Archiwa tagu: kościół

Nie tak miało być!

Adam Mazguła

Cytat:

Generał już nowej władzy kompromituje SG i zawierza ją Matce Boskiej na brunatnej górze.
Panie gen. bryg. SG Robercie Bagan,
Mundur to znak służby narodowi, a nie oznaka wiary.
To znak służby wszystkim Polakom, a nie biskupom antypolskiej Targowicy.
Do kościoła — ZDEJMIJ MUNDUR!

Kiedy zobaczyłam te zdjęcia mundurowych ze Straży Granicznej na Jasnej Górze, to po prostu trafił mnie szlag, bo nie o takiej Polsce marzyłam od 8 lat.

W kampanii wyborczej do parlamentu wszystkie partie krzyczały, że Polska ma być świecka, ale niestety były to słowa rzucane na wiatr.

Nic się nie zmieniło i nie zmieni, bo w tym kraju nikt nie chce zadzierać z kościołem i Minister Kosiniak – Kamysz nie zrobi z tym porządku, bo sam jest kościółkowy.

Nie tylko ja jestem oburzona i zawiedziona i sądzę, że zostałam oszukana.

Każdy ma prawo wierzyć, w co sobie tam chce, ale mundur niech zostawi w domu i dopiero niech uczestniczy we mszy i innych takich.

Kaczyński dzisiaj w Siedlcach gadał takie bzdury, że trzeba go poddać badaniom psychiatrycznym i to na cito!

Bredził dzisiaj coś o wojsku jednorazowego użytku i tu zwrócił się z poparciem do Bielana i Kurskiego – do najgorszych kanalii w przestrzeni publicznej i że to oni będą spadochroniarzami w tej Europie którzy w PE mają zadanie do wykonania, ale tylko jednorazowo ha ha.

Wszyscy się pytamy dlaczego nie dochodzi w Polsce do konkretnych rozliczeń tych aferzystów, o czym piszę od wielu miesięcy.

Jesteśmy zawiedzeni niestety i o to samo pyta dziennikarka – Eliza Michalik – dociekliwa dziennikarka i kto ma ochotę niechaj przeczyta jej analizę:

Eliza Michalik

10 maja 2024, 14:40·3 minuty czytania

„Dlaczego Macierewicz jest wciąż na wolności? To pytanie od jakiegoś czasu nurtuje mnie, podobnie jak pytanie: dlaczego Obajtek i Kaczyński nie zostali jeszcze tymczasowo aresztowani?

Jaki jest właściwie powód, dla którego osoby kluczowe dla utraty demokracji w Polsce, winne niezliczonych naruszeń prawa, uczestnictwa i współuczestnictwa w licznych aferach chodzą sobie po ulicy przez nikogo nieniepokojeni i śmieją nam się w twarz?

Trudno mi uwierzyć, że nie ma dowodów winy Macierewicza – jeśli faktycznie komuś ich brak, służę książkami Tomasza Piątka, plus dodaję inne wyczyny byłego ministra Obrony, od ujawnienia danych oficerów wywiadu i ich siatki agentów, poprzez włamanie jego współpracowników do Centrum Kontrwywiadu NATO, likwidację wiarygodności wywiadu i wyrzucenie z pracy najlepszych „łapaczy” rosyjskich szpiegów – co w świetle ostatnich wydarzeń z sędzią Szmydtem nabiera specjalnego znaczenia. Że nie wspomnę o zasiadaniu w macierewiczowskiej komisji ds. likwidacji WSI osoby podejrzanej o szpiegostwo na rzecz Rosji.

Czy naprawdę w polskim prawie nie ma na to paragrafów?

A Kaczyński – szef wszystkich szefów? Facet odpowiedzialny za mianowanie dwóch premierów łamiących konstytucję, malowany wicepremier ds. bezpieczeństwa, który lekceważył największe zagrożenia zza wschodniej granicy, facet, który autoryzował podsłuchiwanie Pegasusem działaczy i posłów PiS, i – jest takie duże prawdopodobieństwo – działaczy i posłów opozycji demokratycznej?

Przywódca partii która, według słów naczelnego Onet, wysłała do jednego z największych polskich portali polityka PiS, który chciał uzyskać wpływ na treści tam publikowane? Że nie wspomnę reasumpcji głosowań, nocnych obrad Sejmu, przemocy instytucjonalnej i bezprawnej legislacji, choćby w sprawie wyborów kopertowych…

A nadużycia dotyczące TVP? Przekształcenie mediów publicznych w bezprawny ośrodek partyjnej, nacjonalistycznej, miejscami faszyzującej szczujni i propagandy? To wszystko odbyło się za jego wiedzą i na jego polecenie. Czy naprawdę w polskim prawie nie ma na to paragrafów?

