Archiwa tagu: pomnik

Trzeba się oczyścić z kłamstwa!

Od czasu, do czasu nasz sąsiad przywozi nam z piekarni w innym miasteczku, pyszny chleb, bo w moim mieście system PiS spowodował zamknięcie piekarni.

Nie podołali w związku z podwyżkami i tak oto straciliśmy bardzo dobrą piekarnię.

W moim mieście pieczywo jest przywożone z innych, okolicznych piekarni i bardzo brakuje nam tamtego pieczywa.

Mnie dzisiaj spotkał zaszczyt, że przez godzinę miałam pod opieką pieska mojej Starszej Córki, która musiała załatwić swoje sprawy.

Piesek jest malutki z rasy Maltańczyk i wabi się Tessi.

Maltańczyki, to są kochane, wierne pieski kochające swoich właścicieli i do tego są bardzo mądre i przyjazne, akurat dla dzieci.

Kiedy jego pani przyszła ją odebrać, to niezły opieprz dostała za to, że ją zostawiła. 🙂

Cd. niżej.

Oglądam dokument na TVN „Czarno na białym” pt. „Bielmo” – „Franciszkańska 3”

Dziennikarze przez 3 lata dochodzili do prawdy o naszym, polskim Papieżu Janie Pawle II.

Niestety, ale stwierdzam, że wszystkie pomniki JPII powinny z hukiem runąć i to natychmiast.

W moim mieście także!

JPII jest współodpowiedzialny na krycie pedofilów i to jeszcze zanim został Papieżem, kiedy był Metropolitą w Krakowie.

Nigdy nie rozliczył żadnego, znanego sobie pedofila, a wręcz przeciwnie – pomagał im i przenosił na inne parafie – nawet za granicę.

Wszystkie instytucje noszące imię JPII powinny to naprawić natychmiast i zmienić patrona, a JPII wyrzucić z pamięci raz na zawsze, bo nie jest godzien go czczenia.

JPII jest odpowiedzialny za ziszczenie niejednego życia i osobiście dawno to wiedziałam, gdyż już amerykańskie media dawno o tym mówiły w swoich filmach dokumentalnych, a tylko w Polsce to ukrywano.

Oczywiście nasz Anżej nigdy się nie przyzna do tego, że JPII był współodpowiedzialny za krycie pedofilii i niejeden dalej będzie śpiewał słynną „Barkę” nie przyjmując do siebie jego oczywistej winy.

Brzydzę się pedofilami, gdyż dla mnie dziecko jest święte.

Nigdy nie powinno być ukrywanie tych niecnych czynów, a JPII to zrobił nie bacząc na to, że wielu molestowanych odebrało sobie życie!

Tfu – dobrze, że ta mitologia o nieskazitelnym Papieżu upada na moich oczach!

Najgorsze jest to, że kiedy przyjeżdżał do Polski, to ja ateistka słuchałam go z otwartą buzią z podziwem.

Mój M jako pirotechnik jechał obstawiać te wizyty, aby Papieżowi w Polsce nie spadł włos z głowy.

Tak było, a i zdjęcia mam z tych podróży po Polsce, a tu po tylu latach mit wielkości runął i tak powinny runąć jego pomniki!

U mnie pomnik JPII stoi bardzo blisko kościoła i przechodząc obok niego mam odruch wymiotny i nienawidzę tego zakłamania.

A gdyby to Jarosław zginął?

Kiedy rodzą się bliźniaki, to od samego początku jest to bardzo specificzna więź.

Podobno jak jeden jest głodny, to drugi zaraz zaczyna też ryczeć, że jest też głodny i matka musi je karmić piersią razem.

Podobno jak jednego boli kolano, to drugi też się na to skarży, ale może to są tylko plotki.

Jadwiga Kaczyńska urodziła ich dwóch i tu powyższa teoria się zgadza, bo Lech i Jarosław mieli ze sobą zawsze bardzo silną więż, choć ich charaktery były skrajnie różne.

Lech to taka mamałyga, która wszystkiego się w życiu bała, a Jarosław przebojowy i miał ogromny wpływ na brata i apetyt na władzę.

Podobno Lech wcale nie chciał istnieć w polityce, bo wolał żyć spokojnie, według swoich zamierzeń i marzeń.

Jego brat, to istny brutal i za wszelką cenę chciał zaistnieć w polityce i mieć na nią swój wpływ.

Lech się ożenił i bez swojej Marii by nie istniał, bo tylko ona miała na niego wpływ i się bardzo kochali, ale Jarkowi to przeszkadzało i kazał bratu wystartować w wyborach na prezydenta.

Lech wygrał, ale ta rola mu mocno ciążyła, ale jak brat bliźniak kazał, to nie miał innego wyjścia.

Musiał się pożegnać ze spokojnym życiem, ale miał to szczęście, że miał u boku żonę Marię.

Czasami ta funkcja mu przeszkadzała i posiłkował się „małpeczkami” w celu zredukowania stresu.

Jarek kazał lecieć do Katynia, to poleciał i z powodu bylejakości zginął w katastrofie.

