Archiwa tagu: pandemia

A mogło być tak pięknie!

Dzisiaj tak się zastanawiam jak ja wytrzymałam te ponad 6 lat trwania tego nierządu.

Codziennie przecieram oczy ze zdziwienia, że można rządzić takimi metodami bandyckimi od samego początku ich dojścia do władzy.

Codziennie mi się to nie mieści w głowie – dokąd i w jakim kierunku zepchnęli ten, mój kraj, bo na samą krawędź tuż nad przepaścią!

Oczywiście mogłabym się wycofać z obserwowania polityki, ale mam to w genach i nie potrafię po prostu nic nie wiedzieć.

Trudno się żyje w takim kraju, który spadł w rankingach wszystkich na samo dno.

Jest mi z tego powodu wstyd i odczuwam wielki żal, że część Polaków wciąż broni tych malwersantów i nie zdają sobie sprawy z tego, że rządzi nami mafia!

Nie dostrzegają tego, że od ponad 6 lat, to jest wielka strata dla Polski, bo im to cholerne 500+ padło jak bielmo na oczy i już nic nie widzą prócz tego.

Ostatnie wydarzenia w sprawie podsłuchów Pegasusem, straszenie polityków i ich dzieci nie robi na nich wrażenia, bo tego im w szczujni nie powiedzą.

Inne rządy za takie działania dawno by wyleciały w kosmos, ale nie u nas – wśród otumanionego społeczeństwa.

Drodzy!

Jak się Wam żyje teraz w takiej Polsce, bo mnie przeraża fakt, że dziś poseł PO – Borys Budka wraz z żoną otrzymali telefony, że małżonek nie żyje, nie oddycha, zmarł na zawał!

Pamiętajcie, że takiego paszkwila można zrobić tylko na pomocą Pegasusa, a nie na zasadzie wykorzystania telefonii komórkowej!

Jak Wam się żyje, że wmówili części społeczeństwu, że Nowy Ład przyniesie im same korzyści!

Niestety nie przynosi, bo to jest program skierowany na to, aby nas ograbić z pensji, renty, emerytury, a także byśmy bulili przy kasach w marketach, na bazarach, w podatkach, bo budżet jest pusty!

Jest to zamach na nas i w wielu innych dziedzinach, oraz krok po kroku wyniszczają drobnych przedsiębiorców olbrzymimi podwyżkami za gaz i energię!

Ile to zniesiemy, to nikt nie wie, ale jeśli będą dalej trwać, to wycisną z nas wszystko na swoją korzyść!

Wczoraj ich wielkim sukcesem było zatrzymanie rapera Maty, który posiadał ponad gram Marychy na swój użytek i to jest wielki sukces polskiej policjI.

Tym czasem w hotelu sejmowym, w którym mieszkają politycy PiS po korytarzach snuje się zapach Marychy, bo oni już na trzeźwo nie mogą!

Młodzi w tym kraju nie mają żadnych perspektyw, a kobiety są traktowane jak inkubatory, umierając w szpitalach.

Drodzy!

Jak się tu Wam żyje, bo ja będąc na emeryturze już wiele nie potrzebuję prócz zdrowia, ale kiedy widzę jak grają ludzkim życiem w czasie pandemii, to trafia mnie szlag.

Doszło do tego, że napuszczają Polaka na Polaka, aby donosił, że ktoś jest nie zaszczepiony umywając ręce.

Taka jest Polska, która wciąż ma zwolenników popierających PiS, a to oznacza, że są wśród nas tumany i idioci.

I tutaj tadam!

Żona ministra z PiS Łukasza Schreibera też ma dość i oto zaczęła krytykować ten nierząd.

Pani Marianna „kce” w politykę i ja się zastanawiam, co ona ma na męża, że ten nie pogodni jej kota – to muszą być grubsze sprawy!

Ciekawe czy w w swoich felietonach będzie lepsza od Aleksandry Jakubowskiej – walka niech trwa, a ja mam ubaw.

PS. Ten wpis piszę na nowym laptopie, bo 9 letni nie wytrzymał też PiS i go reanimuję u lekarza, a będzie mnie to kosztowało 350 złotych, ale mam do staruszka sentyment!

Taka piękna, polska katastrofa!

Gdyby żyła moja mama, to dzisiaj by skończyła 90 lat.

Zapaliłam jej światełko w domu, bo się nie wynurzam z domu w związku z nadchodzącym Omikronem, którym nas straszą wirusolodzy, że będzie masakra.

Zapaliłam światełko i wiem jedno – tęsknię!