Są, z pewnością, że nie wspomnę o top of the top, czyli o słynnym artykule 13 konstytucji zakazującym istnienia partii politycznych odwołujących się nie tylko w swojej teorii, ale i praktyce działania do najbardziej zbrodniczych ustrojów, faszyzmu i komunizmu…

Czym jest PiS

We wczorajszym przemówieniu sejmowym Donald Tusk, chyba jako pierwszy polityk, otwarcie powiedział, czym jest PiS, a mianowicie partią proputinowska, czyli zdradziecką partią rosyjskich wpływów i interesów w Polsce.

Jak świetnie napisał na portalu X „Pablo Morales”: „To wszystko można zawrzeć w jednym słowie: Rosja. Poczynając od związków PiS z rosyjskimi służbami specjalnymi, przy okazji podsłuchów w Sowie, które wlanie przecież przyczyniły się do wyborczego zwycięstwa partii Kaczyńskiego. Po drodze mijając kolejne, smutne stacje tej swoistej drogi krzyżowej: od szaleństw Macierewicza po zdradę sędziego.

(…)

Macierewicz, niszczenie polskiego wojska, dewastacja służb specjalnych, podważanie praworządności, dywersyfikacja społeczeństwa, współpraca z pachołkami Putina w UE, promocja ludzi o poglądach skrajnie antyukraińskich i prorosyjskich czy też wreszcie wielomiesięczny cykl widzeń J. Kaczyńskiego z agentem KGB”.

Zgadzam się, że żaden polityk nigdy wcześniej nie nazwał publicznie tak jasno spraw po imieniu i mam szczerą nadzieję, że to początek prawdziwych rozliczeń (czyli czynów, a nie wyrazów oburzenia i buńczucznych tweetów) w rozumieniu aresztowań, zatrzymań dokonywanych na polecenie kontrwywiadu, co w wypadku Macierewicza wydaje się must have i tak spóźnionym już o całe lata…

Gdyby miało skończyć się na gadaniu, to oznacza to ni mniej, ni więcej, tylko że Rosja nadal będzie działać w Polsce bez przeszkód.

A że działa i jakie szkody wyrządza widzimy na przykładzie sędziego Szmydta, który przecież, jak wszyscy świetnie rozumiemy – jest z pewnością tylko jednym z wielu…

Osobiście mam wrażenie, że czas już najwyższy także na porządne przetrzepani pod kątem związków z Rosją czołowych pisowskich polityków (i być może nie tylko pisowskich), łącznie z premierem Morawieckim, Beatą Szydło i Jarosławem Kaczyńskim i zapewne wieloma innymi osobami.

Nie rozumiem też jednej rzeczy: dlaczego rząd nie zatrudnia do tej roboty ludzi takich jak Paweł Wojtunik, czy generał Pytel – żeby wymienić tylko dwa nazwiska, bo jest jeszcze wielu innych fantastycznych fachowców? Aż dziw, że w obecnej sytuacji międzynarodowej i krajowej oni wciąż nie pracują dla dobra Rzeczpospolitej…”

https://natemat.pl/555398,michalik-czemu-macierewicz-jest-wciaz-na-wolnosci

Zło w kościele!

Zgadzam się z powyższym, że w kościele Boga nie znajdziemy bo od wieków to, sami księża Boga wygonili z murów kościelnych.

Księża zawsze byli nastawieni na mamonę, a maluczkim wpajali fałszywe tezy o miłości, dobroci, poświęceniu, co często jest fałszywym przekazem, ale wielu maluczkich wierzy w te banialuki.

Ja jeśli jestem w kościele, to tylko wyłącznie, aby obejrzeć architekturę, witraże, sklepienie i tak dalej, a słowa kazań kompletnie do mnie nie trafiają.

Za dużo w nich fałszu, patosu i nieprawdy, ale nie potępiam ludzi, którzy do kościoła uczęszczają, bo czują taką potrzebę i jest im po mszy lepiej.

W Polsce wybrano nowego Przewodniczącego Episkopatu, czyli arcybiskupa Tadeusza Wojdę, a ja sobie myślę, że można zmienić biskupa, ale to nic nie zmienia.

Wybrali konserwatystę, który ma za zadanie nie zmieniać niczego w kościele, a ma się zgadzać jak dotychczas wszyscy poprzednicy.

Nie będzie więc żadnego rozliczania księży z pedofilii, a będzie atak na LGBT i kobiety niestety, bo aborcja nie powinna być dostępna i żadnej, innej dyskusji z kościołem nie będzie.

Nawet Terlikowski jest zdziwiony z powodu takiego wyboru i czytamy:

„Terlikowski: arcybiskup, który pomaga sprawcom, a nie ofiarom

Publicysta Tomasz Terlikowski, który skomentował decyzję biskupów w sprawie przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski ocenił, że „wybór arcybiskupa Tadeusza Wojdy, to wybór człowieka bez właściwości, bez poglądów, bez znaczenia”.

