Archiwa miesięczne: Styczeń 2018

Brakuje mi autorytetów!

Od dwóch lat w stacji TVN oglądam tylko wiadomości i nikt mnie nie namówi na nic więcej.

Dostaję odruchu wymiotnego, kiedy widzę w dennych programach Małgorzatę Rozenek – Majdan, która codziennie na „Pudelku” jest rozebrana i pokazuje swoje wdzięki na złość Dodzie.

Towarzyszy jej podstarzały piłkarz i oboje myślą, że są gwiazdami.

Napiszę po cichu i czytajcie po cichu, że jak to kobieta – na „Pudelka” zaglądam i codziennie przecieram oczy ze zdziwienia z powodu takiego jak, to niektórym palma odbija i nie mogą żyć bez tego, aby nie pokazać swojego życia prywatnego – codziennie.

Nie oglądam autorskiego programu Kuby Wojewódzkiego, gdyż jego goście najczęściej są z najniższej półki i gadanie o gejach i lebijakch, a także uroda rozebranej „Wodzinki” mnie mierzi po całości.

Nie oglądam żadnych seriali kręconych na potrzeby stacji, gdyż podczas emisji reklamy mi przeszkadzają i się wnerwiam. Po co mam oglądać półgodzinny odcinek pocięty przez 20 minutowe reklamy.

Nie oglądam „Dzień dobry TVN” , który emitowany jest w godzinach porannych, a rozmowy w tym programie nie mają żadnej wartości i nic do mego życia nie wnoszą.

Uważam za zbrodnię na swoim wizerunku udział Kraśki w śniadaniówce, kiedy się jest całkiem niezłym dziennikarzem, ale jak to się mówi – kasa nie śmierdzi!

Brakuje mi w tej stacji autorytetów, bo durne programy robione na licencji amerykańskiej do mnie nie trafiają.

W sobotę chętnie oglądam „Drugie śniadanie mistrzów”, gdyż czegoś się z tego programu dowiem, a na TVN BIS 24 interesuje mnie babski punkt widzenia w programie „Babilon”.

Oczywiście codziennie mam w planie i czekam na kolejne „Szkło Kontaktowe” i jestem fanką tego programu na poziomie.

Dziś w TVN była wiosenna ramówka i nagle zobaczyłam te wszystkie twarze, które naprawdę nic nowego nie wnoszą w moje życie i stwierdziłam, że na mojej liście nie będzie żadnego z proponowanych programów, choć są to nowości.

Nie interesuje mnie jakaś tam „Hipnoza”, ani żaden nowy serial. Uważam, że ta stacja robi z ludzi debili i co najgorsze w polskiej telewizji nie znajduję żadnej alternatywy.

Uciekam w inne kanały, które posiłkują się dokumentami, historią, programami przyrodniczymi i naukowymi, bo mi ta sieczka w TVN nie leży, a nawet denerwuje i mierzi!

A i jeszcze się wypowiem. Od lat nie widziałam w TVN wartościowego filmu, bo TVN nie inwestuje w dobre, światowe kino, a „Harry Potter” jest emitowany raz na miesiąc i to skreśla tę telewizję w moich oczach!

Jak dobrze, że w sieci można obejrzeć dobre i ambitne kino i to polecam kinomaniakom.

Ostatnie moje odkrycie muzyczne za przczyną moje młodszej Córki 🙂

 

 

 

2Małgorzata Rozenek-Majdan, Magda Mołek, Kinga Rusin i Maja Ostaszewska

 

2Andrzej Sołtysik, Anna Kalczyńska i Piotr Kraśko

2Kuba Wojewódzki

„Chamstwu w życiu, należy się przeciwstawiać siłom, i godnościom osobistom” – Jasio Kobuszewski do W.Gołasa

Znalezione obrazy dla zapytania obraz wośp

Oto powyżej umieściłam obraz, który dotyczy hejtu na Jerzego Owsiaka i jego WOŚP.

