Rozmawiam sobie na balkonie z sąsiadką, która utyskuje, że trawa za naszymi balkonami jest nie skoszona, a ja widocznie mam bzika już na punkcie zmian klimatycznych.
Oznacza, to jak ludzie mało wiedzą, że zieleń jest korzystna dla naszego zdrowia i klimatu i trawa też!
Przyjechała na drugi dzień kosiarka, taka wypasiona i trawnik zamieniła w siano, a przecież tam toczyło się życie drobnych żyjątek i kwitły polne kwiaty i ptaki miały co jeść.
Przecież jest okropna susza i u mnie od dwóch miesięcy spadło parę kropli deszczu, a mimo to, ta zieleń dawała sobie radę.
Po co koszą ten pas zieleni, skoro na nim nie ma dzieci i w żadną piłkę nie grają, a teże wcale się tu nie bawią, a więc uważam, to za głupotę tego naszego rządu w mieście.
Jakie korzyści daje jej nie koszenie, to znalazłam na stronie Ministerstwa Środowiska i tak:
Korzyści z ograniczenia koszenia traw
Trawa obniża temperaturę powietrza; Trawa utrzymuje wilgoć i zapobiega erozji ziemi; Trawa to jeden z największych producentów tlenu i pochłaniaczy dwutlenku węgla oraz szkodliwych pyłków z powietrza; Trawa przyczynia się do spowolnienia odpływu wód opadowych.
W moim mieście rządzi przede wszystkim opozycja, czyli PO i oto wystrzelił na całą Polskę skandal.
Sprawą zajęła się TVP1, czyli szczujnia i stanęliśmy w niesławie niestety.
Pewien naczelnik Urzędu Miasta został zatrzymany po jeździe po alkoholu i został zwolniony z roboty, a podał to na całą Polskę tzw. „Alarm” w szczujni.
Okazało się, że ów naczelnik zatrudnił się w biurze rozliczeniowym stworzonym przez jego syna, a pan naczelnik nadal zajmuje biuro w Urzędzie Miasta jakby się nic nie stało.
Jego pracownicy dostali przykaz, że muszą go traktować tak, jakby nic się nie wydarzyło.
Nie wiem, po jaką cholerę było to potrzebne Burmistrzowi, że oto poszło w Polskę, że u nas PO nie przestrzega prawa i oczywistych standardów, a mnie jako obywatelce jest po prostu wstyd, bo o tym huczy całe miasto i Polska.
Oglądałam dzisiejsze demonstracje polskich kobiet, bo są one zabijane przez obecną władzę dziadersów i dziederek z PiS.
Co przepłakałam to moje, bo trudno mnie seniorce się pogodzić z faktem, że mamy w Polsce średniowiecze, gdyż kobiety zwyczajnie się boją żyć w tym kraju, rodzić w szpitalach i boją się zakładania rodzin!
Nie mam siły więcej o tym pisać, bo Kaczyński gardzi polskimi kobietami i dziś powiedział, że to jest urojona rzeczywistość i kobiety uległy propagandzie.
Kurtyna i jeśli przeczytam, że polska kobieta będzie głosowała na PiS i Konfederację, to będzie upadek niektórych kobiet zadżumionych 500+ i ponoć niskimi podatkami.
Wierzę jednak, że świadome posłanki Lewicy i KO dalej będą walczyły o człowieczeństwo Polek!
Jestem sytuacją w Polsce strasznie zmęczona, bo tylko się obudzę o poranku, a tutaj w moim kraju zmierzą ci dranie do standardów białoruskich.