

Zakupy prawie zrobione, ale mało tego tylko dla nas, bo w II Dzień Świąt spędzimy u Córki.

Po śmierci Teściowej zostało w jej domu sporo przydasiów, które musiałam posortować, ale zostawiłam sobie owe pisanki, które mają jakieś 60 lat.

Przyjechały z Ameryki, kiedy, to do Polski wróciła matka mojego Teścia, która zostawiła dwóch synów w Warszawie, a sama popłynęła do Ameryki.

Brat Teścia zgiął w Powstaniu Warszawskim, ale nigdy go nie odnaleziono.

Wróciła do Polski w latach 70-tych ubiegłego wieku i kupiła w Milanówku sobie dość okazałą willę.

Jajka wrzuciłam do kryształu, który także przyjechał w Ameryki, a nie pozbywam się, bo to pamiątka.

Mój śp. Teść odnalazł matkę, ale ona za chwilę umarła i pozostawiła po sobie wiele cennych rzeczy, na które patrzyłam oczarowana, gdyż w Polsce była bieda.

To jest taka rodzinna historia, ale już zakończona, bo nikt już nie żyje.

Śpię sobie smacznie, ale o 10 rano budzi mnie M i powiedział, że ja śpię, a w Polsce dzieją się ważne rzeczy.

Od razu otrzeźwiałam i z mediów się dowiedziałam, że o 6 rano CBA weszło do domów polityków Suwerennej Polski, bo także do domu Ziobry.

Od razu w głowie taka oto myśl, że:

Czekałam na wjazd do domów przestępców i oto dostałam zajączka na święta. 🤣

Cała Polska domaga się rozliczenia ludzi z Suwerennej Polski, ale nie tylko i nam Premier Donald Tusk to obiecał i to już się dzieje.

Jest to dobra wiadomość, bo sprawcy przestępstw zasługują na rozliczenia i muszą stanąć przed wymiarem sprawiedliwości i defraudację milionów z naszych podatków.

Stała się też rzecz niespotykana, bo chory na raka Ziobro stawił się przed swoim domem i udzielił wywiadu pierwszego, po wielu miesiącach nieobecności.

Zobaczyliśmy człowieka po operacji gardła i ludzie piszą, że ładnie go przygotowali do wywiadu i kompletnie nie wierzą w jego chorobę.

Ja widziałam wychudzonego człowieka, z ubytkiem owłosienia głowy, a także ze zmienionym głosem.

Niemniej jednak mimo choroby facet się stawia i powiedział, że to nie on podejmował decyzje w Ministerstwie Sprawiedliwości, a robili to jego pracownicy, a więc Ziobro już sypie.

Maszyna oczyszczająca już ruszyła i tak będzie nowy rząd działał, że spółka po spółce, afera po aferze i nastanie porządek.

Tylko dzisiaj się zadziało i tak:

Śledztwo w sprawie wałów w Funduszu Sprawiedliwości✅

Śledztwo w sprawie oświadczeń majątkowych Mejzy✅

Śledztwo w sprawie wału #WillaPlus✅

Śledztwo w sprawie kurator Nowak✅

Wniosek o Trybunał Stanu dla Glapińskiego✅

Taki mamy piękny wtorek. Wtorek-terminatorek.

Wszystko się zadziało tuż przed wyborami do samorządu i tak PiS je przegra, czyli to sprytna taktyka nowego rządu.

Ciąg dalszy nastąpi w tych rozliczeniach i będzie o czym pisać.

Wigilia!

Brak dostępnego opisu zdjęcia.

Na Wigilię obowiązkowo muszę piec racuchy drożdżowe, podawane z sosem grzybowym z suszonych grzybów.

Na stole może być 12 potraw, ale i tak wszyscy chcą moje racuchy.

Naprawdę jest to pracochłonne, ale jeszcze daję radę je piec.

Zauważyłam, że dziś podczas Wigilii byłam bardzo zmęczona, bo może dlatego, że obudziłam się dziś o 6 rano i nie mogłam usnąć i dlatego byłam zmęczona.

Kupiłam sobie stopery, bo to małe skacze mi po suficie od samego rana i naprawdę żyję w stresie.

