Archiwa miesięczne: Maj 2019

Nie wrócą te lata, te lata szalone!

Obraz może zawierać: 2 osoby, ludzie stoją i w budynku

 

Tacy byliśmy jeszcze wczoraj i kiedy ten czas nam przelecił, że oto tak szybko staliśmy się Seniorami.

Nie mam zbyt wielu zdjęć z czasu, kiedy byłam panienką, a mój przyszły mąż – kawalerem.

Jeśli je mam, to były robione przez naszych znajomych, którzy gdzieś nas uchwycili na randce.

Jeśli takie zdjęcia znajduję w albumie, to traktuję je jak wielki skarb!

Nie mieliśmy komórek, smartfonów i nie robiliśmy sobie selfie, a to co zostało uwiecznione na kliszy było wywoływane w zakładach fotograficznych.

Ludzie na świecie dalej robią zdjęcia wszystkiego, ale te zdjęcia najczęściej trafiają do sieci i moje ostatnie także, bo to jest najkrótsza droga, by podzielić się nimi z innymi, a albumy są teraz passe.

Więcej rodzinnych zdjęć powstało wówczas, kiedy dostępne były aparaty fotograficzne, do których zakładało sie kliszę i można było zrobić bodajże tylko 36 zdjęć, ale to była frajda, kiedy się je wywołało i potem oglądało!

Minął czas nie widomo kiedy i nagle po latach spoglądamy w lustro i widzimy zupełnie inne twarze – starość nie radość – widzimy!

Jeśli tylko zdrowie jako tako dopisuje, to i starość może być interesująca i nie straszne są zmarszczki i siwe włosy.

Gapię się często na mego Męża i widzę jego siwiznę, choć kiedyś był kruczo – czarny, a on pewnie gapi się na mnie i mówi – ufarbuj już włosy! Słodkie to z jego strony, bo mi sam tę farbę kupuje.

Uzupełniamy się na starsze czasy i strach myśleć, co będzie za tydzień, miesiąc, rok!

Właśnie na te strasze lata włączają się przypominajki i wspominamy, to jak nam to życie upłynęło i kim byliśmy w tym jedynym, danym nam życiu?

Jacy byliśmy i jakie popełniliśmy błędy i co byśmy zmienili, poprawili, naprawili jeśli by była taka możliwość?

 

http://kobieta.gazeta.pl/kobieta/1,107881,18093098,kazdy-z-nas-patrzac-w-lustro-widzi-siebie-z-mlodosci-te-zdjecia.html

Obraz może zawierać: 2 osoby, ludzie stoją i w budynku

Obraz może zawierać: 2 osoby, ludzie stoją i w budynku

Obraz może zawierać: 1 osoba, siedzi i w budynku

Obraz może zawierać: 1 osoba, stoi i w budynku

Obraz może zawierać: 2 osoby, uśmiechnięci ludzie, ludzie stoją, garnitur i w budynku

 

Obraz może zawierać: 1 osoba, siedzi i w budynku

Obraz może zawierać: 2 osoby, uśmiechnięci ludzie, ludzie siedzą i w budynku

 

 

Niech żyją wakacje!

Obraz może zawierać: niebo, drzewo, na zewnątrz, przyroda i woda

Na poniższych zdjęciach jest pokazany skromny ośrodek wypoczynkowy w miasteczku oddalonym od mojego o jakieś 20 minut jazdy – Drawno w woj. zach. – pom.

Można tu wynająć sobie domek i spędzić czas w lesie,  nad cudnym jeziorem.

Można tu wędkować, pływać kajakiem, oraz dużo spacerować w ciszy i spokoju.

Każdy z nas w czasie wakacji gdzieś wyjeżdżał z małożonkiem, czy też z całą rodziną, aby zmienić środowisko i złapać promienie słoneczne oraz odpocząc tak zwyczajnie.

Ja parę razy byłam na wczasach i pierwszy raz zakwaterowano nas w murowanym budynku, ale to mi się średnio podobało.

Następnym razem prosiliśmy o domek kampingowy i to było to, co mi przypadło do gustu – spokój z dala od ludzkich oczu!

Nigdy nie miałam zapędów, aby jechać do innego kraju – do ekskluzywnego domu wypoczynkowego z basenem. Jakoś nigdy mnie nie ciągnęło do tegu typu odpoczywania.

Najlepiej wypoczywało się nam na zorganizowanym biwaku z namiotami w tle i takie wakacje wspominam najmilej.

Zabieraliśmy ze sobą namioty, koce, poduchy, materace, gary, łodzie, wędki i inne akcesoria i tak koczowaliśmy przez wiele dni.

Cały dzień był zapełniony, bo trzeba było samemu sobie gotować na gazowych palnikach i przerobić złowoną rybę.

Gotowaliśmy dania jednogarnkowe, mieliliśmy ryby i robilismy z nich kotlety rybne, a złapane, małe okonie szły do octu z cebulą – pycha.

Mieliśmy intenenta, który przywoził nam potrzebne produkty Gazem-69.

Dzieci były z nami i się wcale nie nudziły, a także jakoś kleszczy nie było i wszyscy byliśmy zdrowi.

Tamte lata się już nie powtórzą, ale najważniejsze jest to, że mam co wspominać, bo tych odpoczynków pod namiotem było więcej, aniżeli w luksusach z podaniem jedzenia przez kelnera.

Ciekawa jestem jak Wy lubicie wypoczywać i jakie macie wspomnienia z wakacji!

Obraz może zawierać: niebo, drzewo, na zewnątrz i przyroda

Obraz może zawierać: co najmniej jedna osoba, drzewo, trawa, niebo, na zewnątrz i przyroda

Obraz może zawierać: drzewo, niebo, dom, na zewnątrz i przyroda

Ja wysiadam!