„Nikt o nim nie słyszał, bo nie miał nic ciekawego do powiedzenia. I nic nie wskazuje na to, żeby to się miało zmienić” – napisał.

Zdaniem Terlikowskiego ten wybór oznacza, że „biskupi nie chcą zmiany, nie chcą wyrazistej linii, chcą zachowania i konserwowania tego, co właśnie wygasa”. „Zamiast tego będą mieli nijakiego przewodniczącego, zwiększające się tempo laicyzacji i wreszcie – co prawdopodobne – w krótkiej perspektywie wysyp informacji o tym, jak arcybiskup Wojda traktuje osoby skrzywdzone w swojej diecezji, i jak nie radzi sobie ze sprawcami” – napisał.

„Można było wybrać zmianę, ale wybrano stagnację i cofanie się. Samozaorania Kościoła hierarchicznego ciąg dalszy” – ocenił.

Jak napisał, nowym przewodniczącym KEP został arcybiskup, który „pomaga sprawcom, a nie ofiarom”. „Ładnie się chłopaki bawią” – dodał”

https://tvn24.pl/polska/abp-tadeusz-wojda-nowym-przewodniczacym-konferencji-episkopatu-polski-kim-jest-st7820667

Ja od siebie dodam jeszcze, że dzisiejszy kościół dalej będzie miał romans z PiS-em i Kaczyńskim.

Kościół więc się niech nie dziwi, że z niego odchodzą wierni, a młodzi uciekają z lekcji religii.

Wszyscy pamiętamy jakie mieliśmy ogromne nadzieje z wyborem Papieża Franciszka i tym, że oczyści kościół z pedofilli.

Nic takiego się nie stało i Franciszek okazał się komunistą popierającym Putina i wypowiada się, że Ukraina powinna się poddać.

Wszystko idzie to, w złym kierunku i kościół nigdy się nie zmieni.

Ja o tym nie wiedziałam!

obraz

GIOVANNI BATTISTA CRESPI, ŚWIĘTY GRZEGORZ WPROWADZA DUSZE DO NIEBA, FOT. WIKIMEDIA COMMONS / CC0

Po śmierci mojej Teściowej, która odeszła 23 grudnia 2023 roku, wszystko, co po sobie zostawiła będzie podzielone pomiędzy dwóch synów i nie będzie tutaj żadnej awantury.

Nie będzie sądu w sprawie podziału majątku i nie będzie żadnych spraw procesów, bo po prostu bracia się dogadali, co mnie bardzo cieszy.

Moim zdaniem szkoda czasu na spory i batalię o pieniądze, skoro wiemy jak działają sądy w Polsce, bo sądownictwo jest do naprawy w naszym kraju.

Inna kwestia, która mnie zaskoczyła, bo nie należę do osób wierzących i uważam, że po przeczytaniu Biblii ludzie stają się ateistami i tu przepraszam osoby wierzące.

Wielu to nie przekonuje i są bardzo głęboko wierzącymi i nie ma  się wdawać z nimi w dyskusję.

Szanuję wierzących, ale nie tych, którzy nie szanują ateistów!

Kiedy Teściowa odeszła w rodzinie powstał pomysł, aby w kościele zamówić za zmarłą 30 mszy, by zmarła trafiła do nieba i za to trzeba zapłacić 1.500 złotych.

Niestety, ale dla mnie ateistki pomysł wydał się dziwny, bo w ten sposób dotuje się kościół, ale ja o tym nie wiedziałam.

Zostało mi to wytłumaczone i w związku z tym rodzina się złoży, by było sprawiedliwie.

Zostałam oświecona skąd to się wzięło i nie mam zamiaru blokować tej inicjatywy, bo skoro ma to ma to pomóc zmarłej, to staram się to zrozumieć i wklejam tekst, by inni też o tym wiedzieli, bo to nie jest takie popularne i tak:

Gregorianka – 30 Mszy w intencji zmarłych. Skąd wzięła się ta tradycja?

Wśród różnych rodzajów modlitwy w intencji zmarłych bardzo popularne są także tzw. gregorianki. Jak zrodziła się tradycja mszy gregoriańskich? Co warto wiedzieć, zamawiając gregoriankę w czyjejś intencji?

Kościół pełen grzechu!

Kiedy się czyta takie coś jak powyższe, to nóż w kieszeni się otwiera i ma się świadomość, że takich spraw wykorzystywania seksualnego dzieci jest wiele nie odkrytych.

Może i wychodzą na światło dzienne, ale kościołowi specjalnie to nie szkodzi i o tym się nie rozmawia z uczniami na lekcjach religii.

Jest to wielka tajemnica kościoła, tak samo jak się nie mówi o Legionach Chrystusa stworzonych tylko po to, aby w nich gwałcić młodych chłopców i z tego powodu Papież Benedykt opuścił tron papieski

Przed tym Papież Jan Paweł II tuszował skutecznie te sprawy i nie życzył sobie mieć żadnych raportów z przestępstw seksualnych na swoim biurku, bo uciekał od tych tematów.