Prawdopodobnie jutro zamierzam odpoczywać i leżeć cały dzień w łóżku, bo muszę znaleźć balans i odsapkę.

Oglądałam dzisiaj „Kawę na ławę” – tuż przed Wigilią.

Kłótni nie było końca i uważam ten program jest zły i niemoralny!

Dlatego słucham kolęd, które mnie uspokajają.

Życzę Wam spokoju i rodzinnego świętowana.

A życie toczy się dalej!

Może być zdjęciem przedstawiającym świecznik, choinka i szyszka

W domu zapaliłam świeczkę, bo dzisiaj o godzinie 16.oo odeszła od nas Mama mojego Męża.

Pisałam wiele razy, że moja Teściowa od dawna chorowała i  wymagała opieki wszechstronnej, ale choroba i niemoc poszły bardzo szybko i ostatni posiłek jaki zjadła, to był mój rosół.

Potem zaczęła odmawiać posiłków i nawet przestała pić cokolwiek, a więc spodziewaliśmy się, że to tylko kwestia czasu.

Odeszła bardzo spokojnie, bo we śnie w wieku 91 lat.

Nasza Wigilia i Święta będą więc bardzo smutne i w żałobie.

Mamo – Antonino – spoczywaj w spokoju! ✝️

To co się stało sprawiło żal w sercu, ale drugim żalem jest postępowanie Anżeja.

Nie wiem, czy już słyszeliście, że Anżej zawetował ustawy okołobudżetowe i odebrał tysiącom nauczycielom podwyżki 30%, a także budżetówce.

Kiedy to usłyszałam, to zrobiło mi się bardzo, ale to bardzo smutno, że na czele naszego Państwa stoi taki ktoś i z racji zbliżających się Świąt nie użyję dosadnych słów.

Kim trzeba być, aby tuż przed Wigilią wywinąć tak paskudny ruch, a na Xsie płonie od obelg dla tego człowieka i nawet nie wiem, czy one do niego docierają.

Spełnił wolę Kaczyńskiego i ludzie się zastanawiają, co Kaczyński ma na Anżeja.

Tym  ruchem zamknął sobie drogę do wszystkiego i na własne życzenie został nikim.

Premier Donald Tusk napisał na Xsie, że sobie z tym poradzą, a ja proponuję obcięcie pałacowego budżetu!

Moi Drodzy Przyjaciele, tuż przed Wigilią życzę Wam spokoju i zdrowia przede wszystkim.

Jeśli nie ma zdrowia, to tak jakby już niczego nie było.

Kiedy ma się zdrowie, to wszystko jest możliwe i do spełnienia.

Wesołych Świąt 🙂

⬇️

Przepis na placek z życzeniami
/drogi, ale każdego stać na niego …/
Główne składniki to:
– Zdrowie
Jak cenne, każdy z nas wie
Bez niego niewiele można
Choć czasem… góry przenieść gdy tylko wiara jest
Więc wiary dodajmy moc
Do tego nadzieję koniecznie dorzucić trzeba
By wiara samotną nie była i…
– Miłość
Wszystko wymieszać z ogromem miłości
To najważniejszy składnik
Poza tym dodać:
dwie łyżki pomyślności,
kapkę radości,
szczyptę życzliwości
Wszystko powoli wymieszać z odrobiną uśmiechu 🙂
Uwaga – ważne!!!
Odsączyć troski, przygnębienie i smutek
do smaku doprawić wdziękiem,
urodą czy sławą – to już według uznania
I piec,
piec cały rok
w wysokiej temperaturze pozytywnych uczuć
w rodzinnej atmosferze
Smacznego\
Anna Maria Michalik

Jest dobrze!

Na szybie mojego okna wisi sobie taki, oto bałwanek – kosmita, aby poczuć w końcu magię świąt.

Po tych wszystkich horrorach ze strony PiS-u nie jest to łatwe.

Jednak z dnia na dzień humor mi się poprawia i nawet sobie pod nosem podśpiewuję różne piosenki, a dziś śpiewałam, że pieją kury, pieją, bo nie mają koguta – oj dana, dana.

Jest to takie nawiązanie, że odsunięci od władzy właśnie pieją z rozpaczy, bo nagle im się zmieniła perspektywa.