 

Obraz może zawierać: niebo, boisko do koszykówki i na zewnątrz

Kto pamięta jak posłowie z PiS krytykowali, że Donald Tusk zdradził Polskę i uciekł do Parlamentu Europejskiego?

Jak pamiętam, a teraz zwiali ci, którzy pozostawili burlello bum, bum w Polsce.

Ci, co schowali falgę Unii do piwnicy!

Zwiali jak szczury, aby się tam nachapać do końca swojego żywota i to Polacy ich tam wysłali na własne życzenie.

Po wyborach do PE mam niesmak i jestem w żałobie, ale może niepotrzebnie się zamartwiam zamiast przyjąć na klatę, że PiS wygra też jesienią, a skąd to wiem?

Moje małe miasteczko dzielnie walczyło w wyborach samorządowych i pamiętam prośby wielu ludzi, abym na moim, dość nośnym fan – page wklejała dokonania obecnego burmistrza, który walczył o drugą kadencję i był bliski ideałom PO.

Ludzie mnie prosili, abym w sieci robiła pijar burmistrzowi, bo gdyby wygrał rywal, to wielu by straciło swoje posady.

Zrobiłam to, bo mnie burmistrz zadowalał i według mnie zrobił wiele, dobrego dla naszego miasta.

Podpierałam to zdjęciami z inwestycji i naprawdę napędziłam ludzi do głosowania, choć statystyk nie znam.

Na moim fan – page jest już ponad 6 tysiecy zdjęć i miał być to profil apolityczny, ale się ugięłam, by promować burmistrza i zrobiłam to z czystego serca.

Ci ludzie, którzy się bali przysyłali mi też różne zdjęcia i stało sie tak, że burmistrz wygrał kolejną kadencję, a i nikt nie utracił pracy.

Nagle ci poszli ludzie do głosowania w wyborach do PE – ci, którzy się bali  i oto niechcący dowiedziałam się, że to oni zagłosowali na PiS i na Konfederację – mnie zatkało i trzyma do teraz.

Zostałam wykorzystana!

Przysięgłam sobie, że już nigdy więcej nie dam się omamić i oszukać i będę głosowała według własnego sumienia i tylko na siebie.

Mój fan – page nigdy już więcej nie stanie się polityczny – nigdy!

To jest mój manifest na kolejne 5 miesięcy do wyborów krajowych – jesiennych:

Niech mi nikt nie mówi, że jest drożyzna.
Niech mi nikt nie mówi, że umierają Polacy na SOR-ach.
Niech mi nikt nie mówi, że w szkołach spotkały się dwa roczniki.
Niech mi nikt nie mówi, że wycinają Puszczę.
Niech mi nikt nie mówi, że sprawy w Sądach się ślimaczą i padają niesprawiedliwe wyroki i tak dalej.
Nikomu już współczuć nie będę!

Dobry kabaret nie jest zły!

Znalezione obrazy dla zapytania laskowik i smoleń

Ta notka powstała z tego powodu, że wczoraj, wieczorem w Sopocie, wystąpił Jerzy Kryszak i odśpiewał bardzo smutny song na to, co się w Polsce, politycznie dzieje.

Łzy same płynęły, a  występ Jerzego Kryszaka wkleiłam z tekstem, bo może komuś nie będzie się chciało otworzyc i posłuchać.

Aby odsłuchać song poprzedzony monologiem, należy suwak nastawić na 2 minuty i 45 sekud!

„Oglądasz życie w telewizji i tylko tyle o świecie wiesz.
A speców sztab od hipokryzji, jak pionka w szachach ustawia cię.
Za ciebie wszystko się ocenia, wyboru wolność to tylko mit.
A w twe okienko od patrzenia, profesjonalny wciskają kit.

Przemyśl to sam, jeszcze własne zdanie wolno mieć póki możesz, póki chcesz

Cóż w takich czasach żyć nam przyszło, że mogą zrobić, co tylko chcą.
Gdy znów powraca marna przeszłość, kłamliwa śpiewka powraca z nią.
A przecież miało być inaczej, i sprawiedliwie też miało być.
Prawdy są dzisiaj tak fałszywe, że przyzwoitość nie znaczy nic.

Nie wystarczy parę złotych dać, nie wystarczy tylko brać.”

Z tej przyczyny automatycznie przypomniały mi się czasy socjalizmu, kiedy to na festiwalach brylował Zenon Laskowik i Bogdan Smoleń i wielu innych, którzy jeśli zostali przepuszczeni przez cenzurę, to dawali nam dobry, inteligeny kabaret, taki jaki lubię!

Już chyba miałam w domu kolorowy telewizor „Rubin” i się chłonęło wszystko jak gąbka, a potem znało się teksty i piosenki na pamięć.

Te kabarety dawały nam chwilę wytchnienia od skostniałych czasów.

Uwielbiam wracać do piosenki wyśpiewanej przez Bogdana Smolenia, o ludzich smutnych w tramwajach.

Chyba wciąż jesteśmy takim smutnym narodem!

1.
Coś się z narodem dzieje niedobrego,
Nie ma za grosz poczucia humoru ludowego,

Ja was widziałem o świcie w tramwaju,
Bo powracałem luźno sobie z balu,

Zawsze myślałem, że rano w tych tramwajach,
Jest wesoluśko, że radość was upaja,
A tu Garbary, szare mary Tuchobole Zdrój,
Dlaczego? Ludu ty Mój?

To wycie syren i ranne bicie dzwonów,
To najpiękniejsze odgłosy tego domu,
Przez 8 godzin wylegania w tych pierzynach już dość,
Więc skąd ta poranna złość? Tym bardziej, że…

Ref.
Za oknami świta,
Widać, że rozkwita,
Rosną domy z prawej,
Z lewej beton też…

Przecie to jest nasza,
Duma pospolita,
A wy jacyś tacy…
Toż to przecie grzech.

