Moja Polsko kochana – składam Ci życzenia z okazji 100 – lecia Odzyskania Niepodległości, ale najpierw pogadajmy!
Kiedy się rodziłam – Tyś podnosiła się z pożogi wojennej.
Byłaś obtłuczona, zdruzgotana, brzydka i płacząca nad swoją, trudną historią, która obiła Ciebie i zrujnowała.
Rosłam mimo wszystko w Twoich granicach i ja się starzałam, a Tyś piękniała.
Uczyłam się Ciebie Polsko!
Uczyłam się o Twojej historii i uczyłam się podziwiać Twoje piękne pola, lasy, rzeki, morze, góry i polskie miasta oraz wioski.
Uczyłam się zarysu Twoich granic i uważam, że są piękne, bo prawie w kształcie serca, a nie jakiś tam włoski but.
Uczyłam się Ciebie Polsko i pokochałam to miejsce na Ziemi, uważając je za jedyne dla mnie.
Nigdy nie chciałam z Ciebie Polsko wyjechać, bo podobało mi się Twoje bohaterstwo i duma.
Pogoniłaś Polsko złe moce i w końcu wbiłaś się w swoje, nierozerwalne granice – stawałaś się piękną panną na wydaniu.
Ja się starzałam, a Ty piękniałaś z roku na rok – stawałaś się jak młoda kobieta z wiankiem na głowie, plecionym z polnych kwiatów.
Twoje krajobrazy z wierzbą płaczącą, z żurawiami na polach i bocianami, zawsze były inspiracją dla poetów i malarzy, bo jesteś piękna nawet wtedy, kiedy zasnuje Ciebie tajemnicza mgła.
Nagle zaczynały Ciebie Polsko przecinać cudowne autostrady, drogi, mosty, a miasta zaczynały błyszczeć blaskiem, kiedy słońce odbija się od dachów , gdy widzimy Ciebie Polsko z lotu ptaka.
Pokochałam Ciebie Polsko i w Tobie postanowiłam założyć Rodzinę i dla Ciebie wychować dobrze, swoje Dzieci, abyś była dumna z nowego pokolenia, które kiedyś będzie Twoją nadzieją.
Prawie mi się wszystko udało i ja się starzałam, a Tyś piękniała.
Byłam taka dumna, że masz Polsko tylu w swojej historii bohaterów narodowych i tylu mądrych, światłych ludzi, których z przyjemnością się słuchało w telewizji i w radio, aż tu nagle coś się z Tobą Polsko złego stało!
Z woli jakiegoś tam procenta wyborców, wzięli Ciebie Polsko w łapy szubrawcy.
Ja się starzeję, a ty marniejesz, jak kwiat, którego się nie podlewa.
Zbrunatniałaś, zbrzydłaś i wyglądasz jak kikut rośliny podczas suszy.
Płaczę nad Tobą Polsko!
„Czekam na wiatr, co rozgoni
Ciemne skłębione zasłony
Stanę wtedy na „RAZ!”
Ze słońcem twarzą w twarz”.
Olga Jackowska
Kapela z mojego miasta zrealizowała clip na 100 – lecie Odzyskania Niepodległości! Brawo, cudna produkcja!