I tu zaczął się horror  dla Polski, bo musieliśmy przeżyć fanaberie Jarosława z miesięcznicami i w końcu doczekaliśmy się pominka byle jakiego, zastraszonego prezydenta.

Jakie to smutne, że na cokole stoi Lech bez żony, bez której nie potrafił żyć.

I tylko gołębie będą miały gdzie świnić, a Jarosław i tak nie zagłuszy swojego sumienia, że spowodował śmierć brata, bratowej i innych biorących udział w tym pazernym locie.

Okazuje się, że Jadwiga Kaczyńska urodziła Mścisława i Dobrosława i gdyby, to Jarosław zgniął w Smoleńsku, a nie Lech, to mielibyśmy w Polsce spokój, ład i praworządnąć, a tak mamy anarchię i faszyzm!

 

Postawili go takiego samotnego w samotnym miejscu.
Zapomniano o żonie – Pani Marii i kto mu teraz kanapki przyniesie w reklamówce i poprawi krawat?
Przecież nie istniał bez żony!
Kto mu teraz kupi słynne małpeczki?
Zostawili go na pastwę gołębi!

Znalezione obrazy dla zapytania kaczyński z żoną w juracie

 

Znalezione obrazy dla zapytania kaczyński z żoną w juracieZnalezione obrazy dla zapytania kaczyński z żoną

Znalezione obrazy dla zapytania kaczyński z żoną

Znalezione obrazy dla zapytania kaczyński z żoną

Znalezione obrazy dla zapytania kaczyński z żoną

Jeszcze jeden pomnik dzisiaj!

No i stało się!

Dzisiaj w Szczecinie – mojej stolicy województwa, odsłonięto pomik Lecha Kaczyńskiego!

Myślałam, że moje zachodniopomorskie jest dumne i nie ugnie się propagandzie PiS, a tu taka niespodzianka.

Ulice zakorkowane, Policja wszędzie i barierki, bo przyjechała pisowska świta, aby być na tej marnej wartości uroczystości.

Najpierw pobiegli wszyscy do kościoła w Szczecinie i tacy umęczeni długą mszą, udali się na miejsce gdzie postawiono chudego, wysokiego i zgrabnego „Prezydenta”, który w rzeczwistości był mały, gruby i tchórzliwy!

Żadna telewizja poważna tego nie transmitowała, a jedynie propaganda medialna czyli Info.

Po odsłonięciu tego maszkarka padły takie peany na jego cześć, że co trochę wybuchałam złością i na przemian śmiechem.

Morawiecki powiedział, że:

Był człowiekiem solidarności przed jej powstaniem. Człowiekiem solidarności przez wielkie S i małe s. Starał się angażować innych, by robotnicy nie zostali pozostawieni. Był inteligentem który współpracował z robotnikami. Jego ślady są widoczne nie tylko w Wilnie, czy na wschodzie, ale również w Szczecinie. Łączył politykę Jagielońską z Piastowską. Łączył tradycję z nowoczesnością”.

Pamiętam tą prezydenturę i pamiętam jego wiecznie przestraszoną twarz, która wyrażała to, że ta rola mu ciąży i dlatego kupowano dla niego słynne „małpeczki”, bo na trzeźwo się nie dało nic.

W programie „Czarno na białym” bardzo dokładnie oceniono tą marną prezydenturę i „dokonania” tego strachliwego człowieka, którego na to stanowisko wypchnął na siłę jego brat, a potem kazał mu robić kampanię i nakazał lecieć do Katynia!

Jak to się skończyło, to wszyscy wiemy i tylko dlatego stawiają mu te pomiki, aby zagłuszył swoje sumienie Jarosław Kaczyński.

Przyjdzie taki czas, że te pomniki będą rozbierane, bo Lech Kaczyński dla Polski i dla Szczecina nie zrobił nic!

 

Zdjęcie użytkownika Elżbieta Maria Saga.

Polsko – dokąd zmierzasz?

Dzisiaj odsłonięto pomnik poświęcony katastrofie smoleńskiej, postawionego nielegalnie.

PiS zawłaszczył sobie Plac Piłsudskiego i na tym placu nelegalnie postawiono pomnik brzydki i do tego prawdopodobnie jest plagiatem!

Działo się tam dzisiaj wiele, co absolutnie nie sprawiło, że przeżywałam głęboko, co tam się tam działo i co się mówiło.

Na usta cisnęły mi się przekleństwa i niemoc!

Ludzi jakby coraz mniej, ale za to Policji coraz więcej i płotków także.

Sparaliżowane miasto i upolityczniona odsłona nie wzbudziły we mnie uczuć dobrych, ale raczej negatywne, bo nie ma w tym wszystkim szczerości, a jedynie jest walka o następne wybory!

Odsłonięto więc czarną, beznamiętną bryłę sugerującą, to słynne prezesa dochodzenie do prawdy, o której Kaczyński wiedział od pierwszej godziny po katastrofie.

To on popchął tego Tupolewa we mgłę i sprawił, że piloci zastraszeni się pogubili i zrobili masę błędów.