Już krzyczą, że będą składali votum nieufności w stosunku do Ministra Kultury, a także chcą stawiać przed TS innych!

Obejrzałam drugi odcinek wiadomości 19.30 i napiszę Wam, że jest kultura i naprawdę da się to oglądać, bo są to prawdziwe wiadomości podane tak jak trzeba – kulturalnie, bez hejtu i pomówień, choć oprawa jeszcze nie jest profesjonalna.

Będzie z tego chleb i dopiero teraz ludzie się dowiedzą prawdy, co cieszy.

Powoli się gotuje, piecze i w domu pachnie grzybami.

W sieci przeczytałam, że nie możemy im odpuścić ani na krok i tak:

Łukasz Puchalski na FB  · 

„Wydarzenia po wyborach utwierdzają tylko w przekonaniu że już nigdy nie można dopuścić PiSu do władzy. Dla nich liczą się tylko własne interesy nawet kosztem rozkładu państwa. Rozkładu mediów, sądów, prokuratury, samorządów, infrastruktury.

Trzeba odpisować ten kraj od stołka prezydenta po burmistrzów. Zdemontować ten zbrodniczy reżim do gołej ziemi a wszystkich którzy łamali prawo sprawiedliwie (nie ulgowo bo tu żadnej skruchy nie ma) osądzić.

Idźcie tłumnie do kolejnych wyborów – samorządowych, prezydenckich i razem odbudujmy ten kraj. Podnieśliśmy się po rozbiorach, podnieśliśmy po nazistach, podnieśliśmy po Ruskich – podniesiemy się i teraz. I chociaż nas tłamsili, obrażali i poniewierali – to MY będziemy chodzić z podniesioną głową jako dumni Polacy”

. .•*☆. ☆

WESOŁYCH ŚWIĄT »*¯*«*»:

¸♥..*BOŻEGO NARODZENIA*..♥¸

…. .•*☆. ☆

…… ………. (¯ ┼´¯)

…… …….…… / | \

…… ……… …*•♥•*

…… …… … *♥♫♫♥*’.

…… … …. *♥♦♫••♥*

…… ….. *♥☺♥☺♥☺♥*

…… …..*♥♥#♠*♥#♥♥* ‚

…… ….*♥♥♥♥♥♥♫* ‚

…… …*♥♥☺♥♥♥☺♥♥*’

…… ..*♥♥♣♥♣♥♥♣♥♣♥♥*’

…… ‚*♥♥♣♥♥♥♥♥♥♣♥♥*’

…… ………. ╬╬╬╬╬..

*,.*,*.*,*.*,*.*,*.*,.**.,*

Strach przed Świętami!

Kogo my widzimy na tym zdjęciu?

Widzimy człowieka, który się już panicznie boi więzienia.

Byłego ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji i od razu napiszę, że ten/a, którzy przyjęli od niego jakieś odznaczenie będą się tego wstydzić, bo przyjęli je od zwykłego chama.

Po odebraniu mandatu Kamińskiemu i Wąsikowi przez Marszałka Sejmu – Szymona Hołowni, obaj pojawili się dzisiaj na sali sejmowej.

Kamiński zaszpanował najpierw gestem Victorii, a potem pokazał opozycji demokratycznej gest Kozakiewicza, uznawany w Polsce jako zniewaga.

Nie wierzę, że obaj skazani na 2 lata więzienia byli trzeźwi, skoro taki gest przeważył gest Joanny Lichockiej, która pokazała Polakom środkowy palec podczas głosowania nad budżetem dla szczujni, a nie na onkologię dziecięcą.

Oni nie wierzyli, że pójdą siedzieć, bo wierzyli, że im się odpuści, ale zaczyna do nich dochodzić, że będą siedzieli nie za jedno przestępstwo, bo za Pegasusa także.

Nie pomoże im Anżej z pałacu, który twierdzi, że jeśli pójdą do więzienia, to będą więźniami politycznymi.

Politycznym więźniem, to jest Poczobut, a nie te dwa, tanie, dranie – pijacy.

