Gdybym była młodsza kochany, to bym chciała z Tobą pojechać do Albanii!
Uwielbiam oglądać, bo na stare lata mi tylko to zostało – reportaże emitowane w TVN BIS!
Dzisiaj natrafiłam właśnie na reportaż o Albanii i się zakochałam, a moje oczy nasyciły się pięknem tego kraju.
Ludzie jeżdżą daleko, aż po Egipt, kiedy pod nosem Europejczycy mają właśnie Albanię.
Albania, położona jest nad dwoma morzami: Adriatyckim i Jońskimi i jest jednym z niewielu krajów w Europie, który nadal zadziwia swoją autentycznością. Lata długiej izolacji sprawiły, że zachowała niepowtarzalną atmosferę.
Jest to kraina orłów, kraj ludzi mówiących otwarcie – to nazwy, których używają Albańczycy, mówiąc o swojej pięknej ojczyźnie. Wspaniałe zabytki, góry, plaże, jeziora, śródziemnomorski klimat i gościnność mieszkańców sprawiają, że coraz częściej odwiedzają ten niewielki kraj turyści, szukający nowych, autentycznych miejsc do odkrycia.
W Albanii jest wszystko, bo jeziora, laguny, góry, rzeki, przepiękne, puste plaże.
Albania jest dość biednym krajem, bo krótko demokratycznym i bardzo liczy na napływ turystów, którym oferuje swoje cudowne walory do zwiedzania i poznania.
To jest ten kraj, w którym muzułmanie z katolikami nie są w sporze, a ataki terrorystyczne prawie nie grożą.
Jest to spokojny kraj z niesamowitą tradycją i gościnnością.
W Albanii ludzie są otwarci na turystów, którym oferują wszystkie swoje, wspaniałe widoki i dobrą kuchnię, oraz niesamowitą radość życia.
Ja nie wiedziałam, że istnieje miejsce w Europie, gdzie muzułmanie, choć stanowią większość, żyją w idealnej zgodzie z katolikami i prawosławnymi. Nie ma islamskich gett, wezwań do wprowadzenia szariatu, terroryzmu.
Witajcie w Albanii – państwie, które w wizji komunistycznego dyktatora miało być pierwszym stuprocentowo ateistycznym, a stało się światową stolicą tolerancji.
I tylko gdybym była młodsza kochany! 😀
Zdjęcia pobrałam z Google Grafika!