Na tej katastrofie Kaczyński zbudował sobie kapitał polityczny i tak sobie slalomem podąża przez Polskę, którą taranem niszczy krok po kroku.

Jakie to wszystko przykre jest, że mimo wandalizmowi  na Polsce ma swoich zwolenników, którzy dadzą się pokroić za Kaczyńskiego!

Gdyby Prezydent Lech Kaczyński nie spóźnił się na samolot i gdyby podpity gen. Błasik nie wydawał komend pod wpływem, to by dolecieli, a tak po prostu piloci popełniali podczas lotu błąd za błędem, bo słyszeli – zmieścisz się śmiało!

Pomnik już stoi – brzydki, ale stoi, ale to jeszcze nie koniec tej smoleńskiej farsy, bo ma stanąć jeszcze jeden pomnik, tego kruchego i zastaszonego przez brata – Lecha Kaczyńskiego.

Ludzie zaczynają się bać w Polsce i ja zaczynam się bać, bo PiS mi mówi jak mi wolno żyć i nie tylko mnie!

Wczoraj w Faktach po Faktach wysłuchałam z uwagą wywiadu z naszym wielkim i zdolnym aktorem – Januszem Gajosem i zalałam się łzami, bo czuję dokładnie to samo – o czym mówił Janusz Gajos – przeczytajcie.

Może za ten wpis na blogu zostanę ukarana i po mnie przyjdą – nic nie jest wykluczone!

 

 

Polityka to nie zabawa,
to całkiem dochodowy interes.

Winston Churchill

Nie takiej Polski chcę na moich Dzieci i Wnuków, bo jest straszno i duszno!

Wybitny aktor był gościem Justyny Pochanke w TVN24. Dał się namówić na rozmowę o polityce. „Jesteśmy ubezwłasnowolnieni” – powiedział w programie na żywo.

Na pytanie, czy uważa Jarosława Kaczyńskiego za charyzmatycznego przywódcę, nie krył emocji.

  • Charyzma kojarzy mi się z czymś szlachetnym. W tej chwili chyba nikomu nie trzeba tłumaczyć, że to nie jest charyzma. Wielu ludzi daje się prowadzić za rękę w stronę piekła. Nie wiem, dlaczego ulegają nakazom i wyobrażeniom o naszym kraju. To jest teatr, którego ja do siebie nie dopuszczam.
    Jak ja mam reagować na to, że była pani premier, krzyczy o tych nagrodach? To jest cyrk, to jest slapstikowa komedia. Nie do uwierzenia, że to się dzieje naprawdę. Chciałabym czuć się bezpieczny i spokojny. Jeden człowiek chce mówić mnie, jak mam żyć. Daje mi tabelkę z przykazaniami na każdą okoliczność mojego życia. To jest przerażające. Nie umiem tego nazwać.
    Gajos przyznał, że raz wziął udział w marszu KOD-u.

https://teleshow.wp.pl/janusz-gajos-to- … 751939713a

Słowa wybitnego aktora odbiły się głośnym echem. Co myślą o nich aktorzy, którzy nie kryją się z konerwatywnymi poglądami?

  • Janusz sam siebie skomentował. Współczuję mu, że kieruje się emocjami, a nie rozsądkiem Przykro mi, że wielu moich kolegów zeszło na manowce. O polityce coraz częściej wypowiadają sie ludzie, którym brakuje rozeznania. Ich sądy są powierzchowne. Żyją w lęku i zarażają lękiem – mówi w rozmowie z WP Jerzy Zelnik. – Dziwię się, że Janusz nie może poradzić sobie rozumowo z tym, co się dzieje. Trudno w jego słowach znaleźć mądrość wynikającą z wieku – dodaje.

Z kolei Ewa Dałkowska nie chciała szerzej komentować wypowiedzi Janusza Gajosa, powiedziała krótko, że będzie modlić się za aktora: – Wielu moich przyjaciół zachowuje się jak psuje. Modlę się za nich, żeby wrócił im rozum.

https://film.wp.pl/zelnik-i-dalkowska-p … 847973505a

Czyli rozumni aktorzy to tacy ,którzy zgadzają się z jedyną słuszną linią PIS . Pozostali to psuje , brak im
rozumu i należy się za nich modlić . Ciekawa koncepcja zwolenników prezia , którzy dobrze wiedzą z jaką
partią należy się ustawić i zmieniają zdanie w zależności skąd wiatr zawieje .

Na tej samej stronie znajduję się sonda

Jak oceniasz wypowiedzi Janusza Gajosa o rządach PiS?

85%- Ma rację
15%-Nie ma racji

 

Macki pisowskie w moim mieście!

Wśród ptaków wielkie poruszenie – tfu – mieszkańców mojego miasteczka.

Od kilku dni poszła fama po mieście, że odwiedzi nas – no kto?

Prezydent RP wraz z małżonką nas odwiedzi i fama okazała się prawdą!