Myślę, że nie muszę mieć wyrzutów sumienia, iż nie poszłam na cmentarz, ale zwyczajnie się boję Omikrona i dmucham na zimne mając choroby współistniejące.

Schodzę na ziemię i naprawdę w tym kraju nie ma ani jednego dnia spokoju i wytchnienia, bo się dzieje bardzo dużo, złych rzeczy.

Od rana media trąbią, że nasze, wrażliwe, tajne dane wojskowe oto wyciekły do sieci i skopiowane zostały przez inne kraje.

Gigantyczny wyciek danych z wojska. Ponad 1,7 mln pozycji w internecie.

Baza zasobów polskiego wojska — od śrubek i zeszytów po pociski przeciwpancerne oraz myśliwce F-16 — wyciekła do sieci.

Niektóre informacje są niezwykle cenne dla obcych wywiadów.

Według naszego informatora, specjalisty od cyberbezpieczeństwa, bazę ściągali już użytkownicy z kilkunastu krajów, w tym z Rosji i Chin.

Wyciek potwierdziliśmy nieoficjalnie w dwóch niezależnych źródłach związanych ze służbami specjalnymi.

Wojsko szuka w tej chwili winnych i szacuje straty.

Wyciek nastąpił najprawdopodobniej z Szefostwa Planowania Logistycznego w Inspektoracie Wsparcia Sił Zbrojnych w Bydgoszczy.

Znalezione w sieci informacje obejmują m.in. uzbrojenie polskiej armii, amunicję, części zamienne do maszyn bojowych czy specjalistyczne oprogramowanie.

Wśród ujawnionego sprzętu znajduje się też ten zakupiony przez polską armię w USA, Niemczech i Izraelu.– To są dane strategiczne, o które zabiega np. wywiad Rosji – mówi gen. Piotr Pytel, były szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego.

Jego zdaniem informacje takie warte są ogromnych pieniędzy.

I oto dzięki nieudaczników nasze wojsko jest odkryte zupełnie i nie wiem, czy NATO kiedykolwiek zaufa Polsce w kwestii wymiany informacji!

Wypływają mejle Dworczyka, z których się dowiadujemy jak ci źli ludzie traktują swoje stanowiska w rządzie, bo oni przyszli do polityki tylko dla kasy.

Pracując 10 lat w wojskowości trochę mam pojęcie jak to działa i jak wyglądają wojskowe magazyny, które powinny być szczelnie zabezpieczone – przecieram oczy ze zdumienia!

Jak pozwolono na wyciek tych danych do sieci i kto miał do nich dostęp bez nadzoru tego nierządu – to jest banda i granda!

I jeszcze jakby tego było mało, to 13 lekarzy opuściło Radę Medyczną działającą przy Pinokio.

Uciekają , bo nikt ich nie słucha i nie mogli już patrzeć na eksterminację Polaków!

To jest taka piękna katastrofa tego nierządu i niech się już pakują, bo im sondaże lecą na pysk!

Dwie łzy na koniec roku!

Za chwilę powitamy Nowy 2022 Rok – za chwilę!

Anżej wygłosił orędzie i namawia Polaków do szczepień i noszenia maseczek – takie odkrycie po dwóch latach kręcenia!

Podsumowując, to niech ta para zniknie z przestrzeni publicznej, bo nic dla Polski dobrego nie zrobiła, a wręcz ją skompromitowała – a kysz!

Tymczasem na „Sylwestrze Marzeń” w Zakopanym i na Polsacie ludziska są bez maseczek, a więc ja się pytam jak to w końcu jest?

My w rodzinie baliśmy się spotkać przy wspólnym stole, bo pandemia i dmuchaliśmy na zimne, a tu rozwiązłość całkowita i pofolgowanie sobie za przyzwoleniem tego nierządu!

Dla nich liczy się zysk polityczny, a nie nasze życie i zdrowie i niech to trafi szlag.

TVN tylko zachował się przyzwoicie, bo nie chce narażać ludzi na śmierć.

Ilu umrze po Nowym Roku jest więc bez znaczenia – to są potwory!

Jest to mój oczyiście ostatni więc wpis w tym roku, a wydaje mi się, że 365, gdyż starałam się coś skrobnąć każdego dnia, a pisać jest o czym, gdyż się dzieje codziennie coś w tym kraju!

Ten wpis będzie miał tytuł „Dwie łzy”

I nic tu nie bajeruję, bo kiedy w telewizji pokazano przywitanie Nowego Roku w Tajlandii, to faktycznie z moich oczu spłynęły dwie łzy po policzkach.