Obraz namalował robot, który powstał w zestawieniu ze sztuką i nowoczesną technologią.

Nie umiem precyzyjnie wytłumaczyć jak on powstał, ale robi wrażenie, bo widocznie tego hejtu było tak dużo, że obraz zapełnił się mową nienawiści w postaci przecinających się kolorowych linii.

Nienawidzę hejtu, gdyż uważam, że na każdy temat można rozmawiać i dyskutować w sposób kulturalny i dobitny przerzucając się argumentami.

Dlaczego podejmuję tak często ten temat, czyli chamstwa w sieci?

Dlatego, że wciąż przeżywam ekspansję nienawiści w stosunku do mojej osoby i hejterki zepsuły mi 5 bitych lat pobytu w sieci, co jest dla mnie bardzo ważne i stanowi tzw. „okno na świat”.

Policja i Prokuratura kompletnie w Polsce nie radzi sobie z problemem i choć podajemy dane hejtera, to poruszają się ograna jak w mgle, a znaczenie IP jest dla nich tajemnicą!

To jest walka z wiatrakami, a więc ludzie biorą sprawy w swoje ręce i publikują publicznie dane tych osób, które posuwają się niewiarygodnie do granicy ludzkości!

I tak celebryci zaczęli publikować dane hejterów na portalach społecznościowych i czytamy:

 

Joanna Koroniewska tak jak każda osoba publiczna narażona jest na internetowy hejt, który stał się niestety codziennością. Aktorka spodziewa się dziecka. To okres, w którym nie powinna się denerwować. Internauta ukrywający się pod chamskim pseudonimem miał to jednak za nic. Jego komentarze są porażające.

Żebyś poroniła s*ko.

Żeby Twój bękart urodził się martwy.

Reakcja gwiazdy na sytuację jest godna podziwu. Zachowała zimną krew i upubliczniła na Instagramie wołający o pomstę do nieba komentarz.

 

Hejt w sieci to poważny i niestety wciąż nasilający się problem. W miniony weekend Joanna Koroniewska ujawniła, że życzono jej poronienia. Okazuje się, że podobne zachowania są w sieci bardziej powszechne, niż mogłoby się nam wydawać. Równie skandaliczne komentarze musieli czytać pod adresem swojego dziecka aktorzy Bartek Kasprzykowski i Tamara Arciuch. Para zdecydowała się opublikować w sieci wizerunek i dane osoby, która na Instagramie życzyła śmierci malutkiej Nadii. „Zeby ci bachor zdechl na ajds chodzi o corke” (pisownia oryginalna) – pisała.

„Oto Julia Sara Kowalczyk. Życzy naszej rocznej córeczce śmierci na AIDS (nie umie nawet poprawnie napisać nazwy). Macie kontakt do jej rodziców? Przydałby się też prawnik, żeby ścignąć w sądzie” – napisał Kasprzykowski, publikując wizerunek dziewczyny. „Kimkolwiek jesteś, idę po ciebie” – dodał aktor.

Okazało się, że to dopiero początek. Aktorska para dotarła do kolejnego konta, z którego podobnie życzono ich córce śmierci. Podobna pisownia może jednak świadczyć, że to ta sama osoba. Na profilu na Facebooku podpisuje się Anna Kwiatek. „Zeby ci corka dostala raka lub zdechla na ajds” (pisownia oryginalna) – komentowała na Facebooku.