Prezydent RP Andrzej Duda w Choszcznie!
W najbliższy poniedziałek 19 marca 2018 roku nasze miasto odwiedzi Prezydent RP Andrzej Duda z małżonką. Wizyta ta ma związek z projektem „Nutki dla Ojczyzny” którym zainteresował się Prezydent RP.
Oficjalnie na stronie Prezydenta RP zapowiedziano że o godz. 15:30 Prezydent Andrzej Duda spotka się z mieszkańcami w Hali Sportowej przy Publicznym Gimnazjum w Choszcznie. Podczas spotkania planowane jest wystąpienie Prezydenta RP.

Ludzie się głowili, po co nas i dlaczego chce odwiedzić tak wysoki urzędnik Polski i to nie latem, kiedy nasze miasto jest piękne, zielone, a pod koniec zimy, gdy miasto jest szare!

Niektórzy mieli nadzieję, że może sypnie groszem, bo u nas jezdnie i chodniki są dziurawe i nie jeden na tych dziurach stracił co najmniej obcas od buta.

Wiadomym jest, że wszystkie władze mają swoje aktywa i pasywa i też wielką dziurę w budżecie, a więc kasy na reparacje i remonty jest brak.

Niestety, ale ta wizyta nie łączy się z ratowaniem budżetu miasta, a z wysłuchaniem występu „Nutki patriotyczne”, które dadzą występ na sali gimnastycznej byłego Gimnazjum.

Nie obawiam się występu dzieci, gdyż słyszałam i są pięknie przygotowane, ale obawiam się tego przemówienia Prezydenta.

A co będzie jak chlapnie, że Choszczno jest pod zaborami i jako Ziemie Odzyskane jesteśmy tylko pozornie i wciąż należymy do Niemców?

W związku z tą arcy ważną wizytą nasze Władze przychyliły się natychmiast do ustawy dekomunizacyjnej i wydano dekret o rozbiórce pomnika Wdzięczności Armii Radzieckiej.

Przyjechał ciężki sprzęt i pracownicy z młotami, wiertarkami i kilofami i zaczęli walić w ten zrośnięty z miastem pomnik, aby tylko nie narazić się Prezydentowi i jego niemej małżonce.

Pomnik tak korzeniami wrósł w ziemię naszego miasta, że mocno się namęczono, aby go zdemontować. Dopiero pod koniec dnia to się udało.

Ludzie starsi piszą na moim fan – page, że szkoda, że to wstyd dla włodarzy, bo pomnik ten, to nasza historia.

Młodzi krzyczą u mnie na stronie, że precz z komuną i bądź tu mądry.

Powstaje pytanie, co włodarze obiecali Prezydentowi i mi się wydaje, że w tym miejscu powstanie pomnik – potworek następny Lecha Kaczyńskiego.

Przecież Prezydent nie przyjedzie do nas tylko posłuchać pieśni patriotycznych, a pewnie po to, aby wynegocjować coś dla Prezesa Kaczyńskiego.

Napiszę moje podsumowanie na te podłe czasy, a więc:

„Ha ha ha – komedia!
Dali 500+ i potem długo, długo nic, a teraz dają sobie i biorą sobie!
Pogratulować temu suwerenowi, który godzi się na to – jaki kur…wski chaos jest w Polsce!
Jest duszno, śmierdząco i nieuczciwie i śmiesznie! 😦

 

 

 

Zdjęcie użytkownika Choszczno i okolice w obiektywie.

Zdjęcie użytkownika Choszczno i okolice w obiektywie.

Zdjęcie użytkownika Choszczno i okolice w obiektywie.

Zdjęcie użytkownika Choszczno i okolice w obiektywie.

Nawet komuniści się nie odważyli!

23 lutego 1945 roku moje miasto zostało wyzwolone spod okupacji niemieckiej.

Pisałam o tym parę notek niżej, kiedy odbyła się u nas rekonstrukcja wyzwolenia.

Potem – też niżej pisałam o Pomniku Wdzięczności Armii Radzieckiej i zadałam sobie pytanie – kiedy ten pomnik zostanie rozebrany na polecenie PiS-u.

Dziś w moim mieście zagrzały się telefony, bo okazuje się, że Pomnik ma być rozebrany w trybie natychmiastowym i prawdopodobnie, to nastąpi już w poniedziałek.

Mam informację z dobrego źródła i prawdopodobnie ma zawitać u nas „Prezydent” Duda i dlatego te działania są przyspieszone.

Podałam tą informację na Facebooku i ludzie z mojego miasta są oburzeni, bo nikomu ten Pomnik nie przeszkadzał, a wręcz odwrotnie, bo ten Pomnik historycznie wtopił się w nasz krajobraz.

Ludzie są oburzeni, bo nawet za czasów komuny nikt nie odważył się zlikwidowania tego Pomnika przypominającego o naszej historii.

Wielu Burmistrzów było naciskanych, by pozbyć się tego Pomnika, ale żaden się nie odważył, aż tu jeden telefon i się dokona!

Ta partia idzie jak taran i knebluje nas i grozi i chce wsadzać do więzienia.