W sumie, to Anżej plecie takie bzdury, że on zawsze przestrzegał Konstytucji i kłamie, a na dodatek kiedy PiS przegrał wybory ostał się sam i do tego z ręką w nocniku!

Biedny Anżej też nie rozumie, że odebranie im szczujni było konieczne, a ten dupek nazywa to anarchią!

On podobno skończył prawo, ale chyba to było prawo „ciążenia”, bo on z prawa nic nie rozumie.

Słuchajcie Drodzy, bo dziś wystartowały nowe wiadomości na TVP1 pod nazwą „18.30”

Pierwsze wiadomości prawdziwe, choć dość topornie zrobione, bo nie dostali się jeszcze do urządzeń za naszą kasę.

Wielu z tej telewizji straci pracę, bo nowość będzie taka, że zostaną zatrudnieni prawdziwi dziennikarze i będą to przekazy nie kłamliwe, a odkrywające pisowskie afery i przekręty.

Ludzie w końcu się dowiedzą prawdy o tym, co dzieje się w kraju i za granicą.

Nie wiem jak czują się wszelkiej maści artyści, którzy swoją twarzą firmowali tej ściek?

Nie wiem jak czuje się teraz Maryla Rodowicz, Górniak Edyta, Golec Orkiestra, którzy za kasę się sprzedali.

Nastał temu kres i cieszmy się, że odzyskujemy swoją prawdę i toższamość.

Precz z wichrzycielami, a witaj prawdo.

Kaczyński przedwczoraj stracił sens, swojego życia! Czas na emeryturę.

To będą cudne Święta Bożego Narodzenia! 🎄🎄🎄

Przedświąteczne porządki w Polsce.

Doskonałe zdjęcie mówiące o tym, że Minister Kultury wykonał swoje zadanie, czyli mamy szach – mat.

Po godzinie 11 z minutami odcięli PiS-owi i jego zwolennikom tlen i zniknęły wiadomości z ekranu i zamiast nich ludzie musieli oglądać serial!

Politycy PiS na czele z Kaczyńskim czując pismo nosem okupywali swoją reżimówkę przez całą noc i twierdzili, że oni obronią swoją propagandówkę.

Oni wiedzą, że bez tej telewizji praktycznie już nie istnieją i dlatego ze strachu wszyscy są bladzi, albo ciśnienie im skacze.

Od jutra ta telewizja będzie wszystkich Polaków, a nie jedynej, słusznej partii i skończyło się rumakowanie.

Muszę przyznać, że boję się o tych, dla których ta szczujnia była jedynym medium, którą oglądali, bo teraz będą pokazywane wiadomości prawdziwe i nie manipulowane, a więc smuteczek.

Dowiedzą się za chwilę o wszystkich aferach w ich partii i będą w szoku.

Czekaliśmy na to 8 długich lat i w końcu się dokonała radykalna zmiana – dość kłamstw o Niemcu Tusku i jego dziadku z Wermachtu.

Oni wciąż nie przyjmują do siebie, że przegrali i teraz mają ból dupy, że tak brzydko się wyrażę.

Teraz oni krzyczą do nowego rządu, że wielu z nich będzie siedzieć, a to zaledwie tylko 7 dni.

Pani Ogórek dziś już nie mogła wejść do szczujni, bo pozbawiono ją wszelkich uprawnień, a więc dzieje się.

Zwroty akcji w ciągu dnia są takie, że ja nie nadążam, bo tyle się wydarzyło.

Idzie sprawiedliwość, ale nie pisowska, bo oto Kamiński i Wąsik zostali skazani prawomocnym wyrokiem na 2 lata odsiadki za aferę gruntową.

Pytałam Was Drodzy na blogu jak teraz, w nowej rzeczywistości zachowa się Anżej.

Anżej dalej jest pisowskim nominatem i dwóch przestępców zaprosił do pałacu prezydenckiego i narzygał na swój urząd.

Kim trzeba być, aby podawać rękę dwóm cwaniakom i przestępcom, którzy podsłuchiwali naszych Obywateli nawet w sytuacjach intymnych!

Nowy rząd idzie jak walec i czyści i czyści, bo wiecie co?

Oni wszyscy wkurzyli niewłaściwego człowieka, czyli Donalda Tuska i dlatego Paweł Graś pisze, że będzie bolało, bardzo bolało.

