Archiwa tagu: KOD

Wszystkich nas nie zamkną!

Dziś KOD wybierał nowe władze – nowego przewodnika i dobrze, bo skompromitowany Kijowski poczuł w końcu, że jest w Ruchu Persona non Grata i zrezygnował.

Nowym wodzem KOD-u został Krzysztof  Łoziński. Człowiek, który siedział w więzieniu za polityczną działalność. Człowiek, który wie, że walka o powrót demokracji będzie ciężka! Mimo wieku podjął się i może w końcu coś się ruszy w kraju.

Jeśli nie, to będzie tak jak napisał mój znajomy na Facebooku. Pozwolił tekst udostępniać, a więc porwałam go i na mojego bloga:

Cytuję: 😀 😀 😀
Andrzej Rodan
Tak pisałem równo rok temu w maju.
CIEMNOŚCI KRYJĄ ZIEMIĘ
ANDRZEJ RODAN człek gorszego sortu tako rzecze: jeszcze raz przypominam ci mój malutki kochaniutki konusie szwoleżerze mazowiecki na białym kucyku (albo kocie), ty Gomułko naszych czasów – zanim 500 + się opamięta, – zanim rozliczą was z obietnic wyborczych, – zanim urządzicie następne seanse nienawiści, – zanim wyskrobiecie kolejną złą ustawę, – zanim twój Gang Krasnala doprowadzi Polskę do ruiny, – zanim doprowadzisz swoich gamoni-dupowłazów do upodlenia, zeszmacenia się i zrobisz z nich donosicieli, głosicieli żałosnej propagandy, a do końca, drogi Krasnalu, zhańbisz marionetkową Broszkę i tragikomicznego Maliniaka, który sam o sobie mówi: niezłomny (ha, ha, ha), – zanim wyprowadzisz Polskę z Unii Europejskiej w ramach Dobrej Zmiany, – zanim wygonisz wszystkich o odmiennym kolorze skóry, – zanim zmienisz ordynację wyborczą na taką, która zapewni gangowi rządy do końca świata i jeden dzień dłużej, zanim zamienisz Polskę w państwo wyznaniowe, zanim w porozumieniu z Kościolem urządzisz Piekło Kobiet, – zanim zaczniesz dodruk pieniędzy i zaciągniesz kolejne miliardowe pożyczki, – zanim zaczniesz aresztowania inaczej myślących od ciebie, – zanim zniszczysz praworządność, sądownictwo, demokrację, konstytucję i zawłaszczysz państwo, SPIESZ SIĘ! Powiadam ci: Balbina, spiesz się!
Bo ciemny lud gorszego sortu wyjdzie na ulicę i poszuka groteskowego “Naczelnika Państwa”. Ty się Balbina, kurwa, nie opierdalaj tylko wprowadź STAN WOJENNY i będzie w kraju spokój! Czołgi na ulice! Watahy “narodowców” (naziole-łysole) do boju! Obrono Terytorialna lance do boju, szable w dłoń, Polaków gorszego sortu goń, goń, goń…
Na zdjęciu Papież i ja życzymy wam zdrowia, bo niebawem dużo zdrowia będzie wam potrzebne, wy moje żałosne, tandetne, prześmieszne, kłamliwe, kieszonkowe bohatery z Domu Wariatów im. Krasnala Balbiny!
UDOSTĘPNIJCIE zanim będzie za późno, bo ciemności kryją ziemię!
Zdjęcie użytkownika Andrzej Rodan.
 

 

Jestem wściekła!

4 czerwca, to święto Polski. Jest to data, od której wszystko się zaczęło dla demokracji w Polsce, która tyle lat była pod butem Rosji.

Nie pamiętam dokładnie czasów, kiedy to Polska była zależna od Rosji pod każdym względem, ale za to pamiętam bardzo dokładnie czas przed Stanem Wojennym i po Stanie Wojennym.

Pamiętam strach i puste półki i to, że miałam małe dzieci, dla których zdobywało się odzież i jedzenie, bo niestety wszystkiego w Polsce wówczas brakowało.