Korwin Piotrowska pokazała twarz hejterki. „Wypisywała brednie”

Karolina Korwin Piotrowska walczy z hejtem w radykalny sposób. Kiedy dostaje obraźliwe wiadomości, upublicznia dane ich autorów. Nie inaczej jest w przypadku internautki, która – jak pisze dziennikarka – „siała chory ferment”.
Tak więc i ja upubliczniam po raz drugi twarz hejterki, która urozmaiciła mi 5 lat w sieci i nie boję się tego.
Mogę ponownie być wezwana na Policję i ponownie złożę jej wypociny, które mam wszystkie zapisane i mogę w każdej chwili zrobić wydruki.
Pani nazywa się Maria Pałac i mieszka w Krakowie.
Zostawiła w sieci tyle szamba, że zdrowemu na umyśle nie mieści się w głowie!
[18.07.2015] 09:55
czub w akcji
czub w akcji (15.07.2015.18 09:35):
czub opanował obsługę komputera i obsługę onetu!!Drżyj świecie w posadach,czub ma komputer i moc z nią!!Czub móżdżył i wymyślił jak dokopać.Czub wie,ze policji ma się nie obawiać bo policja czuba nie ruszy.

Czub do wariatkowa. 

[16.10.2016] 22:05

/-/
co ci do tego pijaczko (16.10.2016.15 17:27):
pilnuj swoich zdechlaków na cmentarzu! zaraz znicze im zapalisz pier..dolnięty swirze.

 

 

73 Rocznica wyzwolenia Auschwitz i Polacy dostali w twarz!

Znalezione obrazy dla zapytania 72 rocznica auschwitz

Kiedy byłam 7 letnią dziewczynką usłyszałam z radio marki „Tatra” komunikat, który mną wstrząsnął.

Usłyszałam, że nazistowskie Niemcy podczas II Wojny Światowej zamordowali ponad 6 milionów ludzi i w tym ponad milion w obozach koncentracyjnych.

Byłam dzieckiem, ale ta wiadomość może trochę nie dokładnie zapamiętana tkwi w mojej głowie do dzisiaj.

Usłyszałam, że Niemcy zgładzili różne narodowości i przepuszczali ludzi przez komin i truli cyklonem „B”.

Już wtedy znienawidziłam Niemców i w mojej małej głowie zadawałam sobie pytanie – jak tak można było?

Potem w szkole uczono nas, że Niemcy rozpętali II Wojnę Światową i zabijali ludzi w obozach koncentracyjnych w tym także Polaków, a nie tylko Żydów.

Z taką wiedzą żyłam do wczoraj i myślę, że nie tylko ja!

Wczoraj odbyła się uroczystość obchodzenia 73 rocznicy wyzwolenia obozu w Auschwitz – Birkenau, na której wydarzyła się rzecz dziwna.

Oto po 73 latach Polska została oskarżona o współudział z Niemcami w likwidowaniu

w obozach Narodu żydowskiego i to Polska w koalicji z Niemcami się do tego przyczyniła!

Szok!

Obejrzałam chyba wszystkie filmy o holokauście i w żadnym nie posądzono Narodu polskiego o współudział w mordowaniu Żydów.

Napiszę drugi raz – szok!

Moja Mama mi opowiadała, że w Łodzi podczas II Wojny Światowej odwiedzał jej rodziców pewien Niemiec, który ich chronił i przynosił jedzenie by mogli przetrwać.

Tak samo postępowali Polacy i chronili całe rodziny żydowskie narażając swoje życie. Obejrzyjcie film pt. „Azyl”, w którym polskie małżeństwo uratowało życie wielu Żydom.

Po obu stronach byli dobrzy i źli, ale obwinianie całego Narodu o pomoc Niemcom, to grube przegięcie.

Dziś słuchałam wypowiedzi profesora Zybertowicza – doradcy Prezydenta, który oburzony jest tym, że Izrael obwinia Polskę za pomoc Niemcom.

Dlaczego powstał Obóz w Oświęcimiu właśnie w Polsce?

Profesor stwierdził, że największa nacja żydowska znajdowała się  w naszym kraju i dlatego Niemcom było to wygodne.

Jeśli nie wiemy, o co chodzi, to chodzi o kasę.

Sądzę, że powstanie komisji reprywatyzacyjnej w Warszawie pod patronatem Jakiego – ośmieliło Izrael do upominania się reparacji za utratę warszawskich kamienic i innych roszczeń.