Ja jestem wrażliwiec i jedna łza była z powodu, że przeżyliśmy w Polsce koszmarny rok – pełen draństw, które przysporzyła nam ta hołota nieudaczników.

Druga łza, to tęsknota za normalną Polską, w której obejmą rządy ludzie inteligentni z wizją na naprawę, co zostało zepsute, zniewolone, obrzygane, okłamane, ukradzione!

Jaki będzie ten Nowy Rok, to przewiduję, że nie będzie wcale lepszy, bo będą się bić o władzę i będą gotowi do każdej podłości, a więc te fajerwerki dzisiaj jakie zostaną wystrzelone, to fasada polityczna, a zło będzie się dalej działo!

Oczywiście pożyjemy i zobaczymy walkę o władzę i kto wie, czy nie wyjdzie wojsko na nas!

Na tych, którzy mogą się buntować na ulicach z powodu strasznych podwyżek, bo już są, a będą jeszcze potężniejsze.

Ludzie już głośno mówią w sklepach, że ledwo dyszą, a po Nowym Roku będzie apogeum i nastanie bieda, a nie nowy ład!

Ludzie już psioczą, ale nikt się nie przyznaje, że głosował na tę bandę cwaniaków.

Jeśli te podwyżki nie zmiotą tego nierządu, to już NIC!

Czas tak szybko upływa, a zwłaszcza w starszym wieku, że chciałoby się dożyć i zobaczyć naprawę Polski, sądownictwa, prokuratury, oświaty, służby zdrowia i wszystkich dziedzin naszego życia i powrotu do normalności!

Tak by się chciało zobaczyć naprawę stosunków z Unią Europejską, w której moglibyśmy znowu być poważani i szanowani – eh….

Tak by się chciało zobaczyć polskiego Prezydenta zapraszanego przez innych Prezydentów i naprawę stosunków międzynarodowych z USA i Niemcami, oraz Francją!

Tak bardzo chciałabym być dumna z Polski – tak bardzo!

Jaki był ten rok u mnie osobiście?

Wydaje się, że to był bardzo spokojny rok dla mojej rodziny, bo nie pojawiły się żadne kataklizmy i prócz drobnych trosk i pandemii, to był spokojny, dobry rok i oby następny był taki sam!

Udało nam się z Mężem wyremontować bez żadnej pomocy naszą kuchnię i wyszło nam to bardzo dobrze.

My seniorzy daliśmy radę w temacie, a teraz kiedy do niej wchodzimy, to tak jakby do innego domu, bo musimy się przyzwyczaić do jej wyglądu, ale jesteśmy szczęśliwi, że udało się zakończyć remont 24 grudnia na tip – top.

Czego ja Wam życzę na ten Nowy Rok – normalności, spokoju i zdrowia – przed wszystkim zdrowia.

Do Siego Roku drodzy właściciele blogów!

Czemu ty się, zła godzino,
z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś – a więc musisz minąć.
Miniesz – a więc to jest piękne

Wisława Szymborska

Klęska spadła na Polskę!

Zacznę od tego:

Marek Belka na TT.

Mejzizm – styl sprawowania rządów charakteryzujący się upadkiem wszelkich norm moralnych, wykorzystujący ludzkie tragedie dla własnego interesu, a w komunikacji posługujący się prymitywnym językiem uproszczeń i oskarżeń. Popularny w Polsce w latach 2015-2021.

Chodzi oczywiście o wiceministra ds. sportu Mejzę – „mendę”, który zgarniał wielkie pieniądze za pomocą fundacji z rodziców mających chore dzieci.

Dzieci miały być leczone metodą kontrowersyjną i niesprawdzoną w Meksyku za 80 tysięcy dolarów – chyba kwoty nie pomyliłam!

Kim trzeba być, aby wpaść na tak szatański biznes?

W innym, cywilizowanym kraju, to by natychmiast przyszła policja i mendę zawinęła, ale nie w Polsce.

Kaczyński jako najbardziej zdeprawowany mentalnie człowiek w Polsce takich drani chroni, aby tylko utrzymać swoją, deprawującą władzę i lubi maczać swoje łapska w destrukcji i braku człowieczeństwa – wrr!

Mejza jest mu potrzebny, a więc i innych drani będzie chronił dla utrzymania władzy i większości w Sejmie.

Podejrzewam, że w tym nierządzie są też ludzie, którzy w czasach pandemii handlują ludzkimi organami, bo u nich każdy biznes jest dopuszczalny.

Jeśli taka sprawa wyjdzie, to też będzie zamieciona pod dywan!