2.
Przez chwilę myślałem: „Może coś się stało?”,
Ale to by nasze polskie radio dawno już podało,

Pisałaby by prasa we wszystkich gazetach na pierwszych stronicach,
No bo jakaż z tego byłaby… tajemnica?

I tak podniecony, już nie wytrzymałem.
Razem z motorniczym, kumplem z partyzantki, tramwaj zatrzymałem.
I jak ten natchniony poeta Horacy zawołałem…
LUDZIE!!! KOCHANI… COŚCIE TACY SMUTNI???
PRZECIE JEDZIECIE DO PRACY!!!

Ref.
Patrzcie…
Za oknami świta,
Widać, że rozkwita,
Rosną domy z prawej,
Z lewej beton też…

Przecie to jest nasza,
Duma pospolita,
A wy jacyś tacy…
Toż to przecie grzech.

Autor: Zenon Laskowik

 

 

 

 

Gratuluję PiS-owi wygranej!

Brak dostępnego opisu zdjęcia.

To był bardzo ważny dzień, bo ja jako wyborca i moja rodzina poszliśmy do wyborów.

Mamy właśnie wieczór wyborczy i słupki wskazują, że PiS ponownie wygrał i wiecie co?

Nie jestem zła na PiS, ale jestem wściekła na Polaków, którzy zrobili bardzo niską frekwencję i wybrali ponownie Piwo i Szaszłyk, zamiast ruszyć dupsko i walczyć o demokrację i praworządność w Polsce.

Puścili do PE taką Szydło, która wstydziła się falgi Unii i taką Zalewską, która rozłożyła polską edukację i takiego Brudzińskiego, który z Policji zrobił pajaców.

Oni idą do Unii bez znajomości języków i zwieją przed odpowiedzialnością, ale na to im Polacy pozwolili.

Nie ma mądrości Narodu, który przestał kumać, że PiS dalej będzie rujnował ten kraj.

Nie mam zamiaru się tym przejmować, bo mnie już bliżej jak dalej, a potem choćby potop!

Zawsze wierzyłam w mądrosć Narodu, ale to już było i nie wróci więcej, a ja się cieszę tym, że spędziłam dzisiaj miły czas u Córki w ogrodzie, w którym kwitną rododenrony z okazji Dnia Matki.

Sumując gratuluję PiS, a współczuję głupoty Polaków – cebulaków.

Przed wyborami jesiennymi mam życzenie, aby Kaczyński mi dał 500+ jako dodatek do emeryturki i przyjmę i nie będzie mnie obchodziło, że to z podatków! Taka wredna się zrobiłam, a i tak nigdy na PiS nie zagłosuję.

Taki wpis znalazłam na Twitterze:

(((hellvis)))
Wyniki dzisiejszych wyborów są logiczne.

Polacy się boją Żydów.

Boją się odmówić wysłania siedmiolatka samego z księdzem na tygodniowe „wakacje”.

Boja się edukacji seksualnej.

Boja się, że będą musieli wrócić do pracy bo im „ktoś odbierze 500+” mimo, że nikt tego nie zrobi

21:14 – 26 maj 2019

I to by było  na tyle!

Obraz może zawierać: roślina, kwiat i przyroda

Obraz może zawierać: roślina i napój

Obraz może zawierać: roślina, kwiat, drzewo, na zewnątrz i przyroda

 

Obraz może zawierać: roślina, kwiat, drzewo, na zewnątrz i przyroda

Obraz może zawierać: roślina, kwiat, drzewo, na zewnątrz i przyroda

Obraz może zawierać: kwiat, roślina, drzewo, na zewnątrz i przyroda

Obraz może zawierać: drzewo, roślina, tabela i na zewnątrz

Obraz może zawierać: ludzie siedzą, tabela, w budynku i jedzenie

Obraz może zawierać: ludzie siedzą, salon, tabela, roślina i w budynku

Obraz może zawierać: tabela, salon, na zewnątrz i w budynku

 

Do mamy chowającej się w łazience, potrzebującej spokoju przez choćby minutę, gdy łzy spływają jej po policzkach.

Do mamy, która jest tak zmęczona, że nie może już dłużej funkcjonować i zrobiłaby wszystko, by położyć się i choć przez chwilę odpocząć.

Do mamy siedzącej samotnie w samochodzie, zajadającej smutki śmieciowym jedzeniem i ukrywającej to przed całym światem.

Do mamy płaczącej na kanapie po tym, jak krzyknęła na swoje dzieci z powodu jakiejś błahostki i teraz czuje się winna i bezwartościowa.

Do mamy, która desperacko próbuje założyć te stare dżinsy, bo chce tylko spojrzeć w lustro i poczuć, że wygląda dobrze.

Do mamy, która nie chce wyjść z domu, bo czuje, że życie ją przerasta.

Do mamy, która znowu zamawia na obiad pizzę, bo nie udało jej się ugotować tego, co zaplanowała.

Do mamy, która czuje się sama, niezależnie od tego, czy siedzi samotnie w pokoju, czy przebywa wśród tłumu.

JESTEŚ WYSTARCZAJĄCA.
JESTEŚ WAŻNA.
JESTEŚ WARTOŚCIOWA.

Tak właśnie wygląda ten etap życia, w którym teraz JESTEŚ. Macierzyństwo bywa naprawdę trudne, wymagające i pełne wyzwań. Gdy nadejdzie właściwy czas, okaże się, że było warto. Ale teraz bywa trudno. I jest trudno dla wielu z Was i w przeróżny sposób. Nie zawsze o tym mówicie, ale tak jest i nie jesteś z tym sama.

Jesteś wystarczająco dobra. Robisz co w Twojej mocy.

Te małe oczy, które na Ciebie patrzą – dla nich jesteś idealna. Dla nich jesteś więcej niż tylko wystarczająca..