Mamy za tego rządu następny policzek w twarz i podziękujmy PiS, że obwieszczono światu, że jesteśmy zbrodniarzami!

 

„Kubuś Puchatek” powstał na krzywdzie dziecka!

„Goodbye Christopher Robin”, to film zrealizowany w 2017 roku i jest to wspaniała, wyjątkowa historia, a także dramatyczna o powstawaniu bajki wszechczasów dla dzieci napisana dla swojego syna przez   brytyjskiego  pisarza  AA Milne’a . pt. „Kubuś Puchatek”.

Obejrzałam ten film z zapartym tchem i bardzo zasmucił mnie.

Christopher, a więc bajkowy Krzyś nigdy nie został pokochany przez swoją matkę, gdyż ta oczekiwała córki.

Krzysztofa wychowywała więc Niania, którą Krzyś pokochał jak własną matkę.

Kiedy matka opuściła swoją rodzinę na jakiś czas, to ojciec się do niego zbliżył.

Zabierał go do lasu i tam Krzyś się otwierał na ojca i okazał się bardzo inteligentym chłopcem.

Krzyś miał swoje maskotki i z nimi budował swój, dziecięcy świat, a ojciec z tej zabawy z maskotkami napisał dla niego „Kubusia Puchatka”.

„Kubuś Puchatek” szybko odkrył świat i bajka zrobiła ogromną furorę, a matka swego syna zabierała  na eventy i kazała się do wszystkich uśmiechać w świetle kamer.

Kiedy Krzyś został wykorzystany przez rodziców, to potem wtrącono go do męskiej szkoły, gdzie rówieśnicy się z niego śmiali i się nad nim znęcali.

Zmęczony  Krzyś zaciągnął się do wojska kiedy wybuchła II Wojna Światowa.

Pewnego dnia rodzice otrzymali wiadomość, że syn zginąć mógł w  walce i nagle zdali sobie sprawę z tego jak bardzo go kochali.

Krzyś wrócił, bo nie zginął, ale rozprawił się z rodzicami za to, że ​​zgotowali mu tak okrutne dzieciństwo i dorastanie.

Poszedł na swoje i nie wziął ani grosza z tantiem, choć „Kubuś Puchatek” zarobił wielkie pieniądze i wciąż zarabia.

„Kubuś Puchatek” został napisany na wielkiej traumie jaką zgotowali Krzysiowi – rodzice.

Bajka została przetłumaczona na 12 języków i praktycznie wszystkie dzieci znają tę opowieść wydaną w 7 milionach egz.

 

Tekst znowu tłumaczony na angielski i sorry za byki!

 

Obraz podobny

Znalezione obrazy dla zapytania Goodbye Christopher Robin (2017)

Obraz podobny

Codziennie jest o czym pisać – dziś 2 w jednym!

Zdjęcie użytkownika Elżbieta Maria Saga.

W zeszłym roku, kiedy doglądałam moją, chorą Mamę mój organizm się zbuntował i przestałam jeść regularnie.

Pewnie sprawił to obowiązek i oczywiście nerwy jakie temu towarzyszyły.

Jadłam bardzo małe ilości i choć gotowałam obiady dla Męża, to sama często obiadu nie tknęłam.

Mogłam żyć o samej wodzie przez dwa dni i nie odczuwałam wcale głodu.

Mąż prosił bym jadła, a mnie wszystko rosło w buzi i kompletnie straciłam apetyt.

Schudłam przez nerwówkę i odrobinę osłabłam, bo organizm się buntował.

Teraz, kiedy Mama ma całodobową opiekę, a ja się odrobinę wyciszyłam  – mój organizm dopomina się w środku zimy – witamin!

Czuję jak chce mi się truskawek, jagód, malin i jedynym sposobem uzupełnienia są dla mnie mrożone owoce.

Od tygodnia zjadamy codziennie 1/2 kg owoców na głowę, a robię tak!