W związku z przestępczością dot. dzieci obejrzałam film pt. „Tajemnica Filomeny”, z którego dowiadujemy się, że w procederze z dziećmi biorą też udział zakonnice.

W Irlandii mieli ogromny problem z kościołem i pedofilią, aż to doprowadziło do znacznego osłabienia kościoła i frekwencja wiernych drastycznie zmalała.

Teraz podobno w Irlandii kościół stał się najbezpieczniejszym miejscem dla dzieci i młodzieży, a ksiądz w Irlandii rzekł:


Gdyby ktoś zobaczył, że trzymam dziecko na kolanach, to od razu by mnie zgarnęli, nie bacząc na moją 48 letnią posługę!
Tak się powinno się zadziać w Polsce po emisji dokumentu braci Sekielskich, ale się nie stało.

W Irlandii bardzo długo działały zakony, w których więzione były kobiety w ciąży pozamałżeńskiej i w tych zakonach kobiety ciężko pracowały nawet przez 4 lata aby się spłacić.

Zakonnice dostawały pieniądze za to, że martwe dzieci będą chować na cmentarzu, ale one je po prostu bezdusznie wrzucałały do szamba i tak pochowały setki dzieci.

Na ten temat powstał film oparty na prawdziwym zdarzeniu i tak go rekomenduję:

Kiedy ja się rodziłam w latach pięćdziesiątych, to na szczęście rodziłam się w komunistycznej Polsce, gdzie nie karano kobiet za dziecko z nieprawego łoża.

Tak  karano matki samotne w Irlandii, bo się „puściły” i powinny, to odpokutować za popełnienie grzechu  śmiertelnego.

Karano matki, które rodzinie przyniosły wstyd i osadzano je w klasztorach jako pokutę za grzechy, bo się zakochały i z tego zakochania były w ciąży, bo zdjęły majtki!

Taka była mentalność, że setki młodych dziewczyn trafiało pod opiekę bezwzględnych zakonnic.

Tam rodziły dzieci, a także z powodu niefachowej pomocy  – dzieci  traciły życie, a inne trafiały do adopcji – do rodzin amerykańskich.

Obejrzałam film, nominowany do Oscara pt. „Tajemnica Filomeny” z cudowną Judi Dench, zrealizowany w 2013 roku.

Filomena jest emerytowaną pielęgniarką, która po 50 latach postanowiła odszukać swojego nieślubnego syna, adoptowanego w zakonie.

Pewnego dnia przyjechało małżeństwo z Ameryki, które za duże pieniądze zabrało z zakonu chłopczyka i dziewczynkę w  wieku 3, 4 lat.

Matki nie miały nic do powiedzenia, kiedy ich dzieci nagle znikały.

Filomena całe życie myślała o swoim synku, ale wciąż żyła w przekonaniu, że jej syn nosił jej młodzieńczy grzech.

Kiedy uporała się ze sobą, postanowiła go odnaleźć z pomocą pewnego dziennikarza, który w czasach już współczesnych, w dobie komputerów odnalazł jej syna, który….. no właśnie!

Tu zapraszam do obejrzenia tego filmu, bo zatoczyło się w nim koło, a to znaczy, że historia zaczęła się w Irlandii i skończyła w Irlandii.

Ja sama nie raz uroniłam podczas oglądania łzę, gdyż poszukiwania swojego dziecka, po tylu latach okazały się….

Zachęcam do obejrzenia tego wartościowego filmu, bo trzeba wiedzieć jak to dawniej było strasznie, ale i teraz to się dzieje.

Doskonałe dialogi – błyskotliwe. Cudowne kadry i prawdziwa historia! Warto i trzeba!

Znalezione obrazy dla zapytania tajemnica filomeny
Znalezione obrazy dla zapytania tajemnica filomeny

Hipokryci!

Bogdan Rzońca dzisiaj miał bardzo przykry dzień.

On jest europosłem PiS, który razem z resztą swoich akolitów klęczą po kościołach i się żarliwie modłą.

Na sztandarach mają wypisane Bóg, Honor, Ojczyna i jak to rodzina jest dla nich najważniejsza.

Ponoć dla nich rodzina, to fundament, ale okazuje się, że jest to hipokryzja, bo oni tam wszyscy parzą się jak króliki, bo myślą, że się nie wyda, a się wydało.

Dzisiaj cały Twitter zobaczył cycuszki jego kochanki, która na mejla przysłała mu ponętne zdjęcie z dopiskiem że czeka na spotkanie i, że bardzo tęskni i całuje.

Kochanica kandyduje do Sejmu, a o zdradzie żona Anna dowiedziała się w Twittera.

Kochanica ma na imię Grażyna i doskonale wiedziała, że odbija żonie męża, ale jak jest chemia, to się można zapomnieć.