Te małe rączki, które sięgają do Ciebie, aby Cię objąć – dla nich jesteś najsilniejsza. Według nich możesz zdobyć cały świat.

Te małe usta, zjadające jedzenie, które im podajesz – dla nich jesteś najlepsza, bo dzięki Tobie brzuszek jest zawsze pełen.

To małe serduszko, pragnące spotkać się z Twoim sercem – nie chce niczego więcej. Tylko Ciebie.

Bo jesteś wystarczająco dobra. Jesteś bardziej niż wystarczająca, Mamo.”

Bethany Jacobs

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO KOCHANE MAMY

Surówka koreańska – kimchi!

 

Znalezione obrazy dla zapytania kimchi

Kilkanaście notek niżej pisałam, że zabieram się za koreańskie kimchi czyt. kimczi, a podstawowym składnikiem tej potrawy jest kapusta pekińska.

Jest to zestaw kiszonych warzyw jak np. por, szczypor, papryka, marchew i przypraw takich jak imbir, papryka słodka i pikantna w proszku, sól, cukier, mąka pszenna, sos sojowy.

Ubiłam  to wszystko w słoju i tak stało chyba ponad miesiąc i się kisiło.

Od czasu do czasu słoik stawiałam odwrotnie, aby powstały sok dotarł wszędzie i tym sposobem się udało, bo nie pojawiła się żadna pleśń, jak to się czasami zdarza z kiszonkami.

Właściwie robiłam wszystko na oko, podpierając się przepisami, ale każdy przepis był inny, bo tylko Koreanki robią to prawidłowo.

Naprawdę bałam się po miesiącu to otworzyć, gdyż bałam się tego, jak mi to posmakuje.

Niepotrzebnie sie bałam, bo dziś odkręciłam słój i jest moc i jest okej, a tylko pierwszy kęs trochę zadziwia smakiem azjatyckim, a potem zaczyna wciągać i co trochę podchodzę i jem w małych ilościach.

Wszystkie składniki się cudnie przegryzły, co podkręciło smak tej surówki, a warto ją jeść, gdyż:

„Kimchi – właściwości zdrowotne i przeciwwskazania

Kimchi zawiera liczne witaminy (zwłaszcza witaminy z grupy B), składniki mineralne oraz błonnik, jednak za jego najważniejszy składnik uznaje się pożyteczne bakterie Lactobacillus – należące do grupy bakterii kwasu mlekowego. Wywierają one pozytywny wpływ na zdrowie – wspomagają trawienie i regulują pracę jelit. Hamują także rozwój bakterii chorobotwórczych, gdyż wytwarzają produkty przemiany „trujące” dla innych bakterii. Zwiększają również odporność na infekcje i wzmacniają organizm.”

https://www.poradnikzdrowie.pl/diety-i-zywienie/co-jesz/kimchi-wlasciwosci-i-przepis-jak-zrobic-kimchi-w-domu-aa-XnPy-T9y3-vJwH.html

Czy zrobię to drugi raz, tego nie wiem, bo jednak jestem za tradycją i następnym razem jednak ukiszę naszą kapustę z marchewką – uwielbiam w każdej postaci.

Zrobiłam kimchi, bo byłam tak po kobiecemu ciekawa tego smaku.

Jest dobrze, ale wolę jednak domową, naszą kapustę kiszoną, która niewątplwie ma w sobie także masę witaminek.

Obiecałam, że napiszę wrażenia i napisałam 🙂

Mąż jeszcze nie odważył się popróbować! 😀

Kto się pokusi, to niech szuka przepisów w sieci!

Obraz może zawierać: jedzenie

26 maja 2019 – to bardzo ważna data dla Polski!

Podobny obraz

Za chwilę nastanie cisza wyborcza, a ja mam plan na wyborczą niedzielę.

Będzie to inny dzień dla mnie, bo trochę się zadzieje.

Wstanę gdzieś około 10 rano, bo teraz tak długo śpię i zacznę się szykować do wyjścia, aby zagłosować na zaufane nazwisko do Parlementu Europejskiego.

Kiedy spełnię z Mężem swój obywatelski obowiązek, to wybiorę się na cmentarz i z okazji Dnia Matki zapalę Matce i Ojcu światełko.

Mamy nie ma wśród nas już trzy miesiące, ale ja Jej przez ten czas nie odwiedziłam na cmentarzu, bo zostawiła we mnie wielki żal i do dziś się z tym nie pogodziłam.

Chce się wyć!

Okazało się, że nie byłam dla Niej ważna, bo posłała mnie po śmierci do Sądu, tak jakby miała tylko jedno dziecko.

Kiedy była na początku choroby, napisałam do Niej list od siebie i napisałam jak bardzo Ją podziwiałam przez całe, moje życie, ale list ten przepadł i stało się tak, że jakbym go nigdy nie napisała i zostało masę niedomówień.

Myślałam, że ten list w nas wzbudzi powód do wspomnień, czegoś sobie do wyjaśnienia, ale przepadł w maminej szufladzie.

Jest mi do dzisiaj strasznie przykro, ale muszę nauczyć się żyć z odrzuceniem.

Postanowiłam jednak, że pójdę na cmentarz i pokonam swój żal i to cholerne wydziedziczenie.

Tu nie chodzi o kasę, a o prawdę i odpowiedź na pytanie – dlaczego?

Opiekowałam się Nią i wiem, że chorowało Jej ciało, a głowę miała niesłychanie przytomną, a mimo to nie wyjaśniła mi niczego i zostawiła ze znakami zapytania.

Kiedy wieko trumny zakryło nieboszczkę, urwały się telefony i nastała rodzinna cisza!

Ale…

Potem będzie już tylko milej, bo moje Dziecko zaprasza nas na uroczysty obiad  z okazji Dnia Matki i to jest dobra nowina dla mnie i mojego Męża.