Potem nastał czas nadziei, że oto przyjdą lepsze czasy i mnie i Polakom będzie się żyło coraz lepiej.

Dziś na ulicę wyszli ludzie świętować czas wolności i demokracji, która pod rządami PiS jest zagrożona.

Wyszło ponad 50 tysięcy ludzi wg. jednych obliczeń, a wg. Policji tylko 10 tysięcy – och te liczby nagle stały się takie ważne! 😀

Patrzyłam z kanapy na ten Marsz i słuchałam przemówień byłych Prezydentów, oraz lidera KOD i łezka nie jedna z oka spłynęła, ale i wściekłość we mnie wstąpiła potężna, bo:

Gdzie był protest ludzi, kiedy pod koniec rządów Platformy Obywatelskiej nagle poczułam, że ta partia robi sobie ze mnie idiotkę.

Gdzie był protest ludzi, którzy w podsłuchanych rozmowach rozwydrzonej partii dowiedzieli się ile kosztują ośmiorniczki i jak bawi się „elyta” w Polsce, która coraz wyższym murem oddziela się od narodu!

Gdzie był protest, kiedy prominenci partyjni przydzielali sobie coraz wyższe premie i trwonili kasę na bzdurne zachcianki.

Gdzie był protest ludzi, kiedy usłyszeli coś o kamieni kupie! Usłyszeli o arogancji władzy, która miała nadzieję żyć wiecznie w luksusach i mieć patent dozgonny na rządzenie, bo nikt nie jest w stanie strącić ich z mocnych w ich mniemaniu stołków!

I wreszcie dlaczego podarowano PO, kiedy to:

Ośmioletnie rządy Platformy Obywatelskiej obfitowały w wiele afer i skandali związanych z politykami tej partii, nie tylko na szczeblu centralnym, ale też lokalnym. Były to rządy wielkich afer: afera hazardowaafera Amber GoldInfoaferaafera podsłuchowa, czy afera Beaty Sawickiej, która wybuchła jeszcze przed objęciem władzy przez PO. Nieudolne rządy PO doprowadziły do zamknięcia polskich stoczni, czyli afery stoczniowej.

Gdzie oni byli, kiedy Platforma Obywatelska zabrała też Polakom 150 mld oszczędności zgromadzonych w OFE aby spłacić część zadłużenia ZUS. Donald Tusk stwierdził wtedy, że pieniądze wpłacane na konta OFE nie należą do obywateli:

http://www.grzechy-platformy.org/podsumowanie/

Ludzie psioczyli na rządy PO jak diabli, a teraz jakby wszystko zapomnieli. Zapomnieli, że wcale z PO nie było im tak słodko i powabnie i są na to w sieci dowody, bo sieć nie zapomina:

 

Andrzej Diesing (45 l.) z Gdyni:

– Mamy dość władzy, która myśli o Polakach tylko przed wyborami. Premier i Platforma zachłysnęli się zwycięstwem i zapomnieli o Polakach.

Elżbieta Dziubińska (43 l.) z Rumi:

– Nie lubię Platformy, bo zamiast spełniać wyborcze obietnice i pomagać ludziom, wyciska z nas ostatni grosz. Odkąd Tusk zaczął drugą kadencję, ceny poszły w górę, a płace są takie, jak były.

Karol Kowalski (28 l.) z Gdańska:

– Nie lubię Platformy przez ciągłe podwyżki cen benzyny. PO nic z tym nie robi, a przecież przed wyborami obiecywali, że będzie lepiej.

Małgorzata Fidzińska (23 l.) z Krakowa:

– Mam pretensję o to, jak się zachowali w sprawie ACTA. Przecież w tak ważnej kwestii wcześniej powinny być konsultacje.

Katarzyna Garbaciak (33 l.) ze Środy Wlkp.:

– Nie lubię Platformy za ratyfikację ACTA, co ograniczy wolność w Internecie i pozwoli na inwigilację internautów.

Adam Maćkowski (55 l.) z Krakowa:

– Te rządy to tylko bałagan. Krytyka należy się za nieudolność, brak przygotowania się do rządzenia i złe ustawy.