Codziennie wstajemy i słyszymy, że na COVID zapada około 30 tysięcy osób, a także umiera około 500 osób!

Ten nierząd wygumkował pandemię i nie robi nic, aby ten naród chronić!

Inne kraje wprowadzają restrykcje, obostrzenia, co oczywiście ludzi wnerwia, ale u nas na nierządzie nie robi wrażenia, że mu wymiera suweren, bo jeden w tą, czy tamtą, kto by się tym przejmował.

Musimy znowu nauczyć się nowego wyrazu i kto wie, kiedy zjawi się u nas mutacja o nazwie OMIKRON podobno 50 razy silniejsza od COVID-19!

Mnie osobiście już wszystko dołuje, bo ukradli mi demokratyczny kraj, a także COVID nie odpuszcza i czuję się jak w zamkniętej klatce – jak ptak, o którego nikt nie dba już!

Chorują już dzieci, bo nawet moja roczna Wnusia, a starsze mają co chwilę kwarantannę, gdyż w szkole chorują też dzieci i znowu wracamy do nauki zdalnej!

Ten koszmar nigdy się nie skończy i tych szczepień będzie coraz więcej i więcej, następna i następna!

Z moich prywatnych rozmów wynika, że po 3 dawce ludzie lądują w szpitalach!

Już się mówi, że trzeba będzie przyjąć 4 dawkę szczepionki, a jak wiemy ludzie nie chcą się szczepić, a ten nierząd, aby nie narażać się antyszczepionkowcom – milczy!

Ale jeszcze dobija mnie świadomość, że tam w lesie umierają ludzie, a spadł śnieg!

Jakaś klątwa spadła na Polskę i jakoś nie ma nadziei na bardziej spokojne życie, gdyż opozycji nie zależy na wygraniu wyborów, bo po co im kraj w zgliszczach i w długach!

THE END!

4 fala znowu zabija!

Nie jestem już w stanie słuchać doniesień medialnych ile w danym dniu było zakażeń na COVID i ile ludzi umarło.

Wiem z dnia dzisiejszego, że dzisiaj podano liczbę ponad 10 tysięcy osób zachorowań przeważnie niezaszczepionych, ale nie zakodowałam ile osób dziś umarło.

Lekarze wypowiadają się, że w szpitalach robią dodatkowe oddziały, gdyż idzie 4 fala i zachorowań może być nawet 4 tysiące dziennie, a więc kto wie, czy nie ogłoszą rządzący na święta lockdownu, co jest coraz bardziej możliwe.

Można się spodziewać, że po Święcie Wszystkich Świętych statystyki pójdą bardzo w górę i będzie dramat może jeszcze większy jaki był w marcu, czy kwietniu.

Ludzie kompletnie odpuścili noszenie maseczek w miejskim transporcie, galeriach, sklepach, na ulicach, a więc tylko dzisiaj tak tu zostawię przestrogę lekarza pulmologa – mocy, dobitny i niech sobie każdy robi z tym tekstem co chce!

Dorota Szlosowska – PULMOLOG

 ZASZCZEP SIĘ IDIOTO, A NIE DOTKNIE CIĘ TRIAGE !!! TRIAGE = SELEKCJA

Czyli zszokowani antyszczepionkowcy.Zdziwieni, że umrą….

Propandemicy po 2 latach pandemii odkryli , że obowiązuje triage i coś takiego, co nazywa się medycyną katastrof, która rządzi się swoimi prawami.

Niniejszym informuję, każdego antyszczepa :Tak!

Nie wszyscy dostaniecie łózko szpitalne! Tak!

Do części z was nie dotrze karetka!Tak!

W sytuacji ciężkiego wyboru nie wy będziecie reanimowani , zostanie wybrane ratowanie innego życia! Tak !

Może być tak , że się udusisz z braku tlenu….. Zrobisz to z resztą na własne życzenie , więc o co chodzi…???

Kryteria tej selekcji określa medycyna katastrof.

Zmieniają się w zależność od potrzeb.

Stosuje się kryteria zdrowotne, szansę na przetrwanie, wszystko co jest trudne ale konieczne.

Może być tak, że zadecyduje płeć, ilość dzieci, wykształcenie, przydatność społeczna lub inne kryteria, które Ci się nie podobają.

Może się, propandemiczny oszołomie, okazać, że ich nie spełniasz….

12512540 udostępnień

Moje Wnuki i moja troska!

Zdjęcie to zrobiłam już jakiś czas temu, kiedy bywały u nas Wnuki.

Były malowanki, układanki, gry planszowe, a więc byłam z Nimi blisko, co jakiś oczywiście czas.