Posiedzimy sobie pewnie na tarasie, który jest piękny – w otoczeniu zieleni i kwiatów, bo na zachodzie Polski pogoda się klaruje i jest słonecznie, czego życzę Polsce południowej, w której powodzie i wichury unieszczęśliwły tyle rodzin i domostw.

Po powrocie do domu będę czekała na godzinę 21.oo, kiedy to zacznął spływać wyniki z wyborów.

I mam taki apel:

Ojczyzno

1. Nie oddajmy naszej Polski XXX
Nie oddajmy XXX naszych praw
Nie prowokuj Jarosławie swych rodaków
„By nie ostał ci się jeno …..

Między Moskwą a Brukselą jest Warszawa
W której żyją ludu sorty wrogie dwa
Jedni nie chcą dyktatury Jarosława
Drugim dyktatura jego „pasie, Gra”

2. Rządy PiS-u wiodą naród do upadku
Wiodą suwerena nad przepaści skraj
Dobry Boże nie zasypiaj, daj im mądrość
A nam siłę i odwagę ojcze daj.

Byśmy mogli swą Ojczyznę uratować
Od faszyzmu, dyktatury, krwawych dni
Byśmy mogli suwerenność swą zachować
Byśmy nadal w wolnym kraju mogli żyć.

3. Mały poseł wraz ze świtą mu poddaną
Niszczy wszystko co się demokracją zwie
Najpierw TK, teraz sądów niezawisłość
Czego ten szaleniec od rodaków chce.

Nie pozwólmy na kolejne zniewolenie
Rozsiewanie nienawiści pośród nas
Nie pozwólmy aby przyszłe pokolenie
Otrzymało w spadku utracony czas.

4. Nie oddajmy naszej Polski XXX

Nie oddajmy XXX naszych praw
Nie prowokuj Jarosławie swych rodaków
„By nie ostał ci się jeno sznur lub staw”

BROM – Berlin 20.07.2017

Andrzej Klukowski

 

STOP – PiS!

Lubicie jak ktoś Wam kłamie w żywe oczy i wmawia, że tylko on ma rację, a Wy się mylicie i jesteście w błędzie?

Nie cierpię kłamstwa, a od 4 lat muszę go słuchać z ust polityków PiS w mediach i w Sejmie.

Za chwilę będzie cisza wyborcza, a więc trzeba będzie się wstrzymac od wypowiedzi, ale mam chwilkę i napiszę, że PiS w kłamstwie przebił wszystko i tak mi obrzydł, że kiedy ich słucham w mediach, to adrenalina i ciśnienie skacze mi na maksa.

Chce się wymiotować, bo oni przekraczają wszelkie granice i posługują się przekazem porannym dnia i jadą!

Na samym początku rządzenia dali ludziom 500+, a potem automatycznie zaczęli się urządzać w polskim budżecie i uzbroili w kasę i stanowiska swoje rodziny, bo wcale im nie chodzi o dobro Polski, a raczej na okradzeniu budżetu, który to my, zwykli ludzie wyposażamy swoimi podatkami.

26 maja 2019 roku idę na Wybory do PE i naprawdę miałam dylemat, bo przez te 4 lata nie pojawiło się na scenie politycznej nic nowego, co by mnie zachwyciło. Wiosna Biedronia – odpada.

Wydaje się, że zawsze byłam lewicowa, ale lewica w Polsce leży na łopatkach, a więc przeważył u mnie pragmatyzm i idę oddać głos na Koalicję Europejską, choć i w niej wiele mi się nie podoba, co nie znaczy, że głosuję na mniejsze zło.

W KE jest kilka osób, które do mnie trafiają, bo Schetyna nie, ale jest sporo młodych 40-latków, którzy walczą o Polskę jak lwy.

Nie można pozwolić na to, by PiS w dalszym ciągu niszczył wszystko jak taran, co spotka na swojej drodze.

STOP wycince drzew, bo wycięli lasy pod kanał na Mierzei, który nie powstanie.

STOP niszczenia koni arabskich.

STOP nieszczenia sądownictwa, Policji, Trybunału Konstytucyjnego i Polskiego Wojska.

STOP psucia edukacji w Polsce.

STOP finansowania Rydzyka.

STOP krycia pedofilów w kościele.

STOP upolitycznienia Prokuratury, Policji i Sądów.

STOP dzielenia narodu na sorty i inne inwektywy, czyli komunistów i złodziei.

Można tak wymieniać setki razy słowem STOP, bo spieprzyli wszystko, czego się nie dotknęli.

Polaku, Polko idź na wybory i stań się odpowiedzialnym Obywatelem, bo to Twoje jedyne prawo, by zatrzymać pisowskie szaleństwo, kłamstwo i okradanie budżetu.

500+ to nie wszystko!

Jeśli potrafisz, to napisz w komentarzu, co PiS zrobiło dobrego dla Polski, bo ile kilometrów dróg wybudowali, albo szkół i przedszkoli?

Oni wszyscy cierpią na Zespół Delbrücka, a oznacza to, że to są psychopaci!

Zespół Delbrücka to patologiczna zdolność do wprowadzania innych osób w błąd, kłamania, przeinaczania faktów, opowiadania zmyślonych historii przy jednoczesnym stawianiu własnej osoby w bardzo dobrym świetle. Mitomania występuje u niektórych dzieci, ale w większości przypadków ma charakter przejściowy. W przypadku osób dorosłych, kłamstwo patologiczne różni się od zwykłego kłamstwa tym, że osoba mówiąca o nim nie jest w stanie oddzielić prawdy od stworzonej przez siebie fantazji. Po czym poznać mitomana?