Barbara Koszpińska (55 l.) z Gdyni:

– Platforma zapomniała o swoich wyborczych obietnicach, dlatego ludzie zaczynają się od niej odwracać. Rząd wprowadził za dużo podwyżek i dlatego ludzie przestają lubić premiera.

Władysław Obłąk (60 l.) z Krakowa:

– Jestem bez pomocy, PO nic nie robi, by walczyć z bezrobociem, a już najbardziej mnie przeraża pomysł z reformą emerytalną, że będę musiał pracować do 67. roku życia.

Janusz Paluch (63 l.) z Krakowa:

– Ta proponowana reforma emerytalna przeraża. Bardziej mi się podobają pomysły SLD. A poza tym rządy Platformy Obywatelskiej kojarzą się głównie z rosnącymi cenami.

Przemysław Taciak (35 l.) ze Środy Wlkp.:

– Nie lubię Platformy za to, że ministrem sportu została Joanna Mucha, która o sporcie nie ma zielonego pojęcia, a na swoich współpracowników wybiera sobie właścicieli salonu fryzjerskiego.

Bartosz Okapiec (36 l.) z Warszawy:

– To typowa partia władzy, która chce ją utrzymać. Platforma jest nijaka i nic nie robi. Miały być niższe podatki, a zostały pod- wyższone.

Katarzyna Kowalska (30 l.) z Warszawy:

– Platforma robi błędy i wybiera źle. Tak było w sprawie ACTA, gdy bez konsultacji podpisano niekorzystną dla internautów umowę i skorzysta na tym tylko Palikot.

Regina Nencka (60 l.) z Krakowa:

– Nie jestem zadowolona z reform. Odnoszę wrażenie, że rząd koalicyjny nie dba o obywateli, tylko o siebie. Tylko nepotyzm.

Włodzimierz Walczak (58 l.) z Warszawy:

– Były duże oczekiwania, że sytuacja materialna obywateli się poprawi, ale jest jeszcze gorzej. Ceny poszły w górę i jest ogólna drożyzna.

Władysława Mirkowska (60 l.) z Sopotu:

– Rząd wyłożył się na sprawie podpisania umowy ACTA, która najbardziej uderza właśnie w jej wyborców. Żeby polepszyć sytuację, premier musi wycofać się z tej umowy.

Janusz Uronek (23 l.) z Wrocławia:

– Za podniesienie wieku emerytalnego – przecież mogę nie dożyć do tej emerytury. No i oczywiście za podpisanie ACTA.

Grzechy Platformy

1. rząd nie powstrzymał protestów lekarzy w sprawie ustawy refundacyjnej

2. PO chce podwyższyć wiek emerytalny

3. brak konsultacji w sprawie ACTA

4. gafy minister sportu Joanny Muchy

5. słaba aktywność ministrów, którzy nie są widoczni

I stało się to, co właściwie miało się stać. Kaczyński wygrywa wybory i robi w Polsce swoje sprzątanie, a tu nagle oczy Polaków się otwierają – miesiąc po wyborach powstaje KOD! Przerażeni ludzie wychodzą na ulicę i protestują, choć dalej mają w kranach ciepłą wodę. Nagle przetarli oczy ze zdumienia i wyszli na ulicę, a ja się pytam?

Ilu z Was drodzy, protestujący Polacy olało  wybory i tym sposobem dopuściło Kaczyńskiego do władzy! Sami się przed sobą przyznajcie, a potem krzyczcie na ulicach zdumieni!

Ja wiedziałam, że tak będzie, ale ja mam wyobraźnię i na wyborach byłam, ale już chyba nie pójdę. Mam za mało czasu na przepychanki i sądzę, że to jest czas dla młodych – niech walczą jak ja kiedyś o herbatniki i budyń dla swoich dzieci!

A dzisiaj guru PiS- wydalił z siebie takie o to słowa i w zasadzie tego chcieli Polacy, bo tak przy urnach zdecydowali!