Wówczas miałam dwie Wnuczki i jednego Wnuka, a w listopadzie 2020 roku urodziła mi się kolejna dziewczynka w rodzinie.

Kiedy było piękne lato, to Dziadek zabierał ferajnę na łódkę i to była dla nich atrakcja wakacyjna, którą uwielbiały.

Jedna Wnusia mieszka w moim mieście z Mamą i Tatą, oraz z kotami i psem.

Pozostałe Wnuki mieszkają z rodzicami w Szczecinie i nie widzę ich od prawie dwóch lat, ponieważ pandemia wszystko spieprzyła i po prostu rozdzieliła rodziny!

W ciągu tych dwóch lat moje Wnuki urosły, wydoroślały, czego oczywiście na bieżąco nie widziałam.

Dopiero kiedy wszyscy dorośli się zaszczepili pojechałam z Mężem do Szczecina, aby dłużej pobyć z nowo narodzoną Wnusią, bo praktycznie Jej nie poznałam, a zdjęcia na Facebooku to za mało!

Narodził się cud o niebieskich oczach i jako jedyna w rodzinie ma błękitne spojrzenie – taki dla nas prezent.

Troje już chodzi do szkoły i każde do innej, a więc ich życie toczy się swoim torem prawie tak, jak u dorosłych!

Mają swoje problemy i szkolne dylematy, ale to wiem z rozmów telefonicznych z moimi Córkami.

Nie mogę wiele pomóc oczywiście, ale przeżywam jak to babcia i w miarę możliwości, coś tam doradzę, a wiem, że to jest też za mało, aby teraz z nimi być bliżej!

Piszę o tym dlatego i z pewną troską, że kiedy te moje Wnuki staną się dorosłymi ludźmi, to z racji odległości nie będą ze sobą bliżej, mimo, że płynie w nich ta sama krew.

Wiem, że kiedy pójdą dalej się uczyć, to jeszcze bardziej się rozdzielą i w konsekwencji może zaniknąć już całkowicie i wspólna więź.

Potem założą swoje rodziny i porodzą im się dzieci i tak by mi się marzy, aby spotykali się rodzinne i wspólnie celebrowali wszelkie uroczystości i święta.

Czy tak będzie, to ja tego nie doczekam i nie będę już niczego widziała, ale tak mi się marzy!

Wiem i obserwuję zjawisko, bo nawet ze swojego doświadczenia, że nawet rodzeństwa się rozjeżdżają mentalnie i latam się do siebie nie odzywają i to jest bardzo smutne.

Czasami widzę w telewizji takie obrazki, a zwłaszcza na Śląsku, że tam rodziny trzymają się razem i bardzo się kochają.

Jest ta więź między pokoleniowa, kiedy babcia i dziadek są traktowani z wielkim szacunkiem i wszyscy trzymają się razem w trosce i miłości.

Czy to zaczyna zanikać i od czego to zależy, że jedni się rozchodzą po swoich drogach życia, a inni mimo wszystko są ze sobą na dobre i na złe.

Prywatnie do Lili!

Tak! – hejterka teraz Ciebie wzięła na celownik i tu nie należy pisać, że i tak ją kochasz.

Tu należy piętnować, to podłe zachowanie i mieć swój honor i to tyle w temacie!

Ale jeszcze – przeprosiny przyjęte, a ja nawet jak odblokują rejestrację nie napiszę tam ani słowa, bo to forum umarło, a Administracja czeka jak tam wszyscy wymrzecie!

Jaka to przyjemność pisać w zniewoleniu jak w Gettcie!

Polityka, Olimpiada i szczepionki!

 

p1040323

W tym kraju od 6 lat nie ma już ani jednego, spokojnego dnia!

Oglądałam w telewizji w Senacie wszystkie przemowy w obronie TVN i te za – i te przeciw.

Za chwilę podali, że CBA przysadziła się na lotnisku na syna Mariana Banasia, który z żoną przyleciał z wakacji!

Zatrzymali go w biały dzień pośród innych ludzi – na samym widoku i jakże to jest nieprofesjonalne.

Chodzi o zemstę na rodzinie Szefa NIK, który obnaża wszystkie złodziejstwa tego rządu i stał się po prostu niewygodny!

Jak się postarają, to zniszczą Banasia i jego rodzinę jak to zrobili ze Sławomirem Nowakiem!

To już jest państwo mafijne i Ziobro zwanym „zero” doskonale wie, że Banaś ma na niego haki w sprawie nieprawidłowości w wydawaniu środków z funduszu sprawiedliwości.