Już kiedyś taki jeden o nazwisku Pięta zrobił to samo i wyleciał z partii na zbity pysk, bo Kaczyński nie lubi jak jego akolici – katolicy zdradzają swoje żony.

Ja wiedziałam, że prędzej, czy później wyjdzie na świat obyczajówka i będzie takich hipokrytów coraz więcej.

Także sami widzimy jak to jest z tą ich wiarą i wiernością!

Bałam się tej debaty dzisiaj, ale chyba niepotrzebnie, bo Morawiecki wypadł na niej prawie tak samo jakby nazywał się Kowalski, albo Ozdoba, czyli okazał się zwykłym chamem.

Niby znał pytania i mógł się przygotować, ale sfajdał się, co było czuć przez ekran telewizora, bo zero klasy, a sam jad i okazał się zwykłym trollem.

Donald Tusk, Lewica i Trzecia Droga wzajemnie się wspierali i to mi się bardzo spodobało.

Morawiecki, to jest notoryczny kłamca i dziś ponowie pokazał swoją twarz, ale ja już wiem po tej pseudo debacie, że niedziela będzie nasza.

Zwyciężymy, bo Tusk w piątek zaprasza na debatę Morawieckiego i Kaczyńskiego, ale oni znowu stchórzą i to będzie ich koniec.

Ale za to niedziela, niedziela będzie dla Nas!

Do lokalu wyborczego mamy zaledwie 10 minut. W domu zaczęły grzać w kaloryferach, a ja już szykuję sobie cieplejszą kurtkę, biorę swój długopis i działam.

Na ostro!

Pewien ksiądz pisze, że orgia na plebanii w Dąbrowej Górniczej nigdy nie powinna ujrzeć światła dziennego!

Właśnie na tej plebanii doszło do orgii z udziałem księży i zaproszonego mężczyzny, który ogłaszał się jako uprawiający seks i świadczący swoje usługi.

Panowie się ponoć nafaszerowali viagrą i tak się smyrali, że zaproszony facet padł i trzeba było wezwać karetkę!

Wydało się więc wszystko, ale wielu wiernych katolików na TT pisze, że każdy popełnia błędy i trzeba im to wybaczyć.

W Polsce o księżach trzeba pisać tylko dobrze, albo wcale, bo inaczej się oburzają i mają złość do dziennikarzy, że te świństwa ujawniają i taki popis dał w swoim wpisie powyższy ksiądz.

Wynika z tego, że tym sukienkowym w de… się przewraca i po prostu się nudzą, ale wydaje mi się, że takie zachowania były od wieków, ale nie ujrzały światła dziennego.

Księża powinni się żenić i mieć kobiety, ale do tego nigdy nie dojdzie, bo kościół nie ma ochoty utrzymywać rodzin.

Może gdyby mogli mieć rodziny, to nie zabieraliby się za dzieci!

Jak wygląda życie w kościele było pokazane także w filmie „Kler’

Ten wpis nosi tytuł „Na ostro” i oto widać, że w szczujni puszczają im nerwy, bo funkcjonariusz Kłeczek nazwał pewnego posła – chamem.

Oto dowód:

Jeszcze wrócę do filmu Agnieszki Holland pt. „Zielona granica”

Nie jestem gotowa na jego obejrzenie, bo ryczę na samych zwiastunach.

Jednak czytam recenzje o tym filmie i nie zgadzam się z PiS-em, że jest to paszkwil skierowany wobec Służby Granicznej.

Możecie się zapoznać z jedną z takich recenzji:

Sławomir Kalinowski na TT.

Cytat:

Właśnie wróciłem z kina z Zielonej Granicy… daleki od rzeczywistości obraz tego filmu mają Ci, którzy go nie widzieli… Sam, przyznaję się, po części uwierzyłem prawicowej propagandzie, że jest on o czymś innym…
Ten film nie jest o straży granicznej, chociaż straż graniczna w niej występuje… ten film nie jest o policji, chociaż i policja w nim występuje, nie jest też o fundacji Granica…
Ten film jest o człowieczeństwie…
Ile pokładów człowieczeństwa może mieć w sobie człowiek, ile pokładów człowieczeństwa mają w sobie Polacy ratujący potrzebujących… i pewnie część się zdziwi nie tylko osoby z krajów afrykańskich czy azjatyckich, ale pokazane jest człowieczeństwo w stosunku do naszych sąsiadów z Ukrainy.
Ten film jest do szpiku kości polski! Pokazuje Polaków jako dobrych ludzi, wcale nie czarno-białych… Pokazuje, że dobro jest w każdym… Pokazuje też zło, ale zło nie ma narodowości…
Owszem, pokazane są push-backi, ale tylko jako pewne tło.. ten kto staje murem za polskim mundurem, to zobaczy, że wśród noszących mundur są pozytywni bohaterzy, wykonują pracę, ale mają też serce…
Owszem, smutny film, słychać w kinie szloch i skupienie, bo film jest niezmiernie prawdziwy… to film o nas, o naszych rozterkach, o naszych wadach i zaletach, o obawach, o zachowaniach w trudnych sytuacjach…
Warto! Po stokroć warto! Chociażby dla ról Mai Ostaszewskiej, Tomasza Włosoka, Jalala Altawila…
#ZielonaGranica #AgnieszkaHolland

Mój bunt!