Rozmrażam przed samym zjedzeniem – nigdy wcześniej, a kiedy robią się miękkie, to dodaję odrobinę brązowego cukru i oczywiście gęsty, grecki jogurt – pycha.

Myślałam, że mrożone owoce tracą dużo na zawartości witaminy „C”, ale to jest mit.

Tracą tylko 20%, kiedy poddane owoce termicznej obróbce tracą aż 75%.

Dlatego pod koniec zimy zalecam wszystkim mrożonki owoców i warzyw oczywiście.

A teraz napiszę jaki film dzisiaj obejrzałam:

Film pt. „Milada”, to film świeży jak bułeczka i schrupałam go z wielką przyjemnością.

Jest to film poświęcony wszystkim ludziom na świecie, którzy swoje życie poświęcają w obronie demokracji.

Niestety ten film w Polsce jest prawie nieznany, ale może dlatego, że powstał w 2017 roku.

Niesamowita korporacja, bo amerykańsko – czeska i opowiada o dzielnej kobiecie, która przeżyła w czasie II Wojny światowej obóz koncentracyjny, a potem po wyzwoleniu Czechosłowacji  weszła w politykę i walczyła po wojnie z komunistami.

Jest to mocne kino i temat jest bardzo bliski naszej walce w Polsce i transformacji.

Nie jedna łza pojawiła się podczas oglądania, bo właśnie w obecnej Polsce odbiera się nam 28 lat demokracji wywalczonej przez „Solidarność”.

Polecam to mądre, twarde i prawdziwe kino realistycznie zrealizowane!

 

Znalezione obrazy dla zapytania milada film

 

Znalezione obrazy dla zapytania milada film

 

Znalezione obrazy dla zapytania milada film

Na deptaku w Ciechocinku!

Jestem niepoprawną domatorką i najlepiej czuję się we własnym domu – taka ze mnie dziwaczka.

Byłam w swoim życiu tam i tam, ale najchętniej wracałam do swojego domu, gdzie mam swój spokojny azyl i nie muszę niczego udawać.

Mogłabym starać się o sanatorium i z pewnością bym je otrzymała, ale mi się to nie uśmiecha.

Byłam raz – kiedy byłam jeszcze stosunkowo młoda, ale jeśli nie chodzisz na fajfy ha ha – to wieje nudą, bo na zabiegach nikogo ciekawego nie poznasz, a dopiero na tańcach i swawolach.

Wiem co piszę, bo było tak bardzo podobnie do opisanego życia Seniorów w Ciechocinku!

Kto ciekawy niech sobie przeczyta, bo w Ciechocinku dzieje się sodoma i gomora, a łóżka trzeszczą w szwach! 😀

Ciechocinek po godzinach. “Dopiero tutaj, po 50-tce dowiedziałam się, czym jest seks”

 

 

 

 

 

To już 42 lata – razem!

Zdjęcie użytkownika Elżbieta Maria Saga.

Dzisiaj u mnie – w zachodniej części Polski była prawie wiosna.

Wyszło słońce i stopniały resztki śniegu, a ludzie rozpinali płaszcze i kurtki.

Jeszcze więcej takiej pogody, a przyrodzie się pomiesza wszystko.

Pamiętam w 1976 roku – 24 stycznia, kiedy w moim mieście była siarczysta zima, taka skąpana w słońcu i było pięknie.

Miałam 20 lat i biegłam przez pół miasta do fryzjera, bo w tym właśnie dniu sobie przysięgaliśmy miłość i wierność – taką do końca życia.

No i dziś nam skoczyło 42 lata wspólnego życia, choć z tą miłością i wiernością było różnie – to udało nam się ocalić nasz związek.

Mamy z tego związku dwie cudne Córki i troje cudownych Wnuków!

Jesteśmy szczęściarzami!

Dziś robiliśmy sobie drobne przyjemności i od Męża dostałam prezent, a ja buszowałam w kuchni, bo do mego Męża trafia – przez żołądek do serca.