Sobotnie przemówienie prezesa PiS, Jarosława Kaczyńskiego może poważnie niepokoić. Według niego „państwo prawa nie musi być państwem demokratycznym”. Jako przykład podał tzw. drugie Cesarstwo Niemieckie, które nie było państwem demokratycznym. Podkreślił też, że regulacja życia obywateli leży w rękach wybranych przez nich władz. A Polska powinna stać się suwerenna. Jak Korea Południowa.

– Kurtyna!

Od takich ludzi z daleka!

Wczoraj gruchnęła wiadomość, że Prezydent Andrzej Duda miał bardzo groźny wypadek na trasie A4.

Jadąc limuzyną rządową nagle samochodem zakołysało i wpadł w ostry poślizg, co skutkowało ogromnym skrętem do rowu.

Nie wiem, czy tak dokładnie to było, ale media podają, że w limuzynie doszło do pęknięcia opony, co było powodem bardzo niebezpiecznej sytuacji.

Aż strach pomyśleć, co byśmy dzisiaj przeżywali w naszym kraju, gdyby Prezydentowi coś się stało? Przecież wciąż bada się katastrofę smoleńską, w której zginął Prezydent Lech Kaczyński.

Aż strach pomyśleć, gdyby Prezydent Andrzej Duda zginął w tym groźnym wypadku.

I tu konkluzja. Można Prezydenta Dudę lubić, albo nie lubić. Można go poważać, albo nim gardzić. Można go z przyjemnością słuchać w mediach, albo szybko szukać pilota, by przełączyć kanał, ale to nie zmienia faktu, że Andrzej Duda jest Prezydentem Polski, wybranym w demokratycznych wyborach.

To, co się wylało z Internetu wczoraj i dziś, po tym wypadku przekracza moje pojęcie. Ludzie pod własnym imieniem i nazwiskiem lżyli Prezydentowi, że szkoda, iż wyszedł cało z tego zdarzenia!

Jakim imbecylem trzeba być, by pod rządami PiS-u, kiedy Prokuratorem jest Zbigniew Ziobro wypisywać takie rzeczy?

Dlaczego ludzie nie myślą zanim puszczą paszkwil do sieci? Dlaczego są wciąż takimi prostakami i chamami i nic ich w życiu nie nauczyło?

Można tylko załamać ręce nad ich głupotą, ale w sumie to się cieszę, że ich twarze są już upublicznione, bo każdego hetera upublicznić trzeba, co ja też czynię na blogu! 

Mam nadzieję, że odpowiedzą za swoje czyny w stosownym momencie.

I jeszcze! Nie jestem zwolenniczką KOD-u. Zawsze się bałam przypadkowej zbieraniny, gdyż w każdej zbieraninie znajdzie się właśnie taka hołota, jak ta niżej!

 

 

 

 

 

 

 

 

Nie dopuszczać Krzywonos do głosu!

Dobry wieczór. 🙂

Kolejny dzień z KOD-em – tym razem w Gdańsku.

Uważam, że za szybko KOD poszedł w obronę Lecha Wałęsy. Niepotrzebnie i za szybko ludzie dali się Wałęsą otumanić.

Wszyscy starsi ludzie pamiętają jakie to były paskudne czasy, że wielu ludzi zostało złamanych, a więc dopóki do końca Wałęsa nie jest oczyszczony, to KOD nie powinien za nim stać murem.

Wałęsa nie jest z mojej bajki i kompletnie nigdy nie był. Nie lubiłam jego prezydentury, ponieważ roznosiła i roznosi go buta, co mnie diabelnie raziło i razi. Lubię ludzi skromniejszych, mądrzejszych i bardziej wyważonych, a Lech Wałęsa wydaje mi się wciąż nieszczerym człowiekiem i za uszami ma wiele.

Bardzo dobrze, że powstał KOD, ale temu ruchowi brakuje ikry i ludzi, którzy by pociągnęli KOD w dobrą stronę, bez niepotrzebnej demagogii, a dziś demagogia była bardzo widoczna, co mnie zniesmaczyło.