Powyższe znalazłam na Twitterze i po przeczytaniu wpadłam w konsternację, a zwłaszcza oburzyłam się na punkt 4.

Jest to podręcznik do religii dla dzieci będących w szkole podstawowej w 3 klasie.

Jakże często dzieci w tym wieku wierzą w bajki, a także w Świętego Mikołaja, ale nakazuje się im pokorę wobec kościoła i w razie grzechu zaleca się im umrzeć.

Moim zdaniem jest to tak podłe, bo oto kościół nawołuje do popełnienia samobójstwa.

Wyobraźmy sobie, że dziecko w tym wieku napyskuje do rodzica i po jakimś czasie uzna, że chyba popełniło grzech, a w szkole na religii mu powiedzieli, że za ten grzech powinno umrzeć.

Chodziłam do szkoły w komunie i takich cyrków nie było, ale przyszedł PiS i oto mamy takie kwiatki.

Nie wiem dlaczego rozsądni rodzice nie sprzeciwiają się takiemu traktowaniu ich dzieci i jest na ten temat totalna cisza, a przecież to jest chore.

Wyobraźmy sobie, że dziecko myśli, że popełniło grzech i się wiesza i kto kuźwa za to odpowie?

To jest chory kraj nienawidzący dzieci, bo oto 16 letnia dziewczyna zebrała wiśnie z sadu dziadka, bo chciała uczciwie zarobić na wycieczkę.

Życzliwy zgłasza to na policję i za chwilę ona przyjeżdża razem sanepidem i skazują ją na karę pieniężną i na sąd.

Nie szkodzi, że ludzie zbierają grzyby i na obrzeżach autostrad je sprzedają, które są osmolone wydechami z samochodów i tego policja nie widzi.

Zabili w dziewczynie wiarę w przedsiębiorczość i zabili w niej wiarę w praworządne państwo!

Czytam i słyszę, że coraz więcej dzieci choruje psychicznie, a na szpital, których jest coraz mniej trzeba czekać ponad 4 lata.

Nie ma lekarzy i nie ma szpitali i nasze dzieci i młodzież zostają z chorobą same, bo nie wszystkich rodziców stać jest na leczenie prywatne.

Nie ma w szkołach psychologów, a szpitale wyglądają jak zabite dechami ze starymi i obdartymi łóżkami z niedoborem lekarzy.

Dokąd zmierzasz Polsko!

Musimy ten horror przerwać, bo jeśli nie, to znajdziemy się w Korei Północnej, a może już po części nią jesteśmy!

Kościoły pustoszeją!

M wraz z kolegami wybrali się z motorówkami na okoliczne jeziora i natrafili na cudowne jezioro Osiek w promieniu od nas oddalonym o 40 kilometrów.

Jezioro jest połączone kanałami z innymi jeziorami i rejs w jedną stronę trwa 2 godziny.

Moje zachodnopomorskie jest tak cudne jak Mazury, a popularne są spływy kajakowe rzeką Drawą.

To tak na wstępie, bo ja dziś trochę uciekałam od polityki, ale uciec się od niej nie da niestety.

Obserwuję to, co wyrabia PiS w tej już, swojej kampanii i widzę, że oni nic nie mają dla Polaków do zaoferowania – NIC!

Pozostało im tylko włóczenie się po kościołach i dzisiaj znowu odtańczyli swoje tańce na Jasnej Górze i napiszę, że tego Bareja by nie wymyślił, gdyż jest to widok i straszny i śmieszny – video niżej:

Dzisiaj Marek Belka – eurodeputowany wyraźnie określił ich nierząd, że stał się on po prostu memem i faktycznie tak jest.

Powiedział także, że za inflację w Polsce odpowiada PiS i Orlen, a nie żaden Putin.

Od kiedy Kaczyński wszedł do rządu po prostu wyraźnie szkodzi swojej partii i ją tylko ośmiesza, bo dziś na Jasnej Górze wygłosił faszystowskie kazanie – video nżej dla zainteresowanych.

Kaczyński to jest odrażający i strasznie niebezpieczny typ z cechą psychopaty i on faktycznie nie odda władzy i kto wie, czy w Polsce nie poleje się krew.

80% ludzi w Polsce – katolików nie życzy sobie, aby polityka była w kościele i dlatego kościół ma coraz mniej na tacę, bo Polacy opuszczają kościoły.

