Kiedy z Mężem młodzi byliśmy, to na Sylwestra chodziliśmy.
Nie każdego może roku, ale bywaliśmy na przeróżnych salach ze znajomymi i się dobrze zawsze bawiliśmy.
Były to trudne czasy, gdyż w sklepach nie było za wiele, a więc pamiętam, że swoje stroje sylwestrowe kombinowałam i tak zrobiłam sobie na drutach bluzkę na ramiączkach ze srebrnej nitki z trudem kupioną.
Teściowa uszyła mi spódniczkę z czerwonej wstążki, a w lumpeksie kupiłam sobie czerwone czółenka.
Mąż ubrał się w garnitur, biały golf i białe buty ha ha.
Takie to były czasy, że trzeba było kombinować i nawet czytałam, że polskie piosenkarki by wystąpić w Opolu musiały także swoje stroje komponować, przeszywać, ozdabiać, gdyż w sklepach nie było wyboru.
Cóż byliśmy młodzi i pełni werwy, by tę sylwestrową noc przetańczyć w gronie znajomych, którzy z upływem czasu wykruszają się nam.
Nie wiadomo kiedy przyszła starość i w pamięci pozostały wspomnienia jeno, ale dobrze jest, że jest co wspominać.
Dzisiejszy wieczór spędzam z Mężem i słuchamy w telewizji sylwestrowych koncertów, a wybór jest ogromny, bo trzy stacje mają swojego Sylwestra.
Podsumuję: Kurski kupuje w Zakopanym ludzi disco – polo, którzy pójdą do wyborów w maju i będą głosowali na Dudę.
TVN jest sztywne i klasyka ludziom może się i podoba, ale się nie kołyszą.
POLSAT potrafi wypośrodkować i jest klasyka, ale i jest disco – polo i ludzie się świetnie bawią.
Za oknem fajerwerki, że czuję się jak w Aleppo!
Nie dochodzi do ludzi fakt, że cierpią zwierzęta!
O tym jaki był dla mnie rok 2019 pisałam niżej, a teraz już za chwilę przywitamy na całym świecie rok 2020 – pięknie to się pisze!
Wkraczamy więc w lata dwudzieste i zastanawiam się jaki ten rok będzie dla nas – dla Polski!
Bardzo duży procent Polaków ma dość rządów PiS i gdzieś przeczytałam, że niektórzy zaraz po obudzeniu biegną do komputera i szukają czy Kaczyński jeszcze żyje!
Ludzie mają traumę z powodu niszczenia polskiej demokracji przez Kaczyńskiego i niezbornego Adriana, który nie potrafi ustosunkować się do pomówień Putina, który pisze naszą historię po swojemu i robi z nas morderców i kolaborantów.
11 stycznia 2020 roku Sędziowie wyjdą na ulicę w sprzeciwie upolityczniania Sądów!
Zastanawiam się, co jeszcze w Polsce musi się wydarzyć, by Obywatele wyszli na ulicę w milionach i dali sprzeciw niszczeniu Polski!
Kochani pożyjemy i zobaczymy, a dziś składam Wam życzenia, bo nie do wszystkich dotrę!
Skoro Sylwestra spędzam w bamboszach, to zrobiłam swoją sylwestrową play listę!
Może się ktoś pobuja w rytm tego, tego, co lubię od lat!