I jeszcze! Apeluję, aby nie dopuszczać do głosu Danuty Wałęsy, która w swojej książce napisała prawdę, jak to się jej z mężem żyło, a nie zawsze ją szanował.Teraz staje za nim murem i go oczyszcza. Ma do tego prawo w domowych pieleszach, a nie na forum publicznym, bo brzmi to groteskowo.

I jeszcze na koniec! Komitecie Obrony Demokracji! Nie dopuszczaj już nigdy więcej do głosu rzekomej legendy „Solidarności” – Henryki Krzywonos! Ja nie mam przyjemności słuchać na tak wielkiej manifestacji, w imię obrony wolności i demokracji tej prostej, wulgarnej przekupy. Ja ją wykreślam z listy legend tamtych czasów, a dlaczego? Pani Krzywonos! Może sobie pani w domu nazywać Prezesa Kaczyńskiego konusem, maluchem jako i ja go sobie czasami w złości nazywam, ale na forum publicznym trzeba mieć trochę klasy. Pani jej nie ma!

Na poniższym zdjęciu widzimy straszą, rozczulającą Panią, która być może nie miała pieniędzy, by kupić flagę na manifestację, a więc nie poszła na łatwiznę i z serwetek sobie flagę uszyła. Jest Pani bohaterką nie tylko dla mnie.

 

 

Nie lekceważ głosu tłumu!

Dobry wieczór. 🙂

Dzisiaj był piękny, słoneczny dzień i Mąż namówił mnie na spacer. Miał rację, bo szkoda by było w takim dniu nie zrobić kilka, wiosennych prawie zdjęć.

Warszawa dzisiaj była bardzo wojownicza. Tysiące ludzi się zebrało w stolicy, w obronie demokracji w Polsce. Tysiące ludzi wyraziło swoje niezadowolenie z obecnie rządzących, którzy w tak krótkim czasie, zepsuli tak wiele.

Ja tylko to spuentuję, że nigdy nie wolno lekceważyć tłumów, a kto tego nie pojmuje, ten jest albo zaślepiony, albo zwyczajnie głupi.

Dobrego wieczoru.

Rebelia – Pożar Moskwy

tekst utworu

słowa: GUTEK
muzyka: Pożar Moskwy
Wyszli ludzie na ulicę, w czasach gdy myślano, że już nikt nie wychodzi
wyszła każda warstwa społeczna zarówno starzy jak i młodzi
tylko policja to szczelnie odgradza, stara się studzić tłumu nastroje
to wszystko może się źle skończyć, trochę tego się boję
Demos oznacza władze ludu, dlaczego więc tak mało ma do powiedzenia
ta demonstracja to element wyrazu: mam dość tego, że nic się nie zmienia
mości panowie trochę powagi, jeśli nie to chociaż trochę litości
przecież stanowisko sługi narodu wymaga także godności, Macie ludzi za debili, rządzić takimi można bez trudu
lecz zapamiętaj moje słowa… nie lekceważ głosu ludu

W mieście rebelia trwa już tydzień, żadnych wniosków, nie nastały cuda
ta sama gadka jest jak zawsze… przejdzie im, na pewno się uda
kilka obietnic z zerowym pokryciem, lud to łyknie, bo zawsze łykał
kolejny zryw ku zmianom na lepsze, z którego i tak nic nie wynika
Kryzys został zażegnany, spece od mediacji piszą przemowę
mija równiutko godzina 20 i przemówienie już gotowe
kolejny kłamca z miną kamienną, przeprasza i mówi, że lepiej nie będzie
zmęczony i zniechęcony tłum powoli się rozejdzie

Macie ludzi za debili, rządzić takimi można bez trudu
lecz zapamiętaj moje słowa… nie lekceważ głosu ludu

Zdarzenie to zupełnie jak bajka swój skromny morał posiada
powoli, starannie przez pewien czas w ludzkiej głowie pewna myśl się układa
może i dla was zbiorowy głos jest pozbawiony sensu i rozumu
lecz zapamiętaj moje słowa nie lekceważ głosu tłumu

Macie ludzi za debili, rządzić takimi można bez trudu
lecz zapamiętaj moje słowa… nie lekceważ głosu ludu.