Dziś zjechała się tam garstka, a więc to oznacza, że Polacy odsuwają się od kościoła bo zaczyna ich mierzić i wkurzać.

Dobra wiadomość dla mnie i nie tylko, że oto KO wydrukowała postaci milionerów z rządzie Kaczyńskiego i rozstawiła je w miejscu, gdzie wczasują Polacy i dziś aleja milionerów była w Międzyzdrojach.

Będzie to wędrowna aleja i jutro znajdzie się w innym mieście, aby wczasowicze to zobaczyli.

Tak, widzą to, bo w sondzie ulicznej wypowiedzieli się, że ten nierząd to złodzieje, kiedy ich z ledwością jest stać na dłuższy pobyt nad morzem, bo zjada ich drożyzna.

Widać, że ta akcja jest skuteczna i trafia do ludzi bezpośrednio i namacalnie, bo w TVP INFO dzisiaj Polakom powiedzieli, że 80% Polaków stać jest na wakacje, a tutaj pokazano im, że oni do polityki poszli dla pieniędzy jednak!

Na poniższym zdjęciu widać, że Polacy dowiedzieli się całej prawdy od tłustych kotach.

IVY na TT.

Ależ ten „GejmCzendżer” z #AlejaMilionerowPiS jest zayebisty.

Nie z neta, nie z TVP to ze spacerku Polki i Polacy wrócą oświeceni.

Kuba, Arek – chapeau bas.

Wejście do „Alei milionerów PiS” w Międzyzdrojach otwiera tekturowa postać prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Dalej ustawiono http://m.in. Daniela Obajtka, Patrycję Kotecką-Ziobro, Janinę Goss i Janusza Kowalskiego. Każda z postaci trzyma teczkę z napisaną kwotą, o którą „wzbogacił się” dany polityk lub działacz partii rządzącej.. #TłusteKoty

Rydzyk – hochsztapler! 

Ivy 🖤 Jeszcze będzie przepięknie..Normalnie..❤️ na TT.

Jprdle! Tej obrzydliwej, zdegenerowanej świni ciągle mało 🤬
Nawet osobie wierzącej, powinna zapalić się czerwona, ostrzegawcza lampka.. Ile starszych osób nie kupuje leków, nie dojada.. ale utrzymuje tego darmozjada 🙄
Obrzydliwe…

Ten cwaniak, a nie żaden ojciec wciąż woła o pieniądze na swoje media, bo mu mało milionów od tego nierządu.

Zdarzyło mu się wydalić, że ksiądz pedofil może zbłądzić, bo kto z nas nie błądzi.

Jak on śmie naciągać na kasę ludzi starszych, którzy ledwo przędą od pierwszego do pierwszego?

Niestety, ale to właśnie ludzie starsi z marnych emerytur wspomagają finansowo tego oszusta i znam taki przypadek z mojego miasta.

Pisałam o tym już Stasiowi – Marudzie, że jedna pani, którą znałam od lat, skarżyła się synowi, że nie starcza jej na jedzenie i lekarstwa.

Syn troskliwy, wspomagał matkę jak tylko najlepiej potrafił, a więc żona jego gotowała dla niej obiady, a ten codziennie nosił dla mamy.

Wykupywał też recepty i dbał o nią z wielką troskliwością.

Pewnego dnia kobieta zmarła i po pogrzebie syn z żoną postanowili zrobić w jej mieszkaniu porządki.

Syn przeglądał jej papiery i natknął się na zeszyt, w którym były złożone przekazy dla Rydzyka i okazało się, że matka wpłacała na jego konto połowę swojej emerytury.

Oboje poczuli się z tym bardzo źle, bo także opłacali matki mieszkanie, a także media.

Oboje są niewierzący, a do tego są wrogami PiS-u, a więc tak, jakby ktoś dał im w twarz, ale oczywiście muszą z tym żyć.

Takich naiwnych ludzi – zwłaszcza starszych nie brakuje w naszej przestrzeni i ślepo zapatrzeni w złodzieja wpłacają mu jakieś pieniądze.

Tu jest rola dla dzieci tych staruszków, którzy powinni pilnować rodziców i patrzeć na co oni wpłacają i dla kogo.

Inna sprawa bardzo bulwersująca jaką dzisiaj zobaczyłam w Sejmie, to zupełny brak moralności po prawej stronie.

Posłanka Lewicy poprosiła, aby w Sejmie uczcić minutą ciszy kobiety, które umarły z powodu klauzuli sumienia lekarzy.

Prawa strona nie wstała z miejsc, bo oni gardzą polskimi kobietami.

Oni właśnie jeżdżą do Rydzyka i tam klęczą i leżą prawie krzyżem i kiedy to zobaczyłam, to autentycznie zaklęłam na głos nie wierząc w to, co się wydarzyło!

Nawet dupy nie podniosły kobiety z prawej strony i tu mnie już kompletnie zatkało, a jeszcze bardziej, kiedy prezes PSL-u Kosiniak Kamysz – lekarz, siedział na równi z PiS-em!