Dlatego  Banasiowi chce zamknąć buzię i zapragnęło mu się odebrać mu immunitet. 

Tak dzieje się i oto dziś oficjalnie otwarto Olimpiadę w Tokio  i  doprawdy nie wiem jak podzielę swój czas między polityką, a śledzeniem zmagań sportowców, a bardzo lubię!

Na Olimpiadę poleciał Anżej i siedział na widowni jak ta pinda machając łapką!

Przerwał swój urlop w Jurcie – zostawiając Agatę i myślał, że w Japonii ktoś go zauważy, ale zainteresowanie było mizerne.

W Polsce ludzie zmagają się ze skutkami tornad i powodzi, a ten ma to w poważaniu i za naszą kasę się rozjeżdża nie znacząc nic w świecie.

Z Tokio wyjechało 6 naszych pływaków z powodu niechlujstwa i także się do tego nie odniósł nawet na Twitterze – łajza jedna.

Po pandemii, a raczej w czasie jej trwania już nic nie będzie takie samo, bo pandemia nigdy już ludzkości nie opuści i będzie sobie mutowała w nieskończoność.

Ludzie nie chcą się szczepić i nawet do nich nie przemawiają zupełne puste trybuny w Tokio podczas trwania Olimpiady.

Spojrzałam na te trybuny i na tych zawodników, którym z pewnością zabraknie kibiców i się rozpłakałam, gdyż taki widok jest bardzo smutny!

Polacy za chwilę będą wracali z wakacji i idzie jesień, która przyniesie zwiększoną liczbę zachorować i będzie tak jak w Alabamie, w której pracuje pewna lekarka i tak tam jest:

„Pracuje w stanie Alabama, gdzie w USA poziom szczepień przeciw COVID-19 jest najniższy. Dr Brytney Cobia przypomina, że w jej regionie pojawia się coraz więcej ognisk mutacji Delta, a co za tym idzie – szpitale stają się pełniejsze. „Pacjenci covidowi robią przed podłączeniem do respiratora błagają mnie o szczepionkę. Trzymam ich za rękę i mówię, jest już za późno” – opisuje”

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021-07-22/usa-lekarka-o-pacjentach-ciezko-chorych-na-covid-blagaja-mnie-o-szczepionke/

Zdjęcia robiłam z telewizora i nie są naturalnie idealne, ale moją uwagę zwróciła japońska zawodniczka – Naomi Osaka,  która zapalała olimpijski znicz.

Miała warkoczyki w kolorach tęczy i nie wiem jak to oceni durny Czarnek i Anżej, który darł ryja, że LGBT, to nie ludzie, a ideologia.

W zakamarkach Internetu po cichu piszą, że córka Anżeja żyje z kobietą!

Czy po drugiej dawce szczepionki jesteśmy już bezpieczni?

Może być zdjęciem przedstawiającym droga, ulica i niebo

Miałam dzisiaj koszmarną noc – dosłownie!

Już wczoraj przeżywałam, że dziś o godzinie 10.25 mam wyznaczony termin na przyjęcie drugiej dawki szczepionki!

O ile nie bałam się pierwszego razu, tak wczoraj zaczęłam się bać tej drugiej i nie wiem czy wszyscy tak przeżywamy te szczepienia, że kryje się za nimi spore ryzyko?

Śniło mi się całą noc, że musiałam się spakować, bo gdzieś wyjechać musiałam na 5 tygodni!

Spisywałam rzeczy jakie powinnam ze sobą zabrać i zapakować do wielkiej walizki.

Umęczona powtarzającym się koszmarem wyskoczyłam z łóżka o 6 rano i wystraszona usiadłam na fotelu i dopiero do mnie dochodziło, że owszem – muszę wyjść z domu, ale tylko na szczepienie.

Umęczyło mnie to bardzo i zwalam to na obawy, o których wyżej napisałam!

Idąc na szczepienie trzeba się przygotować i osoby starsze niech nie zapomną wziąć ze sobą okularów i najlepiej swojego długopisu.

Nie wolno zapomnieć o zaświadczeniu o wzięciu pierwszej dawki, dowodu osobistego i oczywiście maseczki, bo w przychodzi wciąż ona obowiązuje!

W przychodni po wypełnieniu ankiety i wizycie u lekarza skierowano mnie do gabinetu szczepień.

Tym razem ukłucie igły mnie zabolało, ale zdziwiła mnie jedna sprawa.

Chciałam przyjąć drugą dawkę w prawą rękę, ale pielęgniarka się nie zgodziła i dziabnęła mnie znowu w lewą!