Karmią nas swoją zatrutą kiełbasą wyborczą, która nas osacza.

Odbiera nam wszelkie radości zamykając sklepy i zamykając nam usta, co powoduje, że coraz bardziej się boimy wyrażać swoje poglądy, bo za krytykę tego rządu grozi nam cela +

To tylko dwa lata ich rządów, a po Narodzie rozlał się strach i zaczynamy nawet bać się krytykować ten rząd, bo grozi nam ban na portalach społecznościowych.

Mój znajomy z Facebooka za krytykę tego rządu otrzymał bana na tydzień, ale to tylko początek, gdyż oni nie poprzestaną i będą nawet nas kneblować i na rok!

Zaczęli niszczyć ludzkie życie i ludzkie kariery i tak jak piszą na Facebooku ludzie, którzy liczą to, co wyprawia ten rząd:

W dzisiejszym Tygodnik NIE szczegółowa relacja z publicznego wysłuchania ws. represji wobec emerytów mundurowych. Byliśmy w Brukseli, żeby całą Europa dowiedziała się, iż na skutek bandyckiej ustawy śmierć poniosło już 37 osób, a 56 tysięcy jest okradzionych i upokorzonych.

Taka jedna, która czyta mojego bloga i innych krytykujących obecną scenę polityczną dziś wydaliła z siebie, a jest niegłupia, że mój blog, to jest i tu cytuję:

„Mój Boże, jakimiż słowami wyrazić wdzięczność Koleżeństwu za ich ciężką pracę.
To dzięki wam a także takim jak wy, różnym sokom z buraków czy cebuli,
różnym przygłupim blogerom z analizami politycznymi rodem ze Szkiełka prowadzonego przez Mordkę,
a także ubywatelom z leżących protestów”.

Odpowiadam paniusi, że napierdziela 10 lat na PO na forum dla Seniora.

Nie jest głupia, ale zamiast działać w strukturach PiS, w polityce, pokazać na co ją stać, to w ciepłych bamboszach 10 lat udziela się na niszowym forum robiąc za „znafczynię polityki”.

Ta paniusia nie wie, że karma wraca i przyjdzie jej kiedyś odszczekać wszelkie kalumnie skierowane do innych użytkowników i znajdzie się w niebycie!

Jakie to smutne, że 70 – latki i 80 – latki od rana do wieczora ślęczą przy komputerze, i nadają na PO, PSL, kiedy teraz ich idole niszczą zdobycze demokracji!

Nie jestem za PO, ani PSL -em, ale jestem wściekła, że ten rząd unieszczęśliwił normalnych Polaków, a tym kretynkom pasuje  w to mi graj!

 

 

Zdjęcie użytkownika Elżbieta Maria Saga.

Zdjęcie użytkownika Elżbieta Maria Saga.

Zdjęcie użytkownika Elżbieta Maria Saga.

Zdjęcie użytkownika Elżbieta Maria Saga.

Zdjęcie użytkownika Elżbieta Maria Saga.

Zdjęcie użytkownika Elżbieta Maria Saga.

Zdjęcie użytkownika Choszczno i okolice w obiektywie.

To nie jest kraj dla zdrowych ludzi!

Krzysztof Adamski zasłania folią tablice z nową nazwą ulicy. Wojewoda Dariusz Drelich z PiS nazwę ulicy Dąbrowszczaków zamienił na Prezydenta Lecha Kaczyńskiego

Przez 50 lat – słownie: (pięćdziesiąt) mieszkałam z Mężem przy ulicy 22 Lipca i dobrze mi się mieszkało.

Pod koniec zeszłego roku otrzymaliśmy powiastkę, że będę mieszkała przy ulicy Lipcowej.

Teraz, kiedy wpisuję w dokument nazwę swojej, nowej ulicy chwilę zastygam, aby sobie przypomnieć gdzie  ja mieszkam!

W zasadzie nowa nazwa mojej ulicy jest ładna, bo Lipcowa i kojarzy się z ciepełkiem i latem,  pachnącą trawą, kwitnącymi kwiatami i słońcem – no chyba, że pada, bo w lipcu w Polsce często pada ha ha.

Nazwę ulicy nam narzucono odgórnie – bez żadnych tam konsultacji z mieszkańcami, ale widocznie się spodobała, bo społeczność nie szumiała.

Wszyscy się ucieszyli, że nie nadano naszej ulicy nazwy Wielkiego Prezydenta – Największego, Najmądrzejszego i wszystkie Naj – Lecha Kaczyńskiego!

Ale są obawy na rewolucję w moim mieście, bo mamy w nim:

Cmentarz Wojenny Żołnierzy Armii Radzieckiej. Pochowanych jest na nim ponad 3000 żołnierzy sowieckich, którzy tu zginęli!

Znalezione obrazy dla zapytania cmentarz radziecki choszczno

 

Mamy też Pomnik Wdzięczności Żołnierzom Radzieckim! Jak długo – któż to wie!