Zrobiłam dla Męża tatar z wołowiny wg. przepisu Magdy Gessler!  😀

Wyszedł smaczny, choć z dekoracją mam zawsze kłopoty.

Wieczorem Mąż mi zadedykował disco – polo – „żono moja” i tak kończymy nasze, małżeńskie święto!  😀

Może uda się dożyć następnej – może!

We wpisie mogą być błędy, bo mi tłumaczy tekst na angielski!

Zdjęcie użytkownika Elżbieta Maria Saga.

Nie życzę nikomu hejtera w sieci!

 

Spójrz na zdjęcie i co powiesz?

Jest to starsza pani z posiwiałą głową, a mówi się, że siwa głowa, to mądra głowa.

Pani mieszka w Krakowie – pięknym mieście, ale w głowie nie ma pięknie.

Nazywa się wzniośle, bo Maria Pałac i od pięciu lat dręczy mnie w sieci.

Zaczęło się dręczenie z chwilą założenie przeze mnie bloga na Platformie ONET!

Nigdy tej kobiety nie obraziłam, gdyż w moim słowniku nie ma wulgaryzmów, które bym użyła publicznie i nie nazwę tej kobiety czubem, świrem tak jak ona mnie wyzywa od 5 lat.

Dla mnie Internet – jako Seniorki jest oknem na świat, ale ta kobieta skutecznie mi moje okno obrzydza, bo wędruje po sieci za mną i mnie szpieguje, a potem używa wulgaryzmów.

Jest to kobieta wykształcona, ale po latach coś się jej porobiło z głową, bo któż mądry tyle lat bawiłby się w hejt i mowę nienawiści.

Swój parszywy proceder robiła na forum o2, gdzie praktycznie nie ma Administracji i można tam napisać każde plugastwo – bezkarnie.

Robiła zrzuty z mojego starego bloga i posyłała to na Policję i do Prokuratury.

Szukała sposobu za wszelką cenę, aby mnie chyba wsadzić do kicia, albo obciążyć grzywną, ale niestety Policja i Prokuratura nic na mnie nie znalazła.

Kilka razy ją ostrzegałam publikując na starym blogu jej ohydztwa, ale na nic się to zdało.

Kiedy donosiła na mnie do Organów Ścigania, to na jakiś czas zamilkła i miałam spokój, ale do wczoraj!

Na forum Senior Cafe wczoraj, późnym wieczorem szukała poklasku wśród takich samych, złych kobiet i odwróciła sytuację, że to ja ją w sieci dręczę i napisała tak:

Wczoraj, 23:06
maja59.'s Avatar
Stały bywalec
Zarejestrowany: Aug 2012
Posty: 787
Domyślnie

Lila, Basia – dziękuję za wsparcie. Autorka cytowanego bloga Kalinaxa vel Sagula (także wiele innych wcieleń) nęka mnie od kilku lat. Uwierzcie mi, te ataki znacznie przekraczają zwykłe forumowe zaczepki i wymianę zdań. Są to brutalne napaści, obelgi, publikacja zdjęć i wiele innych rzeczy mających znamiona zniesławienia i obrazy. Nie wiem, skąd zainteresowanie moją osobą, dlaczego akurat ja jestem obiektem tej nienawiści.

Jest to wierutne kłamstwo, ale dziękuję za promowanie mojego nowego bloga, na którym jest częstym gościem, bo może znowu ma ochotę zrobić jakiś zrzut i lecieć z tym na Policję, a ja wiem, że szuka nowych haków!

Pani Mario Pałac nie ma pani na mnie nic i to jest ostatnie ostrzeżenie, że jeśli się kobieto nie ogarniesz, to zgłoszę ponownie wszystko tam gdzie trzeba – za nękanie mnie i psucie w sieci mojej dobrej opinii.

Możesz kobieto znowu zrobić zrzut z tego wpisu i lecieć na Policję i niech pani pamięta, że w żadnym zdaniu pani nie obraziłam.