Trochę nie dawało mi to spokoju i sprawdziłam w sieci, że nie ma żadnej reguły, że szczepienia muszą być podawane tylko w lewą rękę, a więc jestem zdziwiona!

Wracając już po – trochę spokojniejsza wydłużyłam sobie trasę powrotu do domu i minęłam nasz szpital, przedszkole i poszłam nad kanał, a tam w słońcu wygrzewały się kaczki – dziwaczki, oraz zakwitły dzikie róże, które uwielbiam!

Trochę pozaglądałam ludziom do ogrodów, w których rosną ciekawe rośliny, a o tej porze są urzekające.

Zdjęcia wstawiłam na mojego fan-page i mają duże powodzenie.

Dlaczego robię zdjęcia, ano dlatego, że wiele starszych osób ma komputery, ale niekoniecznie już wychodzą z domu i chcę robić im przyjemność!

Zapraszam więc na spacer po po moim – urokliwym mieście w woj. zachodniopomorskim.

Może być zdjęciem przedstawiającym trawa i drzewo
Może być zdjęciem przedstawiającym trawa i drzewo
Może być zdjęciem przedstawiającym drzewo i ulica
Może być zdjęciem przedstawiającym rower, na świeżym powietrzu i drzewo
Może być zdjęciem przedstawiającym na świeżym powietrzu
Może być zdjęciem przedstawiającym na świeżym powietrzu
Może być zdjęciem przedstawiającym trawa, przyroda i drzewo
Może być zdjęciem przedstawiającym drzewo i na świeżym powietrzu
Może być zdjęciem przedstawiającym drzewo i na świeżym powietrzu
Może być zdjęciem przedstawiającym kwiat, drzewo i na świeżym powietrzu
Może być zdjęciem przedstawiającym drzewo, przyroda i zbiornik wodny
Może być zdjęciem przedstawiającym drzewo, przyroda i zbiornik wodny
Może być zdjęciem przedstawiającym przyroda i drzewo
Może być zdjęciem przedstawiającym kwiat, przyroda i drzewo
Może być zdjęciem przedstawiającym róża i przyroda
Może być zdjęciem przedstawiającym drzewo, przyroda i zbiornik wodny
Może być zdjęciem przedstawiającym drzewo, przyroda i zbiornik wodny
Może być zdjęciem przedstawiającym niebo i drzewo
Może być zdjęciem przedstawiającym niebo
Może być zdjęciem przedstawiającym kwiat, przyroda i drzewo
Może być zdjęciem przedstawiającym przyroda
Może być zdjęciem przedstawiającym kwiat i na świeżym powietrzu
Może być zdjęciem przedstawiającym kwiat, drzewo i na świeżym powietrzu
Może być zdjęciem przedstawiającym kwiat, drzewo i na świeżym powietrzu
Może być zdjęciem przedstawiającym drzewo i na świeżym powietrzu
Może być zdjęciem przedstawiającym kwiat i na świeżym powietrzu
Może być zdjęciem przedstawiającym chmura

Hulaj dusza – pandemii nie ma!

Maryla Rodowicz we wzruszającym hołdzie dla Krawczyka

Właśnie obejrzałam w reżimówce – tak, tak – koncert poświęcony śp. Krzysztofowi Krawczykowi w Opolu!

Na koncercie wystąpiła Maryla Rodowicz – kaczka dziwaczka i druga – Edyta Górniak, która wyła, a nie śpiewała – takie moje uwagi!

Napiszę Wam więc, że Kurski wie jak dogodzić Polakom w tym trudnym, wciąż pandemicznym czasie!

Nie sposób się nie kiwać przy piosenkach Krawczyka i taka właśnie była atmosfera w Opolu.

Ludzie złaknieni rozrywki po roku siedzenia w domach,  świetnie się bawili i takimi koncertami za nasze pieniądze rzecz jasna – PiS wygra kolejne wybory.

Ludzie kochają się bawić, a nie zagłębiać się w meandry polskiej polityki i mają w nosie niepraworządność, nepotyzm, złodziejstwo i tak dalej, bo liczy się dobra rozrywka w czasie – prawie letnim!

Na widowni był  zachowany dystans, ale nie wszyscy mieli na twarzach maseczki, bo pandemia jest jakby w odwrocie, bo co z tego, że dziennie wciąż umierają ludzie!

Władza zdjęła obostrzenia i hulaj dusza – piekła nie ma!

Piosenek Krawczyka mogę słuchać na okrągło i myślę, że one nigdy się nie zestarzeją i będą wciąż zarabiały duże pieniądze.