Czekam na rozliczenia Kaczyńskiego, Kurskiego, Ziobro, Czarnka i tak dalej, bo tam nie ma ludzi krystalicznych, a wszyscy są umoczeni.

Czyli warto było czekać na te piękne czasy i na własne oczy ten upadek zobaczyć.

Idą święta i prawie cała Polska będzie uśmiechnięta. 🎄🎄🎄

W moim domku już jest ustrojone!

Będzie trochę gotowania, ale nie za wiele, bo mamy zaproszenie do Córki.

Cudowny czas!

O godzinie 15 pojechaliśmy na obiad, który przygotowała dla nas moja Najstarsza i spotkaliśmy się rodzinnie w drugi dzień świąt.

Nie spotykamy się często, bo każda z moich Córek jest zabiegana w codziennym życiu, ale staramy się bywać razem właśnie w święta.

Obiad był pyszny, a Wnuki miały przestrzeń na podwórku za domem, który zaraz rozkwitnie kolorami i ogród jest ogarniany po zimie.

Dzieci po obiedzie szukały w ogrodzie „zajączków”, a my dorośli przy kawie i cieście prowadziliśmy rozmowy na tematy różne.

Mój M wziął całą czwórkę naszych Wnuków na lody i towarzyszyła im suczka – maltańczyk – Tessi, która kocha dzieci.

Pojawiły się rozmowy radosne, ale i trudne, bo chociażby o przemijaniu.

Mamy w rodzinie osobę już wiekową i każdy z nas jest nią zatroskany, choć każdy stara się uczestniczyć w tej starości bardzo niełatwej.

Jako, że często nie rozmawiam z młodymi, to dowiedziałam się, że już w szkole podstawowej dzieciaki są narażone na hejt.

Przeraziłam się jako babcia, bo ze swoich lat szkolnych nie pamiętam, aby dzieci sobie tak dokuczały, a teraz w sieci dzieje się zło.

Widocznie, to wina mediów społecznościowych i uważam, że to wszystko idzie w złym kierunku.

Potocznie się zawsze mówi, że święta, święta i już po świętach, a moje były cudne.

Odpoczęłam sobie w gronie mojej rodziny i jestem szczęśliwa.

Maleństwo 3 letnie „cytrynką na wodę” podlewało sadzonki przygotowane pod folię.

Jutro powrót do codziennego życia. Pewnie politycy znowu nam zatrują życie i dowiemy się o nowych aferach, złodziejstwie i przekrętach.

Świąteczne rozmyślania.

Życzę Wam Drodzy przede wszystkim na te Święta zdrowia, spokoju w rodzinnym gronie, a także nadziei, że coś jesienią się w końcu zmieni i pójdziemy drogą tak ważnego słowa jakim jest WOLNOŚĆ.

Od siebie dodam jeszcze takie słowa, że:

Ci, którzy od ośmiu lat zasłaniają się Bogiem – ranią nas najbardziej.

Kaczyński dziś był w kościele, ale najpierw złożył nam fałszywe życzenie pełne hipokryzji i zakłamania i otwórzcie na chwilkę owe życzenia, bo odsłaniają paranoję tych ludzi:

Kaczyński się kończy, ale to nie znaczy, że z władzy zrezygnuje Ziobro i Morawiecki, a i inni mają chęć na stołek.

Oglądałam dziś „Superwizjer” o sytuacji w Białorusi i jest tam straszny terror, gdyż tysiące ludzi jest w więzieniu i są torturowani, ale ważne jest to, że Białorusi wciąż walczą o swój kraj i chcą obalić Łukaszenkę.

Walczą młodzi, którzy z Białorusi uciekli, ale nie zaprzestają walki o demokrację i oni są bardziej dumni niż Polacy.

Dziś doszłam do wniosku, że:

Polacy wyjdą na ulicę i owszem, ale zaraz po tym, kiedy dowiedzą się, że PiS ma trzecią kadencję.
Będzie za późno.

Polacy dziś święcili pokarmy w kościołach i chyba nie jest tak źle z tą drożyzną, gdyż koszyki wypełnione jadłem, tak jakby w tych świętach chodziło tylko o żarcie!