Znalezione obrazy dla zapytania pomnik wdzięczności choszczno
Ciekawe kiedy te dwa obiekty też zostaną zniesione z naszej przestrzeni, bo ustawa dekomunizacyjna rozlewa się po Polsce jak tsunami w Japonii!
U Rosjan wsio kukurydza, a u nas wsio Wielki, Największy Prezydent Lech Kaczyński, na każdym skwerku, rondzie, moście, lotnisku, aż do porzyganienia!
Ludziom to zaczyna się nie podobać i dają temu wyraz, tak jak pewien, niezadowolony w Gdańsku, który wziął sprawy w swoje ręce i czytamy:
„Policjanci przyszli do mieszkania Krzysztofa Adamskiego, gdańszczanina, który w nocy zasłonił tablice z nazwą ulicy Lecha Kaczyńskiego. Przeszukali mu mieszkanie i samochód, potem zawieźli na komisariat i postawili zarzuty.

Krzysztof Adamski w nocy z wtorku na środę, a potem w środę w ciągu dnia zasłaniał folią tablice z nazwą ul. Prezydenta Lech Kaczyńskiego. Odsłonił także zasłoniętą uprzednio przez Gdański Zarząd Dróg i Zieleni tablicę ze starą nazwą – ul. Dąbrowszczaków.

Już tego samego dnia tą sprawą zajęli się policjanci. – Policja przyszła do mnie do domu ok. 17.40, dwóch umundurowanych funkcjonariuszy 13; opowiada „Wyborczej” Adamski. – Powiedzieli, że pojedziemy na 5. Komisariat Policji na Przymorze. Przeszukali mieszkanie i samochód”.

Zarzuty zniszczenia znaku drogowego.

http://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiasto/7,35612,23083827,policja-ekspresowo-sciga-mezczyzne-ktory-zaslonil-tablice-z.html

Prezydent Andrzej Duda tylko raz zachował się – jak na Prezydenta przystało!

Został powołany Komitet jak za PZPR w sprawie budowy dwóch pomników w centrum Warszawy. Jeden będzie poświęcony tym, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej i drugi zamordowanemu Prezydentowi – Lechowi Kaczyńskiemu!

Czekają nas więc ciekawe czasy, kiedy to powstaną nowe przewodniki po miastach i wsiach, ponieważ nasza przestrzeń może wyglądać tak:

Rok 2016 i lata poźniejsze
– Panie, jak dojechać do Bulwaru Lecha Kaczyńskiego?
– Pojedzie pan ulicą Ofiar Katastrofy Smoleńskiej, skręci w prawo w ulicę Braci Kaczyńskich, potem przez Męczenników 10 Kwietnia, dalej prosto przez Prezydenta Tysiąclecia i skręci pan w lewo, w Bojowników o Prawo i Sprawiedliwość. Potem już prosto do Placu Braci Bliźniaków z pomnikiem Jarosława Boga Żywego, a tuż za nim jest Bulwar Lecha Kaczyńskiego.

Czy ja się czepiam? Wdaje mi się i tu mam swoje zdanie, że faktycznie się czepiam, ale sobie to przemyślałam. Przystaję na budowę jak największej ilości pomników, na wszystkich skwerkach, na których nie ma jeszcze pomnika Jana Pawła II.

Niechaj powstają te wszystkie potworki, gdyż Prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu te pomniki się należą z racji takiej, że był o wiele lepszym Prezydentem od Prezydenta obecnego. Niech upamiętniają człowieka pierwszego w Polsce, który sprzeciwiał się łamaniu prawa i szanował Konstytucję oraz Trybunał Konstytucyjny. Niech się Prezes cieszy i dokona swojego dzieła i wyczyści swoje sumienie!

Obecny „Prezydent” to jest tylko z nazwy i nie jest Prezydentem wiarygodnym, gdyż tak bardzo się boi brata Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, że za trochę sprzeda nasz kochany kraj, bo tak mu Prezes nakaże!

Przebrał miarę i u mnie stracił wszystko, kiedy przyjmował ślubowanie od sędziego wybranego w przestępczy sposób, poprzez głosowanie na dwie ręce i tu daję felieton Mariusza Szczygła, którego uwielbiam czytać. Pan Mariusz   o dziwo zauważył tylko raz, że Andrzej Duda zachował się jak człowiek, a nie jak pacynka pociągana za sznurki.

Zachęcam do przeczytania.

 

Mariusz Szczygieł

Oto co ostatnio usłyszałem, podsłuchałem, przeczytałem.