Telewizja reżimowa zrobiła z Krawczyka prawie Boga, gdyż od jego śmierci wciąż wraca do niego i jego piosenek.

Kiedy zmarł Krawczyk, to poświęciłam mu jedną notkę i napisałam, że czuję walkę o pieniądze i się nie pomyliłam!

Dzieje się właśnie komedia, bo jedyny syn Krawczyka oto zaczyna się upominać o spadek po ojcu!

Nie jest mu łatwo i bardzo się dziwię, że Krawczyk mając jedyne dziecko nie zabezpieczył je finansowo, kiedy ten klepie biedę!

Syn Krawczyka kiedy był małym chłopcem brał udział w bardzo niebezpiecznym wypadku samochodowym.

Pijany Krawczyk jechał z synem i spowodował wypadek, po którym chłopak nigdy nie doszedł do siebie i jest niezdolny, ponoć do żadnej pracy!

Nie pojmuję dlaczego ten bogobojny piosenkarz zapomniał  o swoim, jedynym dziecku i go upokorzył!

Uważam to za nieludzkie, kiedy własny rodzic nie pamięta, a finansuje rodzinę swojej żony, z którą dzieci nie miał!

Synowi należy się zachowek, ale sprawa ta będzie ciągnęła się latami, a ukochana żona – Ewa zrobi wszystko, aby nie podzielić się majątkiem po mężu!

Wynika z tego wszystkiego wniosek, że Krawczyk pozostawił po sobie burdel i okazał się małym człowiekiem, a przecież mógł syna zabezpieczyć.

W życiu nie ma żadnych rodzinnych sentymentów, bo tylko się liczy kasa!

Niżej wkleiłam zdjęcia z Procesji Bożego Ciała w moim mieście.

Pogoda dopisała i ludzie wyszli na ulicę świętować – bez odległości i bez maseczek, a więc hulaj dusza – pandemii już nie ma, choć ja patrzę na to sceptycznie, bo ona wróci!

Wróci po wakacjach, gdyż Polacy stojąc w krokach jadą na wakacje nad morze i tam już całkiem zapomną o pandemii!

Będzie się działo jesienią!

Ps. Wiadomość od syna Krawczyka na Facebooku:

„Oświadczam, że nie otrzymałem oficjalnego zaproszenia na piśmie na opolski koncert pamięci mojego ojca, jedynie informację telefoniczną, którą otrzymał Krzysztof Cwynar z TVP i przekazał mnie, że mam być tylko gościem na widowni. Bardzo mi smutno z tego powodu, że nie uwzględniono mnie jako wykonawcy w koncercie ku czci mojego ojca. Miałem nadzieję wykonać utwór, który mój ojciec dedykował mnie przed laty”

 

Może być zdjęciem przedstawiającym co najmniej jedna osoba i droga

Może być zdjęciem przedstawiającym co najmniej jedna osoba, ludzie stoją i na świeżym powietrzu
Może być zdjęciem przedstawiającym co najmniej jedna osoba, ludzie stoją i na świeżym powietrzu
Może być zdjęciem przedstawiającym 2 osoby, ludzie stoją i na świeżym powietrzu
Może być zdjęciem przedstawiającym 1 osoba, spaceruje, stoi, na świeżym powietrzu i tłum
Może być zdjęciem przedstawiającym co najmniej jedna osoba, ludzie stoją, ludzie spacerują i na świeżym powietrzu
Może być zdjęciem przedstawiającym 2 osoby, ludzie stoją i na świeżym powietrzu
Może być zdjęciem przedstawiającym 6 osób, ludzie stoją i na świeżym powietrzu
Może być zdjęciem przedstawiającym co najmniej jedna osoba, ludzie stoją, na świeżym powietrzu i drzewo
Może być zdjęciem przedstawiającym 2 osoby, ludzie stoją, drzewo i na świeżym powietrzu
Może być zdjęciem przedstawiającym co najmniej jedna osoba, ludzie stoją, na świeżym powietrzu i drzewo
Może być zdjęciem przedstawiającym co najmniej jedna osoba, ludzie stoją, drzewo i na świeżym powietrzu
Może być zdjęciem przedstawiającym 1 osoba, stoi i na świeżym powietrzu
Może być zdjęciem przedstawiającym dziecko, stoi i na świeżym powietrzu
Może być zdjęciem przedstawiającym 2 osoby, ludzie stoją, ludzie spacerują, drzewo i na świeżym powietrzu
Może być zdjęciem przedstawiającym 4 osoby, ludzie stoją i na świeżym powietrzu
Może być zdjęciem przedstawiającym co najmniej jedna osoba i na świeżym powietrzu