Odczep się kobieto ode mnie, bo ja nie wchodzę ci kobieto w drogę i pani nie nękam mejlami, wiadomościami i nic pani na mnie nie ma.

W mojej Rejonowej Policji już się z pani śmieją!

Przypomnę pani próbkę zostawioną na forum o2. Mam je wszystkie!

Wespół zespół pisała pani ohydztwa zmyślone, aby było wesoło!

Należy do pani grupy taka sama zła osoba jak Lila i Mar-Basia, które wchodzą na mojego bloga, choć Lilka się zapiera – ha ha mam podgląd i Baśka też jest, choć pluje na mnie w Senor Cafe!

To takie typowe, aby komuś dokopać, a potem mieć z tego ubaw, że ktoś, gdzieś tam cierpi!.

[18.07.2015] 09:55
czub w akcji
czub w akcji (15.07.2015.18 09:35):
czub opanował obsługę komputera i obsługę onetu!!Drżyj świecie w posadach,czub ma komputer i moc z nią!!Czub móżdżył i wymyślił jak dokopać.Czub wie,ze policji ma się nie obawiać bo policja czuba nie ruszy.

Czub do wariatkowa. 

(Odpowiedz cytując)    (Link do tej wypowiedzi)    (Zgłoś do usunięcia)
IP i czas połączenia logowane. [21878064]

Zagłada Ziemi na własne życzenie!

Zdjęcie użytkownika Choszczno i okolice w obiektywie.

Zdjęcie użytkownika Choszczno i okolice w obiektywie.

Na powyższych zdjęciach prezentuję jezioro, które jest ozdobą mojego, małego miasteczka.

Jest czyste i zadbane i nasi mieszkańcy bardzo chętnie spędzają nad nim każdą, wolną chwilę przez okrągły rok.

Latem się nad naszym jeziorem opalają, a w inne, zimniejsze pory roku – chętnie spacerują wokół jeziora, gdyż mamy nad nim cudną ścieżkę spacerową i rowerową.

Naprawdę miło się tu mieszka, bo praktycznie nie ma u nas smogu i nie trzeba się z jego powodu ukrywać w domu.

Jestem zwolenniczką czystego środowiska i dbania o przyrodę, bo kiedy zniszczymy przyrodę, to zniszczymy ludzkość.

Odkąd nastąpił skok cywilizacyjny i walka o pieniądze, to ludzie masowo niszczą środowisko i przyrodę właśnie.

Wycinane są lasy deszczowe, a w oceanach pływają miliony worków foliowych, którymi duszą się ptaki i wodne stworzenia.

Ludzie aby zdobyć pieniądze są zdolni do wyniszczenia wszystkiego, co nas otacza i co najgorsze idzie to w wielkim tempie. Nie wiadomo kiedy nasza piękna Ziemia powie ludzkości stop, a na niej wyginą wszystkie zwierzęta i ptaki.

Jakże wiele gatunków flory i fauny już jest zagrożone wyginięciem i będziemy je oglądać tylko w książkach!

Zmierzam do tego, że już podano opinii o najbardziej skażonym jeziorze na kuli ziemskiej i jest to dzwonek dla ludzkości, że nie wolno naszej Ziemi niszczyć w imię politycznych rozkazów i agresywnej gospodarki za przyzwoleniem polityków.

Najbardziej skażone miejsce jest całkiem niedaleko Polski, bo świat się kurczy i stał się globalną wioską. Jest to  jezioro Karaczaj, które położone jest na Uralu w obwodzie czelabińskim i jest miejscem zabójczym dla ludzkości.

Godzina spędzona nad tym jeziorem oznacza pewną śmierć, gdyż w tym jeziorze zatapiano latami odpady promieniotwórcze z zakładu atomowego Majak, które przez lata były wielką tajemnicą Związku Radzieckiego.

Tak wielką, że światła dziennego nie ujrzała nawet informacja o olbrzymiej katastrofie, porównywalnej z awarią reaktora atomowego w Czarnobylu.