 

Jak w ubiegłym roku najpierw pojechałyśmy po różę, żadne tam żonkile. Kwiaciarka zapytała, dla kogo. „Dla Marka Edelmana”. „O, dla pana doktora to musi być najpiękniejsza” – powiedziała i podała taką o olbrzymim, rozłożystym kwiecie. „Jakaś erotyczna ta róża – stwierdziła Hanna Krall. – Rozbuchana taka. Może dlatego, że z Argentyny przyjechała, tak powiedziała pani kwiaciarka”. Przed cmentarzem – policja i ochroniarze. Dziwne, rok temu tak nie było. Od prezeski gminy żydowskiej dowiadujemy się, że będzie prezydent Duda z prywatną wizytą na grobie Edelmana. „Wyprzedźmy delegację, pani Julio” – rzuca Krall i łapie mnie za rękę. Odwiedzamy inne groby, wiemy, że do Edelmana przyjdzie dużo ludzi, a te nawiedzamy tylko my. Spomiędzy macew spoglądają na nas czujnie BOR-owiki. Prezydenta widzimy z daleka, ale kluczymy, żeby uniknąć oficjalnego spotkania. W końcu i on, i my jesteśmy na cmentarzu prywatnie i po chwilę zadumy. Prezydent już był przy grobie Edelmana, a to nasz ostatni przystanek, decydujemy się więc tam pójść, choć BOR-owiki ciągle depczą nam po piętach. Do grobu jednak nie możemy podejść, bo otacza go wianuszek dzieci. Nauczycielka tłumaczy, kim był Edelman i że w przyszłości będą czytać o nim w książce Hanny Krall „Zdążyć przed Panem Bogiem”. „Pani Haniu, autorka musi poczekać, bo teraz bliżej grobu jest książka” – szepczę. Nauczycielka wyławia jednak wzrokiem postać reporterki, którą ledwo widać zza dzieci: „O Boże, przepuśćcie panią Krall!”. Podchodzimy do grobu w szpalerze szóstoklasistów. Na grobie wiązanka z biało-czerwoną szarfą i napisem ANDRZEJ DUDA. Pani Hania kładzie na płycie tę erotyczną różę. Zapala znicz i zamienia kilka słów z Edelmanem. Nagle poruszenie wśród BOR-owików. Prezydent wraca! Chcemy więc pójść już w kierunku bramy, ale pani BOR-ówka zastępuje nam drogę. Nie wycofamy się też drugą stroną, bo za naszymi plecami stoi cała klasa szósta ze Szkoły Podstawowej nr 210 imienia Bohaterów Pawiaka. No więc czekamy, aż przejdzie prezydent wraz z niewielką świtą. To oczywiście nie mogło się udać – spotkanie było nieuniknione. Rabin Schudrich wskazuje Hannę Krall prezydentowi, który podchodzi, żeby się przywitać. „Cieszę się, że tu jestem – mówi prezydent. – Miałem zaszczyt poznać Marka Edelmana, choć pani książki niestety w szkole nie omawialiśmy”. „A ja się cieszę, że przyszedł pan do Marka” – odpowiedziała Krall. Uznałyśmy, że to ładne, że przyjechał w ten dzień na cmentarz żydowski bez kamer i zamieszania, nieoficjalnie. Oficjalnie pojawił się dopiero pod pomnikiem Bohaterów Getta. Że spędził godzinę na chodzeniu między grobami, słuchaniu opowieści rabina i kadyszu. Pani Hanna była poruszona: „Przecież w osobie prezydenta to Polska przyszła dzisiaj do Edelmana”.

Tę opowieść Julianna Jonek zamieściła na swoim fejsbukowym profilu jeszcze tego samego dnia, kiedy z pisarką uczciły rocznicę wybuchu powstania w getcie. Internauci zaczęli sobie post masowo udostępniać. Wzruszali się nim, dziękowali zań, „Fakt” zrobił z niego newsa, pan prezydent napisał o tym na Twitterze.

– Oszołomiło nas, że prezydent może zachować się jak człowiek, a nie robot wynajęty przez PiS, piękne! – powiedziałem.

– Ludzie chyba zobaczyli inną twarz prezydenta. Choć nie miała być to twarz do publicznego pokazania – powiedziała J.

A ja przytaczam to wszystko, ponieważ pan Hubert Kopacz z FB umocował całość w bliskim mi kontekście: „Może jest tak – napisał – że z człowieka, mimo urzędu, mimo wszystkiego, zawsze gdzieniegdzie wyjdzie jego prawda”.

http://wyborcza.pl/duzyformat/1,151494,19985799,u-pana-doktora-szczygiel.html?utm_source=facebook.com&utm_medium=SM&utm_campaign=FB_Gazeta_Wyborcza

Myśli (nie)banalne Joanny

Moje spojrzenie na świat

Wrzosy

O tym co było, co jest i czasem trochę marzeń

𝓛𝓾𝓼𝓽𝓻𝓸 𝓬𝓸𝓭𝔃𝓲𝓮𝓷𝓷𝓸ś𝓬𝓲 - 𝓴𝓪𝓵𝓲𝓷𝓪𝔁𝔂

𝒯𝑜 𝓃𝒾𝑒 𝒿𝒶 𝒷𝓎ł𝒶𝓂 𝐸𝓌ą 𝒯𝑜 𝓃𝒾𝑒 𝒿𝒶 𝓈𝓀𝓇𝒶𝒹ł𝒶𝓂 𝓃𝒾𝑒𝒷𝑜 𝒞𝒽𝑜𝒸𝒾𝒶ż 𝒹𝑜𝓈𝓎ć 𝓂𝒶𝓂 ł𝑒𝓏 𝑀𝑜𝒾𝒸𝒽 ł𝑒𝓏, 𝓉𝓎𝓁𝓊 ł𝑒𝓏 𝒥𝑒𝓈𝓉𝑒𝓂 𝓅𝑜 𝓉𝑜, 𝒷𝓎 𝓀𝑜𝒸𝒽𝒶ć 𝓂𝓃𝒾𝑒

ocalić - od --zapomnienia

https://blogaisab.wordpress.com/

mysz galaktyczna

Tu i tam; zmiany na lepsze, zaczynanie od nowa, Irlandia/Polska, mieszkanie na wsi, łażenie & qltura