Zespół Delbrücka, nazywany jest inaczej mitomanią, pseudologią oraz kłamstwem patologicznym. Jest to patologiczna zdolność do kłamania, wprowadzania innych osób w błąd, zmyślania czy zatajania prawdy. Osoby chore przedstawiają historie, które tak naprawdę nigdy nie miały miejsca. Ukazują się w nich jako osoby uczciwe, przyjaźnie nastawione do świata oraz innych osób.  Pacjenci nie są w stanie oddzielić prawdy od własnej fantazji. Mitomani bardzo często zapominają, o czym mówili kilka dni wcześniej i starają się „na szybko” stworzyć nową historię.

Nie mów nikomu

Jest w Europie kraj dobrze znany
Gdzie lud potulny jest jak barany
Gdzie czas nie płynie czas w miejscu stoi
Używać mózgów ów lud się boi

Ten kraj to Polska skansen Europy
Gdzie pańszczyźniane wciąż żyją chłopy
Gdzie moherowe krążą zastępy
Gdzie purpurowe żerują sępy

Gdzie zwykły poseł władzę sprawuje
Gdzie ministrami są wredne szuje
Gdzie jest premierem kłamca nadęty
Gdzie facet w kiecce to człowiek święty

Gdzie lud mentalnie tkwi w średniowieczu
Cały czas z tyłu wciąż na zapleczu
Bo jest na sorty dwa podzielony
Słucha wytycznych tylko z ambony

Gdzie krzywda dzieci o pomstę woła
Lecz nie dociera krzyk do matoła
Bo on w purpurach w pałacu siedzi
Popija drinki newsów nie śledzi

Nie mów nikomu radzi oprawca
Człowiek bez serca pedofil sprawca
A dziecko cierpi dziecko się lęka
Bo to dla dziecka jest straszna męka

Zbudź się z letargu Polski narodzie
Nie żyj już dłużej w obłudy smrodzie
Dołącz do innych narodów świata
Nie pozwól krzywdzić siostry ni brata

Już czas rozliczyć winnych za grzechy
Nie pomijając w sutannie klechy
Nie ma litości dla świętych krów
Nie będę szczędził im gorzkich słów

I polityków czas wziąć za pysk
Bo dla nich liczy się tylko zysk
Trzeba im zabrać immunitety
Dla nich więzienia nie gabinety

Wstań gorszy sorcie idź na wybory
Żeby nie zwiały z kraju pisiory
Pokażmy światu że rozum mamy
Że my nie gęsi ani barany

Autor. Mirosław Litka

Obraz może zawierać: 1 osoba, uśmiecha się, tekst

Obraz może zawierać: 1 osoba, tekst

Obraz może zawierać: 1 osoba, uśmiecha się, tekst

Obraz może zawierać: 1 osoba, okulary i tekst

Obraz może zawierać: 2 osoby, tekst

Obraz może zawierać: 2 osoby, tekst

Obraz może zawierać: 1 osoba, uśmiecha się, tekst

Obraz może zawierać: 2 osoby, tekst

Obraz może zawierać: 2 osoby, tekst

Obraz może zawierać: 1 osoba, tekst

Obraz może zawierać: 2 osoby, tekst

Obraz może zawierać: 2 osoby, tekst

 

Obraz może zawierać: 2 osoby, tekst

 

Atak na moje miasto!

13 maja 2019 roku moje, senne miasto nagle zasłynęło na całą Polskę i może i trochę świata.

W tym dniu w Polsce obchodzi się Dzień Strażaka i w związku z tym „Minister” Brudziński, kandydujący w zachodniopomorskim do Parlamentu Europejskiego zrobił sobie kampanię wyborczą w moim mieście.

To była senna sobota, a na boisku sportowym we wczesnych godzinach, odbywał się mecz 14 – letnich tampkarzy.

Nagle nad miasteczkiem rozległ się huk, świst, pisk, a ptaki odleciały, bo na boisku sportowym wylądował Black Hawk z Brudzińskim na czele i jego ochroniarzami.

Korony drzew się zakołysały, a helikoper zniszczyl murawę stadionu.

Został automatycznie przerwany mecz, bo Brudziński nie uzgodnił z nikim w mieście, gdzie może bezpiecznie wylądować!

Nagle staliśmy się sławni, bo TVN nagłośnił sytuację!

Mam nadzieję, że Brudziński żadnemu zawodnikowi nie zajumał trampków czy też adidasów, bo „Minister” w swoim życiorysie ma taki niechlubny epizod.

Arogancja władzy i korzystanie nielegalne ze sprzętu policyjnego do własnych, politycznych celów jest rozbojem i świadczy o tym, że oni nie liczą się z niczym i sobie zawłaszczyli prawie wszystko.

Drugi taki cwaniaczek, który wykorzystał helikoptery policyjne w spocie, to Marek Opioła, którego Brudziński ześlele w niebyt, choć sam popełnił ten sam błąd wizerunkowy!

Te helikoptery powinny służyć społeczeństwu w bardzo ważnych akcjach, ale dzieje sie tak, że są wykorzystywane przez polityków do celów osobistych i to jest straszne.

Za cztery dni idę głosować, ale złodziej adidasów na Wolinie nie ma u mnie szans!

Zapraszam jeszcze do spaceru po moim, sławnym teraz mieście! 😀

 

Obraz może zawierać: co najmniej jedna osoba, trawa, na zewnątrz i przyroda

Obraz może zawierać: niebo, drzewo, roślina, chmura i na zewnątrz

Obraz może zawierać: niebo, drzewo i na zewnątrz

Obraz może zawierać: roślina, drzewo, kwiat, na zewnątrz i przyroda

Obraz może zawierać: roślina, drzewo i na zewnątrz

Obraz może zawierać: niebo, chmura, drzewo i na zewnątrz

Obraz może zawierać: niebo, chmura i na zewnątrz

 

Magnolio moja!

Obraz może zawierać: kwiat, roślina, przyroda i na zewnątrz

Cztery lata temu Mąż zakupił dla mnie magnolię na targach rolnych, bo wie, że uwielbiam te kwiaty.

