
Najpierw coś osobistego, bo w końcu się wyspałam, a spałam do południa.
Nie wiem, co się odprawia, że jednej nocy nie śpię wcale i się męczę, a dzisiejszej nocy w końcu się wyspałam.
Nie wiem jaka będzie dzisiejsza?
Druga sprawa, to pisałam, że nie mogę ogarnąć zdjęć w nowym komputerze, a powiem Wam, że każdy typ komputera ma inne opcje i dlatego zabrało mi to dużo czasu.
Świechno dziękuję za pomoc, a w konsekwencji jest to banalnie proste – na teraz, a co się namęczyłam, to moje.
M licytował serce w Domu Kultury, które jest piernikiem, a wykonała je pani Barbara, która jest terapeutką w Domu Samopomocy w naszym mieście.
Poszły i inne pieniądze na ten szczyty cel, bo tak my to czujemy, jak tysiące zakręconych Polaków.
Miło się oglądało te wszystkie relacje podawane przez media, bo dzisiaj było widać, że nie jesteśmy wszyscy tacy źli, a wręcz odwrotne, bo w sumie lubimy pomagać.
To był dobry dzień, bo na ulicach było bardzo dużo uśmiechniętych ludzi, którzy dziś zapomnieli o politykach, a włączyli się w pomaganie.
W moim mieście też się dużo działo, a i Morsy w jeziorze się wykąpali i czytam, że zebrano ponad 100 milionów z hakiem.
Były występy w Domu Kultury i można było i ciasto kupić od Koła Gospodyń Wiejskich, a także w temacie licytacji się dużo działo.
Na Facebooku swoim napisałam, że normalni ludzie wspomagają, a nienormalni gryzą pazury i faktycznie tak jest.
Wciąż wielu nienawidzi Owsiaka i dają swój upust na Twitterze, obrażając nie tylko samego Owsiaka, ale i tych, którzy biorą udział w tej akcji.
Mają w łapach od 8 lat policję, prokuraturę, IPN, sądy i nic na Owsiaka nie znaleźli!
Nie ma na świecie niczego podobnego i powinniśmy się cieszyć, że ta akcja łączy nas, a nie dzieli i zbliża do siebie, co widać dziś było wszędzie – w polskich miastach, ale i na świecie.
Czytam, że Jurek Owsiak urodził się w 1953 roku, a więc swoje lata już ma.
Co z orkiestrą będzie, kiedy mu zabraknie sił i kto przejmie pałeczkę.
Mówi się, że nie ma ludzi niezastąpionych, ale w tym przypadku chyba jest inaczej, bo z taką charyzmą trzeba się urodzić!
Nie chodzi tutaj tylko o pieniądze, bo chodzi o to, że takie akcje pokazują jak nas, to do siebie zbliżyło w tym dniu, że chcemy być razem, bo i starsi, młodzież oraz dzieci.
Oczywiście Orkiestra nie wygasa po światełku do nieba, bo będzie jeszcze trwała i ostateczny wynik zbiórki może być w marcu, a może później, bo wciąż pieniądze będą spływać.
Celebryci też się pięknie włączyli, bo przecież są tacy sami, wrażliwi jak my, których też wzrusza i chcą dać coś od siebie.
Jest nadzieja, że wybory wygramy i kolejny finał odbędzie się w psudo szczujni, bo trzeba odzyskać ten ściek kłamstwa i hipokryzji i przemianować ją na media prawdziwe, a także pogonić tych ludzi w diabły i rozliczyć.
Biedna szczujnia w ciągu 9 sekund ogarnęła temat, a Polsat wcale, a więc sami widzimy, co tu w tym kraju się wyprawia.
Orlenowskie gazety mają zakaz pisania o tej szczytnej akcji, a więc jest wściekłość, że to nie na Caritas ludzie wpłacają.
Nie jednego pisowca dziecko było ratowane sprzętem zakupionym, ale oni za cholerę się do tego nie przyznają, bo mają rozkaz nie popierać.
Tylko sama Holecka – pseudo dziennikarka wygadała się, że jej dziecko zostało uratowane przez zakupiony sprzęt przez WOŚP, a teraz potępia!
Obserwując dzisiaj stwierdzam, że ludzi dobrej woli jest więcej, niż tego pisowskiego elektoratu i samego nierządu.
Wygramy zawsze i ich pokonamy oraz to zło, bo ono musi zniknąć, gdyż niszczy ten kraj i nas, ale my się im nie damy i będą kolejne finały i kolejne pieniądze na pomaganie!
Oto jak się zachował polski ksiądz i cieszę się, że w Czechach wygrał postępowy człowiek, który będzie miał śmiałość zrobić w Czechach rewolucję światopoglądową.