Tatulowe opowieści

" Poczuj się jak słuchacz opowieści ojca wracającego po pracy do domu i dzielącego się z rodziną tym, co przemyślał i przeżył"

Wirujące myśli

Poezje i zmyślone historie.

Kuchnia w kolorach lata

Kontynuacja bloga Czerwień i błękit

FacetKA

... bo ktoś musi nosić spodnie!

artystkowo

wszystko co piękne ; rękodzięło,antyki z pchlich targów,ręcznie wytwarzana biżuteria,ozdoby do domu ,postarzanie mebli ,ozdoby z recyklingu,opisy ciekawych miejsc.

Słowna kawiarka

Love, stories & passions #2017

Mysza

w sieci

BEATA GOŁEMBIOWSKA www.bgbooks.com.pl

Felietony, reminiscencje, spostrzeżenia

Burgundowy Kangur

Zawiłości codzienności

Agata nie gotuje

o wszystkim, byle nie o gotowaniu

Wiecznie Niezadowolona Kacha

Kino, bez względu na to czy chce być bajką, czy ambicją jest przede wszystkim magią i według tego trzeba je oceniać - Zygmunt Kałużyński

Kazimierz Wóycicki

In Web scribis

sudeckie klimaty

hipsters and cowboys

Burza-W-Glowie

~Myślodsiewnia~ Ten blog jest dla ludzi, którzy lubią zastanawiać się nad tym, co w dzisiejszym materialnym i sceptycznym świecie jest łatwo zapominane i odchodzi w cień. Sny, miłość, honor, wzajemny szacunek i ciekawość świata- o tym jest ten blog.

Wędrownej Mrówki Dziennik

Komu w drogę temu sznurowadło!

Tamnadole.wordpress.com Intymne historie ludzi odwiedząjących sklepy dla dorosłych. Bez tabu. Sklep erotyczny od środka, prawdziwe historie, fetysze, seksoholizm, bdsm, przyjemność, erotyka, seks i miłość

Ja – incognito w sklepie dla dorosłych, dopytuje o intymne sprawy kobiet, mężczyzn, osób niebinarnych. W kraju bez edukacji seksualnej. W kraju gdzie zaglądanie do łóżka jest krajową rozrywką. Tamnadole.wordpress.com to blog poświęcony seksualnym historią kobiet i mężczyzn, które zgromadziłam pracując pod przykrywką w sklepach erotycznych w Polsce. Opowieści pozytywne, intymne, ale i pełne traum czy uprzedzeń i stereotypów. Bohaterkami są one – od tych wycofanych przez nazywane rozwiązłymi, aż po te bardzo świadome swojego ciała. W końcu udało mi się zauważyć pewną sekwencję. Z czym zmagają się kobiety w zaciszu swojej sypialni? Tamnadole to przestrzeń dla opowieści i dyskusji. Czy życie seksualne Polaków jest pełne perwersji czy granic?

ogryzekzycia

Nauczyć się być radosnym, kiedy serce płacze... Nauczyć się płakać, kiedy serce się cieszy... Nauczyć się dawać, nie dając... Nauczyć się brać, nie biorąc... Nauczyć się żyć, nie czując życia.. Nauczyć się ....miłości nie kochając... Nauka jest sztuką!!!!

Saania's diary - reflections, learnings, sparkles

Life is all about being curious, asking questions, and discovering your passion. And it can be fun!

Travel N Write

Travel, Poetry & Short Stories

Szufladkowe poezje

Wiersze, poezja, skryte myśli. Jestem słowem.

Pamiętnik, opis moich przeżyć, itp.

Moje życie - tak to można określić, chciałbym się wygadać o swoim uzależnieniu od kobiet, etc.

U stóp Benbulbena

pocztówki z Irlandii

Roma Carlos

I'm not sure what I did last time

Wiedźmowisko

Dzień po dniu

Home Of Charity

#blogging, #charity, #travel, #love, #christianity, #google, #life, #blog,

ulotnechwile

Kiedyś malowałam pędzlem, teraz słowem, nigdy nie byłam w tym dobra, tak jak w okazywaniu uczuć. Jednak dobry jest każdy sposób żeby je z siebie wyrzucić. Zanim cię uduszą.

Blog Caffe

Mój punkt widzenia / My point of view

Sport News

Blood Sport

Free gold bird

No one let you down, we can move the mounds/mount

Alek Skarga Poems

Poezja w słowach i obrazach