To był rok 2015 i wsadzilismy ją pod moim balkonem, abym miała przyjemność patrzeć na drzewko.

Długo się męczyła, aby przystosować się do nowych warunków, a ja byłam cierpliwa, ale z ustęsknieniem czekałam na pierwsze kwiaty.

Zakwitła po trzech latach i miała tylko dwa kwiaty w kolorze lekkiego różu, co uwieczniłam na zdjęciu.

Zdjęcie zrobiłam 20 kwietnia 2018 roku i miałam nadzieję, że się drzewko rozszaleje i tej wiosny będzie miało jeszcze więcej kwiatów!

W zachodniej Polsce zima była bardzo łagodna i drzewko nie zmarzło, ale zawiodło!

Zbliżamy się do końca maja, a drzewko i owszem wygląda pięknie, bo dostało wiele mocnych, zielonych, mięsistych liści, ale kwiatów brak i trochę się zawodłam, że nie zakwitło.

Widocznie wystawia mnie na próbę i ma zamiar zakwitnąć za 10 lat, kiedy mnie już może nie być na tym świecie – drzewko okrutne!

Tak sobie myślę, że może trzeba drzwko nawozić specjalnie, choć gdy jest gorące lato, to o nie dbamy i podlewamy.

Może ktoś podpowie jak opiekować się takim drzewkiem, aby się odwdzęczyło i zapozowało do zdjęć?

Dziś poszłam w sieć i zaczęłam szukać hasła – dlaczego magnolia nie kwitnie i może się komuś przyda, bo ja myślę, że moje drzewko potrzebuje czasu i wciąż się aklimatyzuje.

„Magnolie należą do najstarszych grup roślin na naszej planecie. Zachwycają swoją niepowtarzalną urodą, zwłaszcza kiedy wiosną rozwijają kwiaty jakby nie z tego świata. Rzeczywiście, historia magnolii sięga okresu kredy (ponad 90 mln lat) i trzeciorzędu. Magnoliowe lasy sięgały wtedy aż do Arktyki.

1. Magnolia może nie kwitnąć nawet kilka lat?

Nie należy się dziwić, że posadzone przed czterema laty drzewo po prostu nie chce kwitnąć. Wiele egzemplarzy pokazuje swoje kwiaty dopiero po kilku sezonach spędzonych w nowym miejscu. Nie można więc tracić cierpliwości, ale czekać i nadal mieć nadzieję. Kiedyś ta magnolia na pewno zakwitnie i odwdzięczy się za długi czas oczekiwania. Magnolie nie są naszymi rodzimymi gatunkami, a poza tym potrafią zachowywać się jak kapryśne gwiazdy. Najpierw muszą się w nowym miejscu zaaklimatyzować.

2. Niektóre magnolie kwitną dopiero latem

Chociaż kwiaty magnolii kojarzą się z wiosną, to jednak wiele jej odmian zakwita dopiero latem. Te późno zakwitające odmiany otwierają swoje pąki nie wcześniej, niż w czerwcu albo lipcu. Kiedy więc na magnolii w ogrodzie nie widać wiosną rozwijających się pąków kwiatowych, należy sprawdzić jej etykietę. Być może zakupiony został taki właśnie późno kwitnący egzemplarz.

3. Magnolia nie zakwitnie po przemarznięciu

Przede wszystkim trzeba wziąć pod uwagę fakt, że magnolia tworzy pąki kwiatowe w okresie od późnego lata do wczesnej jesieni. Kwiaty rozwiną się z tych pąków na przyszłą wiosnę. Magnolia nie kwitnie, ponieważ zimą pąki mogły przemarznąć.

4. Roślina jest posadzona w złym miejscu

Planując uprawę magnolii w ogrodzie trzeba zastanowić się, jak zapewnić roślinie dobre, ciepłe, słoneczne i osłonięte od wiatru miejsce. Magnolia potrzebuje żyznego i wilgotnego podłoża o lekko kwaśnym odczynie (pH 5-6). Do wytworzenia dużej liczby pąków niezbędne są odpowiednie składniki odżywcze. Nie wolno też zapominać o podlewaniu. Magnolia nie zakwitnie, kiedy jesień była sucha, ponieważ pąki po prostu wyschły. Jeśli posadziliśmy magnolię w złym miejscu, warto zastanowić się na jej przesadzeniem – jednak jest to trudne i nie zawsze możliwe

5. Sadzonka magnolii wyrosła z nasiona

Magnolia zakwita dopiero po kilku latach uprawy. Pierwsze kwiaty zależą od gatunku i odmiany, ale również od sposobu rozmnażania. Na przykład ulubiona magnolia tulipanowa (Magnolia soulangeana) zakwita już w drugim roku po posadzeniu. W sprzedaży są przeważnie sadzonki szczepione na podkładkach. Zaczynają one naprawdę szybko kwitnąć, nie dłużej niż po 2-4 latach.

Planując uprawę magnolii trzeba zastanowić się, jak zapewnić roślinie dobre, ciepłe, słoneczne i osłonięte od wiatru miejsce.

Jeśli jednak magnolia rośnie już znacznie dłużej, a mimo to kwiatów na niej nie widać, istnieje prawdopodobieństwo, że zakupiona została sadzonka z siewu. W taki sposób rozmnaża się na przykład magnolię japońską (Magnolia kobus). Jednak wyhodowane z nasion rośliny kwitną najczęściej dopiero po 10 latach. Nie pozostaje więc nic innego, jak cierpliwie czekać.”

