Archiwum dnia: 22 listopada, 2019

Dzisiaj widziałam inną Polskę niż Kaczyński!

Obraz może zawierać: w budynku

Wybraliśmy się dzisiaj do miejscowości Stargard już nie szczeciński do „Castoramy” na małe zakupy, robiąc sobie jednocześnie wycieczkę samochodową.

Z okien samochodu widziałam jeszcze piękną jesień i  pola także zielone, bo śniegu u mnie nie ma ani grama.

Jechaliśmy taką drogą, bo nie obwodnicą i stwierdzam, że Polacy budują się na potęgę, gdyż kiedyś to były puste miejsca, a teraz stoją na nich domy jednorodzinne i na prawdę krajobraz się zmienił w osiedla mieszkalne.

Rozmawiałam więc z Mężem skąd ludzie mają takie pieniądze i doszliśmy do wniosku, że zarabiają w Niemczech dobre pieniądze, albo ładują się w kredyty, które będą spłacali  przez długie lata.

Teraz łatwo jest się budować, bo jeśli ma się pieniądze, to ludzie kupują gotowe prefabrykaty i da się to wszystko, szybko połączyć, a więc te domy są do siebie bardzo podobne, ale rosną jak grzyby po deszczu.

Podjechaliśmy pod market, a tam na parkingu stało tyle samochodów, że z ledwością znaleźliśmy miejsce parkingowe.

Kiedy się udało poszliśmy do sklepu, a w nim zobaczyliśmy masę ludzi kupujących, co im do domu potrzeba.

Trzeba mieć zdrowie, aby znaleźć odpowiednie stanowisko, gdyż jest ich bardzo dużo i asortyment jest strasznie szeroki.

Wszystko można kupić od farb, po wiertarki, tapety, zlewy, akcesoria do kuchni i łazienek – jest przepych i to są inne zupełnie czasy, kiedy w PRL-u trzeba było wszystko wystać i wszyscy mieliśmy tak samo.

Zaczęliśmy więc szukać lampy do kuchni i spodobała mi się bardzo prosta i okazało się, że kosztowała 248 złotych, a została przeceniona na 60 złotych, choć tego wcześniej nie zauważyłam.

Pan sprzedawca powiedział, że jest to ostatnia lampa na świecie, bo już takich nie produkują!

Potem poszliśmy szukać umywalki do łazienki! Wybór niesamowity i tu ponownie wpadła nam w oko ostatnia umywalka na stanie sklepu za przyzwoite pieniądze, która spełniała nasze wymiary!

Stwierdzam, że zakupy są udane, ale robi się je dłużej choć są komputery, a i sprzedawcę trzeba znaleźć by wydał nam towar.

Oczywiście, że można robić zakupy w sieci, ale ja wolę to zobaczyć na własne oczy i dotknąć, zmierzyć.

Tak to jest, że kiedy się wyjdzie – wyjedzie do ludzi, to się widzi, że Polska żyje i ludzie w niej żyją i kupują na potęgę, gdyż Polacy chcą ładnie mieszkać w swoim otoczeniu.

Czasami zwiedzamy nasze miasto na obrzeżach i widać to, że powstają wciąż nowe osiedla, co oznacza, że Polacy nie boją się wyzwań mimo tego jaka jest podła polityczna sytuacja w kraju!

Kaczyński widzi taką Polskę złożoną z kreatur:

pap 20160427 02W

A ja dziś widziałam taką:

Znalezione obrazy dla zapytania castorama

Zdjęcie projektu Darlena WOK1071