Dodam jeszcze w tym wpisie, że profesor Ewa Łętowska – sędzia w stanie spoczynku powiedziała dzisiaj, że oto w Polsce nie ma już demokracji.

Nie wszyscy w Polsce pojmują, że ustawa Lex Tusk jest ustawą, której będzie mógł podlegać każdy z nas.

U zjebów jest burza mózgów i jutro możemy obudzić się w faszystowskiej Polsce – nie przesadzam.

Pozostanie nam tylko wyjście na ulicę, bo i wybory są w Polsce zagrożone‼️‼️‼️

Jestem tylko w nadziei, że skoro Trump ma iść na 10 lat do więzienia za przestępstwa, to i u nas dojedzie do rozliczeń i procesów.

Jestem gorsza!

Nigdy, nikogo w swoim życiu nie skrytykowałam za to, że wierzy w Boga i jest katolikiem.

Mogłam sobie pomyśleć, że ten katolik, czy katoliczka jest złym człowiekiem, ale nie zrobiłam tego wprost.

Jeśli krytykuję wiarę, to tylko w stosunku do obecnej władzy rządzącej w Polsce, która modli się w kościele, a ma za skórą diabła i tu podam za przykład na pierwszym planie – Kaczyńskiego.

Ten zły człowiek skłócił nas – Polaków i zwyzywał jak tylko parszywie się da.

Nazywał nas komunistami i złodziejami, gorszym sortem i długo można wymieniać.

Weźmy pod uwagę katoliczkę, taką Witek, która swego męża chorego za darmo trzyma w szpitalu na OJOM już drugi rok.

Weźmy pod uwagę także Morawieckiego, który jest notorycznym kłamcą, a u Rydzyka tańcuje.

Weźmy pod uwagę ich wszystkich, którzy na naszych oczach okradają ten kraj już oficjalnie.

Weźmy pod uwagę Papieża Franciszka, który ani razu nie potępił Putina za najazd na Ukrainę, a papież Jan Paweł II ukrywał w kościele pedofilię.

Dużo by wymieniać podłości zrobionych i uczynionych przez katolików, a nas ateistów żyjących bardziej zgodnie z dekalogiem się linczuje.

Jestem ateistką, ponieważ w moim domu rodzinnym nie było tradycji katolickiej i nikt mnie wiary do Boga nie uczył i jestem taka, jaka jestem.

Przede wszystkim staram się być dobrym człowiekiem, aby nikomu nie szkodzić, bo wolę wiele spraw przemilczeć, aniżeli się spierać i mam do tego prawo.

Nie wierzysz w Boga i nie chodzisz do kościoła, to cię wykluczymy, bo my jesteśmy lepsi i tak dzieje się w wielu rodzinach.

Nie zaprosimy cię, czy was na uroczystość w kościele, bo wy nie wierzycie w Boga i szkoda na was kasy!

Obejrzałam sporo filmów na temat wiary jak choćby film pt. „Rodzina Borgiów”, w którym pokazano jak naprawdę wygląda wiara tych, którzy głosili miłość do Boga, a była to faktyczna sodoma i gomora.

Ja sama niedawno usłyszałam tekst, że niby dlaczego obchodzę święta katolickie jak Boże Narodzenie i nie powinnam stroić choinki i przygotowywać świąteczne dania.

Zrobiło mi się bardzo nieprzyjemnie, bo ten ktoś zarzucił mi nieszczerość, kiedy święto BN uważam za rodzinne, a dania wigilijne uwielbiam.

Ten ktoś nie wziął pod uwagę tego, jakim ja jestem człowiekiem i fakt, że staram się żyć uczciwie i zgodnie z człowieczeństwem i dlatego mnie obraził.

Nienawidzę tej katolickiej obłudy, kiedy się co niedzielę idzie do kościoła na mszę, a po kościele w domu, obraża się żonę, dzieci i nawet się ich bije gwałci.

Pamiętam, kiedy pracowałam w wojskowości, to taki jeden oficer na zebraniach kpił z Jana Pawła II i mówił, że przyjeżdża do Polski i śpiewa pijackie piosenki jak góralu, czy ci nie żal.

Kiedy odszedł z wojska, to pierwszy leżał w kościele krzyżem i mu usługiwał.

Widzę wiele sytuacji, że katolicy czują się lepsi od agnostyków i ateistów, których potrafią wbić w ziemię i wpędzić w poczucie winy jako nie pasujących do układanki.

Katolicy wybaczają księżom molestowanie dzieci i nie przyjmują do siebie prostych prawd, a mnie się marzy, bo przyglądam się kościołowi, aby się oczyścił z draństw i stał się prawdziwym kościołem, a nie zakłamaną instytucją.

Mam jednak wrażenie, że to się nigdy nie dokona!