 

Obraz może zawierać: roślina, trawa, drzewo, buty, na zewnątrz i przyroda

Myśli (nie)banalne Joanny

Moje spojrzenie na świat

Wrzosy

O tym co było, co jest i czasem trochę marzeń

𝓛𝓾𝓼𝓽𝓻𝓸 𝓬𝓸𝓭𝔃𝓲𝓮𝓷𝓷𝓸ś𝓬𝓲 - 𝓴𝓪𝓵𝓲𝓷𝓪𝔁𝔂

𝒯𝑜 𝓃𝒾𝑒 𝒿𝒶 𝒷𝓎ł𝒶𝓂 𝐸𝓌ą 𝒯𝑜 𝓃𝒾𝑒 𝒿𝒶 𝓈𝓀𝓇𝒶𝒹ł𝒶𝓂 𝓃𝒾𝑒𝒷𝑜 𝒞𝒽𝑜𝒸𝒾𝒶ż 𝒹𝑜𝓈𝓎ć 𝓂𝒶𝓂 ł𝑒𝓏 𝑀𝑜𝒾𝒸𝒽 ł𝑒𝓏, 𝓉𝓎𝓁𝓊 ł𝑒𝓏 𝒥𝑒𝓈𝓉𝑒𝓂 𝓅𝑜 𝓉𝑜, 𝒷𝓎 𝓀𝑜𝒸𝒽𝒶ć 𝓂𝓃𝒾𝑒

ocalić - od --zapomnienia

https://blogaisab.wordpress.com/

mysz galaktyczna

Tu i tam; zmiany na lepsze, zaczynanie od nowa, Irlandia/Polska, mieszkanie na wsi, łażenie & qltura

Tatulowe opowieści

" Poczuj się jak słuchacz opowieści ojca wracającego po pracy do domu i dzielącego się z rodziną tym, co przemyślał i przeżył"

Wirujące myśli

Poezje i zmyślone historie.

Kuchnia w kolorach lata

Kontynuacja bloga Czerwień i błękit

FacetKA

... bo ktoś musi nosić spodnie!

artystkowo

wszystko co piękne ; rękodzięło,antyki z pchlich targów,ręcznie wytwarzana biżuteria,ozdoby do domu ,postarzanie mebli ,ozdoby z recyklingu,opisy ciekawych miejsc.

Słowna kawiarka

Love, stories & passions #2017

Mysza

w sieci

BEATA GOŁEMBIOWSKA www.bgbooks.com.pl

Felietony, reminiscencje, spostrzeżenia

Burgundowy Kangur

Zawiłości codzienności

Agata nie gotuje

o wszystkim, byle nie o gotowaniu

Wiecznie Niezadowolona Kacha

Kino, bez względu na to czy chce być bajką, czy ambicją jest przede wszystkim magią i według tego trzeba je oceniać - Zygmunt Kałużyński

Kazimierz Wóycicki

In Web scribis

sudeckie klimaty

hipsters and cowboys

Burza-W-Glowie

~Myślodsiewnia~ Ten blog jest dla ludzi, którzy lubią zastanawiać się nad tym, co w dzisiejszym materialnym i sceptycznym świecie jest łatwo zapominane i odchodzi w cień. Sny, miłość, honor, wzajemny szacunek i ciekawość świata- o tym jest ten blog.

Wędrownej Mrówki Dziennik

Komu w drogę temu sznurowadło!

Tamnadole.wordpress.com Intymne historie ludzi odwiedząjących sklepy dla dorosłych. Bez tabu. Sklep erotyczny od środka, prawdziwe historie, fetysze, seksoholizm, bdsm, przyjemność, erotyka, seks i miłość

Ja – incognito w sklepie dla dorosłych, dopytuje o intymne sprawy kobiet, mężczyzn, osób niebinarnych. W kraju bez edukacji seksualnej. W kraju gdzie zaglądanie do łóżka jest krajową rozrywką. Tamnadole.wordpress.com to blog poświęcony seksualnym historią kobiet i mężczyzn, które zgromadziłam pracując pod przykrywką w sklepach erotycznych w Polsce. Opowieści pozytywne, intymne, ale i pełne traum czy uprzedzeń i stereotypów. Bohaterkami są one – od tych wycofanych przez nazywane rozwiązłymi, aż po te bardzo świadome swojego ciała. W końcu udało mi się zauważyć pewną sekwencję. Z czym zmagają się kobiety w zaciszu swojej sypialni? Tamnadole to przestrzeń dla opowieści i dyskusji. Czy życie seksualne Polaków jest pełne perwersji czy granic?

ogryzekzycia

Nauczyć się być radosnym, kiedy serce płacze... Nauczyć się płakać, kiedy serce się cieszy... Nauczyć się dawać, nie dając... Nauczyć się brać, nie biorąc... Nauczyć się żyć, nie czując życia.. Nauczyć się ....miłości nie kochając... Nauka jest sztuką!!!!

Saania's diary - reflections, learnings, sparkles

Life is all about being curious, asking questions, and discovering your passion. And it can be fun!

Travel N Write

Travel, Poetry & Short Stories

Szufladkowe poezje

Wiersze, poezja, skryte myśli. Jestem słowem.

Pamiętnik, opis moich przeżyć, itp.

Moje życie - tak to można określić, chciałbym się wygadać o swoim uzależnieniu od kobiet, etc.

U stóp Benbulbena

pocztówki z Irlandii

Roma Carlos

I'm not sure what I did last time

Wiedźmowisko

Dzień po dniu

Home Of Charity

#blogging, #charity, #travel, #love, #christianity, #google, #life, #blog,

ulotnechwile

Kiedyś malowałam pędzlem, teraz słowem, nigdy nie byłam w tym dobra, tak jak w okazywaniu uczuć. Jednak dobry jest każdy sposób żeby je z siebie wyrzucić. Zanim cię uduszą.

Blog Caffe

Mój punkt widzenia / My point of view

Sport News

Blood Sport

Free gold bird

No one let you down, we can move the mounds/mount

Alek Skarga Poems

Poezja w słowach i obrazach