Gdzieś cała świąteczna atmosfera skupiła się na pełnej lodówce, kiełbasie i drożdżowych babach i jakoś to mi w tym wszystkim przeszkadza, bo wiary w tym jest mało.

Ludzie często nienawidzący się siądą do wspólnego stołu i w niejednym domu się pożrą o politykę właśnie, a jak sobie dadzą w szyję skoczą sobie do gardeł!

Tak nas podzielił PiS i jedni kochają Kaczyńskiego, bo on daje szmal, a drudzy go nienawidzą za hipokryzję i obłudę. Nie wiadomo, która opcja zwycięży.

U mnie od lat jest tak, że nawet sms-em nie przekazujemy sobie życzeń, bo właśnie tak nas podzielili rodzice, którzy postawili między swoim dziećmi mur!

Nikt za nikim nie tęskni, skoro zawsze jedno dziecko było ważniejsze od drugiego i tak to wygląda od 30 lat.

Ja się przyzwyczaiłam do takiej sytuacji i nawet nie próbuję tego naprawiać.

Moja magnolia dla Was, która zaczyna dawać mi światełko na te święta.

Moje święta!

Jak ja się cieszę, że los tak dał, że póki co, nie muszę korzystać z jadłodajni i paczek Caritas.

Poniżej wkleiłam zdjęcie z Bydgoszczy, które ktoś zrobił kolejce stojącej po darmowe jedzenie z Caritas właśnie.

Ja nie wiem, czy w tej kolejce stoją tylko głodni, bo może też pazerni, ale to nie jest moja sprawa.

Media pokazują biedę w Polsce i głodnych Polaków, których nie stać jest, aby kupić sobie cokolwiek na święta, a co będzie dalej?

Panie prezesie niech pan patrzy, co żeście uczynili z tą krainą, w której wielu jest głodnych?

Jadąc dzisiaj z M na obiad do Córki zauważyłam jak bardzo oszczędnie udekorowane świątecznie jest mojej miasto.

Rozmawiam z Zięciem, który z rodziną mieszka w Szczecinie i powiedział mi, że Szczecin prawie całkowicie zrezygnował z iluminacji, bo miasta na to nie stać jest.

Wszyscy oszczędzają, a będzie tylko gorzej, bo energia od Nowego Roku wzrośnie niebotycznie, a to się znowu będzie wiązało ze wzrostem cen!

Osobiście spędziłam dzisiaj pierwszy dzień świąt niesamowicie przyjemnie w prawdziwej, trzypokoleniowej rodzinie.

Córka przygotowała wiele smacznych potraw na obiad i hitem jak zawsze jest jej rosół z prawdziwej kury – żółciutki i fasolka szparagowa w bułką tartą o tej porze roku.

Przy kawie, cieście i lampce wina spędziliśmy cudowny czas na rozmowach, śmiechach i wspomnieniach.

Naszą uwagę skupiała na sobie najmłodsza, ponad dwu letnia Wnusia, która w rozbrajający sposób nas rozśmieszała, a uroku ma w sobie pokłady.

Najstarsza Wnusia, już panienka usiadła w kąciku i zaczęła czytać książkę, którą dostała pod choinkę.

W tle leciał film dla dzieci o Kevinie i dzieci podglądały, a ja stwierdzam, że to jest bardzo smutny film, bo dzieje się w nim bardzo wiele złego i nie ma w nim niczego wesołego.

Mamy taką tradycję, że w święta nie pijemy alkoholu, bo można obyć się bez niego skoro dzieci są mądre i zabawne i niczego nie udają i wprawiają dorosłych w świetny nastrój.

W wielu rodzinach muszą się napić, bo na trzeźwo nie potrafią świętować, gdyż mają w sobie takie hobby, że święta, to jest czas na popicie sobie!

Nie lubię!

Pomału święta się kończą i się rozjedziemy, ale na zawsze zapamiętam taki dzień jak dziś!

Najważniejsze, że prezenty były udane i trafione, a najstarsze Wnuczki ucieszyły się ze szkatułek robionych ręcznie.

Powiedziały, że będą w nich trzymały zaskórniaki i ja się cieszę!