Epilog

W 1990 roku do jeziora Karaczaj dopuszczono naukowców. Zmierzyli, że promieniowanie na brzegach jeziora jest w stanie zabić człowieka w ciągu godziny. Od tamtego czasu wokół jeziora systematycznie wylewa się beton, który ma zniwelować skutki skażenia. Najprawdopodobniej jest już o wiele za późno: zanieczyszczone zostały tysiące metrów sześciennych wód podziemnych.

Zakłady Majak nadal są czynne.

W Oziorsku wciąż mieszka około 80 tysięcy osób. Nie skarżą się na kłopoty ze zdrowiem.

http://www.tvp.info/18504684/najbardziej-skazone-miejsce-na-ziemi-radziecki-atom-i-katastrofa-o-ktorej-milczano-dziesiatki-lat

Apel do wszystkich ludzi na Ziemi!

Jeśli się nie ogarniemy, to kres naszego żywota nastąpi szybko i dlatego należy bić na alarm, abyśmy chronili naszą Ziemię przed zagładą na własne życzenie!

 

Znalezione obrazy dla zapytania indie worki foliowe

 

Słowo Babcia jest na drugim miejscu – po słowie Mama!

Zdjęcie użytkownika Elżbieta Maria Saga.

Na swoim blogu staram się pisać szczerze, gdyż z natury jestem szczerą osobą i brzydzę się kłamstwem.

Oczywiście, że wiele razy mnie w życiu okłamano, ale tak to jest już, że trafiamy na różnych ludzi.

Piszę więc jak jest i jak czuję życie!

Kiedy byłam młodą kobietą i miałam swoje małe Dzieci, to nie nie myślałam o babciowaniu.

Na Wnuki czekałam bardzo długo i kiedy moje Córki rodziły dość późno, bo edukacja, to byłam w siódmym niebie.

Ale nie było tak słodko i kolorowo, bo straciliśmy dwóch Wnuków, którzy podczas rośnięcia w brzuszku Mamy, pogubiły istotne chromosomy i żyły po porodzie tylko jedną godzinę. Szymonek i Miłosz spoczywają razem i są w naszej pamięci na zawsze.

Mamy mimo wrednego losu – trójkę cudownych Wnucząt, a więc 8 letnią Anielkę i 6 letnią Luizkę, oraz 6 letniego Wojciecha.

Wnuki są cudownym dopełnieniem naszego seniorkowego życia, bo ja z Mężem mamy dla kogo żyć, by ich dopieszczać.

Ale jeszcze coś bym chciała napisać.

Niektóre kobiety, kiedy zostają Babciami bronią się przed tym, aby Wnuki mówiły do nich Babciu!

Nie czują tej formy, bo niby to je postarza, bo przecież wciąż czują się młode, a nie jakieś tam Babcie i często i gęsto proszą, by mówić do nich po imieniu.

Ja uważam to za głupie, bo dla mnie słowo Babcia jest drugim, najpiękniejszym słowem na świecie – po słowie Mama.

Wczoraj Luiza przyniosła mi bukiet tulipanów, a Dziadkowi ptasie mleczko, bo to łasuch.

Wnuki oddalone od nas – zaśpiewały przez telefon 100 lat dla Babci Eli i Dziadka i czego chcieć więcej!

Byłam nękana przez lata przez Marię Pałac z Krakowa, która nie współczuła mi, że straciłam swoje Wnuki i napisała na forum o2 w te słowa, które sprawiły, że przestałam wierzyć w człowieka:

[17.10.2016] 19:34

/

pilnuj swoich zdechlaków na cmentarzu! zaraz znicze im zapalisz pier..dolnięty swirze.

Określiła moje Wnuki zdechlakami – tak, tak są tacy ludzie na świecie, a dziwi to, że Maria Pałac też jest seniorką! Bydle – prawda?

Chwilo trwaj! 🙂