Jeśli na tym obiedzie pojawił się wątek polityczny, to tylko muśnięty i oznajmiłam, że nie mam na kogo głosować!

Walcz Ukraino!

Czepili się ateistów!

Obok naszego śmietnika ktoś w worku foliowym położył przecudne gałązki sosnowe.

Pewnie pochodzą z całej choinki i dobrze, że ten ktoś zadbał, aby ktoś sobie mógł tymi gałązkami udekorować dom.

Padło na mojego M, który mi je do domu przyniósł, a ja je do dużego wazonu z wodą wsadziłam.

W środek wrzuciłam lampki białe i teraz, wieczorem mam spektakularne świecenie świąteczne.

Ja z M już jesteśmy po Wigilii i razem spędziliśmy piękny czas, bo było dużo wspomnień z lat dziecięcych, kiedy jeszcze się nie znaliśmy.

Wspominaliśmy naszych Rodziców i to – jak to kiedyś wyglądały nasze święta.

Jutro spotkanie z naszymi Dziećmi i ich Rodzinami oraz z Wnukami.

Wiem, że będzie to ważny czas dla nas wszystkich i cieszę się na niego!

W sieci toczy się ostra dyskusja, czy ateiści mają prawo do świętowania katolickich świąt Bożego Narodzenia, strojenia choinki i śpiewania kolęd.

Ateiści kiedyś żyli przeważnie w rodzinach katolickich i to z domu wynieśli wszelkie rytuały i tradycję!

Kij w mrowisko wrzucił prof. Matczak – prawnik i znawca Konstytucji, który udzielił wywiadu z takim oto cytatem:

prof. Matczak się wypowiedział, że ateiści to są wypalone maszyny i to jest ten człowiek, którego szanowałam.

Jest on ojcem rapera o pseudonimie „Mata”, który na okrągło rapuje o chlaniu i ćpaniu, a także ma zarzuty za posiadanie narkotyków.

Mam odpowiedź, że mam prawo, jako niewierząca spędzać te święta według własnego uznania i nikogo nie powinno obchodzić, czy stroję w domu choinkę, czy też palmę, na którą zakładam łańcuch i bombki.

Ciekawa sprawa jest z tym rozliczaniem ateistów, którzy wielokrotnie są lepszymi ludźmi od katolickiej masy, kiedy to w kościele dokonuje się pedofilia.

Przeglądając Twittera widziałam dziś życzenia od niby katolickich polityków i widziałam życzenia niby prezydenta, który wielokrotnie złamał moją Konstytucję i za to będzie siedział.

Widziałam życzenia Ziobry – też katolika, który zablokował dla nas ogromne pieniądze z Unii Europejskiej i zniszczył wielu ludzi.

Widziałam życzenie Beaty Szydło i miałam odruch wymiotny, że nie ma ona w sobie żadnego honoru niszcząc życie Pana Sebastiana.

Widziałam życzenia Kaczyńskiego, który zdemolował nam kraj, ale przecież kiedy jest w kościele przyjmuje komunię świętą.

Dziękuję wam faryzeusze za wasz katolicyzm pomieszany z wstrętnymi występkami w swoich życiorysach.

Wiem jedno, że dziś katolicy pójdą na pasterkę, a ilu z nich będzie pijanych – oto jest pytanie.

Ilu katolików w te święta pobije swoją rodzinę i skatuje żonę?

Nie wrzucam wszystkich katolików do jednego worka, bo są wśród nich prawi ludzie, gotowi do pomocy słabszym i działają na ich rzecz.

Jednak nich nikt mi nie mówi, że polityk taki jak Kaczyński jest dobrym katolikiem, bo nie jest, a to wszystko, to gra polityczna i szukanie w kościele elektoratu.

Niech mi nikt nie mówi, że Rydzyk jest katolikiem, bo mogę nie wytrzymać i zareaguję wulgarymem.

Jestem ateistką i staram się być dobrym człowiekiem i to jak spędzam te święta nikogo nie powinno obchodzić!

A jeśli chodzi o kolędy, to jest moja ulubiona i najpiękniejsza w wykonaniu Kuby Badacha, a słowa jej są dla mnie jak słowa z baśni!